Filmy
-
- Majtek
- Posty: 86
- Rejestracja: sobota, 21 stycznia 2006, 21:02
- Lokalizacja: Ashenvale, ew. California Petrykozy :)
- Kontakt:
Mnie wkurzało, że jak wspominałem coś o Narni w obecności kolegi mojego to on od razu zarzucał: Chrześcijański Harry Potter. No i dobrze, niech będzie, ale ja podchodzę do tego filmu jak do bajki dla dzieci, podobnie jak Falka. No, a pewnego religijnego sensu można się doszukać, ale jak siedzi się w kinie, a za Tobą wycieczka maluchów i co chwila klaskają i wrzeszczą (AAAAAA Aslan ŻYJE! AAAAAA <klask>) to wszelkie domeszki chrześcijaństwa etc. odchodzą, a w głowie pojawia się myśl "Dlaczego nie mam ze sobą Kalashnikova?".
per aspera ad astra... *Seneca*
-
- Marynarz
- Posty: 201
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Domek bez Klamek
- Kontakt:
E, Falka, ja tylko tak się drażnię z tobą
Jako agnostyk muszę tylko czasem wtrącić swoje trzy grosze Tak naprawdę nie liczy się dla mnie to czy jest chrześcijańska czy nie - liczy się jakość przekazu, treść, a ta jest fajna. I masz rację że nie dominująco chrześcijańska - ofiara Jezusa do której Aslan nawiązuje była prawdziwa, podczas gdy Aslan dobrze wiedział że zmartwychstanie, co to za ofiara?
W pełni się zgadzam z tobą, że to najlepsza od lat baśn dla dzieci. Kiedyś coś próbowali jeszcze z "niekończąca się historią", było to nawet znośne, ale w porównaniu do genialnej książki M. Endego... bez żartów. Tymczasem filmowa "Narnia" przerasta CS Lewisa.
Co do dzieciarni, to nie chodzę na seanse przed 20.00 - CZASEM pomaga
Jako agnostyk muszę tylko czasem wtrącić swoje trzy grosze Tak naprawdę nie liczy się dla mnie to czy jest chrześcijańska czy nie - liczy się jakość przekazu, treść, a ta jest fajna. I masz rację że nie dominująco chrześcijańska - ofiara Jezusa do której Aslan nawiązuje była prawdziwa, podczas gdy Aslan dobrze wiedział że zmartwychstanie, co to za ofiara?
W pełni się zgadzam z tobą, że to najlepsza od lat baśn dla dzieci. Kiedyś coś próbowali jeszcze z "niekończąca się historią", było to nawet znośne, ale w porównaniu do genialnej książki M. Endego... bez żartów. Tymczasem filmowa "Narnia" przerasta CS Lewisa.
Co do dzieciarni, to nie chodzę na seanse przed 20.00 - CZASEM pomaga
-
- Tawerniana Wiewiórka
- Posty: 2008
- Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
- Numer GG: 1087314
- Lokalizacja: dziupla ^^
- Kontakt:
Raz byłam w kinie na 12 w sobotni ranek (tak, 12 to jeszcze jest ranek ;P), bo wyjatkowo nie chcialło mi sie spać, a bilety tak wcześnie są o połowę tańsze ;) Oglądałam 'Autostopem przez Galaktykę' i zdziwiłam się wielce, że nie ma dzieci. Co więcej - nie tyle nie ma dzieci, co praktycznie nie ma ludzi :DMax Smirnov pisze:Co do dzieciarni, to nie chodzę na seanse przed 20.00 - CZASEM pomaga :)
Dlatego do kina chodzę albo 'rankiem' albo na 21 lub później (bo jak nie wybiorę się rano, to później tak jakoś czas za szybko mija i nagle jest wieczór;))
NSO bardzo mi się podobała, ale tylko część pierwsza. Pamiętam, jak byłam na tym w kinie i bałam się strasznie tego dużego, czarnego wilka ;) Takie na mnie wrażenie zrobił, że w sumie ciągle mnie ciarki przechodzą jak o nim pomyślę... brrr... ;)Max Smirnov pisze:Kiedyś coś próbowali jeszcze z "niekończąca się historią", było to nawet znośne
Ale kontynuacje NSO, które widziałam w TV, bo już równia pochyła. W dół oczywiście. Druga część jeszcze ujdzie, ale trzecia to porażka jakich mało.
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Heh... Gadacie o tej Narni i gadacie... Miałem nie mówić, ale powiem...
Nie podoba mi się. Taka chała jakich mało. Dlaczego? Oglądałem kiedyś w telewizji serial na podstawie tej samej ksiazki i był zwyczjanie lepszy - brakowało tych przekłąmań jakie dziś serwuje się dzieciakom "wyhodowanym" na wschodnich kreskówkach, nie było na siłę wciskanych efektów specjalnych i - co chyba najważniejsze - fabuła była lepiej dopracowana - np. Aslan w nowej wersji "zamrtwychwstaje" i mówi że jedza czegoś tam nie wiedziała i idzie dalej (a grzywa to mu od razu odrosła - bo pewnie w przepowiedni było ze włoski odrastaja), zaś w starej wersji (każdy tom to były chyba 2 x 2h odcinki) wszystko było lepiej wytłumaczone, bardziej realne i jakieś takie ludzkie...
Dlatego współczesna wersję uważam za mało ambitną baję...
Nie podoba mi się. Taka chała jakich mało. Dlaczego? Oglądałem kiedyś w telewizji serial na podstawie tej samej ksiazki i był zwyczjanie lepszy - brakowało tych przekłąmań jakie dziś serwuje się dzieciakom "wyhodowanym" na wschodnich kreskówkach, nie było na siłę wciskanych efektów specjalnych i - co chyba najważniejsze - fabuła była lepiej dopracowana - np. Aslan w nowej wersji "zamrtwychwstaje" i mówi że jedza czegoś tam nie wiedziała i idzie dalej (a grzywa to mu od razu odrosła - bo pewnie w przepowiedni było ze włoski odrastaja), zaś w starej wersji (każdy tom to były chyba 2 x 2h odcinki) wszystko było lepiej wytłumaczone, bardziej realne i jakieś takie ludzkie...
Dlatego współczesna wersję uważam za mało ambitną baję...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Tawerniana Wiewiórka
- Posty: 2008
- Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
- Numer GG: 1087314
- Lokalizacja: dziupla ^^
- Kontakt:
Serial faktycznie był lepszy. I jeszcze 'Srebrne krzesło' było, które bardziej mi się podobało od 'Lwa, czarownicy i starej szafy'.
Ale film zły nie jest, przyjemnie się przecież ogląda i takie ładne bobry są ;)
A w poniedziałek idę do kina na Epokę Lodowcową 2! ^^
Edit:
Byłam wczoraj na EL2! Wiewiór jest boski, reszta po prostu zabawna. Ale i tak polecam :)
Ale film zły nie jest, przyjemnie się przecież ogląda i takie ładne bobry są ;)
A w poniedziałek idę do kina na Epokę Lodowcową 2! ^^
Edit:
Byłam wczoraj na EL2! Wiewiór jest boski, reszta po prostu zabawna. Ale i tak polecam :)
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
Dobre kino prezentuje Krzysztof Kieślowski i tutaj polecam całą twórczość od początkowych dokumentów (Gadające głowy, Urząd) aż po uwieńczające jego twórczość Trzy kolory.
Jednak szczególnie do gustu przypadł mi Dekalog stworzony ze współscenarzystą Krzysztofem Piesiewiczem. Film(y) oddają świetnie klimat dekalogu człowieka w czasach dzisiejszego zagrożenia jakim jest człowiek sam dla siebie.
Część o tytule kinowym „Krótki film o zabijaniu” stwarza dobry podmiot do dyskusji na temat kary śmierci, czy moralne jest zabieranie życia w imię kary za zabójstwo? Gdzie w tym momencie są prawa człowieka jakim jego głównym postulatem jest prawo do życia? Jak mawiał Kieślowski świat byłby o wiele lepszy gdyby ludzie kierowali się w swoim życiu wyłącznie wedle zasad dekalogu. Może się mylił, bo w państwie jakim żyjemy większość stanowią chrześcijanie...
Jednak szczególnie do gustu przypadł mi Dekalog stworzony ze współscenarzystą Krzysztofem Piesiewiczem. Film(y) oddają świetnie klimat dekalogu człowieka w czasach dzisiejszego zagrożenia jakim jest człowiek sam dla siebie.
Część o tytule kinowym „Krótki film o zabijaniu” stwarza dobry podmiot do dyskusji na temat kary śmierci, czy moralne jest zabieranie życia w imię kary za zabójstwo? Gdzie w tym momencie są prawa człowieka jakim jego głównym postulatem jest prawo do życia? Jak mawiał Kieślowski świat byłby o wiele lepszy gdyby ludzie kierowali się w swoim życiu wyłącznie wedle zasad dekalogu. Może się mylił, bo w państwie jakim żyjemy większość stanowią chrześcijanie...
-
- Marynarz
- Posty: 261
- Rejestracja: czwartek, 21 lipca 2005, 12:46
- Numer GG: 9458038
- Lokalizacja: Z Bractwa Stali...
- Kontakt:
Niedawno obejrzałem "Królestwo Niebieskie". Muszę przyznać, iż film wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Przekazuje niewątpliwie sporą dawkę moralności i ukazuje, prawdziwie oblicze wypraw krzyżowych, oraz to w jaki sposób ludzie się bezmyślnie mordowali w imię wiary... Według mnie niewątpliwie dobry obraz, który warto obejrzeć. Orlando Bloom sprawdził się znakomicie w roli młodego rycerza, który za najważniejsze uważa honor i prawdę! Polecam
Wszystko przemija w milczeniu, a milczenie spowija wszystko...
-
- Majtek
- Posty: 86
- Rejestracja: sobota, 21 stycznia 2006, 21:02
- Lokalizacja: Ashenvale, ew. California Petrykozy :)
- Kontakt:
Królestwo Niebieskie. Doskonale można podziwiać głupotę obu walczących stron. Islam to jedna z najgłupszych religii, co widać cały czasy, jednak chrześcijanie również nie postępowali (i zapewne nie postępuję dalej) godnie. W sumie to Królestwo Niebieskie ukazuje nam sprawę wojen krzyżowych z innej perspektywy - perspektywy ludzi nadal pokładających wiele swej wiary w Boga, a nie zdobywaniu bogactwa i ziemi.
Poza tym świetna obsada (chociaż do Orlando Blooma miewam chwilami wątpliwości), efekty specjalne, fabuła. Zdecydowanie jest to pozycja godna polecenia.
Poza tym świetna obsada (chociaż do Orlando Blooma miewam chwilami wątpliwości), efekty specjalne, fabuła. Zdecydowanie jest to pozycja godna polecenia.
per aspera ad astra... *Seneca*
-
- Mat
- Posty: 589
- Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
- Numer GG: 3030068
- Lokalizacja: Z ukrycia i cienia
Jesteś nietolerancyjny :/Luke76 pisze:Islam to jedna z najgłupszych religii...
Jeśli chodzi o mnie, to wczoraj zdarzyło mi się obejrzeć film "White Noise" i myślę, że nawet napiszę jego recenzję dla BŚ, mimo że jest baardzo daleki od wspaniałości
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
-
- Majtek
- Posty: 86
- Rejestracja: sobota, 21 stycznia 2006, 21:02
- Lokalizacja: Ashenvale, ew. California Petrykozy :)
- Kontakt:
-
- Marynarz
- Posty: 166
- Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 01:23
- Numer GG: 5951765
- Lokalizacja: Drawsko Pom/Wrocław
Ostatnio widziałem ciekawe produkcje kina rosyjskiego, a mianowicie "Straż nocna" oraz sequel "Straż dzienna". Filmy powstały na podstawie ksiazki Siergieja Łukjanienki. Po obejrzeniu filmow wrazenie bardzo mile, efekty specjalne na wysokim poziomie a do tego na ekranie dzialo sie cos wiecej niz oferuja nam filmy tego typu - czyli ciekawa fabula.
Nie grywałem nigdy w wampira, ale wydaje mi sie ze bylaby to ciekawa pozycja dla graczy tego systemu. Pewnie sie myle, ale z chęcią zagrałbym w takim właśnie swiecie. Tylko w ktory system wszczepic klimat z tych filmow?
Nie grywałem nigdy w wampira, ale wydaje mi sie ze bylaby to ciekawa pozycja dla graczy tego systemu. Pewnie sie myle, ale z chęcią zagrałbym w takim właśnie swiecie. Tylko w ktory system wszczepic klimat z tych filmow?
- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
OK, mały offtop...
Co do systemu, to faktycznie można by było w miarę łatwo wcisnąć Nocznoj Dozor w jakiś system WoD, najprędzej w Maga (zresztą ten system łyka wszystko, o mój ukochany Mag, mm mm mnmmm cmok). Kolejnym oczywistym wyborem jest Zew Cthulhu 1990 (teraz to już raczej 00), w którym jest też miejsce na tajemne stowarzyszenia, poszukiwanie, śledztwa i magię. Tak naprawdę jednak wybór systemu nie gra roli; ważne jest, by Mistrz Gry wiedział, jak go prowadzić i przystosować do konkretnej konwencji. Najlepiej jest wziąć jakąś mechanikę ogólną (np. d20 Modern, GURPS, Real GF), stweakować ją minimalnie aby zawierała interesujące nas elementy i tyle. Miłej gry!
Niby w czym tu się można mylić? Chcesz, grasz. NormalkaFalandar pisze:Nie grywałem nigdy w wampira, ale wydaje mi sie ze bylaby to ciekawa pozycja dla graczy tego systemu. Pewnie sie myle, ale z chęcią zagrałbym w takim właśnie swiecie. Tylko w ktory system wszczepic klimat z tych filmow?
Co do systemu, to faktycznie można by było w miarę łatwo wcisnąć Nocznoj Dozor w jakiś system WoD, najprędzej w Maga (zresztą ten system łyka wszystko, o mój ukochany Mag, mm mm mnmmm cmok). Kolejnym oczywistym wyborem jest Zew Cthulhu 1990 (teraz to już raczej 00), w którym jest też miejsce na tajemne stowarzyszenia, poszukiwanie, śledztwa i magię. Tak naprawdę jednak wybór systemu nie gra roli; ważne jest, by Mistrz Gry wiedział, jak go prowadzić i przystosować do konkretnej konwencji. Najlepiej jest wziąć jakąś mechanikę ogólną (np. d20 Modern, GURPS, Real GF), stweakować ją minimalnie aby zawierała interesujące nas elementy i tyle. Miłej gry!
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
-
- Tawerniana Wiewiórka
- Posty: 2008
- Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
- Numer GG: 1087314
- Lokalizacja: dziupla ^^
- Kontakt:
Obejrzłam sobie w ciągu ostatnich 2 tygodni kilka filmów, więc tak po krótce napiszę o swoich wrażeniach:
Marsz Pingwinów
Boskie! Śliczny film, słodki, wzruszający... Ja chcę małego pingwinka, żeby go tulić i głaskać, i kołysać do snu!
Jednym słowem: polecam!
Flightplan (Plan lotu)
Całkiem ciekawy, z zaskakującą fabułą i ładną stewardessą, która ze swoimi wielkimi ustami kojarzy się z aktorką porno ;D A tak serio, to ładna jest :) No i jest Jodie Foster - strasznie mi się podoba jej gra, niezła z niej aktorka. Też polecam :)
Cztery wesela i pogrzeb
W sumie nie wiem czemu objerzałam ten film... Chyba dlatego, że moja ciotka wychodzi za mąż w czerwcu i zaczynam jej zazdrościć sukienki ;)
Anyway, śmieszne romansidło, da się obejrzeć. Tylko później mogą się śnić śluby, a to nie jest dobre, zwłaszcza jak ktoś deklaruje wszem i wobec, że nie ma zamiaru za mąż wychodzi przez najbliższe kilka lat ;)
Bracie gdzie jesteś?
Boski Geroge Clooney jako więzień, który uciekł. Film inspirowany Odyseją Homera. Zabawny i z niezłą muzyką. A przewodni motyw, śpiewany przez Clooney'a (ciągle nie wiem, czy sam śpiewał, czy to playback) baaardzo mi się spodobał, ten głos mnie oczarował :)
Też polecam, bo zobaczyć warto :)
W kolejce do objerzenia czeka Sex lives of the potato men. Nie wiem, czemu pożyczyliśmy ten film... Tytuł intrygujący i przerażający jednocześnie. A wczoraj jeszcze pogooglałam nieco i znalazłam kilka recenzji... Najwyższa ocena, to 2/5... Podobno strasznie głupie. Widział ktoś? Bo w końcu muszę to zobaczyć, ale się boję... :)
Marsz Pingwinów
Boskie! Śliczny film, słodki, wzruszający... Ja chcę małego pingwinka, żeby go tulić i głaskać, i kołysać do snu!
Jednym słowem: polecam!
Flightplan (Plan lotu)
Całkiem ciekawy, z zaskakującą fabułą i ładną stewardessą, która ze swoimi wielkimi ustami kojarzy się z aktorką porno ;D A tak serio, to ładna jest :) No i jest Jodie Foster - strasznie mi się podoba jej gra, niezła z niej aktorka. Też polecam :)
Cztery wesela i pogrzeb
W sumie nie wiem czemu objerzałam ten film... Chyba dlatego, że moja ciotka wychodzi za mąż w czerwcu i zaczynam jej zazdrościć sukienki ;)
Anyway, śmieszne romansidło, da się obejrzeć. Tylko później mogą się śnić śluby, a to nie jest dobre, zwłaszcza jak ktoś deklaruje wszem i wobec, że nie ma zamiaru za mąż wychodzi przez najbliższe kilka lat ;)
Bracie gdzie jesteś?
Boski Geroge Clooney jako więzień, który uciekł. Film inspirowany Odyseją Homera. Zabawny i z niezłą muzyką. A przewodni motyw, śpiewany przez Clooney'a (ciągle nie wiem, czy sam śpiewał, czy to playback) baaardzo mi się spodobał, ten głos mnie oczarował :)
Też polecam, bo zobaczyć warto :)
W kolejce do objerzenia czeka Sex lives of the potato men. Nie wiem, czemu pożyczyliśmy ten film... Tytuł intrygujący i przerażający jednocześnie. A wczoraj jeszcze pogooglałam nieco i znalazłam kilka recenzji... Najwyższa ocena, to 2/5... Podobno strasznie głupie. Widział ktoś? Bo w końcu muszę to zobaczyć, ale się boję... :)
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
-
- Tawerniana Wiewiórka
- Posty: 2008
- Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
- Numer GG: 1087314
- Lokalizacja: dziupla ^^
- Kontakt:
Niczego/nikogo nie zdradzam, ja po prostu lubię wszystkie małe, puchate zwierzątka. Nawet ćmy lubię, bo to takie puchate motyle :D
A żeby nie było offtopu - idę w tym tygodniu do kina na Straszny Film 4 ^^
A żeby nie było offtopu - idę w tym tygodniu do kina na Straszny Film 4 ^^
Sblam! | "Orły są duże i tupią"