[Matrix] "Anomalia"

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Wszyscy:

Nadeszła godzina 15.00. Zebraliście się wszyscy w Pracowni Operatora.
Kapitan Corsair zabrał głos:
- Jak już wspominałem wcześniej zdegradowałem was wszystkich do zwykłych szeregowców. Mam swój własny sposób awansowania podwładnych.
Sprawdzę was teraz. Przekonam się jak radzicie sobie w akcji.
Proszę usiąść w fotelach.
- gdy usiedliście powiedział jeszcze - Powodzenia. - i zostaliście zalogowani.

Rozglądając się zauważacie, że jesteście w samym środku jakiegoś magazynu, jest on jednak całkiem pusty, nie wliczając w to stołu stojacego obok was, na którym leży telefon. Stwierdzacie również, że jesteście uzbrojeni w waszą ulubioną broń i macie też przy sobie telefony komórkowe. Nagle telefon na stole odzywa się. Jeden z was podnosi słuchawkę, ale wszyscy słyszycie głos, który mówi:
- Witamy w Virtual City. Mam nadzieję, że mieliście państwo przyjemny lot.
Oto wasze zadanie. Jeden z naszych został złapany przez policję. Właśnie przewożą go do mocno strzeżonego więzienia. Nie możecie do tego dopuścić. Kilka przydatnych informacji:
Nasz człowiek jest wieziony opancerzoną furgonetką policyjną, a jego obstawę stanowi sześć radiowozów policyjnych. W każdym wozie jest dwóch policjantów, a w furgonetce oprócz więżnia jest jeszcze ośmiu uzbrojonych po zęby SWAT'ów.
To tyle. Jak będziecie gotowi to wyjdzcie na zewnątrz, odezwę się wtedy.

W następnym poście na razie podajcie jakie macie bronie. Może to być dowolna broń, ale musi istnieć naprawdę.
Isengrim Faoiltiarna
Bombardier
Bombardier
Posty: 692
Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
Numer GG: 2832544
Lokalizacja: The dead zone

Post autor: Isengrim Faoiltiarna »

Nie znam się na broni, więc nie podam dokładnego typu

[Shade]

Siągnął po dwa UZI, które miał w kaburach przy pasku. Sprawdził magazynki, zabezpieczył i schował je z powrotem, po czym nakrył je bluzą. Poprawił pasek snajperki Heckler & Koch MSG 90, przerzuconej przez plecy, po czym wyciągnął z kieszeni czarne okulary. Jak dla mnie możemy zaczynać-powiedział.
Ostatnio zmieniony sobota, 15 kwietnia 2006, 08:07 przez Isengrim Faoiltiarna, łącznie zmieniany 1 raz.
"Beg for mercy! Not that it will help you..."
Hoist the banner high!! For Commoragh!
Dem
Pomywacz
Posty: 32
Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 22:35

Post autor: Dem »

Wziął do rąk M16, które miał powieszone na plecach.
Wiecie jak to sie mówi: Zabij albo zostaniesz zabity.
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Jack

W rękach trzymał 2 Uzi. Przy pasie miał glock'a i 2x Desert Eagle, Shotgun'a, Spas'a, a ukryte w skarpetkach 4 noże. Z tyłu mał miecz i długi metalowy kij. Przez bark miał przewieszony pas z granatami - 4x dymne 2x flashback'i, 4x zwykłe wybuchowe i 1x granat odłamkowy. Resztę pasa miał zapełnioną magazynkami zapasowymi. Pod koszulą miał kamizelke kuloodporną.
Dobra! Teraz jestem gotowy!
Wyszedł na zewnątrz uzbrojony od stóp do głów.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

[Messor]
Chwycił miecz półtoraręczny - jedyną broń jakiej chciał i jakiej potrzebował.
- Proponuję żeby najpierw każdy pozbył się jednego radiowozu. Myślę, że nie powinniśmy mieć problemów o ile pan Rambo nie oślepi nas wpierw flashbang'iem - Rzekł Ivan z politowaniem patrząc na Jack'a, który - zdaniem Ivana - był tak obładowany żelastwem, że prawdopodobnie nie będzie w stanie się ruszyć podczas akcji.
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Nadir:

Jesteś uzbrojony w dwa Desert Eagle, które masz schowane w kaburach po obu bokach paska. Masz także karabin snajperski Enfield L85A1 http://rainbow06.republika.pl/screeny%2 ... NFIELD.gif

Trevor:

Jesteś uzbrojony w nóż Green Beret 7 http://pm.home.pl/gunsold/photos2/gb7_4.jpg , oraz pas pełen noży rzucanych.

Shade:

Twój karabin snajperski to H&K PSG1 http://www.giwery.friko.pl/data/wyborowex/hkpsg1.html

Koder:

Jesteś uzbrojony w dwa karabinki HK MP5K-PDW http://rainbow06.republika.pl/screeny%2 ... 5K-pwd.jpg . Oprócz tego masz 3 granaty wybuchowe i palmtopa.

Jack:

Twoja strzelba to SPAS 15 http://www.giwery.friko.pl/data/strzelbyx/spas15.html , a twój pistolet to Glock 27 http://www.giwery.friko.pl/data/pistoletyx/glock27.html

Yazon:

Twój karabin to M16A1 z granatnikiem http://world.guns.ru/assault/m16a1_m203.jpg

Wszyscy:

Wszyscy macie kamizelki kuloodporne.

- Ok, jesteście uzbrojeni. Wysłałem mapę terenu na palmtop Kodera.
Dam wam jeszcze pare przydatnych gadżetów własnej roboty.
Dla was, Nadir, Shade i Jack, mam automatyczne ładowarki. Macie je przyczepione do przedramion. Kiedy opróżnicie magazynki w pistoletach, lub Uzi'ch wystarczy, że je opróżnicie i ładowarka sama wsadzi magazynek. Mieści się w niej tylko jeden magazynek, ale niebójcie się, uzupełnię je jak tylko ich użyjecie.

Mapa http://img1.spx.pl/u/mapa2_2788.JPG
Wychodzicie z magazynu (punkt nr 1 na mapie) i kierujecie się w miejsce zaznaczone na palmtopie Kodera. Jest to skrzyżowanie (nr 3). Widzicie z niego teren budowy (nr 2). Na budowie stoją zaparkowane trzy duże ciężarówki, dźwig, spychacz i koparka.
Po drugiej stronie ulicy są dwie 5-ciopiętrowe kamienice (nr 4).
Po waszej prawej widzice Supermarket (nr 5), oraz kolejne kamienice, te są 4-ropiętrowe (nr 6 i 7).
- Transport będzie jechał drogą przy skrzyżowniu od dołu do góry mapy.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

[Messor]
Interesowało go teraz tylko jedno - wykonać swoją robotę, czyli aktualnie pozbyć się jednego radiowozu. Nie powinien mieć problemów. Nie teraz. Nie tutaj. Spacerował jak gdyby nigdy nic próbując wtopić się w tłum. Oczywiście, o ile można wtopić się w tłum z półtorakiem przewieszonym przez plecy. Teraz pozostało mu tylko czekać aż zobaczy konwój i wykonać swój plan...
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Dem
Pomywacz
Posty: 32
Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 22:35

Post autor: Dem »

Yazon

Wymyślił:
Wejde na trzecie piętro kamienicy (nr 4) i bede obserwował. W razie potrzeby użyje granatnika.
Poszedł zrealizować to co wymyślił.

Link od Alexiela do obrazka mojej broni nie działa więc znalazłem tą stronę i podaję wam link. Spójrzcie na to cudo.
http://world.guns.ru/assault/as18-e.htm
Isengrim Faoiltiarna
Bombardier
Bombardier
Posty: 692
Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
Numer GG: 2832544
Lokalizacja: The dead zone

Post autor: Isengrim Faoiltiarna »

Shade

Spokojnym, ale energicznym krokiem przebył trasę dzielącą go od kamienic. Kiedy tam się znalazł, wszedł po schodachi wybiegł na dach. Tam ułożył się, zdjął karabin z pleców i czekał, aż przyjedzie konwój.
"Beg for mercy! Not that it will help you..."
Hoist the banner high!! For Commoragh!
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Nadir:

Wszedł na dach Supermarketu. Wyciągnął Enfielda i położył się na rogu dachu, oczekując na konwój.

Trevor:

Przeszedł na drugą stronę ulicy, pod kamienice na których pozycje zajeli Yazon i Shade. Stanął niedaleko przejścia dla pieszych.

Koder:

Wpadł na dobry pomysł. Zadzwonił do reszty i powiedział im aby czekali na jego znak. Będzie nim sygnał na komórce.
Podszedł do świateł na skrzyżowaniu, oparł się o nie i czekał.

Pare chwil później:

Wszyscy zobaczyliście nadjeżdżające radiowozy. Kiedy były blisko, Koder przełączył światła na czerwone swoim palmtopem. Wozy zatrzymały się.
Wszyscy usłyszeliście sygnał od Kodera.

Koder:

Narazie się chowię. Kiedy zaczną strzelać do reszty skorzystam z zamieszania i zaatakuję z dołu. Rzucam granata i zaczynam strzelać do najbliższego wozu.

Nadir:

Biorę na muszkę pierwszy wóz i zaczynam strzelać. Celuję w pasażerów.

Trevor:

Wyciągnąłem nóż i wskoczyłem na furgonetkę. Czekam aż ktoś z niej wyjdzie, wtedy traktuję go nożami.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

[Messor]
Był zły. Nie, zły to zbyt łagodne określenie. Ivan był wściekły. Ten mały "yo ziom", pożalsięboże hakerek zatrzymał wozy. Przecież w biegu byłoby łatwiej. O tak, znacznie łatwiej. Po głowwie chodziły mu jego własne słowa ( Proponuję żeby najpierw każdy pozbył się jednego radiowozu). Czy był wściekły czy nie, musiał wykonać to do czego się zobowiązał. Jeśli coś pójdzie źle, spali go na stosie. Starając się jak najlepiej ukryć złość podszedł do najbliższego radiowozu od strony kierowcy. Zapukał w szybę i odczekał aż stróż prawa otworzy szybę, by móc z nim porozmawiać.
- Dzieńdobry, panie władzo... - zagadnął, i zanim policjant zdążył cokolwiek odpowiedzieć, Ivan pchnął go mieczem.
Czekam na odpwiedź czy mi się udało i co robi drugi policjant z tego radiowozu
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Messor:

Udało ci się przeszyć obu policjantów naraz.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

[Messor]
(Ha! Oto dlaczego preferuję półtoraki i miecze dwuręczne zamiast dwóch jednoręcznych!) Pomyślał po czym wziął broń jednego z zabitych. Może się przydać, ponieważ jego plany nieco się pokrzyżowały. Chociaż były otwarte, wyrwał drzwi z zawiasów po czym wywalił przez nie trupa zza kierownicy. Wsiadł do radiowozu i odjechał na w miarę bezpieczną odległość. (Będzie gorąco chłopaki!). Planował wyrobić 200% normy, czyli rozwalić 2, a może nawet więcej radiowozów. Nakierował swój pojazd na inny radiowóz, rozpędził go na dużą prędkość i wyskoczył przez wyrwane drzwi.
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Z furgonetki wyskoczyło 5 SWAT'ów. Otoczyli ją i przygotowali się do walki.
Policjanci z drugiego wozu wysiedli i uskoczyli przed jadącym na nich wozem.

Nadir:

Zabijasz kierowcę paroma strzałami w klatę. Drugi policjant zdążył wysiąść i schowac się za wozem.
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

Koder

- Żesz kur**. Popsuli mi cały plan. Debile- Pomyślał. Rozejrzał się za miejscem gdzie mógłby rzucić granat nie uszkadzając przy tym kolegów i za jakimś łatwym celem do sprzątnięcia.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Jack

Z ukrycia strzelam ze spas'a seriami do SWAT'u. Uważam, by mnie nie zauważyli, przemieszczam się.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

[Messor]
- Amatorzy... - Westchnął tylko patrząc na wysiłki kolegów i rozejrzał się po polu bitwy. Dobrze, nikt nie stał w pobliżu SWAT'owców. Teraz nadszedł czas użycia broni, którą zabrał martwemu policjantowi. Stojąc w bezpiecznej odległości przycelował broń w bak radiowozu znajdującego się najbliżej SWAT'owców. (Mały pistolet... Przeciętny radiowóz... Wielkie Bum) pomyślał z demonicznym uśmieszkiem na twarzy i strzelił parę razy.
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Zablokowany