[Matrix] "Anomalia"

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Feniks 34
Marynarz
Marynarz
Posty: 157
Rejestracja: wtorek, 31 stycznia 2006, 20:48
Lokalizacja: Z łona matki
Kontakt:

Post autor: Feniks 34 »

[Trevor]

Najpierw, patrzę się ze zdziwieniem na kolegów. (Co im przeszkadza, że ich nowy dowódca chce znać ich imiona i specjalizacje?) - Jestem Trevor. Moje prawdziwe imię to Adrian Northell, ale już od dawna nikt mnie tak nie nazywał - mówię spokojnie, patrząc w oczy Kapitana - Specjalizuję się w broni białej.


Sory, ale przypadkowo wysłałem dwa razy. Jakby to jakiś Moderator zobaczył, to proszę o skasowanie.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 19:39 przez Feniks 34, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
Obrazek
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

Właśnie mnie wzięło deja vu :/

[Ivan]
- Słuchaj, przyjacielu - rzekł do Shade'a - Chcesz podyskutować o moim wychowaniu? Proszę bardzo, ale spodziewaj się noża w plecach jeśli mnie zdenerwujesz - po czym rzekł do dowódcy z wyraźnym niesmakiem. Był dosyć aroganckim człowiekiem, jak na człowieka o takim zawodzie jaki to miał w Matrixie... - Jestem Ivan "Messor" Evernight, żołnierz-wojownik. Specjalizuję się w broni białej
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

- Chcesz wiedzieć z kąd cię znam? Gdybyś miał choć w połowie tyle rozumu co tupetu domysliłbyś się tak oczywistej i prostej rzeczy. Od początku waszej służby w Armii Zionu prowadzone są o was akta. Myślicie, że jesteście anonimowi? - kapitan rozsiadł się bardziej w fotelu i założył ręce za głowę. - Ten akt nieposłuszeństwa był całkiem zbędny, ale teraz przynajmniej wiem na czym stoimy. Moze zanim reszta sie przedstawi zrobię to ja. No więc nazywam się Corsair. Jestem kapitanem tego statku... - kiedy kapitan to mówił na mostek weszło 3 facetów. - Chłopaki, przyszliście w samą porę. Załogo, przedstawiam wam naszego operatora, Portala, oraz pilota, a zarazem technika, Jetfire'a. Ten pakiet muskułów obok nich to Yazon, żołnierz, ale również nasz nowy kucharz.
Dobra, to wszystko. Jesli chcecie być tajemniczy to możecie sie nie przedstawiać. Macie teraz czas wolny do 15.00. O tej godzinie macie być spowrotem na pokładzie. Odbędzie się trening. Musze sprawdzić na co was stać.
Odmaszerować.
- zakończył, poczym zanużył nos w aktach których małą kupkę miał na kolanach.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

[Ivan]
(No tak... Pominąłem taką ważną rzecz jaką są akta... Starzejesz się w wieku 26 lat Ivanie...) Pomyślał i się roześmiał.
- Przepraszam bardzo, panie kapitanie - rzekł starając się by "panie kapitanie" nie zabrzmiało zbyt pogardliwie, ale nie był pewien czy mu wyszło - ale dokąd mamy odmaszerować? O ile się nie mylę, to nikt nas nie oprowadził po statku...
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Kapitan opóścił na chwilę akta które czytał.
- Co tu jest do oprowadzania? Statek jak każdy inny, może troche sie różni budową, ale to ciągle standardowy "Pokładowiec".
Jeśli tutaj jest wam nudno to możecie iść zwiedzić port.
- spojżał na zegarek - Macie jeszcze 2 godziny do 15.00.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

[Ivan]
Wysłuchał kapitana, po czym nie chcąc być jeszcze bardziej arogancki zszedł na dolny pokład statku i powędrował w stronę swojego pokoju.
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Feniks 34
Marynarz
Marynarz
Posty: 157
Rejestracja: wtorek, 31 stycznia 2006, 20:48
Lokalizacja: Z łona matki
Kontakt:

Post autor: Feniks 34 »

[Trevor]

Po wysłuchaniu słów Kapitana, idę się przejść po statku. Mniej więcej wiedziałem, jak wyglądał pokład. Mój zeszły statek był bardzo podobny, jednak chciałem zobaczyć, jakie innowacje wprowadzono w tym statku. Wolę wiedzieć, gdzie znaleźć wszystko w sytuacji zagrożenia.
Ostatnio zmieniony środa, 12 kwietnia 2006, 14:56 przez Feniks 34, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Obrazek
Dem
Pomywacz
Posty: 32
Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 22:35

Post autor: Dem »

Yazon

Spoglądam na moich nowych towarzyszy.
Witajcie, jestem Yazon. Miło was poznać. Moja ulubiona specjalność to broń palna oraz walka wręcz. - patrząc na kuchnię - Zajmuje się też kucharstwem. Mam nadzieję że moje jedzenie wam zasmakuje.
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Jack

Poszedł zwiedzić port, tak, jak "poradził" kapitan.
Isengrim Faoiltiarna
Bombardier
Bombardier
Posty: 692
Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
Numer GG: 2832544
Lokalizacja: The dead zone

Post autor: Isengrim Faoiltiarna »

Shade

Spojrzał na Yazona. Siemka, ja jestem Shade. A co do gotowania, to zjem wszystko, co nie ucieknie mi z talerza-powiedział z uśmiechem.
"Beg for mercy! Not that it will help you..."
Hoist the banner high!! For Commoragh!
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Proszę pisać:

[Nick]

Treść.

Bo z tym imieniem w pierwszym poście mi chodziło właśnie o nick. Sorry za pomyłkę.


Messor:

Jesteś w swoim pokoju.
Nic niezwykłego. Proste łóżko, obok niego szafka.
Na łóżku zauważasz biały mundur - spodnie, koszulę, marynarkę i czapkę.

Trevor:

Oglądasz cały pokład, ale nie stwierdzasz żadnych poważnych innowacji.
Jest to większy pokładowiec - średnio szybki statek służący głównie do wchodzenia do Matrixa, ma średni pancerz, 18m długości, 10m szerokości, 10m wysokości, 18 miejsc dla załogi.
Jest uzbrojony w 6 ruchomych karabinów (4 po bokach, 1 z przodu, 1 z tyłu), 16 rakiet samonapr., 12 torped rakietowych, oraz impuls (zasięg 50m).

Jack:

Zwiedziłeś cały port. Zanotowałeś sobie wszystkie lokacje, tak na wszelki wypadek, gdybys czegoś szukał. Oto lokacje: Doki, Wielka Sala, Maszynownia, Zbrojownia, kilka barów, Kwatery, Szklarnie, Magazyny, Centrum i Pawilon.
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

Koder

- No fajnie, drugi operator...- Pomyślał. Potem poszedł oglądać statek ze szczególnych uwzglednieniem miejsc związanych z jego specjalizacją.
Ostatnio zmieniony czwartek, 13 kwietnia 2006, 22:32 przez Arxel, łącznie zmieniany 1 raz.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Jack

Gdy będzie odpowiednia godzina idę do statku. Póki co idę do pierwszego lepszego baru.
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Koder:

W poszukiwaniu jakichś komputerów trafiasz do Pracowni Operatora. Pokój jest pełen ekranów, siedzeń służących do wchodzenia do wirtualnego świata, oraz różnych innych urządzeń elektronicznych.
Zaraz po tobie do pokoju wchodzi Portal. Siada przed kompem i zabiera sie do swojej roboty.

Jack:

Trafiasz do baru o wdzięcznej nazwie "Szczęśliwa Przystań".
Bar jest pełen. Przy barku siedzi kilka osób. Jakaś dziewczyna rozmawia żywo z barmanem. W kącie zauważasz chudego mężczyznę piszącego coś na laptopie. Koleś spogląda na ciebie gdy wchodzisz, po czym wraca do pisania.
Podchodzi do ciebie ładna, młoda dziewczyna i mówi:
- Witamy w "Szczęśliwej Przystani", najlepszym barze w tym porcie. Co panu podać?
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Czy mam jakieś pieniądze?

Jeśli tak to.


Uśmiechnął się do dziewczyny.
Napiłbym się czegoś. I może coś zjadł. Czy można prosić o jakieś menu?
Powiedział i usiadł przy wolnym stoliku.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

[Messor]
Spojrzał na mundur. (Ktoś tu chyba ma wypaczony gust...) - pomyślał i włożył go - (W bieli czuję się jak idiota...). Żeby zapełnić sobie czas do 15:00 usiadł na łóżku w pozycji kwiatu lotosu i począł medytować
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Isengrim Faoiltiarna
Bombardier
Bombardier
Posty: 692
Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
Numer GG: 2832544
Lokalizacja: The dead zone

Post autor: Isengrim Faoiltiarna »

[Shade]

Wyszedł ze statku i zaczął przechadzać się po porcie, starając się zabić czas.
"Beg for mercy! Not that it will help you..."
Hoist the banner high!! For Commoragh!
Zablokowany