[Matrix] Pierwsze zwycięstwa

[Trocinka]

Nox

-Ja bym wolała nazwać statek Katharsis, oczyszczenie. Nie jest banalne, a i mogłoby pasować. takie oczyszczenie na statku przed i po wyjściu z Matrixa, realny świat. Co Wy na to?

[delur]

[Nemesis]
-Czy nazwa statku jest najważniejsza ? - powiedziała z rozdrażnieniem - Co to kogo obchodzi jak sie bedzie nazywal ?

[Feniks 34]

Feniks

- Nazwa to to, po czym statek będzie rozpoznawany. Możliwe, że po pewnym czasie, agenci będąsię bali, gdy tylko usłyszą nazwę statku. To dlatego tak ważna jest dobra nazwa - mówię do Nemesis - Dla mnie, Katharsis jest w pożądku. Ciekawie brzmi. Mimo to jestem za Leviatanem.

[Trocinka]

Nox

-Dla mnie jest ważna, naprawdę. Ma znaczenie symboliczne, a poza tym statek dla dowódcy jest jak... jak dziecko. I dlatego zależałoby mi na mojej nazwie

[Alexiel]

Kronos

Spojżałem na Nox. Na jej widok zmiękłem natychmiast.
- Jesli tak bardzo ci zależy, O Piękna, to ja też jestem za Catharsis (alias Leviathan, hi hi).

[Feniks 34]

Feniks

- Jeżeli aż tak Ci zależy to ok. Przecież się nie upieram - mówię patrząc dziwnie na Kronosa.

[Trocinka]

Nox

-Nie no, nie chcę Was musać, ale miło, że się zgadzacie.

Patrzę na Kronosa z niesmakiem. "Piekna", co on sobie myśli, co on sobie wyobraża?
-Lepiej by było, gdybyś zamiast słowa "piękna" uzył "pani kapitan"- zwracam się do Kronosa

[Mr.Zeth]

Zak i Nadir:
dział kadr okazął isę byc zabytkowa budowlą.. skad oni cos takeigo wytrzasnęli? Minęliście zagapionego w płaskorzeźby Kodera i trafiliscie do jednego z biór. Niezbyt ładna, zmęczona kobieta w okularach spojżała na was i z wymuszona uprzejmoscia zapytała -W czym mogę pomóc-

Grupa Nox:

Rozległ się głosny rechot. Siedzący na zwale złomu blondyn w czarnych okularach i skórze pooli zjechał po jednej z wygiętych szyn na dół. Za nim zszedł trochę lzej zbudowany chłopak w okularach o brązowych włosach ubrany w brązowy kombinezon. Trzymał jakieś części i też się śmiał. Patrzeli tak na was chwię a potem, jakby budząc się, mówili na zmianę
-A!-
-Powiniśmy sie przedstawic-
-Zdecydowanie-
-Ten napakowany blondas to Chrommeth-
-A ten mózgowiec to Zeus-
-Jesteśmy gosciami od uzupełnień, ub raczej do uzupełnień.-
-Nie macie moze luki w drużynie?-
-Mozecie sprawdzić nas w kadrach.-
-Dwóch cwaniaków wam się przyda.-
-Strzelec i cień-
-Supersiła i pajak-
zakończyli.
-Pozatym, karni jesteśmy- zaśmiał się Zeus i spojżał na Kronosa. -Nie tak jak ten lowelas- Chrommeth podsumował przyjaciela litościwym kiwaniem głową.

[Radar]

Jack

Popatrzył na statek i zaczął mu się przyglądać, po czym powiedział.
A ja proponuje nazwać statek "Szczur Kanalizacyjny". W końcu ciągle jest w kanałach...
Stwierdził i po chwili spojrzał na "brązowego gościa".

[Nyano]

Deus
- Mnie Katharsis odpowiada. Brzmi jak połączenie "Katar" i "Nemesis", ale za to znaczenie mi się podoba.

[Mr.Zeth]

Grupa Nox:

-Ale debata- mruknął Zeus. -Imie statku się nie liczy, ważne jest to, czego dokona załoga.- chłopak rozłożył ręce. -Statek, na którym służyła grupa, obecnie przy włądzy nazywał sie "Szrot".-zakończył z uśmiechem.

[Zaknafein]

Zak


Popatrzył na kobietę i kryjąc obrazy jakichkolwiek odczuć powiedział:

No więc, szukamy z kolega pracy.

[Trocinka]

Nox

-Jack, brakuje mi nawigatora, mógłbyś nim być?

[Radar]

Jack

- Jeśli nie znalazłby się nikt inny, to w ostateczności mógłbym.
Odpowiedział Pani Kapitan, po czym odwrócił wzrok na Zeus'a.

[Nadir]

Nadir

Tak wlasnie. Najlepiej takiej na ktorej mozna szybko cos zarobic bo musimy dokonac malych zakupow a niedlugo byc moze ruszymy w boj...
Pozatym szukamy kogos kto zna sie na pilotazu statku wojennego. I to zna sie bardzo ale to bardzo dobrze...-mowie spokojnie lecz jednak z naciskiem na slowa "bardzo"

[Alexiel]

Kronos

Patrzyłem na zgromadzonych.
"Lowelas? To coś nowego."
- Witamy w drużynie. - powiedziałem, a na słowa Zeusa odpowiedziałem - Potrafię być karny kiedy chce, tylko teraz akurat mi sie niechce. - mówiąc to spojżałem na Nox.

[Mr.Zeth]

Nadir i Zak:


-Bez referencji moge wam zaproponować pracę w dolnym doku, na fermie lub przy mechanice.- odparłą sucho kobieta, wyciagajac spod biórka plik kartek.

Grupa Nox:

-Moja specjalnościa jest zabawa wewnatrz matrixa, ale mogę sietym zajać!- zaśmiał sie Zeusa -Ale my jestesmy neirozłączni- mówiac to rąbnął blondasa w potylicę. -Co nie?-