Wzgórza złamanego karku

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Kasik
znalazlas swoj namiot i balagan wnim oarz psuzkę fasoli i inen psuzki z zarciem

Karl

Razemz Ellianem pdoeszliscie do zbiorowiska przed namiotem histeryzowala jedna z dziewczat zktora wczoraj gadaliscie reszta szepatla neiktore plakaly chlopacy kwiali glowa inni sie modlilia wielebny pocieszam histeryczke w namiocie ktos byl.
ciocia_genia
Marynarz
Marynarz
Posty: 164
Rejestracja: poniedziałek, 19 grudnia 2005, 18:24
Lokalizacja: Pacanowo

Post autor: ciocia_genia »

Kasik
próbuje otworzyć puszke, ślina cieknie mi potokami a brzuch pograł już całą symfonie
Rzeź w śmietanie ;]
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Karl

- czy ktos tu moze w koncu przestac rozpaczac i po prosyu k*** powiedziec co tu sie do licha dzieje?
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Kasik
-neimzoesz otwozyc puszki(jak szpilman w pianiscie)

Karl

Jedna z zdeiwczat podeszla i mowi

-jennifer jennifer niezyje ona-wskazala na zdiewczyne- pzryszla doneijz rana popltkowac a Jenifer juz neizyla podobno...
-podobno ktos skrecil jej kark...-powiedizal jeden z chłopaków.
ciocia_genia
Marynarz
Marynarz
Posty: 164
Rejestracja: poniedziałek, 19 grudnia 2005, 18:24
Lokalizacja: Pacanowo

Post autor: ciocia_genia »

Kasik
wybiegam z puszką i podchodze do najbliższej osoby- masz otwieracz do konserw albo jakieś żarcie?
Rzeź w śmietanie ;]
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Karl

- ała, kto by mogl cos takiego zrobic? I po hjaka cholere? To wszystko nie ma sensu!
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Kasik

-jak mzoes zmsylec tearz o zarciu ty suko ! -powiedizal jedna z dziewczat

karl

- naprzykald ty sam mowiels ze aj zabijesz - pwoiedizal ejdn z chlopakow to byl ten co stal wtedy pod drzewem
-albo ty-dozucil ellian -wkoncu czailes sie w cieniu
chlopak podszedl do was
-jestem Frank Elliot.

wszyscy slyszycie nagle ze wielebnyz aczyna wszytskich uspokajac


kasik karl

wielebny mwoi
- prosze wszyscy spotakmys eiw kapliczce, aty mloda damo-wskazal na kasik- jak wyszlas z kapliczki?
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

KArl

-no to zaczyna byc ciekawie. co prawda ja duzo mowie, lecz raczej nie naleze do ludzi brutaslnych, bo juz tam wtedy wieczorem byla by bujka, a co do ciebie jak ci tam, ty z cienia, wiesz, ze rtowniez jestes dosc mocno podejrzanym, w koncu po co sie ukrywac na takeij imprezie jak ta tedy??
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
ciocia_genia
Marynarz
Marynarz
Posty: 164
Rejestracja: poniedziałek, 19 grudnia 2005, 18:24
Lokalizacja: Pacanowo

Post autor: ciocia_genia »

Kasik
wstałam i było otwarte więc skożystałam by coś zjeść, ale jeszcze nic nie udało mi sie przegryźć a o co chodzi??
Rzeź w śmietanie ;]
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

kasik
wyajsniono ci cos eis talo

Karl kasik

-ta suka ta suka ja zabila - krzyzcala jedna z dziewczat
- tak maial motyw pzreznai siedzialas w kapliczce -mowila inna
- ciekawe jak wyszlas z tamtad - dozucil ajkis chlopak
- aty co robiels w nocy ?- spytal sie karla Frank

karl poczules sie neizrecznie pzrypominajac sobei jak sie obudziles;)
ciocia_genia
Marynarz
Marynarz
Posty: 164
Rejestracja: poniedziałek, 19 grudnia 2005, 18:24
Lokalizacja: Pacanowo

Post autor: ciocia_genia »

Kasik
Ja się nie dam w nic wrobić, napewno nie znowu!
Rzeź w śmietanie ;]
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

AKrl
pewnie odpowiadam:
- nic nadzwyczajnego, siedzialem w namiocie, bo zbyt mocno lalo by wychylac nosa z niego, a potem zasnelem bo i co tu robic jak jest taka dupna pogoda?
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Karl Kasik

- jak aj bym byla w anmiocie z nim wiedziala bym cor obic-powiedzial ejdna z dziewczat

-dobra owieczki wszystko wyjasnimy sobie w kapliczce . -powiedzial wielebny


wszyscy zasiedliscie nieco zdemolowanej akpliczce wielebny mwoil cos o milosierdiu bozym os tarsznej targedii i ze czas najwyzszy wracac do domu

-jest drogeid zieci tylko problem ja woel isc innym szlakiem niz ansz przewodnik wole isc przez przelecz a nie przez las nad urwiskiem.
daltego rozdzielimys ie ejdna grupa pundzie z pzrewodnikeim druga zemną. musimyz tad isc bo autokar 6 mil ztad ebdzie tu dopiero za 4 tygodnie. a neimzoemy tego tak zosatwic koneic obozu.
ciocia_genia
Marynarz
Marynarz
Posty: 164
Rejestracja: poniedziałek, 19 grudnia 2005, 18:24
Lokalizacja: Pacanowo

Post autor: ciocia_genia »

Kasik
podjumałam dkądś starą bułe i ją sobie pałaszuje czekając co inni ustalą
Rzeź w śmietanie ;]
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Karl

podnosze reke i mowie
- przepraszam, a na jakie grupy sie dzielimy i jak??
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Karl kasik
wielebny spojzał na akrla z uznaniem
-madre pytanie synu ana jakei chececie szczeze mowiac im mniej osob pojdzie zeman tym lepiej neiebde musialw as pilnowac ale ta młoda dam pojdzie zemna musze ja miec pod okiem -wskazał an Kasik ktora omalo nie udlawila sie bułką.

- ja tez pójdę z Pastorem- powiedział Frank
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Karl

- to ja lepiej bym poszedl z przewodnikiem, przy wiekszej grupce moglbym byc mu pomocny, gdyz znam sie na wspinaczce.
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Zablokowany