Jaki rodzaj broni wybieracie?

Kącik Gier Fabularnych
ODPOWIEDZ

Jaki typ broni preferujesz??

Miecze
85
42%
Topory
34
17%
Obuchowe
4
2%
Młoty
11
5%
Miotane
4
2%
Strzeleckie
43
21%
Inne (napisz jakie w wiadomości Lolu)
21
10%
 
Liczba głosów: 202
Rodic
Mat
Mat
Posty: 452
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Post autor: Rodic »

CoB pisze:Własnie trafiłeś w zainteresowania mojego młodszego brata :/ Shiciarz mały ma 12 lat, ale jak opowie mi jak zrobić C4, czy choćby jakieś prochy czarne, albo fajerwerki to mi szczęka opada. Aż strach go w domu zostawiać. Pyroman jeden :/
Tak samo jest z moim kolegą, młodszym, też ma 12 lat, ale jak zacznie nawijać np. o Adolfie Hitlerze, o broniach np. Kaliber 44, to nie da się tego opisać :lol: . Ogólnie on tak się interesje I i II wojną światową, że ogólnie prawie wszystko wie na jej temat, począwszy od dat do broni itp....
Obrazek
Forum w pełni o komputerach...
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

CoB pisze:Własnie trafiłeś w zainteresowania mojego młodszego brata :/ Shiciarz mały ma 12 lat, ale jak opowie mi jak zrobić C4, czy choćby jakieś prochy czarne, albo fajerwerki to mi szczęka opada. Aż strach go w domu zostawiać. Pyroman jeden :/
Koleś dobry, weź go pozdrów. :P A fajne są niektóre skróty środków wybuchowych, jak chociażby jeden ze składników C4: RDX (Royal Demolition Explosive) :mrgreen: A kumpel nie ma pojęcia jak mi w NS sesje prowadzić bo chemikiem jestem a środki wybuchowe robię samodzielnie (kupne za drogie) 8)
Ostatnio zmieniony niedziela, 26 marca 2006, 14:26 przez LOD, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Smok
Pomywacz
Posty: 24
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 13:49

Post autor: Smok »

I LOVE BIG TOPORY
"Jam jest Troksar barbarzyńca, szaman Temposa-Boga Wojny, z Doliny Lodowego Wichru, posiadający najwięcej żelaza na Północy, przyjaciel Wielkich Magów i Kowali, pogromca nieumarłych i demonów, podróżnik ku południu, szerzący wiare w swego Boga"
Max Smirnov
Marynarz
Marynarz
Posty: 201
Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
Numer GG: 0
Lokalizacja: Domek bez Klamek
Kontakt:

Post autor: Max Smirnov »

Jak nie ma siarki, to można jeszcze prościej: saletra + cukier, albo karbid+woda (w tym ostatnim przypadku lepiej szybko wiać) :)

LOD:
Twój kumpel nie rozumie, że można łatwo zgasić każdego eksperta mówiąc: "Dla twojej postaci to co mówisz wcale nie jest oczywiste" :)
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Post autor: Jelcyn »

Ja osobiście do saletry z cukrem dodaje magnezu( fajny efekt), albo polewam denaturatem( ok 1000 stopniowy płomień) Lub dużo ęgla( Więcej dymu). Tak takie zabawy z ... ol-chemie?
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Eeee... Jam jest 3 gimnazjum, a i na mat fiz się fybieram... :roll:

A Anfo fajnie spala puszkę aluminiową fioletowym płomieniem. 8) A czego używacie do środków przechowujących materiał wybuchowy? Ja posklejaną taśmą klejącą rolkę po papierze toaletowym, z którego wystaje tylko lont. Patent kumpla, który się bawił pirotechniką jak byłem mały. 8) A rodzice mi małego laboratorium w chacie nie pozwalają zrobić, bo twierdzą że dom wysadzę. :cry: Ale ja nie mam zamiaru robić nitrogliceryny, bo jeszcze chcę żyć, a w warunkach domowych łatwo o wachania temperatury albo coś takiego. :?
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Max Smirnov pisze:Jak nie ma siarki, to można jeszcze prościej: saletra + cukier, albo karbid+woda (w tym ostatnim przypadku lepiej szybko wiać) :)
Tja, Korbid robi swoje, chodź na pytanie gdzie go można kupić, moja pani od Chemi zmieniła temat. Po ile teraz saletra chodzi? Heh dawno jej w sklepach nie widziałem. Pozatym zamiast cukru lepiej użyć cukru Pudru :D
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Kloner pisze:Tja, Korbid robi swoje, chodź na pytanie gdzie go można kupić, moja pani od Chemi zmieniła temat. Po ile teraz saletra chodzi? Heh dawno jej w sklepach nie widziałem. Pozatym zamiast cukru lepiej użyć cukru Pudru :D
Karbid można kupić w.... uwaga... emocje sięgają zenitu... *werble* (!) sklepie chemicznym. :mrgreen: A saletra w ogrodniczym kosztuje tyle, że za 20zł możesz nakupić spory zapas i ci pewno jeszcze na browarka zostanie. Jeśli wyglądasz na małego piromana to powiedz że potrzebujesz dla dziadka do uprawy kapusty. 8)
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 27 marca 2006, 15:56 przez LOD, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

W tej chwili to wyglądam na dużego piromana :D
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Post autor: Jelcyn »

No saletra z cukrem pudrem w stosunku 1:3/4, z węglem, odpalana żarem to jest fajny efekt. Ale ja jestem na etapie nitrocelulozy, tylko mi kwasu azotowego zabrakło. Będę musiał w odczynniki zainwestować.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Rodic
Mat
Mat
Posty: 452
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Post autor: Rodic »

A ja wiem jak zrobić mini miotacz ognia :lol: . Bierzesz siostrze perfume, odpalasz zapalniczkę i naciskasz na spust :lol: . Znam też mini-mini miotacz ognia: przystawiasz zapalniczkę do gęby, pompujesz w pysk gazu, i dmuchaż na zapaloną zapalniczkę... :P
Obrazek
Forum w pełni o komputerach...
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Post autor: Jelcyn »

A ja znam micro-mini-mini miotacz ognia. Nad zapalonym podgrzewaczem(taka świeczka, jakby ktoś nie wiedział) ściskamy skórkę od pomarańczy(tak jakdyśmy chcieli ją złamać na pół). Wypróbujcie sami, np podczas jakiejś kolacji ze świecami( skórka od cytryny też dobra będzie).
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

A ja znam ultra-micro-mini-mini płomyczek. Bierzesz zapałkę zapalasz, poczekasz aż się chwilę pali, a potem zdmuchujesz i... żarzy się! Widzicie? Oto ultra-micro-mini-mini płomyczek. :P

Ja jestem na etapie prochu strzelniczego (zbieram składniki, ale brak czasu i takie trochę lenistwo powoduje że dłuuugo to trwa)
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Rodic
Mat
Mat
Posty: 452
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Post autor: Rodic »

LOD:

Bardzo fajny pomysł!!!!!! Nigdy nie próbawałem muszę jeszcze dziasiaj wypróbować!!!!! :P
Obrazek
Forum w pełni o komputerach...
Kairon Askariotto
Pomywacz
Posty: 36
Rejestracja: piątek, 24 lutego 2006, 16:45

Post autor: Kairon Askariotto »

w RGP miecze te duże oraz topory szczególne topory .. nie ma to jak kapłan z dolmena siły i wojny z toporem dwurecznym :D ... ach jak sie mu trzafi krytyk ;)

w realu mieczyk półtora, dwuręczny a marzeniem jest ZWEIHANDER .. ale to tego to mi jeszcze brakuje co nie CRAW :?: a swoja droga to kiedy miecza se kupisz żebyśmy się pobawili :?: ja już mysle nad zakupem nowego piknego błyszczaczego jak psie jaja :P druwak to zapewne będzie podonych rozmiarów do tego co mam żeby był komplecik no i żeby jeden był treningowy a drugi bardziej pokazowy :twisted: .. a potem se kupie FLAMBERGA hehe lubie pieniążki :D

toporki w realu równie są mile widziane ale kapke cieżko się nimi bawić


P.S. za tarczą chowaja się tchórze, jak masz półtoraka lub jego większego brata a na przeciwko facet z łukiem to nie daj się zabić od pierwszego strzału a potem rzuć że Pan tym mieczem 8) :twisted:
P.S. 2 jak masz dwuraka a on tarcze z jedynką to przywal mocno w tarcze łapa mu opadne a wtedy viva la dobitki ;)
Max Smirnov
Marynarz
Marynarz
Posty: 201
Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
Numer GG: 0
Lokalizacja: Domek bez Klamek
Kontakt:

Post autor: Max Smirnov »

Kairon, to proste: jak ja mam tarczę, a ty nie masz, to jesteś trupem :)
(9/10 przypadków, przy podobnych umiejętnościach).
Zweihandery to wielki miejski mit. Nie da się jednak ukryć, że bardzo fajnie wyglądają, ale piękno nie pomoże ci przeżyć :)
Zszokowało mnie nieco, ile wiecie o domowej chemii, ale cóż - ja nie musiałem się uczyć, trotyl i proch miałem z pocisków artyleryjskich wykopanych w lesie :) Nie uwierzycie ile tego jest na Mazurach - wbijasz łopatę w lesie i wyciągasz nabój 12.7 albo kilka 7.92 (jak wiesz gdzie szukać).
Uciekinier
Marynarz
Marynarz
Posty: 169
Rejestracja: środa, 18 stycznia 2006, 22:13

Post autor: Uciekinier »

Ja osobiście chciałbym dostać jakąś piękną sztukę broni czysto szermierczej, taki rapier... To byłoby coś cudownego. Choć równym uwielbieniem skory jestem darzyć bułaty i nasze szablice.
Wciąż mnie ścigają!
ODPOWIEDZ