Filmy

[Rodic]

Nie wiem czy już ktoś wspomniał (napewno tak) o filmie p.t. "Wiedźmin". Film jest zaje*****. Oglądałem go duuużo razy, i dalej mi się podoba. Polecam ten film wszystkim użytkownikom tego forum....

[Falka]

Że co?!?! Wiedźmin?!? Toż to największa porażka polskiego kina! (obok Quo Vadis).
Do tej pory żałuję tych 10zł, które wydałam na bilet :/

Nijak się ma do książki, wiedźmin jest beznadziejny, Sapkowski sie obraża, jak ktoś o ten film go pyta... Porażka, po prostu porażka :/

Więcej na ten temat nie piszę, bo nie warto. O tym filmie nie powinno się pisać, o nim powinno się zapomnieć.

[CoB]

To smutne, że tak jest z kinematografią w Polsce... Ja oglądałem "Skazanego na Bluesa" (po raz kolejny) i czuję wielki niedosyt, bo nie wiem czy to opowieść o Ryśku, czy o jakimś narkomanie-muzyku

[Jelcyn]

ŻE CO!!!!!! WIEDŹMIN TO DOBRY FILM!!!!!?????? OMG Nikt mi tu nie będzie świętości kalał takimi stwierdzeniami. Toż to jakaś Herezja jest! Normalnie omało co palpitacji serca i migotania przedsionków nie dostałem. Ja rozumiem, że to twoje własne odczucie, i masz prawo wyrażać swoją opinię, ale uważam to za conajmniej dziwne stwierdzenie, no chyba, że książki nie czytałeś, bo jeżeli tak, to ja nie wiem co ty widzisz w tym największym kiczu polskiej kinematografii.

Ale coby już nie offtopować to powiem, iż Filmy " Zielona mila" i "CUBE" są pociśnięte, zwłaszca ten drugi.

[Uciekinier]

Faktycznie, "Wiedźmin" naszej narodowej produkcji to coś strasznego. Całkowita niezgodność z lekturą jest okropnym ciosem dla tych, którzy czytali książkę. Serial emitowany przez TVP byłw miarę znośny - jednakże film to była chyba największa katastrofa. Oceniłbym go tak: mnóstwo wątków, mnóstwo chaosu i bałaganu, i a lot of lipy... A do tego te walki w stylu aikido czy tam diabli wiedzą w jakim... FULL BEZNADZIEJA!

Ktoś oglądał "Egzorcyzmy Emily Rose"? Jak dla mnie bardzo dobry film, trochę gorszy horror, ale i tak zasługuje na mocną 5 w skali szkolnej.

[CoB]

Film jest bardzo ciekawy. W sumie ja nie potraktowałem go jako horror, lecz jako coś w stylu obyczajowego filmu itp... (Ale następnej nocy wstałem równo o 3.00 - a dokładnie miesiąc później obudziłem sie też o 3, słyszałem hałasy z podwórka - patrzę przez okno, a tu policjanci z latarkami naokoło domu łażą ^^ Myślałem, że śpię )

Egzorcyzmy i opętanie przedstawione w filmie nie były dla mnie niczym nowym - kiedyś dużo o tym czytałem.

[Chris]

Falka muszę się z tobą nie zgodzić, bo przecież wszyscy wiedzą, że największą porażką polskiego kina jest Stara Baśń. Wiedźmina wprawdzie jeszcze nie oglądałem, ale chętnie zagrałbym w gre.

[Falka]

Starej Baśni nie oglądałam, nie odważyłam się.
Polskie kino to albo nieudane adaptacje książek, albo głupie kryminały, albo debilne komedie :/ Filmów ambitnych i ciekawych jest baardzo mało :(

[Chris]

Masz rację, ale co mamy na to poradzić w końcu Hollyłódź to nie Hollywood. Najgorsze są jednak polskie media, które chcą z naszych aktorów zrobić amerykańskich skandalistów. Miejmy jednak nadzieję, że nasza kinomatografia zacznie kręcić filmy poruszające problemy naszego kraju i nada im jakiś glębszy sens.

[Rodic]

Mi się podobał film "Wiedźmin" nie wiem co w nim jest takiego złego... A co do "Starej Baśni" to one też jeszcze nie jest najgorsza, w porównaniu do filmów sesnasyjnych...

[Kloner]

Rodic, a czytałeś książkę?

[Epyon]

Chyba nie, bo wtedy nie chwaliłby filmy ;]

[Jelcyn]

Jeśli nie masz Wiedźmina, to mogę ci przesłać E-booki (KUPIONE).

Ale co by tu nie offtopować, To Stara Baśń jakoś do mnie nie trafiła,może dlatego, że książka bardziej mnie się podobała?

[Rodic]

Książki nie czytałem, wkońcu temat o filmach, a nie książkach...

[Jelcyn]

To nie wiesz co tracisz. ale powracając o filmów, to wczoraj obejrzałem sobię Mumię.

Powiem tak, fabuła była trochę kiczowata, ale warto obejrzeć tem film choćby ze względu na efekty specjalne(Owa wspomniana wcześniej mumia i jej przemiana w bardziej udzką postać)[/url]

[Tori]

A wczoraj oglądałem sobie Lochy i Smoki, film na podstawie D&D. Nawet fajny, kilka rzeczy nierozumialem, z powodu ze w dedeka nie grałem i nie zamierzam...

[CoB]

O ja też go oglądałem i wytrzymałem bardziej z tefo powodu, że pogrywam w Dedeki, a nie że film był ciekawy :/ Jakoś nikt nie umie nakręcić porządnego filmu o D&D... Scenariusz przypominał mi jakąś kampanię początkującego MG. Dobrze, że przynajmniej jeden bohater pozytywny zginął, bo bym już całkowicie się załamał...