Świat Pasem:Zarkanah

[Smoku]

szybko i stanowczo, jednak starając się jak najbardziej bezszelestnie, cofam się i chowam w ciemności, nasłuchując kroków

[Mr.Zeth]

Sebastianus, Knossos i Pavelius:

Koneic końców udaliscie się tam, gdzie wskazał Knossos. gdy ustawiliście pomnik tam, gdzieon pokazał otworzyła sie wnęka. Knosos zagarnął coś z piedestału z przodu i otworzyło się kolejne przejscie, tym razem na zewnatrz. Ze środkdka dały się słyszeć łomoty i trzaski, jaskinia waliła się. Wszyscy wypoadli z roun jak oparzeni i rzucili się na trawę przed wyjsciem, bedąc juzż na bezpiecznej odległosci. -Dobra...[/ui]- sapnął Perseusz. -No to do doków- powiedział i stwierdził, ze posąg wyglada trochę inaczej, niż wcześniej...


Notragath:

Korytarzem szła mała dziewczynka trzymajaca pluszowego misa w rękach. Zaglądanęła do pokoju i nie widząc (zapewne) taty poszła na dół go poszukać. Nie zauważyła cię.

[Pavciooo]

Mam nadzieję, że wzieliśmy dobry pomnik... powiedział patrząc na niepewnego Perseusza.

[Mr.Zeth]

Sebastianus, Knossos i Pavelius:

Sebastianus awansuje na 28 poziom!
Siła i tężyzna Fizyczna zwiększaja się o 0,5!
Otrzymujesz 1 wolny punkt do biegłości mentalnych!
Otrzymujesz 2 wolne pkt umiejetnosci!

Pavelius awansuje na 27 poziom!
Siła i tężyzna Fizyczna zwiększaja się o 0,5!
Otrzymujesz 3 wolne pkt umiejetnosci!

Knossos awansuje na 26 poziom!
Wiedza i Zwinnosć zwiększają się o 0,25!
Otrzymujesz 1 wolny pkt umiejetnosci!
Otrzymujesz 1 wolny punkt do biegłości mentalnych!


-Oby.- mruknął Perseusz. Pomnik przedstawiał teraz jakiegoś kościanego maga... -Nie mam pojąceia, czemu ten pomnik nie chce pozostać w jednej postaci, ale... te jego zmiany są conajmniej niepokojące!-

[Pavciooo]

Ruszajmy do doków! - mówię do towarzyszy i zaczynam nieść posag w kierunku doków.

(A kapłan nas "eskortuje" do doków? I co on o tym sądzi?)
Pkty razem z tym z poprzedniego poziomu w witalność

[AC]

Granatami zabijam monstrum i dalej strzelam do paladynów aż wszyscy zginą.

[Kloner]

Idę zanimi troche z tyłu, podziwiając moją nową zdobycz

[Mr.Zeth]

AC:

Skrócę bitwę:

Polegli Cocaine i Astral - zostali zmieceni przez promień światła tego czegoś, co poległo dopiero, gdy wywaliłeś weń cały zapas granatów i kilkanaście pocisków ze strzelby, Datura dodał dwie bomby pirolklastyczne, a Eter wystrzelałą serią Lodowcowych bełtów.

Paladyni i strażnicy padli dosć czybko. Cocaine przed śmeircią rzuciłą na teren starcia "zakaźną mgłę". Która niestety sięgnęła Astrala.


AC awansuje na 26 poziom!

Siła i Wiedza zwiększaja się o 1,25!
Zwinnosć i TF zwiększają się o 0,5!
Otrzymujesz 4 wolne pkt umiejętnosci!
Otrzymujesz nową Umiejętnosć: Spaczenie
(Dodaje nowe zdolności i moce bazujace na Spaczeniu) (2 pkt za poziom)


Najgorsze jednak miało dopiero nadejść. W miejscu, gdzie zniszczony został powóz zaczęła kumulować się moc Lodu...

Pavciooo:
Zapytaj go

Knossos:

Zardzewiałe i zniszczone Wakizashi wydaje się być opatrzona jakimiś symbolami... a wewnątrz jest pięć starych shurikenów. Każdy ma wycięty we wnętrzu jakis symbol, ale nie wiesz , jak je wdyostać...

Pavciooo i Knossos:

Powoli podjęliscie wędrówkę do Doków.

[Pavciooo]

Co sądzicie o tych zmianach posągu? - pytam się reszty.

[Smoku]

jak dziewczynka juz mi dobrze zniknie z widoku to wychodze z ukrycia i idę dalej wzdłuż korytarza

[Mr.Zeth]

Notragath:

Na końcu korytarza są schody w dół. Głęboko w dół. Po drodze jest masa magicznych pułapek i alarmów. Widzisz je wszystkie jak na dłoni, ale ominięcie ich moze byc kłopotliwe... Na końcu klatki schodowej są potężnei opancerzone drzwi.


Pavelius:

Ja wiem?- burknął w odpowiedzi Ver. -Powiedzcie, przyda wam się kapłan Thirel do kompaniji?-
-Mam wrażenie, ze zawarto w nim sporo reprodukujacej się magicznej mocy co wywołuje napiecie wewnętrzne i zmiany struktury cząsteczkowej wewnątrz materii pomnika- powiedział Perseusz. Persefona spojżała na niego krzywiac sie. -Czyli to po prostu fabryka mocy i zmienia się, bop nie ma gdzie oddawać energii!- powiedziała.

[Smoku]

hmmm, ciekawemyślę sobie, może uda mi się to ominąc w inny sposób przechodzę w stan spektralny i obserwuję zmiany miejsca

[Pavciooo]

Kapłan się przyda... Tylko niedługo chyba się rozdzielimy, będziesz musiałiść z kimś z nas...Ja idę sam, ale tam gdzie idę jest trochę hmmm... Zimno - mówię z uśmiechem do Vera.
Daleko jeszcze do tych doków?- pytam się reszty.

[Mr.Zeth]

gdzie Blacksoul i Kloner, ze o AC nie wspomnę! Śpią?

[Kloner]

-Nie wiem, ale po wykonaniu zadania, ja też mam coś do załatwienia-mówię do towarzysza

[Mr.Zeth]

Pavelius, Kloner i Kiva:

Dotarliście całą grupa do doków, w których stał juz tylko jeden statek... i pewna osoba. Kotomi zawołała Kivę po imieniu. Uściskały się. Widać znają się od dawna. Obie sa naielicami i to nei budzi wątpliwości. Kiva jednak jest Telepatką, o czym świadczy jej ubiór. -Następna osoba do wesołej kompaniji.- zaśmiał się Perseusz.

Załadowaliscie pomniczek na statek i odpłynęliscie. Wszyscy milczeli, tylko Ver nucił jakąś marynistyczną piosenkę. Na lewo spod wody ulatniała się masa bąbli powietrza...

Notragath:

Ściany nie zmieniły się specjalnie, ale pułapki można ominąć... ale drzwi - nie. Nie ma tu kotwicy. Będzie problem. Schody antomias sprawiaja wrażenie uczęśczanych, a teraz w płaszczyxnie pektralnej ujawniła się wnęka, która normalnie jest ukryta... niewielkie wgłębienie...

[Kloner]

Przyglądam się temu zjawisku przygotowując broń (tak na wszelki wypadek)