Rasa, którą gram najchętniej...

[Rodic]

Ouzaru:
Większość Elfów myje się co dziennie. Elfy to przecież czysta rasa więc chyba się umyje raz na dzień a nie tak jak krasnoludy "Pochlapie się wodę pod pachami" i już jest czysty. A z resztą o pięknie elfów a krasnali to nie ma co tu pisać, elfy to najładniejsza rasa a krasnale (zamyślenie się) no nie wiem, jak to coś nawet nazwać...

[Uciekinier]

Biedne Krasnale... Na szczęście bogowie stworzyli jeszcze Orki, toteż jest ktoś kto myje się raz na dwa lata...

A na serio: nie spodziewałem się, że atak na Krasnoludy będzie, aż tak zażarty . Jak dla Krasnolud to taki poczciwy, niski osobnik, skory do walki (w knajpie i na wojnie), owszem niegrzeszący etykietą, ale za to niemal zawsze honorowy. I może rzadko się myją (nie wiem, nie sprawdzam...), ale dbają o brody i broń... Jedno mnie naprawdę irytuje - są szczere, aż do bólu i bywają za bardzo chciwi...

[Rodic]

Tak bieda krasnoludom...

Ale nie bądźmy tacy co do krasnoludów. Krasnoludy mają także kilka zalet, to znaczy dobrych stron np. tak jak już było pisane:

1. Dbają o broń.
2. Są silne.
3. Nie myją się (przeprasam)
4. Są dobrymi kopaczami.
5. Są dobrymi budowniczymi.
itd.

Zrobiło mi się trochę szkoda tych krasnoludów ale i tak nie sądzę że nie są małymi, karłowatymi, brudasami.

[Uciekinier]

No ale, nie można ulitować się nad jednymi, a drugich ośmieszyć i zostawić...

Elfy są:
1. Inteligentniejsze od wszystkich innych ras
2. Lepsze w magii. Nikt tak chyba nie czaruje
3. Bardziej urodziwe i charyzmatyczne
4. Artystami od urodzenia
5. Długowieczne

Jedyne co je zawsze gubi to duma i pycha. A tak po za tym, to miło i z Elfem i Krasnoludem usiąść do ogniska.

[fds]

Z przykrością stwierdzam, że ta dyskusja nie ma sensu. Pewnie Cię urażę, ale jesteś "tępy jak krasnoludzki młot". Ouzaru napisała o ludziach, nie o elfach. Geeeeeeeez Zacznij uważniej czytać, to co inni piszą.

SAPKOWSKI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z WARHAMMEREM. Człowieku zacznij myśleć i rozgraniczać różne światy.
I wiem, że pewnie większość was się oburzy, ale wszyscy gówniani początkujący gracze biorą elfy. Głównie dlatego, że myślą, że elfy jest łatwo odgrywać. A to nieprawda. Trzeba pamiętac, że każdy elf ma jakąś lekką chorobę psychiczną. Lekka klaustrofobia jest wręcz pewna. Druga sprawa, która przyciąga pacanów do tej rasy to to, że elfy nie mają w statystykach, żadnych minusów, tylko same bonusy.

Chciałbym zauważyć, że takie stare pierniki jak Ouzaru i ja, które już zęby zjadły na niektórych systemach, posiadają w domu takie pomoce naukowe jak stare wydania Magii i Miecza. Odsyłam do lektury numeru 4(9)/94 Jest tam świetny artykuł opisujący wszystkie rasy Warhammera.

[BLACKs]

Krasnoludy to nie brudasy, chyba że mówimy o jakichś altdorfskich krasnoludach - szczurołapach . Poza tym nie kumam reszty wad:
- buty z pewnością nie śmierdzą, za to są najwytrzymalszymi butami w WFRP, nie do zdarcia ,
- "sikają do ogniska"? chyba miałeś jakieś złe doświadczenia ,
- "pierdzą gdy jesteś w małym pomieszczeniu"? to co wyżej ,
- piąty punkt uważam za bezsens,
- nie muszą wszczynać w każdej karczmie burdy,
- "są uparte" - nigdzie nie czytałem słowa, w żadnym podręczniku, o tym że krasnolud jest uparty, daj spokój. Za dużo Gimliego z Władcy Pierścienia.

[LOD]

Nikt z was jeszcze nie wspomniał o tej olbrzymiej wysokości krasnali. A co do krasnoluwów:

1. Krasnale w poruwnaniu do większości ras nie dorastają im do pięt.
2. Krasnale są takimi spaślakami że nie wiem jak się jeszcze mogą poruszać.
3. Krasnale to uparta rasa ponieważ kiedy inni mówią (np. elf) żeby nie wycinał drzrew to on to zrobi.
4. Nie wiem jak to możliwe że krasnoludy się na wzajem kochają kiedy inne rasy aż by się wystraszyły krasnoludów (ich wyglądu)
5. Krasnale to krasnale co dodać, co ująć. Banda .......

Zacznę od tego że z krasnoluwami się jeszcze nigdy z nikim nie spotkałem. A krasnale biegają sobie po ogródkach i robią psikusy małym dzieciom. Ja nie wiem, ale chyba jesteś nie w temacie. :rotfl:

Jeśli jednak odnosi się to do KRASNOLUDÓW to tak:
Ad.1 Jakoś bym się kłócił z tym wzrostem, bo niziołki chyba jeszcze niższe są. Nie dorastają do pięt? A na jakiej to podstawie? Też na tej samej zasadzie mogę powiedzieć że elfowie to zapchlone świnie...
Ad.2 1) lubią zjeść 2) często nie są spaślakami tylko poprostu mają taką posturę 3) ale co byś nie powiedział to się poruszają i to bardzo sprawnie! Na tej zasadzie to każdy gruby człek jest do dupy bo jest gruby! O! A elfwie to anorektycy
Ad.3 I co z tego że są uparci? przecież to ich m.in. charakteryzuje... To żeś ich pojechał. Pewnie zaraz ci z krucjatą wyruszą. :rotfl:
Ad.4 Ty mówisz, że oni są brzydcy, ja mówię że elf jest brzydki. A czemu? To inna rasa więc nic dziwnego że innym się nie podobają. Idź teraz pocałuj jelenia. Dziwne? Wkońcu jak mogą się one (wśród własnego gatunku) kochać! Przecież brzydkie to to. Albo nie musi się przecież tobie podobać chinka (bez uraz to przykład, nie jestem rasistą!) wkońcu to to inna rasa jest...... Itp. Itd. Takie pierdy to nawet w przedszkolu nie mówią.
Ad.5 Elfy to elfy, co tu gadać. Banda .....

Nie masz ŻADNEGO argumentu chłopie..........

A Jelcyn, ty te argumenty chyba z jajem pisałeś, bo nic tam nie jest ani udowodnione, a i komiczne jest.

Dobre też było stwierdzenie:

Sapkowski miał rację pisząc to co napisał.

No chyba jak to pisał to był przekonany swych racji. BA! On tę swoją tezę stworzył więc sam sobie nie mógł przeczyć

Rodic. Śmierdzisz i jesteś brudny! Udowodnij że nie! (tak samo twierdzisz o krasnoludach gówno nich zresztą wiedząc)

[CoB]

A niziołki lubią sobie podjeść, są małe, ale o czytstość dbają. Do pięt nie dorastają i krasnoludom, i elfom, ale przeciętne ścięgno achillesa mocno boli Niziołki najlepiej rzucają, więc wściekły niziołek w kuchni = zagrożenie z głową rozbitą patelnią. Niziołki uratowały Śródziemie. Niziołki nie dzielą się na mężczyzn i męskie kobiety, a na kobiety i mężczyzn. Niziołki wiedzą co dla nich dobre i nie pchają się w bieg historii z własnej woli. Niziołki smacznie gotują ^^ Niziołki mają włosy na stopach
A elfy i krasnoludy niech żyją długo i szczęśliwie... nastawiając karku za niziołki

[Falka]

A nalepszą rasą są borsuki. A czemu? Bo tak!

Uprzejmie prosze wrócić do tematu, bo zacznę kasowac posty, albo je paskudnie edytować :>

[krucaFuks]

Po pierwsze: Mądrość historyczna, inaczej zwana doświadczeniem jest bardzo ważna i to nie tylko dla elfów, ale dla wszystkich ras.

Po drugie: Elfy potrafią się bawić - przecież to one 'wynalazły' taniec, śpiew - wśród elfów są najlepsi bardowie. No chyba, że poprzez zabawę rozumiesz pijackie i homoseksualne zabawy krasnoludów

ad 1.
Mądrość historyczna polega nie tylko na znajomości dziejów, ale i na wyciąganiu z tej wiedzy wniosków. A jakoś w większości światów elfy są na wymarciu i w razie problemów potrafią tylko biadolić i barykadować się w swoich ostojach. Elfy przejawiają sporą skłonność do wspominania lepszych czasów i jeszcze większą awersję do podejmowania konstruktywnych działań... w języku angielskim jest takie piękne określenie - "sourpuss" - moim zdaniem bardzo na miejscu

ad 2.
Czy zauważyłeś u elfów dość niski przyrost naturalny? Elfy jak każda korporacja mają dobry PR, ale nie wierzmy w to, że można to wytłumaczyć tylko ich wrodzoną impotencją! prawda jest dużo bardziej prozaiczna... O ile krasnolud pod spodniami zwykł nosić szorty, to powszechnie wiadomo, że elfie samce popylają w stringach
No i te ich wypielegnowane dłonie, wydepilowane nogi... te gadki o honorze i młodzieńczych przyjaźniach z rówieśnikami... Nie zrozumcie mnie źle, nie potępiam zachowania, a jedynie ich hipokryzję. Mogli by zdobyć się na troche odwagi i wyjść w końcu z szafy. Przecież to, że są ciut inni, nie oznacza, że są gorsi, prawda?
[/url]

[BLACKs]

Ja pier...

Nie rób z elfów jakichś pedałów latających w stringach i impotentów. To, że nie "wychodzą z szafy" nie oznacza, że są jakimiś homo omg. Poza tym, czy elf nie może mieć brody?

Nie rób z krasnoludów jakichś zboczków. W ogóle kto wymyślił te homoseksualne akty krasnoludów? Jest takie coś jak "krasnoludka" haaalo? Dlatego krasnoludowie nie muszą tego robić na podstawie "panowie proszą panów" . Chyba, że jest jakiś odstający zboczeniec.

[Thaevis]

teraz to ten temat się hardcore'owy zrobil ;] a co do ciebie Rodicu, pierw zacząłeś bezpodstawnie gnojić krasnolódów a potem piszesz nie bądźmy tacy i wymiemiasz ich zalety czlowieku zdecyduj się
Ja do krasnoludów nic nie mam i uważam że to bardzo ciekawa rasa z wieloma możliwościami odgrywania choć i tak wole elfy a jeśli mówimy o znienawidzonych rasach to moge powiedzieć że półork <---- poprostu tych przyglopow nie lubie, owszem dobrze odgrywany przygłup wpraowadza dużo dobrego do sesji ale sam osobiście takiego bym nie mógł grac
Acha i jeszcze jedno : fds dla wojownika czy czarodzieja elfa w D&D -2 do budowy jest z pewnością dosyć poważną wadą

[Jelcyn]

OMG, Ja chciałem napisać krótką karykaturę krasnoluda, aby wyśmiać niektóre stereotypowe poglądy, a sprowadziłem na ten temat Armagedon, Apokalipsę, Pandemonię, Gniew Modów czy jak to sobię nazwiecię.

Dość Gnębienia biednych, bogu ducha winnych Krasnoludów, elfów i innych ras za wyjątkiem ludzi. Okażmy trochę szacunku rasom ob nas starszym, mądrzejszym, i doskonalszym.

[fds]

... fds dla wojownika czy czarodzieja elfa w D&D -2 do budowy jest z pewnością dosyć poważną wadą ...

Dobra, dobra Nie sprecyzowałem, w Warhammerze elfy nie mają żadnych wad, ale to na prawdę żadnych. I szczerze powiem, że 99% początkujących bierze elfy, głównie właśnie ze względu na staty.

Od borsuków wolę wiewiórki

[Na temat]
Jakoś nie miałem nigdy sprecyzowanej ulubionej rasy. Wszystko zależy od mojego nastroju i od przygody. Raz wolę grać elfem, raz krasnoludem itd. Nie przekładam jednej rasy nad inną.

[Ouzaru]

Ano... Kazda rasa jest bardzo ciekawa do odgrywania. Trzeba jednak pamietac, ze roznia sie one czasem bardzo drastycznie w roznych systemach. Porownanie: Mroczny Elf w AD&D i WarHammerze. Bez porownania Inny swiat (system) charakteryzuje sie inna psychologia ras. To co jest u Sapkowskiego w Wiedźminie ma sie nijak do starego dobrego "Młotka". Wiec gdy szukacie jakis konkretow, chociazby by sie klocic na forum, czytajcie pozycje odpowiednio dobrane do systemu. Dzieki temu nie bedzie takiego smietnika i balaganu Mniej tez bluzgow...

Wracajac do tematu, nie mam chyba ulubionej rasy. Zalezy od nastroju i systemu Ale chyba ludzie sa najbardziej elastyczni. Szkoda tylko, ze tak krotko zyja i kiepski z nich pozytek na dluzsza mete, np przy dluuugich kampaniach...

[BLACKs]

Zgadzam się z fdsem - wielu początkowych graczy bierze elfów ze względu na staty, a odgrywanie ich - brak komentarza .

... fds dla wojownika czy czarodzieja elfa w D&D -2 do budowy jest z pewnością dosyć poważną wadą ...

Czasami jak czytam takie wypowiedzi to mnie mdli . Nie wcielisz się w wymarzonego elfiego wojownika, bo ma -2 do budowy? Wiem, że statystyki też są ważne, ale przede wszystkim liczy się bohater i jego odgrywanie...

[Na temat] Niedawno moją ulubioną rasą były mhroczne elfy, teraz wolę coraz bardziej krasnoludy. Może to ze względu na to, że robię mniej "mhroczne i gotyck-kie" przygody (zrezygnowałem z kultów, wielkich pentagramów, bebechów i wędzonych małych dzieci). Oprócz tego, dodatek Stone and Steel mnie bardzo zachęcił do tej rasy.

[Rodic]

[quote="Thaevis"]teraz to ten temat się hardcore'owy zrobil ;] a co do ciebie Rodicu, pierw zacząłeś bezpodstawnie gnojić krasnolódów a potem piszesz nie bądźmy tacy i wymiemiasz ich zalety czlowieku zdecyduj się

Ale ja już coś na końcu napisałem: że są brudasami, karłami itp. więc ja mam swoje zdanie, a ty następnym razem doczytaj do końca to co zacząłeś czytać...