Rasa, którą gram najchętniej...
-
- Marynarz
- Posty: 169
- Rejestracja: środa, 18 stycznia 2006, 22:13
Skoro ludzie to banda takich niezdar, to czemu wygrywają? Co z tego, że Elfy były pierwsze, że są mądrzejsze, że żyją dłużej, skoro to ludzie mają największe połacie świata, a swoją władzę narzucają niekiedy innym rasom?
Elfy i inne rasy nie przetrawają jako gatunek. Człowiek je wyprze, choć nie jest mądry jak Elf, ani wytrwały jak Krasnolud, ani bitny jak Ork...
Elfy i inne rasy nie przetrawają jako gatunek. Człowiek je wyprze, choć nie jest mądry jak Elf, ani wytrwały jak Krasnolud, ani bitny jak Ork...
Wciąż mnie ścigają!
-
- Marynarz
- Posty: 302
- Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2006, 09:31
- Lokalizacja: Chorzów City Crew
- Kontakt:
Według mnie wieczna sława jakiej pragną ludzie jest o wiele lepsza niż wieczne życie cielesne..no a przykład sam się nasówa : film Highlander gdzie nagrodą za pokonanie innych nieśmiertelnych było stanie się śmiertelnikiem,wyrwać się z udręki wiecznego życia i ciągłego adaptowania się do zmian zachodzących w społeczeństwie.
A sam osobiście wybieram Elfy i ludzi...choć mam czasami wielką ochotę pograć aroganckim i butnym Krasnoludem
A sam osobiście wybieram Elfy i ludzi...choć mam czasami wielką ochotę pograć aroganckim i butnym Krasnoludem
"Jeśli słowa wypowiada się z należytą pasją, a bogowie akurat się nudzą, bywa, że cały wszechświat przeformatowuje się wokół owych słów. Słowa zawsze miały moc odmieniania świata."
-
- Marynarz
- Posty: 169
- Rejestracja: środa, 18 stycznia 2006, 22:13
-
- Marynarz
- Posty: 302
- Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2006, 09:31
- Lokalizacja: Chorzów City Crew
- Kontakt:
-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
Ale mają rację. Elfy czują się przez swe cechy wyższe i lepsze od innych, a prawda jest taka że nieśmiertelność wcale nie jest taka fajna, a mądrość jaką mają niewiele im daje. Są tak wyniosłe swoim rodowodem, że gardzą innymi rasami utrzymując kontakt tylko z wybrańcami. Poza tym elfy poza mądrością (często poprostu czysto magiczną lub historyczną i nic poza tym) nic nie osiągnęły. Zresztą elfy się nie umieją bawić, tylko stojąc na baczność nie zniżają się do poziomu innych ras (choć to się odnosi głównie do Elfów Królewskiego Rodu i większości Leśnych jak nie wszystkich, potem jest od cholery dmian jak Morskie Elfy, czy Drowy, ale nie o nich teraz tu mowa).
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Elfy są wporząsiu. Jak mówi stare Krasmoludzkie przysłowie "Dobry elf to martwy elf" albo " elfy z wozu, krasnoludy się radują"
Ale tak nawiasem mówiąc to lubię obie te rasy, a ich wzajemne relację bardziej mnie śmieszą, a nieżeli małyby być podstawą jakiegoś konfliktu "kto jest lepszy"
Ale tak nawiasem mówiąc to lubię obie te rasy, a ich wzajemne relację bardziej mnie śmieszą, a nieżeli małyby być podstawą jakiegoś konfliktu "kto jest lepszy"
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-
- Marynarz
- Posty: 169
- Rejestracja: środa, 18 stycznia 2006, 22:13
-
- Tawerniak
- Posty: 1616
- Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
- Numer GG: 5879500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
A mnie poryszyło jedno zdanie o elfach, a mianowicie:
Po drugie: Elfy potrafią się bawić - przecież to one 'wynalazły' taniec, śpiew - wśród elfów są najlepsi bardowie. No chyba, że poprzez zabawę rozumiesz pijackie i homoseksualne zabawy krasnoludów
Po pierwsze: Mądrość historyczna, inaczej zwana doświadczeniem jest bardzo ważna i to nie tylko dla elfów, ale dla wszystkich ras.LOD pisze:Poza tym elfy poza mądrością (często poprostu czysto magiczną lub historyczną i nic poza tym) nic nie osiągnęły. Zresztą elfy się nie umieją bawić, tylko stojąc na baczność nie zniżają się do poziomu innych ras
Po drugie: Elfy potrafią się bawić - przecież to one 'wynalazły' taniec, śpiew - wśród elfów są najlepsi bardowie. No chyba, że poprzez zabawę rozumiesz pijackie i homoseksualne zabawy krasnoludów
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
hmmmmm...... od czego tu zacząć.
1 Krasnoludy sikają do ogniska, kiedy smażysz w nim kiełbaski;
2 Grają w gwinta, używając języka niezdatnego do spisania;
3 Kąpią sie raz na rok;
4 Pierdzą, gdy jesteś w małym pomieszczeniu, lub karocy;
5 Stanowią zagrożenie pożarowe, gdy zdetonują ładunek w pobliżu źródła ognia patrz ptk.4;
6 Ich buty odstraszają wszystkie potwory z promieniu 2 km( gdy nie mają ich na nogach), co niszczy całą zabawę;
7 Rozlewają piwo
8 Jak bekną, to nie wiesz czy coś zdechło czy wdepłeś w gówno;
9 Są uparte
10 W każdej karczmie MUSZĄ wszcząć burdę
...to chyba wszystko, co sobię przypominam, ale jak lista jest nadal otwarta, więc można zawsze cosik dopisać
1 Krasnoludy sikają do ogniska, kiedy smażysz w nim kiełbaski;
2 Grają w gwinta, używając języka niezdatnego do spisania;
3 Kąpią sie raz na rok;
4 Pierdzą, gdy jesteś w małym pomieszczeniu, lub karocy;
5 Stanowią zagrożenie pożarowe, gdy zdetonują ładunek w pobliżu źródła ognia patrz ptk.4;
6 Ich buty odstraszają wszystkie potwory z promieniu 2 km( gdy nie mają ich na nogach), co niszczy całą zabawę;
7 Rozlewają piwo
8 Jak bekną, to nie wiesz czy coś zdechło czy wdepłeś w gówno;
9 Są uparte
10 W każdej karczmie MUSZĄ wszcząć burdę
...to chyba wszystko, co sobię przypominam, ale jak lista jest nadal otwarta, więc można zawsze cosik dopisać
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
Nikt z was jeszcze nie wspomniał o tej olbrzymiej wysokości krasnali. A co do krasnoluwów:
1. Krasnale w poruwnaniu do większości ras nie dorastają im do pięt.
2. Krasnale są takimi spaślakami że nie wiem jak się jeszcze mogą poruszać.
3. Krasnale to uparta rasa ponieważ kiedy inni mówią (np. elf) żeby nie wycinał drzrew to on to zrobi.
4. Nie wiem jak to możliwe że krasnoludy się na wzajem kochają kiedy inne rasy aż by się wystraszyły krasnoludów (ich wyglądu)
5. Krasnale to krasnale co dodać, co ująć. Banda .......
1. Krasnale w poruwnaniu do większości ras nie dorastają im do pięt.
2. Krasnale są takimi spaślakami że nie wiem jak się jeszcze mogą poruszać.
3. Krasnale to uparta rasa ponieważ kiedy inni mówią (np. elf) żeby nie wycinał drzrew to on to zrobi.
4. Nie wiem jak to możliwe że krasnoludy się na wzajem kochają kiedy inne rasy aż by się wystraszyły krasnoludów (ich wyglądu)
5. Krasnale to krasnale co dodać, co ująć. Banda .......
-
- Tawerniany Che Wiewióra
- Posty: 1529
- Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Debilna krytyka krasnoludów już była. Właściwie to mnie w tej całej krytyce zawsze dziwi jedno. SKĄD WY DO CHOLERY WZIELISCIE TAKIE WZORCE KRASNOLUDA!! Ani w podręczniku do Warhammera ani do dnd, nie ma napisane, że krasnoludy to brudasy i opoje. Tak naprawdę to nigdy nie zobaczycie w tych światach pijanego krasnoluda. Pijącego tak, wstawionego tak, ale kuźwa nie pijanego Krasnolud upija się tylko raz w życiu. Potem już wie, ile może wypić by nie stracić kontroli nad sobą.Uciekinier pisze:Koniec krytyki Elfów. Chyba wytknęliśmy zarówno Elfom jak i Ludziom wszystkie wady... No to chyba czas na Krasnoludy ...
Krasnoludy dbają o swoje ciało. Jakoś nikogo nie dziwi, że krasnolud dba o swoją brodę i jednocześnie się nie myje? Przecież to bezsens. A to typowe wyobrażenie krasnoluda. Krasnoludy się myją. Są czystsi niż ludzie. W młotku to ludzie są tacy jak u nas w średniowieczu, brudni, śmierdzący i zawszeni.
Jedyne miejsce gdzie się spotkałem z takimi debilnymi stereotypami krasnoluda (choć tam mi akurat wspaniale to pasowało) to książki Sapkowskiego. Tam właśnie krasnoludy są pijakami, żartownisiami i brudasami. Ale nie w młotku albo w dnd Geeeeeeez.
-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
I właśnie z tamtąd to mam właśnie z książeki Sapkowskiego. Sapkowski miał rację pisząc to co napisał. A co do mycia się krasnali to może i się myją, ale i tak są karłami, i świntuchami. A co do mojej ulubionej rasy czyli elfa to nie ma co poruwnywać. W poruwnaniu do elfów krasnale są: małymi dupkami, brudasami, krzywo urodzonymy istotami , i małymi tempakami.
Fds podpisuje sie pod Tym co napisales. W koncu kto na klatce schodowej ( po spacerze z psem) stwierdzil, ze ciezko tak dbac o brode i sie nie myc Odnosnie brudnych ludzi zastanawia mnie, jak to jest, ze niemal kazdy grajac nawet byle wojakiem, zawsze daje wzmianke o myciu sie. Na sesji u Villemo byla nawet lepsza "akcja", gdy gracz stwierdzil, ze idzie sie myc do lazienki Przeciez w normie bylo, ze raz na tydzien sie facet pod pachami ochlapal woda, a jak cos gryzlo, to nikt nie zwracal na to uwagi.
Osobiscie uwazam, ze krasnoludowi z powodzeniem moga smierdziec buty, wszak to piechóry Dla mnie ta rasa ma w sobie cos z pedantyzmu. Dbalosc jesli chodzi o swoja sztuke ziemieslnicza, czy chociazby nabijanie tytoniu do fajki...
A z tego co kiedys czytalam to krasnolud upija sie w zyciu dwa razy. Raz jak staje sie dorosly, a drugi gdy rodzi mu sie corka
Osobiscie uwazam, ze krasnoludowi z powodzeniem moga smierdziec buty, wszak to piechóry Dla mnie ta rasa ma w sobie cos z pedantyzmu. Dbalosc jesli chodzi o swoja sztuke ziemieslnicza, czy chociazby nabijanie tytoniu do fajki...
A z tego co kiedys czytalam to krasnolud upija sie w zyciu dwa razy. Raz jak staje sie dorosly, a drugi gdy rodzi mu sie corka