Scenariusze...

To forum przeznaczone na dyskusje dotyczące prowadzenia i przygotowywania rozgrywki. Tematy tylko dla Mistrzów Gry.
Rodic
Mat
Mat
Posty: 452
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Post autor: Rodic »

BAZYL:
A kiedy ta tawerna będzie lub gdzie jest seśli już jest?
_______________________________________________________________
Pozdrawiam.
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Na stronie http://tawerna.rpg.pl
Każdy nowy nr Tawerny ukazuje się na początku miesiąca.
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Post autor: Jelcyn »

Wprost niemogę się doczekać, mam nadzieję, że to będzie cosik dobrego.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Rodic
Mat
Mat
Posty: 452
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Scenariusze...

Post autor: Rodic »

Witam.

Już piszę o co chodzi... Chodzi o to żeby każdy przynajmniej po jednym napisał tu scenariuszu. Może być tylko zarys, itp. Wiem że z tym jest bardzo dużo pisania, ale inni napewno będą wdzięczni za nowo stworzoną przygodę. Jak ktoś chce to może narysować mapkę i ją tu wkleić, lub poprostu napisać że to jest robota MG. Jeśli będą występować bohaterowie (prawie zawsze są) to jak komuś się chce to może sztrzelić statystyki gościa, i krótki opis. Wszystko powinno wyglądać tak:

1. Napisz od jakiego systemu jest dana przygoda.
2. Napisz tytuł przygody.
3. Napisz przygodę:
a) Opisz miejsca, występujące w przygodzie,
b) Opisz bohaterów,
c) Napisz wstęp dla graczy,
d) Informację tylko dla MG zaznaczaj symbolem "*"
4. Napisz źródło scenariusza, a jeśli przygoda jest wymyślona przez ciebie napisz po prostu "Ja"
5. Podpisz się dla pewności nickie.

Jeśli przygoda jest bardzo długa to najlepiej napisać ją w skrócie, czyli nie rozpisywać się za bardzo.

Zapraszam i z góry dziękuję w imieniu napewno wszystkich

Witam.

Przygoda jest napisana do systemu "Kryształy Czasu"

Nieustraszeni włamywacze:
A więc, zaczyna się to w mieście Ostrogarze.

Przygoda jest przeznaczona dla najlepiej złodziei, i nie może być prowadzona dla osób z charakterem praworządnym, i za bardzo neutralnym. Scenarusz należy przeprowadzać dla graczy z 4- 7 poziomie, i nie może ich być mniej niż 3.

Wstęp dla graczy:
A więc wy, nieustraszeni awanturnicy siedzicie w ciepło ogrzanej karczmie, i wolno sączycie piwo, na dworzę silno wieje wiatr, ale wam to wcale nie przeszkadza. Karczma jest bardzo zaludnioma, jest głośno, i wesoło. Siedzicie tak, i pijecie piwo po czym zauważacie podchodzącego do was karczmiarza. Gość staje obok waszego stolika po czym pyta miłym głosem: - dziędobry, czy mogę się do was dosiąść? * Jak gracze odpowiedzą tak to karczmiarz dosiada się do nich po czym mówi: - wiem że nie macie najmniejszego zamiaru siedzieć ze mną, nie jestem w waszym typie, więc przejdę od razu do kąkretów. Poszukuje zręcznych poszukiwaczy przygód, czy jest z was ktoś taki? * Jak gracze odpowiedzą tak to kraczmiarz mówi: - to wyśmienicie się składa ponieważ akurat takich poszukuje... * A jeśli gracze odpowiedzą nie to on odpowie: - to i tak się przydacie... * Więc karczmiarz zaczyna opowiadać historię swojej rodziny: Mój ojciec był bogatym, szlachcicem, a matka także była bardzo bogata. Więc ojciec w chwili kiedy się dowiedział że ma umrzeć postanowił przepisać cały swój majątek na mojego brata. Wszystko co miał, przepisał na niego, a jak już widzicie mi została tylko ta karczma, na którą sam musiałem wykładać złoto. A mój brat... sami zobaczycie w jakich żyje luksusach... * (można będzie szczegółowiej opisać jego historię, ale ja piszę w skrócie)
No to pora przystąpiś do kąkretów:
Karczmiarz wypowiada te słowa i mówi sęs roboty: - więc o to mi chodzi, ponieważ trochę się rozgadaliśmy że mój brat posiada 3 pergaminy, na które są dowodem na to że to wszystko jest jego. Jak je zdobędziecie, i mi je dacie to będę posiadaczem części majątku ojca. Brat czyma je gdzieś w domu, może w piwnicy, może w swoim biórku, nie wiem gdzie, a waszym zadaniej jest przyniesiemie mi ich tutaj. Brat mieszka w bogatym domu w wiosce o nazwie In- hara- girr, gdzie główną władzę ma młody kapłan i kronikarz Janneke. Więc wyruszycie kiedy będziecie mieli ochotę, ale najlepiej jutro z samego rana. Więc zgadzacie się na tę robotę? * Jeśli graczę się zgodzą to fajnie, a jeśli nie to ty drogi MG spróbuj zachęciś ich do tego żeby się podjeli tej roboty, a jak nie to cóż, po przygodzie... A jeśli się zgodzą to zaproponuj im wybór, albo nagrodę pieniężną, albo nagrodę w postaci przedmiotów (oczywiście nie magicznych, ale jak jesteś taki łaskawy MG to możesz podarować graczą taką nagrodę, mogę byś lekko magiczne np. I stopień umagicznienia).

* Dalszą część przygody powinien wymyśliś sam MG, ale jak mi się będzie chciało to ją napiszę... :wink:

Źródło scenariusza to Ja...

W dalszym pisaniu, jak będę pisać to zrobię zarys boharerów, i bliższy opis miejscowości, na razie dziękuję... :)

Jak będą blędy to z góry przepraszam admina...

Rodic
Obrazek
Forum w pełni o komputerach...
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Coz, wstępu dla graczy nie napisze, niech sie każdy MG sam męczy ;) . Ale do rzeczy. Ja grałem w tą przygodę dwa razy, jako gracz a potem jako MG. Przygoda pod Earthdawna, ale mozna przerobic na Cyberpunka, Neuro czy nawet Deadlands. Otoz gracze siedzą sobie w karczmie, lub nich przeczytają ogłoszenie na jakiejś tablicy. (Druga mozliwość wprowadza fajny klimacik tajemnicy) Otoz ogłoszenie mówi o dostarczeniu przesyłki do innego miasta. Najlepiej wykorzystać miasto złodzieji, jak Kratas w Earthdawnie, lub kazde inne miasto w którym gracze mogą stracić sakiewki lub głowy :P nawet sie nie oriętując. Na ogłoszeniu jest adres, np ulica Krzywa, trzecie drzwi od zielonej latarnii, na przeciw karczmy Soczysty Udziec. Niech ogłoszenie wspomina cos o dużej zapłacie.(Na dole oczywiscie podpis, np Yhornes, Jak MG lubi to może zrobic to ogłoszenie, maniacy niech zrobią cala tablice :P Na tablicy niech nie bedzie innych ciekawszych zajec, ale nich kilka bedzie, np przezucanie gnoju, 3 miedziaki za dzien) Jak gracze przybędą pod wskazany adres, Yhornesa tam nie bedzie, okaze sie ze w tym budynku wlascicielka wynajmuje podroznym pokoje. Gracze na pewno udadza sie do karczmy, ale postaraj sie drogi Misiu zeby nie zrobili jakies wielkiej burdy i nie spalili pol miasta. Ten czas pozostawiam Tobie, wykorzystaj go jakos(kilka lzejszych wyzwisk, rzeka piwa przelewajaca sie przez dzbany a kufle, kilka uszczuplonych sakiewek ;) (Wiem, lubie uszczuplac graczom sakiewki :P ) Potem nich spotkaja wreszcie zleceniodawce, dostaną małą przesyłkę, opieczętowana, niech zostaną DOBITNIE ostrzezeni, ze jakakolowiek próba otwarcia sprowadzi na nich klopoty. Gracze niech sie przespia spokojnie, i niech wyrusza na wykonianie prostego (hehehe) zadania. (Jak uszkodza przesylke, odpowiednio ukarz) Niech gdzies po drodze spotkaja kilku rabusiow, moze nawet jakiegos niedzwiedzia. docieraja do miasta pozna pora, (Niech zaplaca straznikom przy bramie kilka srebrniakow, WAZNE, musza wiedziec ze miasto jest otoczone i to dobrze.) jednak odbiorca przesylki na nich czeka, sprawdza wszystkie pieczęcie, dziekuje, daje zaplate, wychodzi. Niech gracze sie przespia, (w nocy slysza kilkanacie minut nawolywan i klotni, ale nie opisuj tego zybyt dokladnie. Ot, jakies male zamieszki, ktos komus odbil kobiete czy cos w tym stylu) nasteonego dania niech wyrusza spowrotem. I tu nastepuje ZONK. Te klotnie nie chodzily o kobiete, tylko o sprawe wody. Ktos otruł wszystkie studnie i nawet zrodło, magowie musza sie meczyc przez trzy tygodnie aby odwrocic skutki truciciela. Nikt w miescie nie mial dostepu do tak silnej trucizny, ktos ja musail przyniesć (Ciekawe kto ;) ) niech gracze sie z tego jakos wyplacza, moze uda im sie przekupic straznikow, moze zdradza kto im to zlecil, to juz zostaiwam Tobie. Troche chaotycznie to wszytko napisane, ale to mial byc tylko0 zarys który wyrwał mi sie spod kontroli. Wiec piszcie, warto miec kilka gotowców pod reka...
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Rodic
Mat
Mat
Posty: 452
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Post autor: Rodic »

Całkiem, całkiem ten zarys. Ale trochę chaotyczny. Na początku czytania myślałem że to będzie kolejny sposób na irytujących graczy :lol: . Ja jutro napiszę drugą część do mojego scenariusza, i myślę że go już dokończę...

PS. No piszcie coś, ten temat świeci pustką, a myślałem że tu już będzie trochę scenariuszy, ale chyba wszystkim się nie chce... :(
Obrazek
Forum w pełni o komputerach...
Rodic
Mat
Mat
Posty: 452
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Post autor: Rodic »

A oto druga część przygody, bo widzę że nikomu się nie chce pisać:

Więc gracze dostają mapę, gdzie to miasto się znajduje. Jak już wyruszą, to po drodze może coś napotykać graczy, ale to już robota MG. Jak już dojadą to widzą duży, murowany dom, ogradzony 3 m murem. Jest to dom tego właśnie gościa (ale gracze tego nie wiedzą, bo dostali mapę do miasta, a nie do domu). Gdzie dana osoba mieszka dowiedzą się w największej karczmie o nazwie "Karczma pod okiem Dena". Karczma wyróżnia się tam wielkością, jak i ludnością w niej. * Jak gracze postanowią rozmawiać z bratem karczmiarza to on będzie zachowywał się bardzo skryty w sobie, poważnie, będzie bardzo dumny, i zapewne nie będzie chciał rozmawiać z bohaterami.

Wygląd domu mieszkalnego brata o imieniu Jarre:

Jest to dom położony na dużym polu. Obok domu (przed) stoją dwie duże wierzby, wielkości 9 m, a dom ma 8 m. Przed domem zazwyczaj stoją 5 orków (gwardzistów) 5 pozu, z szablami długimi zakrzywionymi, nożami, i łukami reflekcyjnymi. Pod wieczór właściciel domu wypuszcza (zależnie od ilości graczy) wargi 6 pozu (jak graczy będzie 4 właściciel wypuszcza 4 wargi itp.) * W nocy, bo wtedy gracze powinni wskraść się do domu, właściciel wypuszcza jak zwykle wargi (w żaden inny sposób gracze nie wejdą do domu w dzień, ponieważ gwardia stoi przed domem). * Gracze powinni wyspinać się po murze (muszą wykonać procętowy rzut na aktualną zręczność zmniejszony o 40, w przypadku wspinaczki po linie zmniejszony o 20) jak go nie wykonają spadają (MG ustala obrażenia). MG powinien dać jakiś procent że wargi ich poczują, (jak ich poczują to zaczną szczekać). Jak ich nie poczują to gracze jak postanowią ich zaatakować wykońać rzut na zaskoczenie, jak pies zostanie zaskoczony to dostaje obrażenia. Po walce * gracze powinni się wyspinać po wierzbach na dach i tam jest wejście (jeśli postanowią szukać wejścia do piwnicy to go znajdą, a w pisnicy już sam MG ustala co jest, ale drzwi do piwnicy będą zamknięte). Po wejściu na dach gracze zobaczą właz (zamknięty) ale można go łatwo otworzyć wytrychami, później będą schodzić po schodach na dół, muszą wykonać rzut czy ich nie usłyszą, Jak zejdą to pergaminy tam będą, * jeden pod obrazem, drugi pod dywanem, a trzeci w łużku. Gracze nie mogą powiedzieć że przeszukują wszystko, a MG da im tak po prostu te pergamini, muszą powiedzieć kąkretne miejsce. Droga powrotna jest taka sama (oczywiście MG powinien włożyć tam jeszcze jakąś walkę np. w piwnicy, lub stwierdzić że ich usłyszano itp.) żeby gracze mieli jakieś PD.

Za przygodę MG powinien ustalić po, ile kto myślał, kto jak był bystry na sesji itp. ale powinno to być w granicach od 40- 80 PD.

Statystyki orków można wziąść z mim-ów, a z resztą chyba każdy zna ich staty...

A zresztą opisze jeszcze ich statystyki, ale później, w innym poscie.

Z góry przepraszam jak będą tam błędy, szybko pisałem, a sprawdzać mi się nie chce.

PS. Dziękuję za przeczytanie scenariusza, i zachęcam do pisania przynajmniej zarysów. No napiszcie coś... :cry:
Obrazek
Forum w pełni o komputerach...
Wons
Szczur Lądowy
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 23:48

HELP

Post autor: Wons »

Tori proszę, pomoz mi z zakonczeniem bo dziś mam pustkę w głowie :) co proponujesz? ktoś proponuje cokolwiek? Błagam potrzebuję natychmiastową odpowiedz!
TomEdo
Marynarz
Marynarz
Posty: 196
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 12:45
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: TomEdo »

Hmmm nie wiem czy ktoś gra w Star Wars RPG d20 :D . Nie mam pomysłu na następne przygody, może ktoś zna fajne linki albo może podrzuci jakiś fajny pomysł :D .
Awatar użytkownika
BLACKs
Tawerniany Cygan
Tawerniany Cygan
Posty: 3040
Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

Post autor: BLACKs »

Też gram w SW d20, ale na kompie spisałem tylko jeden scenariusz, w dodatku dość liniowy, ale świetnie się w niego bawiliśmy ;).

Tylko mechanika wymaga 10minutowych przeróbek, ponieważ był pisany pod d6.
Lea
Marynarz
Marynarz
Posty: 249
Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
Numer GG: 2956891
Lokalizacja: Celestrin
Kontakt:

Post autor: Lea »

Chyba nie jest aż takim przestępstwem poprowadzić nie-swój scenariusz? Ja kiedyś szukałam, ale nie znalazłam nic co bym była gotowa poprowadzić. Owszem, własne są najlepsze. Ale warto czasem poczytać, żeby wpadł jakiś pomysł lub sztuczka, jakaś inspiracja albo wiedza odnośnie konstruowania przygody.
Jeśli chodzi o linki, można zacząć chociażby od strony Quentina... Jak się uczyć, to od dobrych :wink: albo przynajmniej nagradzanych...
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Post autor: BAZYL »

W przypadku Quentina, to moim zdaniem jest duża różnica między dobre a nagradzane...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Lea
Marynarz
Marynarz
Posty: 249
Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
Numer GG: 2956891
Lokalizacja: Celestrin
Kontakt:

Post autor: Lea »

Dlatego też tak napisałam :wink: Jednak takie czytanie scenariuszy zawsze coś daje, można wybrać jakiś szczegół ciekawy z mało fajnej przygody. Postać, miejsce, scenę, cokolwiek.
Kiedyś bardzo szukałam zalążków scenariuszy, jednolinijkowych pomysłów na wydarzenia, gdzieś w necie było "100 pomysłów na przygody", ale niestety nie pamiętam gdzie. Jednak poszukać nigdy nie zaszkodzi, trochę ludzie tego umieszczają po różnych stronach...
U mnie pierwszy scenariusz wyglądał tak, że do roli mg zbierałam się długo i ze stresem, dziobałam po necie za wskazówkami i przygodami, a na końcu napisałam zupełnie własną przygodę i olałam większość wskazówek, bo były sprzeczne. Jakoś poszło... :P
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Post autor: BAZYL »

Ja zwykle mówię graczom, ze robię przygodę z gotowca, a potem sie okazuje, ze u mnie wygląda ona zupełnie inaczej niż w oryginale... Ale coś w sobie musi mieć skoro na tym sie wzorowałem...

Co do pomysłó to polecam Działkę Mistrza Gry na naszej stronie.
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Zamroczony mrrrok
Majtek
Majtek
Posty: 116
Rejestracja: środa, 28 marca 2007, 15:21
Numer GG: 7260540
Lokalizacja: Zza zadupia

Post autor: Zamroczony mrrrok »

zawsze mozna sie przygoda zmodernizowana z jakiegos cRPG w ktorego gracze nie grali :P
Obrazek
Obrazek
TomEdo
Marynarz
Marynarz
Posty: 196
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 12:45
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: TomEdo »

Ale takie przygody zazwyczaj polegają na idź i zabij ale jest też wiele takich czysto RPGowych. U mnie to raczej nie przejdzie bo moi gracze zazwyczaj grali w gry z których chce sciągnąć. :)
ODPOWIEDZ