[Fallout] Wyprawa najemników

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Quan't
Pomywacz
Posty: 69
Rejestracja: sobota, 21 stycznia 2006, 18:01

Post autor: Quan't »

Racja. Ale ostrożnie... Nie wiem co jest w tych pokojach po bokach.
Ruszam do windy za Markusem
___(-(-(-(-(-(-(-_-)-)-)-)-)-)-)___
Obrazek
Obrazek
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Sten:

Ghul spojżał na towarzysza, pokrecił głową i mruknął do siebie -Żadnych ambicji...- po czym zwrócił się do towarysza. -Ochraniając farmy przed mjutantami się marnujesz. Tu możesz zarobić znacznie wiecej i szybciej.- obrócił się i popatrzył na biegajacych jak w ukropie żołnierzy. -Ciekawe ilu z nich przeżyje?- pomyślał.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Awatar użytkownika
BLACKs
Tawerniany Cygan
Tawerniany Cygan
Posty: 3040
Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

Post autor: BLACKs »

John Toretho:

- Mogę tu również zarobić więcej kulek i szybciej zginąć - mówię do towarzysza, patrząc na straconych już żołnierzy, którzy tylko czekają na moment śmierci. Prędzej czy później się go doczekają.
M_M
Kok
Kok
Posty: 951
Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 10:00
Numer GG: 0
Lokalizacja: Sosaria... Kraina rozpusty :]

Post autor: M_M »

Rocky:

Idę do windy za resztą
Rowerem pod górkę nie zjedziesz...
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Sten:

-No co z tym raportem?- burknął Sten do żołnierza, który najwyraźniej nei chciał przerywać wymiany zdań jego i Johna. -Chce wiedzieć, co może na mnie wyskoczyć, rozwalic mi łeb z odległosci etc.- dodał ghul. -Moze na początek - co was napadło?
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Gaerm, Markus
Weszliście do windy. Po drodze nic was nie zatrzymywało. Na całym piętrze panuje nie do wytrzymania cisza. Nie możecie nawet wyczuć najmniejszej ilości życia. Włączyliście windę, która ruszyła do góry. Nie zajechaliście jednak za daleko, gdyż już na następnym piętrze winda się zatrzymała, a jej drzwi otworzyły. Przed wami Widzicie dużą grupę ludzi, uzbrojonych, którzy budują jakieś umocnienia do około wyjść.

John, Vince, Sten, Rocky
Rocky zjechałeś za resztą i zobaczyłeś to samo pomieszczenie co oni. Zdążyłeś zauważyć, że Sten pyta się o jakieś raporty. Nagle w windzie z której niedawno wychodziliście zobaczyliście dwa szpony śmierci, które są równie zdezorientowane jak wy.

AC
Niestety okazało się po przejściu dość długiej drogi, że jest to ślepa uliczka. Może kiedyś było tutaj przejście lecz teraz jest zawalone. Zaczęliście wracać, gdy nagle podłoga pod tobą się zapadła (konstrukcja ma już swoje lata) i wpadłeś przez sufit do dużego pojemnika z czerwoną cieczą.


B4t95ov
Z głównego komputera dostałeś krótka informację:
„Nastąpił atak na bazę. Zgodnie z procedurą 11bj3228k8855, nastąpiła eksterminacja obiektów humanoidalnych. Na mocy procedury 15596327kl17 przystąp do oczyszczania obiektu z ewentualnych intruzów, którzy mogli przedrzeć się na teren bazy.”
Przed sobą widzisz 50 pojemników z tobie podobnymi istotami, lecz nadal pozostającymi w stanie uśpienia. Pomiędzy nimi, idealnie w środku, znajduje się komputer nimi zarządzającymi. Nad nim jest duży pojemnik z tą samą cieczą. Nagle do niego wpada coś, a może raczej ktoś.
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Sten:

Szybka stójka na poręczy wraz z wycelowaniem z karabinu laserowego. -Vince, dogadaj się z nimi- ghul celował w łeb jednego ze zwierząt w razie negatywnego wyniku "konwersacji. Pod opuszkiem lalaca pojaiwł się schowany zawczasu w rękawie magazynek do pistoletu laserowego.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

Vince

Eeee...aaa... A tak. Podchodze trochę bliżej szponów. - Dzień dobry. Rozumiecie mnie? Jesli tak to czy macie złe zamiary? Bo jeśli tak to niestety zaraz stracicie głowy. A jak nie to czy chcielibyście dołączyć do nas?
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Quan't
Pomywacz
Posty: 69
Rejestracja: sobota, 21 stycznia 2006, 18:01

Post autor: Quan't »

Nie mamy złych zamiarów. Ja chcę tylko wydostać się z tej dziury. - mówię.
Staram się nie patrzeć na lufę karabinu mierzącego w moją głowę.
___(-(-(-(-(-(-(-_-)-)-)-)-)-)-)___
Obrazek
Obrazek
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Sten:

-Oh brother...- bąknął Sten. -Przydałby się tamten... Rhutgar, czy jak on tam miał- pomyślał sam d osiebie wspominajac Szpona spotkanego w mieście... nie byłoby problemów z "dialogiem".
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Tero Kir
Marynarz
Marynarz
Posty: 389
Rejestracja: środa, 21 grudnia 2005, 13:29
Lokalizacja: Silent Hill

Post autor: Tero Kir »

B4t95ov

Priorytetową sparwą było "przebudzenie" pozozstałych "barci", co pozwoliło by wypełnic zadanie wg odpowiednich derektyw proceduralnych. Wystarczyło tylko odpalić komputer, poczym wydać odpowiednie rozkazy...
Plany pokrzyżował intruz, spadający do płynu imbrionicznego. Instrukcje w tym przypadku były jasne - LIKWIDACJA. Scisnął mocnej broń, ruszając na wroga w celu wykonania ekzekucji. Żadne informacje nie były mu potrzebne, wszystko udostępniał przecież komputer, więc niebyło potrzeby oszędzania tego kogoś.
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Markus

Poprawiam okulary na nosie i zacyznam mwić:
-To że jesteśmy szponami śmierci, nie oznacza że możecie nas odrazu tak dyskryminować, ze względu na nasz wygląd, i rase, to się nazywa rasizmem. Sądząc po waszych minach, i poczynaniach wy też jesteście tu wbrew waszej woli i nie możecie z tąd wyjść, a właśnie gdzie moje dobre maniery. Jestem Markus, a was jak zwą?-mówiąc to podaje ręke w strone obcych
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Sten:

ghul powoli schował magazunek na miejsce i odwiesił karabin na plecy. -Miałem juz do czynienia z jednym z waszych... ziomków.- rzucił od niechcenia. -Pozwól jednak, ze nie podam ci ręki, przyjacielu... mogłoby się to dla mnie skończyć jeje utratą. zasmiał się. -Jestem Sten, a to są Vince, Rocky i John- wskazał ręką towarzyszy. -mamy zamiar przeszukac wraz z obecnymi tu zołnierzami te ruinki... a właśnie... skad sie tu wzięliście?- zapytał .
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Markus

-Nie pamiętam, zapewne upadek z wysokości i uderzenie sie w głowę wywołał u mnie amnezję.
Ostatnio zmieniony środa, 15 lutego 2006, 16:40 przez Kloner, łącznie zmieniany 1 raz.
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Awatar użytkownika
BLACKs
Tawerniany Cygan
Tawerniany Cygan
Posty: 3040
Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

Post autor: BLACKs »

John Toretho:

Patrzę na nich spode łba, nie odzywając się wcale. W końcu nie po to przez kilka lat strzelałem w mutanty i deathclawy by teraz z nimi rozmawiać jak z innymi ludźmi. Chyba że praca tego będzie wymagała...
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Sten:

-To się AMNEZJA nazywa... amnestia to w więzięzieniu!- burknął ghul. -CO TERAZ? Mamy dwa nadprogramowe Deathclawy na pokładzie. Nie mam zamiaru myśleć, co w takiej sytuacji zrobić, bo mało brakowało, a bym ich mocno wyszczerbił... i prawdopodobnie zdechł. Mały dystans do wrogiego drathclawa źle robi na zdrowie.- sarkał idąc w dół, by oglądnąć znaleziska. -John, ruszysz sie?- rzucił mimochodem do towarzysza.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

Vince

-Ooo... Nareszcie jakiś naukowiec. Nie wiem jak inni ale mnie tam nic nie przeszkadzacie. A jak się zgodzą to możecie dołączać do nas.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Zablokowany