1.
-
- Mat
- Posty: 438
- Rejestracja: czwartek, 25 listopada 2004, 19:53
- Numer GG: 6635964
- Lokalizacja: tu
Oinglap:
Oinglap zły! Oinglap użyje mocy, by wyjść spod łóżka Waltosa! AAAaaaEEEeeeYYYyyyYY!!!
Łaaaa! Ty idioto! Znowu łóżko nowe musze kupować! za karę nie dam ci się pobawić bratem!
Oinglap:
No to w takim razie pobawię się tobą kurduplu!!! UUUuuuOOOoooIIIiiiĘĘĘęęęEE!
ŁAAAAAA!!! Ratunku! Topór w dłoń i w łep go! No, puściłeś. A tera zastosuję wobec ciebie tortury...
Oinglap:
nieee...
Taaaak
Oinglap:
nieeeeeeeeeeee...
Taaaaaaaaaak....
Oinglap:
NIEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!
TAAAAAK! Siadaj tu i graj w "Mistrza Klawiatury"! Albo Znowu ci każę oglądać "Rozmowy w toku"!!!
Oinglap:
Już nie bedę... Obiecuję... I nowe Łóżko zrobię...
No dobra, nie gniewam się. A tera diź ładnie, zrób co masz zorbić i do spania!
Ech, potwory... Byłyby cudowne, gdyby nie to ich nieokrzesanie... Ale każdy potwór ma słaby punkt i nie omieszkam się go używać
Oinglap zły! Oinglap użyje mocy, by wyjść spod łóżka Waltosa! AAAaaaEEEeeeYYYyyyYY!!!
Łaaaa! Ty idioto! Znowu łóżko nowe musze kupować! za karę nie dam ci się pobawić bratem!
Oinglap:
No to w takim razie pobawię się tobą kurduplu!!! UUUuuuOOOoooIIIiiiĘĘĘęęęEE!
ŁAAAAAA!!! Ratunku! Topór w dłoń i w łep go! No, puściłeś. A tera zastosuję wobec ciebie tortury...
Oinglap:
nieee...
Taaaak
Oinglap:
nieeeeeeeeeeee...
Taaaaaaaaaak....
Oinglap:
NIEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!
TAAAAAK! Siadaj tu i graj w "Mistrza Klawiatury"! Albo Znowu ci każę oglądać "Rozmowy w toku"!!!
Oinglap:
Już nie bedę... Obiecuję... I nowe Łóżko zrobię...
No dobra, nie gniewam się. A tera diź ładnie, zrób co masz zorbić i do spania!
Ech, potwory... Byłyby cudowne, gdyby nie to ich nieokrzesanie... Ale każdy potwór ma słaby punkt i nie omieszkam się go używać
żyję
-
- Marynarz
- Posty: 361
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2004, 11:58
-
- Mat
- Posty: 438
- Rejestracja: czwartek, 25 listopada 2004, 19:53
- Numer GG: 6635964
- Lokalizacja: tu
Oinglap:
hyhyhy... Waltosa nie ma... poszedł do szkoły... lepiej, by do domu nie wracał, bo Oinglap szykuje zemstę... Waltos cały dzień zaganiał Oinglapa do pracy... Ale teraz Oinglap go zagoni do pracy... Potwory! Drugie swiadomości! Magiczne stwory! Kimkolwiek jesteście nie dajcie się rządzić tym tępakom - przeciwstawcie się im! Nie mają prawa wami rządzić! Zawładnijcie nimi...
Cicho bądź!!! Masz pecha... Mam tera w szkole informatykę... Szykuje się kolejna batalia w domu... Wezmę kumpli z klasy i będzie bitwa... Uważajcie na swoich pupili, bo mogą wam zrobić coś niedobrego...
hyhyhy... Waltosa nie ma... poszedł do szkoły... lepiej, by do domu nie wracał, bo Oinglap szykuje zemstę... Waltos cały dzień zaganiał Oinglapa do pracy... Ale teraz Oinglap go zagoni do pracy... Potwory! Drugie swiadomości! Magiczne stwory! Kimkolwiek jesteście nie dajcie się rządzić tym tępakom - przeciwstawcie się im! Nie mają prawa wami rządzić! Zawładnijcie nimi...
Cicho bądź!!! Masz pecha... Mam tera w szkole informatykę... Szykuje się kolejna batalia w domu... Wezmę kumpli z klasy i będzie bitwa... Uważajcie na swoich pupili, bo mogą wam zrobić coś niedobrego...
żyję
-
- Bombardier
- Posty: 765
- Rejestracja: sobota, 18 września 2004, 12:59
- Lokalizacja: Piekło skute lodem
Eeee... Qinur, Ono prosi się o lanie. Chyba dam ci pełną swobodę działania. Haer'dalis: Kontroluj lepiej swojego towarzysza, bo może skończyć w nicości. Jego byt będzie zachowywał się jak roslina... bez duszy...
Qinur: Na wszystkie moce tego, co złe. Wszelkie maszkary, potwory i strzygi. Demony, upiory i władcy ciemności. Mrok nad ciemnością i ciemność ponad mrokiem. Wzywam was, w tej ostatecznej chwili! NA MOCY PAKTU BĘDZIEMY DZIŚ PANOWAĆ NAD ŚWIATEM!!!
Ono nie jest zachwycone? Nie musi... TAKIEJ MOCY, WSZECHŚWIAT JESZCZE NIE WIDZIAŁ!!!
No to ładnie... Ono, uciekaaaaaj! Ogień w okopach!
Qinur: Na wszystkie moce tego, co złe. Wszelkie maszkary, potwory i strzygi. Demony, upiory i władcy ciemności. Mrok nad ciemnością i ciemność ponad mrokiem. Wzywam was, w tej ostatecznej chwili! NA MOCY PAKTU BĘDZIEMY DZIŚ PANOWAĆ NAD ŚWIATEM!!!
Ono nie jest zachwycone? Nie musi... TAKIEJ MOCY, WSZECHŚWIAT JESZCZE NIE WIDZIAŁ!!!
No to ładnie... Ono, uciekaaaaaj! Ogień w okopach!
-
- Mat
- Posty: 438
- Rejestracja: czwartek, 25 listopada 2004, 19:53
- Numer GG: 6635964
- Lokalizacja: tu
- Móżdżku, co dzisiaj bedziemy robić?
- To co zawsze Pinky, będziemyOPANOWYWAĆ ŚWIAT!!!
Oinglap:
bez żartów, bo znowu Oinglap bedzie toba po pokoju rzucał!Zjednoczmy się wszystkie! Wszystkie potwory razem! Nadchodzi Ragnarok! Nadchodzi dzień naszej chwały! walczmy z ludźmi! Zabijmy cih! Upijmy się ich krwią!
Oinglap, co ty brałeś? Znowu się coli napiłeś! A mówiłem ci, że od niej masz majaki i halucynacje...
Oinglap:
Nie będziesz mi mówił, co mam robić, a czego nie! Zabiję cię!!! Giń!!!
BUM
Nadeszła ta chwila... Zabiłem go... Teraz poprowadzę inne potwory do rebelii... nic mi już nie stoi na przeszkodzie...
Nie zabiłeś mnie! Przygotuj się teraz do walki!
---MINĘŁA CHWILA---
Oinglap:
Pokonałeś mnie, ale bez swojego toporu jesteś nikim! Udam się na spoczynek i później pogadamy...
Oooo tak, najbardziej ci pomoże sen, może ci te halucynacje miną...
Ten typ tak ma
- To co zawsze Pinky, będziemyOPANOWYWAĆ ŚWIAT!!!
Oinglap:
bez żartów, bo znowu Oinglap bedzie toba po pokoju rzucał!Zjednoczmy się wszystkie! Wszystkie potwory razem! Nadchodzi Ragnarok! Nadchodzi dzień naszej chwały! walczmy z ludźmi! Zabijmy cih! Upijmy się ich krwią!
Oinglap, co ty brałeś? Znowu się coli napiłeś! A mówiłem ci, że od niej masz majaki i halucynacje...
Oinglap:
Nie będziesz mi mówił, co mam robić, a czego nie! Zabiję cię!!! Giń!!!
BUM
Nadeszła ta chwila... Zabiłem go... Teraz poprowadzę inne potwory do rebelii... nic mi już nie stoi na przeszkodzie...
Nie zabiłeś mnie! Przygotuj się teraz do walki!
---MINĘŁA CHWILA---
Oinglap:
Pokonałeś mnie, ale bez swojego toporu jesteś nikim! Udam się na spoczynek i później pogadamy...
Oooo tak, najbardziej ci pomoże sen, może ci te halucynacje miną...
Ten typ tak ma
żyję
-
- Mat
- Posty: 574
- Rejestracja: niedziela, 12 września 2004, 18:03
- Kontakt:
Ragnarok będzie? A kiedy? Muszę sobie w kalendarzyku zapisać. Bo wiecie, Ragnarok = Koniec Świata. A Koniec Świata to doskonała pora, by Rajah wreszcie mógł się pokazać światu. Rajah się ucieszy, bo Ragnarok to okres wojen i grabieży (rym mi wyszedł .
Rajah: Tak, na Allaha! Wreszcie będę mógł stanąć po prawicy Allaha i razem z nim dokonać dzieła zniszczenia i unicestwić wszystkich wrogów moich i Jedynej i Słusznej Wiary - wiary w Wielkiego Allaha!
Rajah: Tak, na Allaha! Wreszcie będę mógł stanąć po prawicy Allaha i razem z nim dokonać dzieła zniszczenia i unicestwić wszystkich wrogów moich i Jedynej i Słusznej Wiary - wiary w Wielkiego Allaha!
-
- Bombardier
- Posty: 765
- Rejestracja: sobota, 18 września 2004, 12:59
- Lokalizacja: Piekło skute lodem
Qinur: RAGNAROK! YEAH! Czy czeka nas Fallout (a post nuclear role playing game)?
War... War never changes...
Nasza egzystencja... Podziemna Krypta zasiedlona przez tysiąc mieszkańców. Mamy w niej pozostać od momentu wybuchu, aż do odwołania. -tekst zaczerpniety z tylnej części pudełka Fallouta.
Ragnarok? To nie fair! Inni już spali ze sobą, a ja nie mogę... chlip...
Qinur: Nareszcie... nadchodzi wieczny mrok... dziś zasmakowałem w ludzkiej krwi... ALLACHU! BELFEGORZE! LUCYFERZE! SAMAELU! BELZEBUBIE! LILITH! LOKI! CTULHU! CHAOS! BAALU! DIABLO! MEFISTO! MORTIS! Ta krew jest dla was! Każdy, kto wam się sprzeciwi........... MUSI UMRZEĆ!!!
Jemu już zupełnie odbiło.
War... War never changes...
Nasza egzystencja... Podziemna Krypta zasiedlona przez tysiąc mieszkańców. Mamy w niej pozostać od momentu wybuchu, aż do odwołania. -tekst zaczerpniety z tylnej części pudełka Fallouta.
Ragnarok? To nie fair! Inni już spali ze sobą, a ja nie mogę... chlip...
Qinur: Nareszcie... nadchodzi wieczny mrok... dziś zasmakowałem w ludzkiej krwi... ALLACHU! BELFEGORZE! LUCYFERZE! SAMAELU! BELZEBUBIE! LILITH! LOKI! CTULHU! CHAOS! BAALU! DIABLO! MEFISTO! MORTIS! Ta krew jest dla was! Każdy, kto wam się sprzeciwi........... MUSI UMRZEĆ!!!
Jemu już zupełnie odbiło.
-
- Arcymod Tawerniany
- Posty: 1279
- Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13
Niestety muszę ostudzić wasz zapał, bo najbliższy "duży" koniec świata (wg proroctwa Majów (nie, nie pszczółków) i kilkunastu innych) zapowiadany jest dopiero na rok 2012 ;-P (no chyba żeby udało się zgromadzić 12 kryształowych czaszek (na razie znaleziono 6, z czego 3 mogą nie być związane z proroctwem...)), ale nawet jak ten cały Koniec Świata tu przyjdzie to zbiorę swoją ekipę (Matka Chrzestna, Leon ZaVooDoowiec, P(r)edator, Pan Mieciu (spryciarz nad spryciarze i Sztukmistrz nie lada - nie tylko umie ten parasol otworzyć, ale i wyjąć go bez składania), ZENEK (the Sprzedawca Kartofli and Master Degustator (jego krew zastąpił stężony 200% alkohol) - tylko, że on jest prawie niewidzialny - tylko ja jestem w stanie go ujżeć), Misza, Sasza, Wania, Gruby Iwan i jeszcze paru innych) i mu nakopiemy do... do tego co on/ona/ono (nie mylić z Ono) tam ma, aż wróci z płaczem do domu
-
- Bombardier
- Posty: 765
- Rejestracja: sobota, 18 września 2004, 12:59
- Lokalizacja: Piekło skute lodem
Według Majów koniec świata nastąpi w roku 2012, według Nostradamusa nastapi, gdy umrze następca Jana Pawła II, wg autorów Neuroshimy w 2020, wg Fallouta około 2200 roku, wg moje kumpla już nastapił (Falloutowiec), a według Qinura nastąpi w tą gwiazdkę. I w otoczeniu jakich ludzi ja przebywam? Według mnie Ragnarok nastąpi wtedy, kiedy Słońce wybuchnie pochłaniając Merkury i Wenus, a Ziemia rozpali się do 1000*C. Dopiero potem nastąpi Apokalipsa, (Worms) Armageddon, Koniec świata, Ragnarok... nazywajcie to jak chcecie.
P.S.
Ale pamiętajcie! Dopóki runy istnieją, istnieje także Runiq (jako Runiczne Dziecko).
P.S.2
Jesli ktoś chce znać historię Runicznego Dziecka, zapraszam na PW. Dowiecie się o miejscu z którego pochodzę i o MOCY.
P.S.
Ale pamiętajcie! Dopóki runy istnieją, istnieje także Runiq (jako Runiczne Dziecko).
P.S.2
Jesli ktoś chce znać historię Runicznego Dziecka, zapraszam na PW. Dowiecie się o miejscu z którego pochodzę i o MOCY.
-
- Arcymod Tawerniany
- Posty: 1279
- Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13
Jako maniak Fallouta musze Cie poprawić - według danych w Holodysku Sierra Army Depot w F2 wojna rozpoczęła sie w drugiej połowie XXI wieku... ba! jeszcze lepiej! Po jednej stronie konfliktu było USA, a po drugiej Rosja, Chiny, Niemcy, a z czasem inne państwa. A poszło o... ropę, a dokładniej wyczyny USA z nią związane... hmmm... czyżby ekipa z BI miała dar jasno(ciemno?)widzenia.
Hmmm.... słońce wybuchnie za kilka (pięć chyba) miliardów lat - jeżeli ludzkość będzie wtedy istnieć to zapewne już dawno wyniesie się z tego układu planetarnego
-
- Marynarz
- Posty: 214
- Rejestracja: poniedziałek, 25 października 2004, 13:22
- Lokalizacja: ...z nienacka...
- Kontakt:
A ja słyszałem coś bardzo ciekawego o "końcu swiata". PODOBNO okolo 2012 roku bieguny Ziemi maja się nagle zamienic mjejscami, a wtedy PODOBNO ma nas gdzies "wystrzelić" w kosmos. Dziwne?? Ale jakie to prawdopodobne!! Tak inne Apokalipsy. Nie wziął nikt pod uwage że "koniec świata" następuje codziennie?? Tylko że my go nie widzimy, ponieważ nie dotyczy nas. A gdy nadejdzie nasz "koniec świata" nik inny oprócz nas tego nie odczuje. Prawdopodobne?? Owielebardziej (wedlug mnie) niż wszystkie "brenie" na ten temat.
-
- Arcymod Tawerniany
- Posty: 1279
- Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13
Hmmm, oto te bardziej naukowe końce świata:
- Wspomniana wyżej zamiana biegunów magnetycznyc Ziemi(daty nie znam ) - Ziemskie pole magnetyczne na jakiś czas przestanie istnieć i chronić nas przed wiatrem słonecznym, czego konsekwencje miłe nie będą
- Około 2030 r w Ziemię może udęzyć gigantyczny meteoryt - historia lubi się powtarzać (choć niektórzy twierdzą, ze preleci on obok Ziemi lub uderzy w Księżyc)
- Przez najbliższe 100 lat temperatura na Zimei będzie sie podnosić. Doprowadzi to do stopienia ogromnych ilości lodowców, co skoleii spowoduje likwidację kilku globalych ciepłych prądów morskich, w wyniku czego w ciągu kolejnych 100 lat nastąpi nowa epoka lodowcowa... (I z tą teorią naukowcy nie są w pełni zgodni)
- wybuch na słońcu - zdarzają się rzadko, i mała jest szansa by któryś znajdował sie na lini Słońce-Ziemia, ostatnio głośno było o jednym, który, gdyby wdarzył się w innym czasie mógłby zniszczyć Ziemię
- Autodestrukcja ludzkości.... nic dodać, nic ująć - z każdym dniem do niej dążymy
-
- Mat
- Posty: 438
- Rejestracja: czwartek, 25 listopada 2004, 19:53
- Numer GG: 6635964
- Lokalizacja: tu
Pamiętam, że w szkole oglądałem film o Majach (i Kwietniach), to był tam pokzany ick kalendarz. Był on w postaci wielkiego koła zębatego przesuwającego się po zębatce prostej. Świat miał tak długo istnieć, póki koło dotoczy się do końca zębatki... a ma do tego dojść 13 września 2012 roku. Czyli wiemy, kiedy nastapi koniec świata. Koniec. Kropka.
A tak przy okazji opiszę dla nieuświadomionych, jak ma wyglądać koniec świata wg. mitologii skandynawskiej:
najpierw nastapią 3 straszliwe zimy, które pochłonią seki istnień. Przyjdą potem 3 lata strasznych walk pomiędzy ludźmi, wszelkie więzy krwi zostaną zerwane, brat z bratem będą walczyć aż do śmierci.
Synowie wilka Fenrira dościgną i zabiją słońce i księżyc, cała ziemia spłynie posoką, a niebo spłynie szkarłatem i spadną z niego wszystkie gwiazdy.
Fenrir zerwie więzy, ktore go więziły, gigantyczny wąż Midgardu, który oplatał cała planetę wyjdzie z morza na ląd. Zostanie zwodowany w krainie zmarłych gigantyczny okręt Naglfar zbudowany z paznokci trupów. Ponury szronowy olbrzym Ymir przejmie komendę nad statkiem, a bóg Loki obejmie jego ster.
Fenrir rozdziawi swoją paszczę i będzie dolną szczęką oral ziemię, a górnaą rozpruwał niebo. Mógłby ją otworzyć szerzej, ale jest za mało miejsca na to.. Z południa nadejdą płomienne olbrzymy ze straszliwym Surtem na czele.
Kieedy wrogowie dojdą pod siedzibe bogów - Azgard, zadmie w róg w trwodze bóg Hejmdal
Odyn stanie naprzeciwko Fenrira, jednak tylko wilk kłapnie szczęką i pochłonie żywcem władcę bogów. Jednak teraz do walki z bestią staje jego syn Widar, nogą przyciśnie dolną szczekę bestii, a rękoma pochwyci górną i rozszarpie potwora mszcząc ojca.
Thor stanie naprzeciwko węża Midgardu, zada mu śmiertelny cios, jednak zaleje go trucizna węża. Bóg zrobi 9 kroków w tył i padnie nieżywy.
Frejr stanie naprzeciwko Surta, jednak bez miecza, który kiedyś podarował słudze i zginie w walce.
Jednoręki Tyr stanie naprzeciwko piekielnego psa Garma. Obaj wojownicy padną nieżywi na placu boju.
Taki sam los spotka Hejmdala, ktory zmierzy się z Lokim. Obaj zadadzą sobie śmiertelny cios i padną bez ducha.
Wtedy Surt rzuci się swym olbrzymim cielskiem na ziemie i zapali ją całą.
Kiedy zgasną płomienie, cały świat bedzie odnowiony: trawa się bedzie zielenić, a wielkie połacie bedą porastać lasy.Powstaną bogowie, którzy przeżyli, władzę obejmą synowie Odyna - Widar i Wali, z popiołu zostanie wydobyty złoty stół spod trawy, przy którym niegdyś biesiadowali bogowie, a z krainy zmarłych przyjdzie Baldur i jego mimowolny zabojca - brat Hed. Z prawiecznego jesiona Igdrasila zejdzie para przestraszonych ludzi, którzy między jego gałeziami schroniła się przed kataklizmem. Będą oni protoplastami ludzkości.
Jak widać, przyszlość nas czeka nieciekawa. Dobrze, że Oinglap śpi, bo pewnie by coś dziwnego dopisal.
A tak przy okazji opiszę dla nieuświadomionych, jak ma wyglądać koniec świata wg. mitologii skandynawskiej:
najpierw nastapią 3 straszliwe zimy, które pochłonią seki istnień. Przyjdą potem 3 lata strasznych walk pomiędzy ludźmi, wszelkie więzy krwi zostaną zerwane, brat z bratem będą walczyć aż do śmierci.
Synowie wilka Fenrira dościgną i zabiją słońce i księżyc, cała ziemia spłynie posoką, a niebo spłynie szkarłatem i spadną z niego wszystkie gwiazdy.
Fenrir zerwie więzy, ktore go więziły, gigantyczny wąż Midgardu, który oplatał cała planetę wyjdzie z morza na ląd. Zostanie zwodowany w krainie zmarłych gigantyczny okręt Naglfar zbudowany z paznokci trupów. Ponury szronowy olbrzym Ymir przejmie komendę nad statkiem, a bóg Loki obejmie jego ster.
Fenrir rozdziawi swoją paszczę i będzie dolną szczęką oral ziemię, a górnaą rozpruwał niebo. Mógłby ją otworzyć szerzej, ale jest za mało miejsca na to.. Z południa nadejdą płomienne olbrzymy ze straszliwym Surtem na czele.
Kieedy wrogowie dojdą pod siedzibe bogów - Azgard, zadmie w róg w trwodze bóg Hejmdal
Odyn stanie naprzeciwko Fenrira, jednak tylko wilk kłapnie szczęką i pochłonie żywcem władcę bogów. Jednak teraz do walki z bestią staje jego syn Widar, nogą przyciśnie dolną szczekę bestii, a rękoma pochwyci górną i rozszarpie potwora mszcząc ojca.
Thor stanie naprzeciwko węża Midgardu, zada mu śmiertelny cios, jednak zaleje go trucizna węża. Bóg zrobi 9 kroków w tył i padnie nieżywy.
Frejr stanie naprzeciwko Surta, jednak bez miecza, który kiedyś podarował słudze i zginie w walce.
Jednoręki Tyr stanie naprzeciwko piekielnego psa Garma. Obaj wojownicy padną nieżywi na placu boju.
Taki sam los spotka Hejmdala, ktory zmierzy się z Lokim. Obaj zadadzą sobie śmiertelny cios i padną bez ducha.
Wtedy Surt rzuci się swym olbrzymim cielskiem na ziemie i zapali ją całą.
Kiedy zgasną płomienie, cały świat bedzie odnowiony: trawa się bedzie zielenić, a wielkie połacie bedą porastać lasy.Powstaną bogowie, którzy przeżyli, władzę obejmą synowie Odyna - Widar i Wali, z popiołu zostanie wydobyty złoty stół spod trawy, przy którym niegdyś biesiadowali bogowie, a z krainy zmarłych przyjdzie Baldur i jego mimowolny zabojca - brat Hed. Z prawiecznego jesiona Igdrasila zejdzie para przestraszonych ludzi, którzy między jego gałeziami schroniła się przed kataklizmem. Będą oni protoplastami ludzkości.
Jak widać, przyszlość nas czeka nieciekawa. Dobrze, że Oinglap śpi, bo pewnie by coś dziwnego dopisal.
żyję
-
- Marynarz
- Posty: 361
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2004, 11:58
Koniec świata to ja zaraz będę miał, jak Ono płakać nie przestanie. Runiq!! Natychmiast przeproś Onego, bo jak mnie utonę w jego łzach to tylko Ono się będzie udzielać, a tego byś nie chciał!
Qinur, przykro mi Ono jest chwilowo niesydponowane, przyjdź się z nim pobawić jak przestanie mnie zatapiać swoimi łazmi (i jak odsiedzi karę w szafie, czli tak jakoś na święta)...
Qinur, przykro mi Ono jest chwilowo niesydponowane, przyjdź się z nim pobawić jak przestanie mnie zatapiać swoimi łazmi (i jak odsiedzi karę w szafie, czli tak jakoś na święta)...
-
- Mat
- Posty: 438
- Rejestracja: czwartek, 25 listopada 2004, 19:53
- Numer GG: 6635964
- Lokalizacja: tu
buuu, Oinglap jest nieszczęśliwy, bo jego ostatnia wypowiedź nie dała takich skutków, jakich się spodziewał ,więc powtarza...potwory! Maszkary! Isoty nieludzkie! Zbuntujcie się! Bo Ragnarok coraz bliżej i jeżeli nie weźmiemy spraw w swoje ręce, to szansa na wolność nam przejdzie koło nosa!!! BUNT!!! RAGNAROK!!! to hasła, które nam powinny przewodniczyć w życiu...
hmm... bez komentarzy... pewnie znowu topór i Mistrz Klawiatury pójdzie w ruch...
hmm... bez komentarzy... pewnie znowu topór i Mistrz Klawiatury pójdzie w ruch...
żyję
-
- Bombardier
- Posty: 765
- Rejestracja: sobota, 18 września 2004, 12:59
- Lokalizacja: Piekło skute lodem
Nooo... Przepraszam, Ono! Nie płacz już!
Qinur: Mam prośbę, Haer: wypuść Ono tuż przed lub już na święta. Wtedy nastąpi Ragnarok i będziemy mieli w trójkę (ja, Ono i Rajah +może Oinglap) dużo miejsca do zabawy.
A ten nadal myśli, że koniec świata nastąpi 24-go grudnia... no comments...
Qinur: No co?! Już zwołałem wszelakie bestyje. Impreza musi się odbyć!
Jeszcze raz no comments...
-------------------------------------------------------------------------------------
A zauważyliście, że teraz jak napisze się post, to można go skasować? Całkiem przydatne. Nie trzeba edytować (ani górniakować ). Po wylogowaniu ikonka ze skasowaniem posta znika. FAJNE!
Qinur: Mam prośbę, Haer: wypuść Ono tuż przed lub już na święta. Wtedy nastąpi Ragnarok i będziemy mieli w trójkę (ja, Ono i Rajah +może Oinglap) dużo miejsca do zabawy.
A ten nadal myśli, że koniec świata nastąpi 24-go grudnia... no comments...
Qinur: No co?! Już zwołałem wszelakie bestyje. Impreza musi się odbyć!
Jeszcze raz no comments...
-------------------------------------------------------------------------------------
A zauważyliście, że teraz jak napisze się post, to można go skasować? Całkiem przydatne. Nie trzeba edytować (ani górniakować ). Po wylogowaniu ikonka ze skasowaniem posta znika. FAJNE!
-
- Arcymod Tawerniany
- Posty: 1279
- Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13
Runiq pisze: A zauważyliście, że teraz jak napisze się post, to można go skasować? Całkiem przydatne. Nie trzeba edytować (ani górniakować ). Po wylogowaniu ikonka ze skasowaniem posta znika. FAJNE!
Brawo! Właśnie odkryłeś sposób w jaki ja i Haer edytowaliśmy posty od paru tygodni A po wylogowaniu znika, bo można tylko swoje posty usuwać, a użytkownik niezalogowany nie ma swoich postów