[Fallout] Wyprawa najemników



-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
znaczy się wchdoze do gry? Dzięki
nazywam sie markus przyjacielu, gdzie my jesteśmy i co cię wprowadziło w ten szał?-mówię do szpona-a jak ty się nazywasz i jak tu trafiłeś? Jak jesteś ranny mogę ci pomuc

nazywam sie markus przyjacielu, gdzie my jesteśmy i co cię wprowadziło w ten szał?-mówię do szpona-a jak ty się nazywasz i jak tu trafiłeś? Jak jesteś ranny mogę ci pomuc
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mafia Radioaktywnych Krów

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:

-
- Pomywacz
- Posty: 69
- Rejestracja: sobota, 21 stycznia 2006, 18:01

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
jestem markus, jak widzisz też jestem szponem śmierci, jako młode zostałem złapany przez enklawę i poddawany wielu eksperymentom Genetycznym. W wyniku wielu procesów biologiczno chemicznych uczeni zmodyfikowali moje łańcuchy DNA w wyniku czego stałem się tym kim jestem. Moje rząze krwi zostały zachamowane, a mój wzrost zaniżony, ale dzięki temu zyskałem wielką mądrość, i zwinność w palcach. Jestem można by powiedzieć kimś pomiędzy uczonym a lekarzem kończąc tą moądrą wypoewiedź poprawiam sobie okulary
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mafia Radioaktywnych Krów


-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/


-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

-
- Kok
- Posty: 928
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
- Numer GG: 1692393
- Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
- Kontakt:
John Toretho, Vince, Sten
Zjechaliście na niższe piętro budynku. Tam jak tylko otworzyły się drzwi wszedł do was jeden z żołnierzy i zjechaliście od razu niżej. Od razu zaczął was uspokajać:
- Sorry, ale nas już na pierwszym piętrze nie ma. Wszyscy zjechali na trzecie, gdyż tam znaleziono resztę. Mam rozkaz doprowadzić was tam w trybie natychmiastowym.
Znaleźliście się w końcu na trzecim piętrze. Drzwi windy się otworzyły i zobaczyliście istny plac budowy. Wiele ludzi biega na z jednego miejsca na drugie naprawiając ogólnie konstrukcje pomieszczenia, które zresztą było olbrzymie (zdaje się, że wylądowaliście w jakiejś hali) Widzicie wyjścia z niej daleko na północ, południe i wschód (wy jesteście przy zachodniej ścianie hali.). Na samym środku pomieszczenia widzicie jak zostają składane jakieś kombinezony bojowe (coś przypominające małe maszyny bojowe podobne do tych z gwiezdnych wojen, tylko, że na gąsienicach i mniejsze)
B4t95ov
Szedłeś prostym korytarzem przez pięć minut, po czym był zakręt (na północ), a za nim, mniej więcej po minucie doszedłeś do dużych pancernych drzwi. Przy nich trop się urywa. Po lewej widzisz panel kontrolny drzwi. Stanąłeś na chwilę i doszedłeś do wniosku, iż jeszcze masz kody wejściowe do tej sekcji budynku. Na drzwiach widnieje napis:
„SEKTOR D – laboratorium badawcze”
Gaerm, Markus
Wyszliście z pokoju i uświadomiliście sobie że jesteście w sektorze mieszkalnym. Po obu stronach ciągną się korytarze z pokojami po bokach, a przed wami również znajduje sitaki korytarz, który jednak zakończony jest windą.
Menela Perfidus
Podbiegłaś do reszty grupy. Widzisz jak wszyscy obserwują pojazd Davida i nie zwracają na ciebie uwagi.
Zjechaliście na niższe piętro budynku. Tam jak tylko otworzyły się drzwi wszedł do was jeden z żołnierzy i zjechaliście od razu niżej. Od razu zaczął was uspokajać:
- Sorry, ale nas już na pierwszym piętrze nie ma. Wszyscy zjechali na trzecie, gdyż tam znaleziono resztę. Mam rozkaz doprowadzić was tam w trybie natychmiastowym.
Znaleźliście się w końcu na trzecim piętrze. Drzwi windy się otworzyły i zobaczyliście istny plac budowy. Wiele ludzi biega na z jednego miejsca na drugie naprawiając ogólnie konstrukcje pomieszczenia, które zresztą było olbrzymie (zdaje się, że wylądowaliście w jakiejś hali) Widzicie wyjścia z niej daleko na północ, południe i wschód (wy jesteście przy zachodniej ścianie hali.). Na samym środku pomieszczenia widzicie jak zostają składane jakieś kombinezony bojowe (coś przypominające małe maszyny bojowe podobne do tych z gwiezdnych wojen, tylko, że na gąsienicach i mniejsze)
B4t95ov
Szedłeś prostym korytarzem przez pięć minut, po czym był zakręt (na północ), a za nim, mniej więcej po minucie doszedłeś do dużych pancernych drzwi. Przy nich trop się urywa. Po lewej widzisz panel kontrolny drzwi. Stanąłeś na chwilę i doszedłeś do wniosku, iż jeszcze masz kody wejściowe do tej sekcji budynku. Na drzwiach widnieje napis:
„SEKTOR D – laboratorium badawcze”
Gaerm, Markus
Wyszliście z pokoju i uświadomiliście sobie że jesteście w sektorze mieszkalnym. Po obu stronach ciągną się korytarze z pokojami po bokach, a przed wami również znajduje sitaki korytarz, który jednak zakończony jest windą.
Menela Perfidus
Podbiegłaś do reszty grupy. Widzisz jak wszyscy obserwują pojazd Davida i nie zwracają na ciebie uwagi.

-
- Marynarz
- Posty: 389
- Rejestracja: środa, 21 grudnia 2005, 13:29
- Lokalizacja: Silent Hill
B4t95ov
Wstukał hasło, ostrożnie wchodząc do natępnego pomieszczenia. Przygotowany tak by niedać się zaskoczyć. Bacznie obserwował wszystkie slady jakie uadło mu się odnależć. Gdzieś w tych korytażach, znajdowały się jeszcze ludzie nieupoważnieni, podlegających możliwie eksterminacji. Niestety narazie nie otrzymał żadnych instrukcij od komputera głuwnego...
Wstukał hasło, ostrożnie wchodząc do natępnego pomieszczenia. Przygotowany tak by niedać się zaskoczyć. Bacznie obserwował wszystkie slady jakie uadło mu się odnależć. Gdzieś w tych korytażach, znajdowały się jeszcze ludzie nieupoważnieni, podlegających możliwie eksterminacji. Niestety narazie nie otrzymał żadnych instrukcij od komputera głuwnego...

-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:


-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Sten:
-Dobra, dobra... powiedz, żołnierzu, z czym mamy tu doczynienia. Doszło juz do konfrontacji, cz po prostu znaleźliście to- ghul wykonał zamaszysty ruch ręką, określajacy cała halę. -I zdecydowalisci się z tego zrobić użytek ZANIM dojdzie do walki?
-Dobra, dobra... powiedz, żołnierzu, z czym mamy tu doczynienia. Doszło juz do konfrontacji, cz po prostu znaleźliście to- ghul wykonał zamaszysty ruch ręką, określajacy cała halę. -I zdecydowalisci się z tego zrobić użytek ZANIM dojdzie do walki?
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

