Grafika cRPGów

[Epyon]

Jakoże temat jest o grafice, to wątek fabuły został pominięty. Oczywiście zgadzam się, że jest najważniejsza. Jednak mówiąc o cRPGach, to większość z nich (tych komercyjnych), fabułę ma przynajmniej znośną, toteż można w tym temacie to pominąć.

[Gość]

Ja uważam że grafika nie jest zbyt ważna, w grach typu RPG. Oczywiscie, jest fajnie podczas gry zatrzymać się i popatrzeć na zachodzące słońce, ale jeśli reszta gry jest skopana, to obejdzie sie bez tego zachodu, wschodu słońca, czy pięknego wodospadu...W Baldurze, nie ma wcale tak zniewalajacej grafy, a do tej gry wracam po raz -enty...

[Kloner]

Grafika nie jest najważniejsza, zobacz choćby na pierwszego fallouta. Gra genialna, ale ma starą grafike, a grają w nią dalej tysiące osób

[BLACKs]

Grafika nie jest najważniejsza, zobacz choćby na pierwszego fallouta. Gra genialna, ale ma starą grafike, a grają w nią dalej tysiące osób

Gdy grałem w stare crpgi typu Fallout i Baldur's Gate nie patrzyłem na grafikę - te gry jej nie potrzebują, mają za dobry klimat i fabułę by ktoś zwracał uwagę na grafę .

[LOD]

Ja jestem ostatnio maniakalnym graczem w RPG tekstowe... I co tu mówić o grafice?

[Belath_Nunescu]

eee....co najwyżej o czcionce

[Kloner]

heh, a ładną masz tą czcionkę?

[LOD]

Ba! Jak dobrze idzie to się wybija z Times New Romanowej czcionki sprzed... 11 lat? (nie no żartuję, bo akurat Timesa tam nie ma ale też za wiele się od niego nie różni. )

[Firekage]

Elo.
Jesli idzie o mnie to kocham grafike jak w Diablo 2,Baldurach,Icewindach,Divine Divinity,Planescape'a ,a nie znosze tej z Newerwintera czy Ghotica.
Pozdro

[delur]

w cRPGach to nie grafika jest wazna tylko tresc fabula itd.. w jakims FPSie czy innym grafika sie przydaje, ale cRPGi powstały od RPGów które nie mają wcale grafiki a też są grą jakby nie patrzeć

[Pita]

Dokładnie. Roguliki nie mają w ogóle grafy, Planescape ma genialne opisy pobudzające wyobraźnie, Fire Emblem grafę po prostu wyraźną i przejrzystą itd... Choć z drugiej strony przy niektórych akcjach z takiego FFX to idzie się zmoczyć! Wydaje mi się że z grafą w cRPGach jest jak z samym gatunkiem czyli cholerne zróżnicowanie, bo na przykład ADOM nie potrzebuje grafy, za to nie wyobrażam sobie żeby w słowach dało się opisać plastyczność Midgaru... Czyli dobra grafa nie jest zła, ale koniecznym wymogiem nie jest

[Firekage]

Elo.
Zgadzam sie w 10 proc.
Planescape wogole byl genialny..ale jesli idzie o grafe...nie moze byc zla....(nawet jesli fabula jest ok w tym co zaraz napisze)...bo jakos nigdy GHOTIC mnie nie urzekl.....a rpg ze snesa owszem....(i to i tamto nie mialo grafy..wiec o co chodzi jakby)
Pozdro.

[Belath_Nunescu]

A mnie Gothic urzekł! I to bardzo... od czasu do czasu go przechodze Grafika moze w jedynce niezbyt piekna, ale dla mnie ta gra ma to coś
Ale cóz...o gustach się nie dyskutuje

[Kloner]

Moim zdaniem w Gothicu jedynce grafika była wspaniałajak na tamte czasy, choć robiona na komputerach domowych z prockiem ok 1GHz tą gre zrobili geniusze

[WinterWolf]

Gdy grałem w stare crpgi typu Fallout i Baldur's Gate nie patrzyłem na grafikę - te gry jej nie potrzebują, mają za dobry klimat i fabułę by ktoś zwracał uwagę na grafę .

Racja, racja:) Są po prostu takie gry, które nie potrzebują mieć ładnej oprawki, by stać się legendą. A są też i takie, które bez ładnej grafy nie zwrócą na siebie niczyjej uwagi (nie dotyczy to Finali, bo bez wzglądu na grafę zawsze się w nie dobrze grało )

[Adriano89]

Za kilka lat grafika w oblivionie będzie wyśmiewana, to samo gothic3. Jeśli ktoś będzie grał w te gry, to na pewno nie ze względu na grafikę.
Ale gdyby się zastanowić, to grafika w grach nie pójdzie już dużo dalej. Myślę, że w grach będzie się rozwijała głównie inteligencja przeciwników, może upowszechnią się generatory zapachu?Albo inne cuda??

[Memo]

Wpierw piszesz, że grafika Obliviona & Ghotica 3 będzie za kilka lat wyśmiewana, a potem piszesz, że grafika nie pójdzie już dużo dalej. A więc skoro nie pójdzie dużo dalej, niby czemu miałaby być wyśmiewana ?

A serio, to grafika jest ważna. Nie najważniejsza, ale ważna. Pograjcie sobie w Morrowinda wpierw na gf2mx, a potem na gf3. Różnica jest porażająca (ta woda!). Od razu chce się grać ;p. Żeby nie było, w Strife'a (grę chyba z 1996) pogrywam do dziś ;p.