Użytkownicy Forum

[Haer'dalis]

Powiem jedno: świr

[Asthner]

Już druga osoba mi to mówi w ciągu dwudziestu czterch godzin... Może coś w tym jest? ;P
Ale sugeruję nie posuwać się za daleko. Macie swoje Ony, Rajahy, Qinury... Ja mam Kubiego. Parę osób może Wam powiedzieć, że to najstraszliwszy z bytów. Chociażby dlatego, że kiedy się uaktywni, to nigdy nie wiadomo, czy wypowiada się on, czy ja.
Nie budźcie go... Ostrzegam...

[Khazar]

Mała uwaga, Ashtner: ten efekt z cytatami to ja zastosowałem chyba w innym temacie, tuż przed tym, jak na forum pojawił się brat Runiqa. To tyle uwag.

A jeśli chodzi o moich the best użytkownikach, to ja mam własną "Wielką Trójcę":

BAZYL - szef szefów, nasz naczelny wódz, który sprawuje władzę niepodzielnie. Jest sprawiedliwy, ale niech stzreże się ten, kto z nim zadrze.

Haer'dalis - jeden z najaktywniejszych na forum. Jak ostatnio nabrał tempa, to niewielu jest teraz w stanie go dogonić. Wciąż nas straszy swoim Onem, którego trzyma pod szafą.

Runiq - o Jezu, to chyba król postów. Przegonił wszystkich, nawet większość adminów (tylko BAZYL jeszcze mu się nie daje). Można powiedzieć, że jest kołem napędowym tego forum: mnóstwo fajnych pomysłów wymyślił właśnie on, jak np. alter ego (z tego pomysłu korzystają teraz 3 osoby: on, Haer i ja), a sprawę Hasaczy rozgłośnił tak, że do dziś odbija się echem po wszystkich kątach forum. No i, oczywiście, człek, którego chyba najlepiej znam ze wszystkich forumowiczów.

A siebie opisywać nie będę, bo mamusia mnie uczyła, że nie można się zbytnio chwalić .

[Asthner]

Pamiętałem tyle, że ktoś to tutaj użył, ale nie chciało mi się sprawdzać kto. ;P

[BAZYL]

BAZYL - szef szefów, nasz naczelny wódz, który sprawuje władzę niepodzielnie. Jest sprawiedliwy, ale niech stzreże się ten, kto z nim zadrze.

Szefem wszystkich szefów jest pan Krzysiu Jarzyna ze Szczecina - pozdrawiam!

[Haer'dalis]

Haer'dalis - jeden z najaktywniejszych na forum. Jak ostatnio nabrał tempa, to niewielu jest teraz w stanie go dogonić. Wciąż nas straszy swoim Onem, którego trzyma pod szafą.

mała uwaga - Ono siedzi w szafie, a nie pod nią. Poza tym wszystko się zgadza

[Waltos]

A ja pod moim łóżkiem kryję dzikiego Oinglapa - straszna bestia, każdy wiedźmin to przyzna... I jedyny problem to spanie, bo nienawidzę, gdy to j$%^*e łóżko telepie się, jak przemarznięty królik z Parkinsonem. Ale się rzuci mu brata do "zabawy" i ma się spokój na jedną noc... Tylko potem rodzice się pytają, czyje to kości Ale czasem Oinglik chodzi ze mną do szkoły - jest tak brzydki, że się nie wyróżnia z tłumu, tylko że ostatnio jakiś debil z nim zacząl, to go potem przez 3 miesiące po całym Szczecinie w kawałkach znajdowali... Ostatnio przyszedł do mnie jakiś koleś od Policyjnego Telefonu Zaufania, bo dzwonili sąsiedzi i mówili, że tu nad dzieckiem się znęcali... Okazało się, że to Oinglap, więc zaprezentowałem go panu... Pan był był pod takim wrażeniem, że szbko musiał się duać spisać protokół. Zgubił po drodze nawet majty. Jego strata
Nie to, bym straszył ,ale jak każdy ma jakiegoś stwora, to i ja!

[Khazar]

Czekajcie, czekajcie. Uporządkujmy wszystkie potworne byty i rozdwojone świadomości. To idzie tak:

Runiq ma Qinura
Khazar (znaczy ja) ma Rajah'ę
Haer'dalis ma Ono
Asthner ma Kubiego
Waltos ma Oinglapa

Czekamy na kolejne "twory nie z tego świata"

[Radkoff]

ja mam Bazyla... mialem ale mi uciekl... wszelka zbieznosc {nie}przypadkowa

[Asthner]

Wyprawszam sobie, Kubi jest z tego świata. Zaprzeczanie tego zaprzecza realności całej mojej osoby. ;P
Hmm... Czyżbym wpadł na coś? Nie.... To nie może być prawda...
... ;P


======

Eternal Epilogue

Everything that has a Beginning, has an End.
What many fail to see is that All those things blend.
Whenever a final starts, an origin's closed.
Eternal Cycles have our Existance formed.

The End of one's path is simply a crossroad.
The End of one's life is the start of his death.
A Vanishing thought shifts into a fresh word.
A Dying sun shapes true darkness's greater depth.

Thus, time and space are meaningless.
They are not the Bounds that tie us.
They are not the Gates that hold us.
They are not the Laws that enslave us.

Because there are no Bounds, no Gates, no Laws.
There are only Them, the Ones who are Free.
Those who Understand the Cycle.

And the Others that They will Unshackle.
It is Their role to throw their Bonds away.
Or fade away Unconsciously.

Woe to you!
'Cause the Time has come!
I'm the One who speaks for the Free.
I carry the Key to my Manacles.
And the Map to your Freedom.
I'll show you the Path I travelled.
Than you'll go to seek your Own.

Behold!
'Cause the Time has come!
I'm the One who Serves.
I'm the One who Banishes.
I'm the One who lived in the Void.
I'm the One who was a Slave.
I have... returned.

[BAZYL]

Hmm... Czyżbym wpadł na coś?

Hmmm... czyżbyś wpadł na uciekajacego BAZYLa? (zbierznaość nieprzypadkowa)?

[Haer'dalis]

Panowie lapcie sieci, spuszczajcie ze smyczy psa, zagrajcie na rogu i ruszajmy polowac na uciekajacego BAZYLa!!!

[Vircung]

Kuuuuuuuuuupąąąąąąąąąą naaaaaaaaaaaa nniiiiiiiiiieeeeeeeggggggggggoooooooooooooo!!!!!!!!!!! Nie może uciec!! Musimy zdobyć jego skórę!! Najprawdopodobniej ma legendarną moc przyzywania "kolegów" z zza światów. wołajcie kogotylomozecie! Tylko szybko!

[Runiq]

Darklefft: Gościu, który robi się aktywny. W chwili pisania tego postu, on ma swoich dopiero 11. Myślę, że bedą z niego ludzie. Narazie jednak jeszcze za mało go znam, aby wystawic o nim jakąś konkretną opinię.

Vircung: Facet, który chyba mnie śledzi. Wszędzie, gdzie ja jestem (czyli naprawdę wszędzie), jest i on. Poza tym ździebko mnie wkurzył tekstem Runiq-statsiarz. Powinno być Runiq-gaduła.

No i oczywiście muszę coś dodać do opisu użytkownika o ksywie...

MAd Phantom: Jamodyl mnie się podoba. Tak jak ja rozwinąłem temat o alter ego i innych duszkach, tak on ogłosił konkurs na najładniejszy avatar (do tematu z konkursem jeszcze się nie dokopałem przez DEBUG MODE). Całe forum zaczęło upiększać swoje emblematy na okazję świąt. Ja też . Bardzo fajny pomysł, MAd!

[Radkoff]

Darklefft: mmm ... u mnie sobie zaplusowal tym sposobem robienia z typowo "power-play'owych" czarow, rzecz mocno strorytellingow'a... No moze nie do konca ten sposob tylko jego, ale ja zamierzam go zastosowac na sesji. Trzeba to jeszcze przerobic na inne systemy. dobra koniec offtopu

no to tyle... pozniej jeszcze cos dopisze, zeby nabic licznik

[MAd Phantom]

Tylko żebym zbytnio Ci sie nie spodobał, bo jeszcze by jakiś incydent z tego wyszedł

No fakt, pojawiło się paru nowych użytkowników, o jeszcze nie zbadanej specyfice. Co z nich wyrośnie? Zobaczymy. A ten tekst Vircunga "Runiq-statsiarz" to był (chyba - taką mam nadzieję przynajmniej ) średnio udany żart, mający na celu dogryźć Khazarowi (choć muszę przyznać, że nie było to ani oryginalne, a przez to też niezbyt śmieszne... a i temat w którym to to sie znalzło niezbt odpowiedni... ), wieć chyba nie ma o co wkurzać (bo się jeszcze forum zakurzy, i będziemy ciągle kichać)

A co do użytkowników, to zdążyłem bardziej polubić tych, których lubiłem i polubiłem tych, których przedtem byli mi neutralni (ale znów nie podam xywek ;-P ). Czyli IMO to forum staje się coraz fajniesze, głównie dzięki jego mieszkancom - można pogadać zarówno na różne tematy: luźne, luźniejsze, i najluźniejsze, a czasem nawet jakiś poważniejszy. Na chwilę obecną jest tu całkiem miła atmosferka i miejmy nadzieję, że nie tylko taka pozostanie, ale też się polepszy. (wszyscy będą życ w ogołnoludzkiej miłości i pełnej (czyli także ciasnej) (fil)harmonii ;-P)

[Radkoff]

jakby mnie nie bylo, to by nie bylo tak fajnie