[Test] Autostopem przez...

[Eglarest]

Steve
Próbowałeś mu wybić broń ale policjant byl neico bardziej doswiadczony niz ty 17 letni uciekinier MUUUUUUuusisz wiedziec ze dostałeś kulke wprost w łeb a twoj mozg wypłynał na maskę samochodu, Steve nieżyjesz.

Policjant nieco odskoczył na jezdnie nie zauwazajac pedzącego samochodu przelecial przez maskę bron poleciała gdzieś na pobocze policjant ejt trupem an meijscu samochod zatrzymał siez e wzgneicona machą

Chris, jechaliscie sobie i gadaliscie przedwami stała policja widocznie kogos kontrolowali, Elvis przycisnął nieco gazu juz ich mijalisci gdy angle cos przeelciało przez waszą machę...

[Łukasz]

Joe Slash
Sam nie wiedziałem co mam robić.Po chwili podbiegłem do Steve'a, ale kiedy zobaczyłem że ma zamiast głowy krwawy ochłap zrozumiałem że nie żyje.Popatrzałem na Lolite-Wiejemy-powiedziałem,rzuciłem sie biegiem w strone lasu.

[Eglarest]

Wolfik (to jest Pustynia)

Z samochodu wyszedł Elvis, Lolita zaraz go poznała to ten Ku*** ktory ją wykiwał na stacji u dziadka. Spojzał na zebranych usmiechnąl sie ironicznie do Lolity i spojżał na Joea ktory biegał jak opętany bedąc najwyraźniej w szoku.
Chris przygladał sie sytuacji z meijsca pasarzera na przedzie samochodu.

[Łukasz]

Joe Slash
Stałem otępiały i niewiedziałem co począć.

P.S.Mówiłem pare tur temu że to las kufa!!!!!!!!!

[Eglarest]

PS. to ze ty mówileś to nieznaczy ze tak jest ! to Ja tu jeszcze jestem MG i wiem gdzie prowadze sesje ! w koncu jedziecie do Las Vegas i jakbys czytal wszystkie moje posty niebyło by lasu na pustyni oprocz Vegas!

[AC]

To chyba nie pozostaje mi nic więcej jak odjechanie samochodem Elvisa Jeżeli zabrał kluczyki ze sobą to wychodzę z samochodu i idę do policyjnego żeby mieć shotguna.

[Łukasz]

Joe Slash
Niewidze lolity,biegne w strone Elvisa.

P.S.No to mogłeś napisać wcześniej,a nie jak sie wszyscy zgodzili że od 10 tur siedzimy w lesie.........

[Eglarest]

Chris wyszedł z samochodu i chce udac sie w strone policyjnego wozu elwis jets nieco blizej wozu.
- lepiej wracaj do wozu mały ... aty przestan latac jak opętany- zwrocił się do Joe, do Lolity neimowil juz nic widząc ze jest w ciezkim szoku.

[Łukasz]

Joe Slash
Patrze na Elvisa-Po pierwsze nie wiem co teraz zrobie, a po drugie słyszałem że król nie żyje...^^

[Eglarest]

Elvis spojzał na Joea
- bo nie żyje... - odwrócił głowę do Chrisa ktory nadal szedł- co ja ci mówilem maly zapierdalaj do Vegas z buta

[AC]

Wracam do jego samochodu. Zamykam się w nim. Chwytam pod kierownicą kable i wyrywam je. Potem próbuje zapalić na styk.

[Eglarest]

Chris robis zco zadeklarowałeś
Elvis podszedł do samochodu policyjnego otwozył dzwi i cos zaczął grzebać

- Cholera nieźle sie wpakowaliscie dzieciaki i co czym zamierzacie jechać dalej ? samochodem ktory on -wskazłą an trupa policjanta- zgłosil przez radio czy jego policyjnym ktorym daleko nie ujedziecie.

[AC]

Odjeżdżam jak najszybciej w stronę Las Vegas. Jak się zaczną strzały to rozpędzam samochód ciągle jadąc prosto.

[Eglarest]

Chris nadal robisz co zadekalrowales ale bez skutku samochod ani drgnie, wkoncu jednak cos sie udało jakgdyby an chwilę, poźneij znow a póxneij otworzyły sie dzwi coś cie udeżyło i neipamietasz już nic gdy się obudziles byels zwiazany zaknelowany i lezałeś an zcymś twardym.

Joe Lolita
samochod elvisa zachowuje sie tak jakgdyby ktos probował go odpalić, Elwis podbeigł do neigo otwozyl drzwi i udeżył kierwoce z shotgana w łeb poczym wywlukł na ulice.

[AC]

Te Elvis, zapomniałem ci powiedzieć, że ja nie żyje od pewnego czasu też. Nic mi nie zrobisz

[ciocia_genia]

Lolita
Jestem w cięzkim szoku, to jednak za wiele jak dla mnie zastanawiam się czy jednak nie iść z buta dalej ale puki co czekam na reakcje innych.

[Eglarest]

Elvis zakneblowaliz wiazal Chrisa poczym otwozyl bagaznik z skad wyjał ajkieś zwłoki ktore zostawił na trasie. Chris zmeinił je zalegajacw bagazniku

- cod zieciaki jedziecie ? tobei mala wisze podwozke wiec wskakuj a ty jedziesz? -zwrocil sie do Joe