[Dungeons & Dragons] Kamień Duszy
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 51
- Rejestracja: środa, 17 listopada 2004, 18:18
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Milendear
- Kontakt:
- po pierwsze nie jestem zjawą, a to się dzieje naprawdę i jeszcze oni nie są mymi sługami - Mag rzuca na ciebię zaklęcie otrzeźwiające oraz by już nie rozchodził się ten zapach - No może teraz zrozumiesz. Więc wracając do tematu możeczie już szukać kamienia, a właśnie nie powiedziałem wam co to. Jest to kamień nieskazitelny i bezcenny i w dodatku bardzo wrażliwy więc jak już go zdobędziecie to uważajcie. - Pstryka palcami i Gwar wraca do karczmy. Jeden osiłek szybko złapał się z genitalia czujac ból.
DANTE
Żyrandol się zarywa pod twoim ciężarem. Całe zdarzenie widzi karczmarz : - Co pan sobie wyobraża ?! Musi pan teraz za to zapłacić 25 sztuk srebra !
DANTE
Żyrandol się zarywa pod twoim ciężarem. Całe zdarzenie widzi karczmarz : - Co pan sobie wyobraża ?! Musi pan teraz za to zapłacić 25 sztuk srebra !
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Tawerniak
- Posty: 92
- Rejestracja: środa, 3 listopada 2004, 20:47
- Lokalizacja: Menzoberranzan
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Marynarz
- Posty: 174
- Rejestracja: środa, 24 listopada 2004, 11:55
- Lokalizacja: Menzoberranzan
- Kontakt:
Daren
Widząc że jedna z postaci unosi się na nietoperzych skrzydłach w stronę żyrandolu, postanawia w myślach że już niczemu niebędzie się dziwić, poczym mruczy do siebie:
Na wielką Boginę już nigdy niebędę pił w tej karczmie -chwilkę się zastanawia Skoro to nie pijacki sen to dlaczego otaczają mnie tak dziwne istoty? wskazuje postać ze skrzydłami
Widząc że jedna z postaci unosi się na nietoperzych skrzydłach w stronę żyrandolu, postanawia w myślach że już niczemu niebędzie się dziwić, poczym mruczy do siebie:
Na wielką Boginę już nigdy niebędę pił w tej karczmie -chwilkę się zastanawia Skoro to nie pijacki sen to dlaczego otaczają mnie tak dziwne istoty? wskazuje postać ze skrzydłami
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Mat
- Posty: 565
- Rejestracja: wtorek, 26 października 2004, 19:31
- Numer GG: 3604434
- Lokalizacja: ^_^
- Kontakt:
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 10
- Rejestracja: środa, 17 listopada 2004, 18:58
- Lokalizacja: Czestochowa
- Kontakt:
Eldor
Fajnie przychodzi jakis koles i kaze nam robic rzeczy na ktore nie jestesmy przygotowani z maly doswiadczeniem pozatym jest taki mocny ze mogby sam torobic bez problemu ale nie pacholkami bedzie sie wyslugiwal jeszcze w dodatku nic na nie da za to .Nie lubie sie tak bawic
i chyba nie bede !!
Fajnie przychodzi jakis koles i kaze nam robic rzeczy na ktore nie jestesmy przygotowani z maly doswiadczeniem pozatym jest taki mocny ze mogby sam torobic bez problemu ale nie pacholkami bedzie sie wyslugiwal jeszcze w dodatku nic na nie da za to .Nie lubie sie tak bawic
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
My life for Aiur!
Its good day to die
Its good day to die
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 51
- Rejestracja: środa, 17 listopada 2004, 18:18
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Milendear
- Kontakt:
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Marynarz
- Posty: 174
- Rejestracja: środa, 24 listopada 2004, 11:55
- Lokalizacja: Menzoberranzan
- Kontakt:
Daren
Wybacz pani niechciałem cię obrazić umyślnie, ani ciebie panie o skrzydłach nietopeża, mam nadzieję że nie będziecie domnie chować urazy?
-pochwili dodaję-
Jestem Daren Vorset
-odwraca się w stronę maga-
Panie czy ja też tu zostałem wezwany, czy jestem tu tylko przez pomyłkę, bo jeśli chodzi o ratowanie świata, to zapewnie też chodzi o wielkie pieniądze i władze.-mówiąc to uśmiech się znacząco, a w myślach dodaje, (wreszcie los się do mnie uśmichnął, jakaś okazjia na złoto, tylko czy aby opłacalna i czy niepostradam życia przez to?)
Wybacz pani niechciałem cię obrazić umyślnie, ani ciebie panie o skrzydłach nietopeża, mam nadzieję że nie będziecie domnie chować urazy?
-pochwili dodaję-
Jestem Daren Vorset
-odwraca się w stronę maga-
Panie czy ja też tu zostałem wezwany, czy jestem tu tylko przez pomyłkę, bo jeśli chodzi o ratowanie świata, to zapewnie też chodzi o wielkie pieniądze i władze.-mówiąc to uśmiech się znacząco, a w myślach dodaje, (wreszcie los się do mnie uśmichnął, jakaś okazjia na złoto, tylko czy aby opłacalna i czy niepostradam życia przez to?)
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 51
- Rejestracja: środa, 17 listopada 2004, 18:18
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Milendear
- Kontakt:
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Mat
- Posty: 565
- Rejestracja: wtorek, 26 października 2004, 19:31
- Numer GG: 3604434
- Lokalizacja: ^_^
- Kontakt:
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Marynarz
- Posty: 174
- Rejestracja: środa, 24 listopada 2004, 11:55
- Lokalizacja: Menzoberranzan
- Kontakt:
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Mat
- Posty: 565
- Rejestracja: wtorek, 26 października 2004, 19:31
- Numer GG: 3604434
- Lokalizacja: ^_^
- Kontakt:
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Marynarz
- Posty: 174
- Rejestracja: środa, 24 listopada 2004, 11:55
- Lokalizacja: Menzoberranzan
- Kontakt:
![Obrazek](http://www.rpg.jar.pl/taliana/pbf/ludzie/ludziem92.jpg)
Daren
Może i jestem ludzką szumowiną, ale ty tego niewiesz napewno. -pozatym dodaje jeszcze-Narazie mnie niewiele obchodzisz więc przestań mnie obrażać i mój ród, bom mogęnie zdierżyć twych wynużeń na temat ludzkości. -woglę już niezwracając uwagi na istotę o nietoperzych skrzydłach rozgląda się jeszcze raz po tawernie, poczym swoje wyczekujące spojżenie zwraca na maga.
Komentarz
Kiedy zacznie się przygoda bo ja skwaśnieję w tej oberży.
Ostatnio zmieniony czwartek, 2 grudnia 2004, 16:17 przez Terion, łącznie zmieniany 1 raz.
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 51
- Rejestracja: środa, 17 listopada 2004, 18:18
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Milendear
- Kontakt:
- Proszę się nie kłócić i.. - przerywa w połowie zdania. Wstaje i podchodzi do drzwi otwierając je
Soulfein
Otwierają się przed tobą drzwi karczmy do której właśnie miałeś wkroczyć potajemnie by nikt nie widział twej twarzy. W drzwiach stoi jakiś sędziwy mag, po chwili przemawia do ciebie :
- Nareszczie przyszedł nasz ostatni towarzysz ! Wchodź Śmiało !
Soulfein
Otwierają się przed tobą drzwi karczmy do której właśnie miałeś wkroczyć potajemnie by nikt nie widział twej twarzy. W drzwiach stoi jakiś sędziwy mag, po chwili przemawia do ciebie :
- Nareszczie przyszedł nasz ostatni towarzysz ! Wchodź Śmiało !
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Marynarz
- Posty: 174
- Rejestracja: środa, 24 listopada 2004, 11:55
- Lokalizacja: Menzoberranzan
- Kontakt:
![Obrazek](http://www.rpg.jar.pl/taliana/pbf/ludzie/ludziem92.jpg)
Daren
Spogladam na nowo przybyłego i taksuję go wzrokiem, czekam na rozwuj rozmowy, jednak niedość cierpliwie:
Może przeszlibyśmy do konkretów, bo zaczynam się już nużyć całą tą napiętą sytuacją, co mamy zrobić i gdzie??
Ostatnio zmieniony piątek, 3 grudnia 2004, 17:00 przez Terion, łącznie zmieniany 1 raz.
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Stópkowy Tawerniak
- Posty: 138
- Rejestracja: środa, 10 listopada 2004, 10:30
- Numer GG: 2863670
- Lokalizacja: Podmrok
- Kontakt:
Soulfein
Spogladam sie na maga. Zastanawiam sie czy to akurat do mnie mowi? Rzucam w strone Darena:
-Sposc swoje oczeta ze mnie zacny Panie, albo stracisz swoj jezyk..
Rozgladam sie po karczmie, a moj wzrok przykuwa rudowlosa istota, tak samo tajemnicza jak i piekna kobieca postac, ktora stoi razem z innymi w malej grupce.
Spogladam na starca. Wyrzucam z siebie, bez krzty przejecia...
-Hmmm, nie wiem o co Ci chodzi starcze... - swtierdza, po czym mysli..
No, normalnie wejscie smoka, mialem wejsc niezauwazenie, a czuje jakby na mie wyczekiwano, co jest grane...?
Staram sie lekcewazaco obejsc starca z boku i przysiasc, przy ktoryms ze stolikow.[/u]
Spogladam sie na maga. Zastanawiam sie czy to akurat do mnie mowi? Rzucam w strone Darena:
-Sposc swoje oczeta ze mnie zacny Panie, albo stracisz swoj jezyk..
Rozgladam sie po karczmie, a moj wzrok przykuwa rudowlosa istota, tak samo tajemnicza jak i piekna kobieca postac, ktora stoi razem z innymi w malej grupce.
Spogladam na starca. Wyrzucam z siebie, bez krzty przejecia...
-Hmmm, nie wiem o co Ci chodzi starcze... - swtierdza, po czym mysli..
No, normalnie wejscie smoka, mialem wejsc niezauwazenie, a czuje jakby na mie wyczekiwano, co jest grane...?
Staram sie lekcewazaco obejsc starca z boku i przysiasc, przy ktoryms ze stolikow.[/u]
Ostatnio zmieniony piątek, 3 grudnia 2004, 16:41 przez Soulfein, łącznie zmieniany 1 raz.
...
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Tawerniak
- Posty: 92
- Rejestracja: środa, 3 listopada 2004, 20:47
- Lokalizacja: Menzoberranzan
Inqe
Taksuje krótkim spojrzeniem nowoprzybyłego, po czym zwraca się do maga.
-Panie magu, nie mam całego dnia żeby tak sobie siedzieć i przysłuchiwać się czczym pogawędkom, wiesz? Mam wiele innych rzeczy do roboty, więc przejdź wreszcie do konkretów.- Chwyta za poręcz krzesła, rozsiada się wygodnie i kładzie nogi na stole.
Taksuje krótkim spojrzeniem nowoprzybyłego, po czym zwraca się do maga.
-Panie magu, nie mam całego dnia żeby tak sobie siedzieć i przysłuchiwać się czczym pogawędkom, wiesz? Mam wiele innych rzeczy do roboty, więc przejdź wreszcie do konkretów.- Chwyta za poręcz krzesła, rozsiada się wygodnie i kładzie nogi na stole.
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Mat
- Posty: 565
- Rejestracja: wtorek, 26 października 2004, 19:31
- Numer GG: 3604434
- Lokalizacja: ^_^
- Kontakt:
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)