[SF] Pętla

-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
ISS Centauri
- jean Cloud: panie generale to niewykluczone oni mogli cos wymyślić...
Steven szyvbko znalazl odpowiedz na swoje pyatnie nie jestesmy wstanie obserwowac calej ekliptyki nieba, ale komputery nei zarejestrowały nic tak jakby nic tu nigdy nie przelecialo.
Baza wyslala potwierdzenie wejscia w atmosfere jakiegos obiektu.
Warszawa
Tak widzialem ale okim mowisz Artur spokojnie jeszcze raz .... bos ie gubie
- jean Cloud: panie generale to niewykluczone oni mogli cos wymyślić...
Steven szyvbko znalazl odpowiedz na swoje pyatnie nie jestesmy wstanie obserwowac calej ekliptyki nieba, ale komputery nei zarejestrowały nic tak jakby nic tu nigdy nie przelecialo.
Baza wyslala potwierdzenie wejscia w atmosfere jakiegos obiektu.
Warszawa
Tak widzialem ale okim mowisz Artur spokojnie jeszcze raz .... bos ie gubie

-
- Marynarz
- Posty: 389
- Rejestracja: środa, 21 grudnia 2005, 13:29
- Lokalizacja: Silent Hill
Steven Verne
Odszedł od komputera.
- Panie generale... -zawachał się- wygląda na to że nic nie mamy, to było tak nagłe a włąsciwie szybkie że technice nie udało się nic zarejestrować...
Przygotował się już w myślach na zarzuty i obelgi generała na temat bezużyteczności sprzętu jaki posiadamy, oraz pytania retoryczne typu "Na co my wydajemy pieniąndze?".
Odszedł od komputera.
- Panie generale... -zawachał się- wygląda na to że nic nie mamy, to było tak nagłe a włąsciwie szybkie że technice nie udało się nic zarejestrować...
Przygotował się już w myślach na zarzuty i obelgi generała na temat bezużyteczności sprzętu jaki posiadamy, oraz pytania retoryczne typu "Na co my wydajemy pieniąndze?".

-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
ISS Centauri 10.06.2015 godz. 16:58 (czas Floryda)
Wszyscy byli jeszcze zaaferowani wydażeniami na stacji analizy komputerowe niewiele mówiły. Nikt niewiedział co jest grane.
Generał przekonany o spisku Rosjan i Chinczykow obmyślał strategię kontr uderzenia był pewien zresztą nie tylko on ze miał być to skrupulatnie przemyślany atak na Prezydentów któży mieli się tu pojawić, a przy okazji zniszczyć wspaniałą stację naukowo badawczą.
Victor Steven i Generał łaczyli sie włąśnei z bazą
- Centauri sluchajcie, J.F Kennedy który oddokował sie podczas burzy magnetycznej musiał wracać na ziemie wysyłamy do was Europejski Wachadłowiec Einstein. Zadokuje do was za jakieś 12 h na ziemię wracają. Generał Armstrąg i cała kadra wojskowa oraz Dr Steven Verne i Victor Delacroix, Któzy zastapieni zostana przez astronautów przybyłych na Kennedym.
Piastów (Polska) 10.06.2015 Godz 22:58 (Czas Warszawa)
Telefon komurkowy dzwonił jak szalony, Dr. Artur odebrał go w końcu.I w słuchawce usłyszał swego asystenta
- Artur Gdzie jestes? Do ajsnej cholery ! musisz szybko wracać i zgłosić się do Departamentu Nauki poszukuja cię w jakiejś pilnej sprawie, Rektor jest wściekły twoimi ciąglymi zniknięciami. Podobno departament ma dlaciebie jakąś Fuche.
Gdzieś na Ulicach w New York 12.06.2015 godz 22:46
Po dość ciekawym pościgu Andre udało się zgubić Przesladowców jechał teraz jedną z głownych ulic miasta z ulgą odetchnąwszy że to juz koneic koszmaru. Spojzał jeszcze w Lusterko wsteczne upewnaijac się ze nikt go już nie sciga poczym zastanowił się dokad teraz...
Wszyscy byli jeszcze zaaferowani wydażeniami na stacji analizy komputerowe niewiele mówiły. Nikt niewiedział co jest grane.
Generał przekonany o spisku Rosjan i Chinczykow obmyślał strategię kontr uderzenia był pewien zresztą nie tylko on ze miał być to skrupulatnie przemyślany atak na Prezydentów któży mieli się tu pojawić, a przy okazji zniszczyć wspaniałą stację naukowo badawczą.
Victor Steven i Generał łaczyli sie włąśnei z bazą
- Centauri sluchajcie, J.F Kennedy który oddokował sie podczas burzy magnetycznej musiał wracać na ziemie wysyłamy do was Europejski Wachadłowiec Einstein. Zadokuje do was za jakieś 12 h na ziemię wracają. Generał Armstrąg i cała kadra wojskowa oraz Dr Steven Verne i Victor Delacroix, Któzy zastapieni zostana przez astronautów przybyłych na Kennedym.
Piastów (Polska) 10.06.2015 Godz 22:58 (Czas Warszawa)
Telefon komurkowy dzwonił jak szalony, Dr. Artur odebrał go w końcu.I w słuchawce usłyszał swego asystenta
- Artur Gdzie jestes? Do ajsnej cholery ! musisz szybko wracać i zgłosić się do Departamentu Nauki poszukuja cię w jakiejś pilnej sprawie, Rektor jest wściekły twoimi ciąglymi zniknięciami. Podobno departament ma dlaciebie jakąś Fuche.
Gdzieś na Ulicach w New York 12.06.2015 godz 22:46
Po dość ciekawym pościgu Andre udało się zgubić Przesladowców jechał teraz jedną z głownych ulic miasta z ulgą odetchnąwszy że to juz koneic koszmaru. Spojzał jeszcze w Lusterko wsteczne upewnaijac się ze nikt go już nie sciga poczym zastanowił się dokad teraz...

-
- Tawerniak
- Posty: 1448
- Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
- Lokalizacja: dolina muminków
Andre Silhouet
Co się stało? O co tym kolesiom chodzi!? Nawet słowa nie powiedziałem a oni już z bronią do mnie!
Andre nerwowo rozglądał się dookoła, spodziewając się ataku z najmniej spodziewanej strony. Nagle do głowy przyszła mu pewna absurdalna myśl...
A może to miała byc...
- Egzekucja.
Francuz przełknął ślinę. Nie po to kończył uniwersytet. Nie po to by zostac zastrzelonym w jakiejś brudnej dzielnicy Nowego Jorku...
Ale się wpakowałem... wiedziałem to. Wiedziałem! Mogłem przestac gdy zabili moją siostrę, ale nie... Co ja cholera teraz zrobię!? Znajdą mnie, może nawet teraz już są w moim mieszkaniu!
Ta myśl nie dawała mu spokoju. Ale gdzie mógł się udac? W jego domu będą szukac najpierw... do biura też nie ma sensu wracac. Gdzie mógł szukac pomocy? Pewna myśl co prawda przychodziła mu do głowy ale... była nieco ryzykowna.
Zawsze mogę iśc na policję... jeśli wsypię tamtych gangsterów, może zostanę objęty ochroną... NIE! Mam życ z wyrokiem śmierci? Nie... muszę porozmawiac z Yakuzą, muszę się im wytłumaczyc... dowiedziec co poszło nie tak!
Cały drżał. Serce biło mu jak szalone. Podrapał się po głowie i skręcił do pobliskiego sklepu, z zamiarem zadzwonienia pod numer, jaki zwykle dawali mu jego klienci...
Wysiadł z samochodu i rozejrzał się. Podszedł do budki telefonicznej i wykręcił numer.
Co się stało? O co tym kolesiom chodzi!? Nawet słowa nie powiedziałem a oni już z bronią do mnie!
Andre nerwowo rozglądał się dookoła, spodziewając się ataku z najmniej spodziewanej strony. Nagle do głowy przyszła mu pewna absurdalna myśl...
A może to miała byc...
- Egzekucja.
Francuz przełknął ślinę. Nie po to kończył uniwersytet. Nie po to by zostac zastrzelonym w jakiejś brudnej dzielnicy Nowego Jorku...
Ale się wpakowałem... wiedziałem to. Wiedziałem! Mogłem przestac gdy zabili moją siostrę, ale nie... Co ja cholera teraz zrobię!? Znajdą mnie, może nawet teraz już są w moim mieszkaniu!
Ta myśl nie dawała mu spokoju. Ale gdzie mógł się udac? W jego domu będą szukac najpierw... do biura też nie ma sensu wracac. Gdzie mógł szukac pomocy? Pewna myśl co prawda przychodziła mu do głowy ale... była nieco ryzykowna.
Zawsze mogę iśc na policję... jeśli wsypię tamtych gangsterów, może zostanę objęty ochroną... NIE! Mam życ z wyrokiem śmierci? Nie... muszę porozmawiac z Yakuzą, muszę się im wytłumaczyc... dowiedziec co poszło nie tak!
Cały drżał. Serce biło mu jak szalone. Podrapał się po głowie i skręcił do pobliskiego sklepu, z zamiarem zadzwonienia pod numer, jaki zwykle dawali mu jego klienci...
Wysiadł z samochodu i rozejrzał się. Podszedł do budki telefonicznej i wykręcił numer.
Ostatnio zmieniony czwartek, 19 stycznia 2006, 22:45 przez Seth, łącznie zmieniany 1 raz.
Seth
Mu!
(ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Mu!

http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!


-
- Tawerniak
- Posty: 1448
- Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
- Lokalizacja: dolina muminków
Andre Silhouet
- Dzięki Bogu że odebrałeś. Co się stało? Czemu wasi ludzie strzelali do mnie na parkingu!? Przyniosłem towar zgodnie z umową!
Andre czuł przypływ nadzieji... na to że jednak będzie mógł powrócic do swojego starego rytmu życia.
- Dzięki Bogu że odebrałeś. Co się stało? Czemu wasi ludzie strzelali do mnie na parkingu!? Przyniosłem towar zgodnie z umową!
Andre czuł przypływ nadzieji... na to że jednak będzie mógł powrócic do swojego starego rytmu życia.
Ostatnio zmieniony czwartek, 19 stycznia 2006, 22:45 przez Seth, łącznie zmieniany 1 raz.
Seth
Mu!
(ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Mu!

http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!

-
- Kok
- Posty: 928
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
- Numer GG: 1692393
- Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
- Kontakt:
A.L.Armstrong
- Dziwne, dopiero co niedawno się tu znalazłem, a już robią zmiany... Ciekawe ile wiedzą tak na dole, gdyż to poważna decyzja zmienić całą załogę tak szybko. W szczególnosci, iż jeszcze nie dostaliśmy szczegółowych wyników i raportów dotyczących ich działalności
Mówię spokojnie, lecz z lekkim rozczarowaniem wywołanym szybką chęcią zabrania mnie z powrotem na ziemie przez szefostwo. PRzez myśl przechodzi mi kolejna straszna rzecz: "A co jeśli obsługa naziemna ma jakieś kłopoty, albo coś się stało... Może wróg już przeją ich stanowiska... NIe! To mało prawdopodobne przy tylu zabezpieczeniach... Zresztą by nam próbowali to jakoś przekazać... chyba..."
- Dziwne, dopiero co niedawno się tu znalazłem, a już robią zmiany... Ciekawe ile wiedzą tak na dole, gdyż to poważna decyzja zmienić całą załogę tak szybko. W szczególnosci, iż jeszcze nie dostaliśmy szczegółowych wyników i raportów dotyczących ich działalności
Mówię spokojnie, lecz z lekkim rozczarowaniem wywołanym szybką chęcią zabrania mnie z powrotem na ziemie przez szefostwo. PRzez myśl przechodzi mi kolejna straszna rzecz: "A co jeśli obsługa naziemna ma jakieś kłopoty, albo coś się stało... Może wróg już przeją ich stanowiska... NIe! To mało prawdopodobne przy tylu zabezpieczeniach... Zresztą by nam próbowali to jakoś przekazać... chyba..."



-
- Tawerniak
- Posty: 1448
- Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
- Lokalizacja: dolina muminków
Andre Silhouet
O cholera.
Andre nie zdobył się nawet na odłożenie słuchawki, tylko od razu pobiegł do swojego samochodu, włożył klucz do stacyjki i ruszył tak gwałtownie, że prawie zderzył się z innym kierowcą...
No to mam przesrane... co ja teraz zrobię? CO JA TERAZ ZROBIĘ!?
Był zdezorientowany. Zaczął się zastanawiac czy są to jego ostatnie chwile...
Co robic? Wyjechac z miasta!? Znajdą mnie wszędzie... Wiem! Operacja plastyczna!
Teraz odezwała się jego duma. Nie chciał marnowac urody dla oszpecającej operacji.
Jestem idiotą! Jak mogę teraz myślec o wyglądzie!? Co robic... co robic... myśl Andre!
Wyjął telefon z wewnętrznej kieszeni marynarki i wykręcił numer... 911.
O cholera.
Andre nie zdobył się nawet na odłożenie słuchawki, tylko od razu pobiegł do swojego samochodu, włożył klucz do stacyjki i ruszył tak gwałtownie, że prawie zderzył się z innym kierowcą...
No to mam przesrane... co ja teraz zrobię? CO JA TERAZ ZROBIĘ!?
Był zdezorientowany. Zaczął się zastanawiac czy są to jego ostatnie chwile...
Co robic? Wyjechac z miasta!? Znajdą mnie wszędzie... Wiem! Operacja plastyczna!
Teraz odezwała się jego duma. Nie chciał marnowac urody dla oszpecającej operacji.
Jestem idiotą! Jak mogę teraz myślec o wyglądzie!? Co robic... co robic... myśl Andre!
Wyjął telefon z wewnętrznej kieszeni marynarki i wykręcił numer... 911.
Seth
Mu!
(ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Mu!

http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!

-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
ISS Centauri ISS Centauri 11.06.2015 godz. 2:12 (czas Floryda)
Wachadłowiec Europejski zadokował do ISS Cenaturi Cała wytypowana załoga miala za 2 h opuscić poklad i wejść na poklad Wachadłowca, co też właśnei zcyniła, steven spojżał przed opupszczeniem stacji an ktorej spedził 213 dni na zegarek była 4:01.
Gdzieś an ulicachw New Yorku
Gdzieś na Ulicach w New York 12.06.2015 godz 22:55
- a gdzie to dzwonimy ? - odezwał sie nagle głos z tylniego siedzenia, Andre zamarł i omal nie spowodował wypadku spojżał nerwowo w lusterko z styłu gdzie zobaczyl jak właśnie podnosił się tam z siedzen jakis facet w garniturze, pochwili Andre poczuł zimną lufę pistoletu na tyle głowy. - odłuż to ... i jedź dalej prosto.
Wachadłowiec Europejski zadokował do ISS Cenaturi Cała wytypowana załoga miala za 2 h opuscić poklad i wejść na poklad Wachadłowca, co też właśnei zcyniła, steven spojżał przed opupszczeniem stacji an ktorej spedził 213 dni na zegarek była 4:01.
Gdzieś an ulicachw New Yorku
Gdzieś na Ulicach w New York 12.06.2015 godz 22:55
- a gdzie to dzwonimy ? - odezwał sie nagle głos z tylniego siedzenia, Andre zamarł i omal nie spowodował wypadku spojżał nerwowo w lusterko z styłu gdzie zobaczyl jak właśnie podnosił się tam z siedzen jakis facet w garniturze, pochwili Andre poczuł zimną lufę pistoletu na tyle głowy. - odłuż to ... i jedź dalej prosto.

-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:

-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Lotnisko San francisko 12.06.2015 godz 23:59 czas (san francisko)
[broni ci sie nie udało kupić, wrocileś do kraju]
Dr. Artur. C. włąśnei przeszedł kontrole paszportową, udał sie jeszcze do bufetu by coś zamówić do jedzenia poczym wyszedł przed lotnisko by złapać jakąś taksówkę, gdy podeszło doniego dwóch ubranych na zcarno panów.
- dzien dobry NSA pan pozwoli z nami.
Lotnisko Nevada 11.06.2015 godz 18:30 (czas san francisko)
Wachadłowiec einstein wylądował na płycie lądowiska, calą załoga opuściła wacahdłowiec poczym skierowana została do zamochodów ktore powiozły ich nie ajkz wykle do centrum lotów ale tym razem gdzieś gzdie większość znich (oprocz generała) nigdy nei była, wjechali w dziwną strefe obwarwoana wojskiem jak podczas okupacji wielu przyszło na myśl ze to abza wojskowa i wcale sie nie mylili tylko czy to oznaczało ze wybuchla wojna z skoro takie srodki bezpieczenstwa.
[broni ci sie nie udało kupić, wrocileś do kraju]
Dr. Artur. C. włąśnei przeszedł kontrole paszportową, udał sie jeszcze do bufetu by coś zamówić do jedzenia poczym wyszedł przed lotnisko by złapać jakąś taksówkę, gdy podeszło doniego dwóch ubranych na zcarno panów.
- dzien dobry NSA pan pozwoli z nami.
Lotnisko Nevada 11.06.2015 godz 18:30 (czas san francisko)
Wachadłowiec einstein wylądował na płycie lądowiska, calą załoga opuściła wacahdłowiec poczym skierowana została do zamochodów ktore powiozły ich nie ajkz wykle do centrum lotów ale tym razem gdzieś gzdie większość znich (oprocz generała) nigdy nei była, wjechali w dziwną strefe obwarwoana wojskiem jak podczas okupacji wielu przyszło na myśl ze to abza wojskowa i wcale sie nie mylili tylko czy to oznaczało ze wybuchla wojna z skoro takie srodki bezpieczenstwa.

-
- Tawerniak
- Posty: 1448
- Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
- Lokalizacja: dolina muminków
Andre Silhouet
OCH KUR...!
Andre odczuł zimny dotyk pistoletu na swej skroni. Serce waliło mu jak szalone, krople potu pojawiły się na twarzy...
- Cz- czego chcesz ode mne? Nie musisz tego robic! Mogę ci zapłacic! Jestem obrzydliwie bogaty! Dam ci ile chcesz, tylko mnie nie zabijaj!
OCH KUR...!
Andre odczuł zimny dotyk pistoletu na swej skroni. Serce waliło mu jak szalone, krople potu pojawiły się na twarzy...
- Cz- czego chcesz ode mne? Nie musisz tego robic! Mogę ci zapłacic! Jestem obrzydliwie bogaty! Dam ci ile chcesz, tylko mnie nie zabijaj!
Seth
Mu!
(ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Mu!

http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!

-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:

-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Lotnisko San Francisko 13.06.2015 godz 0:02 czas (san francisko)
- bez obaw potrzebna jest nam pańska pomoc panie Doktorze. wszystko wyjasnimy panu w Biurze myślę że propozycja którą dla pana mamy jest nie do odrzucenia.
Baza Norad Newada 11.06.2015 godz 18:46 -21:00(czas san francisko)
Victor, Steven i Generał wysiedli z opancerzonego samochodu poczym polecono im odpoczac. następnie poproszono ich na narade.
Generał był już przyzwyczajony do obecności sekretarza obrony i innych ważniaków sam był niemniejszymw azniakiem ale Astronauci byli nieco zdezorientowani.
- przejde odrazu do rzeczy drodzy państwo pan Victor i pan Steven weją w skąłd ekipy naukowej nowej Misji, wracacie na stacje. Ale bez obaw na inną na stacje AquaLabor. Nad ekipa swą piecze roztoczy generał Armstrong. Myślę ze niebedzie sprzeciwu z waszej strony to nadal misja badawcza a wasze kontrakty wygasają za rok więc podlegacie ejszcze anszej Juryzdykcji jakies słowa sprzeciwu ?
jak neima to idzcie odpocząc o swicie wylatujecie na stację szczegóły otrzymacie na miejscu.
Gdzies na ulicach New Yorku 12.06.2015 godz 22:57
Niepotrzebne mi twe pieniądze, - mężczyzna wyjał coś z kieszeni i wyciagną rękę wystawiając cos obok profilu kierowcy, Andre zobaczył kontem oka NSA. "Co do cholery robi tu agent Agencji Bezpiueczenstwa Narodowego " Pojedziesz tam gdzie ci każe dość już nakradłeś państwowych projektów czas spłącić dług. Teraz skręcisz tu apożniej pojedziesz na 78 i 4 tą.
- bez obaw potrzebna jest nam pańska pomoc panie Doktorze. wszystko wyjasnimy panu w Biurze myślę że propozycja którą dla pana mamy jest nie do odrzucenia.
Baza Norad Newada 11.06.2015 godz 18:46 -21:00(czas san francisko)
Victor, Steven i Generał wysiedli z opancerzonego samochodu poczym polecono im odpoczac. następnie poproszono ich na narade.
Generał był już przyzwyczajony do obecności sekretarza obrony i innych ważniaków sam był niemniejszymw azniakiem ale Astronauci byli nieco zdezorientowani.
- przejde odrazu do rzeczy drodzy państwo pan Victor i pan Steven weją w skąłd ekipy naukowej nowej Misji, wracacie na stacje. Ale bez obaw na inną na stacje AquaLabor. Nad ekipa swą piecze roztoczy generał Armstrong. Myślę ze niebedzie sprzeciwu z waszej strony to nadal misja badawcza a wasze kontrakty wygasają za rok więc podlegacie ejszcze anszej Juryzdykcji jakies słowa sprzeciwu ?
jak neima to idzcie odpocząc o swicie wylatujecie na stację szczegóły otrzymacie na miejscu.
Gdzies na ulicach New Yorku 12.06.2015 godz 22:57
Niepotrzebne mi twe pieniądze, - mężczyzna wyjał coś z kieszeni i wyciagną rękę wystawiając cos obok profilu kierowcy, Andre zobaczył kontem oka NSA. "Co do cholery robi tu agent Agencji Bezpiueczenstwa Narodowego " Pojedziesz tam gdzie ci każe dość już nakradłeś państwowych projektów czas spłącić dług. Teraz skręcisz tu apożniej pojedziesz na 78 i 4 tą.

-
- Tawerniak
- Posty: 1448
- Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
- Lokalizacja: dolina muminków
- NSA!? Kim ty kurwa jesteś!?
Andre wiedział że to retoryczne pytanie, ale teraz już nie myślał logicznie.
Jechał zgodnie z wskazówkami agenta.
Mam już tego dosyc...
Andre wiedział że to retoryczne pytanie, ale teraz już nie myślał logicznie.
Jechał zgodnie z wskazówkami agenta.
Mam już tego dosyc...
Seth
Mu!
(ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Mu!

http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
