.hack// "The World"

[Epyon]

I znowu skrzynia okazała się pusta. Zauważasz trzy większe rzepy, kilka kroków od ciebie.

[Zapał]

Raven

Troszke się cofam i atakuje jedną z tych rzep!

[Vijas]

Aramil

Rzucam się na drugą rzepę i wyrywam ją z korzeniami

[Epyon]

Została jeszcze jedna rzepa (te dwie są puste)

[Villemo]

Sol
Rozwalam rzepę mieczem

[Vijas]

Aramil

-Patrzcie jak to sie robi

Biegne w strone rzepy i proboje ja wyrwac

[Epyon]

Villemo jest pierwsza. Z rzepy wyłania się ogromna skrzynia. W środku jest obroża i dwa stroje: pokojówki i pielęgniarki.

[Craw]

ps: niestety, ale rezygnuje z tej sesji. Wydaje mi sie nieco bezpluciowa, przez co nie czerpie przyjemnosci z gry.

Dzieki za sesje

[Zapał]

Raven

Heh.... fajnie ale bezsens... ja nie chce tych strojów... I co teraz?

[Epyon]

Za wami rozległ się głos:
-Teraz może czas zapłacić sprawiedliwości?
Odwróciliście się i zobaczyliście kobietę, lat około 25 w niebieskiej zbroji. Rozpoznaliście w niej człońkinię Blue Knights, strażników gry, którzy karzą wszystkich łamiących regulamin graczy.

[Zapał]

Raven

O co ci chodzi kobieto?! My nie złamaliśmy żadnego regulaminu?

[Dorre]

[poza sesją: Przeprawszam, ze wpieprzam się w sesję ale skoro Craw odszedł, może mógbym go zastąpić?]

[Vijas]

Aramil

-A czy my łamiemy zasady?

Powiedział z oburzeniem rzucając na kobiete dziwne spojerzenie

[Villemo]

Sol
Obrzucam kobietę pogardliwym spojrzeniem
- Ten lakier do pznokci przestał być modny już dwa miesiące temu! - Mówię z oburzeniem

[Epyon]

Dorre - oki

-A ta bransoleta?
Kobieta wskazuje na artefakt Gotha.
-Ten przedmiot nie widnieje w rejestrach. Jest nielegalny. Co macie na swoje wytłumaczenie?

[Vijas]

Aramil

-Ja go nie znam. Miałem sie do nich przyłączyć. Bo był jakiś błąd i wciągnął nas portal jakiś.

[Zapał]

Raven

Jak utworzyliśmy drużynę, to on miał już chyba tą bransoletę... więc ja nic niewiem