Warhammer - Chaos na farmie Murrmannów

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
Villemo
Bombardier
Bombardier
Posty: 622
Rejestracja: wtorek, 4 października 2005, 15:21

Post autor: Villemo »

Steven: W dzwiach od kajuty pojawia się zakapturzona postać. Ma ona około 180cm wzrostu i jest chorobliwie chuda. Kiedy zauważa Ciebie kłócącego się zawzięcie z marynarzem przez chwilę nie jest w stanie wymówić ani słowa słysząc: -Ależ to moja kajuta! I właśnie tam zostawiłem lasagne.. Kiedy wreszcie kończysz monolog, żeby zaczerpnąć oddechu odzywa się niskim, chropowatym głosem: Ja nie nazywam się Lazania!
Randal: Znajdujesz ustronną, małą ciemną kajutę w samym rogu korytarza. Ma ona wymiary około 2*3m. W środku znajduje się jedno łóżko i mały stolik.
Fie fye foe fum,
I smell the blood of the asylum.
fds
Tawerniany Che Wiewióra
Tawerniany Che Wiewióra
Posty: 1529
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: fds »

Gustaw

Stał się cud. Kobieta z którą najemnik spędził noc, ponownie wykazała chęć do dalszej "współpracy". I nie musiał za to płacić !! W dodatku była dla niego miła. Minął już wystarczająco długi czas, żeby mogła się rozmyślić a tu ... cud. Jednym słowem buziak jaki zaserwowała mu Marina spowodował, że po raz pierwszy od baaardzo długiego czasu serce Gustawa wykonało fikołka, odczekało chwilę, podksoczylo mu do gardła, po lekkim podduszeniu wróciło na miejsce, popodskakiwało kilka razy i w końcu zaczęło pracować jak u normalnego człowieka przystało (tzn. pompować krew). Wszystkie te emocje zaczęły się szybko pojawiać na twarzy najemnika. Innymi słowy, zaczerwienił się aż po koniuszki uszu. Po chwili jednak zmobilizowany tym, że bardka do niego mówi, zebrał się w sobie, pogonił chomika płci żeńskiej (Jakoś tak się złożyło, że razem z Mariną posiadali napędy odmiennych płci. To się chyba nazywa zwierzęcy magnetyzm :wink:. A ludzie się ciągle zastanawiają jakim cudem ktoś się komuś innemu podoba.) Najemnik wskazując brodą (jest wychowany i nie wskazuje ludzi paluchem, a przynajmniej niezbyt często) przedstawia pozostałych rejsowiczów.
- Ten stary kusznik, będzie razem z nami w drużynie. - wskazując na Henryka - Nazywa się chyba Henryk Giluvitel, czy jakoś tak. Od razu ci powiem, że to stary wyjadacz. Widzę po nim ze na nie jednej wojnie zęby zjadł.
- A ci - wskazując nieokreślonym ruchem resztę chałastry - To jakaś chałastra. Płyną tylko z nami. Więc ... eee ... ten, no ... jak już wszystkich znasz to może oprowadzę Cię po naszym łó... eee ... naszej kabinie?
Obrazek
Podręczniki za darmo:
Shadowrun 2ed
DnD v3.5
Ouzaru

Post autor: Ouzaru »

Marina

W odpowiedzi kiwnela energicznie glowa rozpromieniajac sie.
*Lozko! W koncu sie wyspie!!!!!!!* - pomyslala i z radosci jej kobiece serduszko wykonalo podobne akrobacje jak u Gustawa. (Jak to w sumie niewiele kobiecie do szczescia potrzeba :) ) Bardka usmiechnela sie od ucha do ucha i nie zwracajac uwagi na fakt, iz policzki piekly ja od rumiencow, zaczela cicho podspiewywac jakas mila dla ucha piosnke. Z radoscia malujaca sie a jej pieknej mlodej twarzy zeszla z Gustawem pod poklad i udala sie wraz z nim do kajuty...

Jakos nie zaprzatala sobie glowy pozostalymi osobami, ani tez nie sluchala z uwaga tego, co Gustaw mowil o kuszniku. Ba! nawet imienia nie zapamietala... Poza tym... Jaki kusznik?????

Chomik poruszyl sie niespokojnie w kulce i zatrzymal na chwile. Pociagnal noskiem chlonac zapachy... *SAMICA!!!!!*
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Randal

-Idealna-mówię pod nosem, i sprawdzam czy łużko jest wygodne :)
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Steven Garfield

Wpycham zakapturzoną postać do kajuty, po czym szybko zamykam i rygluję drzwi.
Obrazek
mi3dzi4k
Majtek
Majtek
Posty: 142
Rejestracja: sobota, 5 listopada 2005, 22:31
Lokalizacja: Kłodzko
Kontakt:

Post autor: mi3dzi4k »

Ambartos

Podbiegam do drzwi i pukam i nic. Więc kiwam głową i wracam się do swojej kajuty na lekki spoczynek.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
fds
Tawerniany Che Wiewióra
Tawerniany Che Wiewióra
Posty: 1529
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: fds »

Gustaw

Twarz Gustawa rozpromieniła się na widok radości Mariny, gdy wspomniał o łóżku. Takiego szczęścia to on dawno nie doznał (właściwie to nigdy na jawie, sny się nie liczą). Wziąwszy bardkę pod rękę zaprowadził ją do ich wspólnej kajuty. Jeszcze bardziej się ucieszył widząc zachwyt Mariny na widok łóżka. Wciąż z szerokim uśmiechem, spokojnie przygotował wygodnie łóżeczko i odwrócił się aby zaryglować drzwi. *Żeby znowu jakiś pacan nam nie przeszkodził.* Nastęnie odwrócił sie do Mariny i ... zamarł z głupim wyrazem twarzy. Pół-elfka spokojnie sobie cichutko chrapała w łóżku. *Dobrze, że przynajmniej buty zdjęła.* Tymczasem w jego głowie odezwał się cichy głosik chomiczki: *A co myślałeś baranie jeden, to nie jest króliczka ... albo chomiczka nawiasem mówiąc.* Gustaw postał tak chwilkę, spróbował mysleć racjonalnie i po minucie doszedł do wniosku, że i tak to jest wspaniały poranek. Uznał, że sie rozochocił chyba. Doszedłwszy do takiego wniosku pozbierał porozrzucane w pośpiechu ciuchy Mariny, rozebrał ją do końca oraz zawinął ją w ciepłą pościel.
- Odpoczywaj moja droga.

Nie mając właściwie nic do roboty oprócz patrzenia na śpiącą pół-elfkę najemnik wyszedł na korytarz w poszukiwaniu kantyny. Miał ochotę się napić. Może jak wypije z jedno piwko to mu też się zachce spać? Kto wie ...
Obrazek
Podręczniki za darmo:
Shadowrun 2ed
DnD v3.5
Ouzaru

Post autor: Ouzaru »

Marina

Bardka smacznie sobie spi... :lol:
Po calej nocy z Gustawem zasnela w drodze do poduszki i prawdopodobnie przespi tak az do wieczora, o ile cos jej wczesniej nie obudzi. Badz ktos...
Zdenerowany i lekko poirytowany chomik poczal przechadzac sie po umysle Mariny i klnac w chomiczym pod swym malym rozowym noskiem. *Ach te baby!!!!!! Moglem sie tego spodziewac!*

Poza sesja:
eee... wlasciwie to nic, ale jakos glupio sie czuje, gdy moj post jest taki... kurduplowaty :(
Villemo
Bombardier
Bombardier
Posty: 622
Rejestracja: wtorek, 4 października 2005, 15:21

Post autor: Villemo »

Steven Garfield: Po wepchnięciu mężczyzny do kajuty, szybko zamykasz drzwi. Nie dość szybko jednak, aby nie usłyszeć zgryźliwego komentarza babci: -Jak ja byłam młoda, to takie rzeczy się w nocy robiło, a nie w biały dzień zboczeńce jedne! - Przez myśl przeszło Ci: Jak ona mogła być kiedyś młoda. Przecież wygląda tak...Twoje rozmyślania przerwał jednak zakapturzony popychając Cię na drzwi - Czego Ty chcesz od mojej kajuty?!
Randal: Łóżko nie jest wygodne (w końcu to nie luksusowy statek) :wink:
Marina: Dobranoc
Gustaw: Szukając kantyny natknąłeś się na dziwną scenę: Steven wpychał do kajuty jakiegoś mężczyznę. Chwilę później stojąca w dzrzwiach innej kajuty stara babcia krzyknęła: -Jak ja byłam młoda, to takie rzeczy się w nocy robiło, a nie w biały dzień zboczeńce jedne! - Czyżby Steven nie lubił pięknych półelfek, elfek, kobiet? Hmm...Z nim jest coś nie tak...Ale żeby od razu po wejściu na statek do kajuty z obcym facetem?
Poza sesją: wiem, wredna jestem :twisted:
Fie fye foe fum,
I smell the blood of the asylum.
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Steven Garfield

-Gadaj ktoś ty i czemu chodziś w kapturze! I oddaj Pookyego.
Obrazek
Villemo
Bombardier
Bombardier
Posty: 622
Rejestracja: wtorek, 4 października 2005, 15:21

Post autor: Villemo »

Steven: Mężczyzna popatrzył na Ciebie przez chwilę, po czym odparł zrezygnowanym tonem: Dobrze...Oddam Ci go...
Fie fye foe fum,
I smell the blood of the asylum.
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Steven Garfield

-No! To rozumiem. Chwila... co? Oddasz mi go?
Obrazek
Villemo
Bombardier
Bombardier
Posty: 622
Rejestracja: wtorek, 4 października 2005, 15:21

Post autor: Villemo »

- Taak, podejdź bliżej, to Ci go podam...
Fie fye foe fum,
I smell the blood of the asylum.
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Steven Garfield

-Nie! Boję się ciebie!
Obrazek
Villemo
Bombardier
Bombardier
Posty: 622
Rejestracja: wtorek, 4 października 2005, 15:21

Post autor: Villemo »

- Nie bój się...Przeież Cię nie...zgwałcę...
Fie fye foe fum,
I smell the blood of the asylum.
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Steven Garfield

Wybviegamn z kajuty wołając
-Pedaaaaaaał!!! A ja tylko chciałem odzyskać Pooky'egoi lasagne!!!
Obrazek
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Randal

Słysząc jakieś krzyki wychylam ostrożnie głowę na korytaż i pacze co się tam dzieje.
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Zablokowany