(Nieboracy) Historia niezapłaconych podatków...

[M_M]

Wytwórnia filmowa Smalec&Bułka prezentuje film pod tytułem:

"HISTORIA NIEZAPŁACONYCH PODATKÓW"

W rolach głównych:
Kloner - Dżon - Prawnik
Villemo - Świerzbica - Wędrujący Świerzb
Perzyn - Nikodemus - Mamrotacz
Trixtian - Zykfryd - Wojowniczy Przygłup
Ra-V - Umca Umca Techno Shaman - Gracz Komputerowy

Reżyser:
MISTRZ_MIECZA
Scenografia:
MISTRZ_MIECZA
Dźwięk:
MISTRZ_MIECZA
Scenariusz:
MISTRZ_MIECZA
Itpp:
MISTRZ_MIECZA

"...Dawno, dawno temu w odległej galaktyce...ups...plagiat?...jeszcze raz...
...Dawno, dawno temu, za górami za lasami:

Ockneliście się. Jesteście w jakiejś jaskini. Nie wiecie skąd się tam wzieliście. Każdy z was widzi 4 innych gości których nie zna. Jaskinia jest duża. Bardzo duża. Stalaktyty. Stalagmity. Piach. Skały. 10 metrowy smok siedzący na fotelu. Kałuże. Wilgoć. Itpp.

Co robicie?
[/i]

[Epyon]

Umca Umca Techno Shaman

Podchodzę do smoka.
-Joł, wektor! Dziesięć niutonów na kilogram do kwadratu przez pierwiastek drugiego stopnia z pi, pycu pucy.

Poza sesją: Nie musicie tego rozumieć, to poprostu slang mojej klasy

[Perzyn]

Rozgladam sie po czym podchodze do smoka i mówie:
-Fitaj slachetny Fmoku, nie wies psypadkiem skąt się wsiąłem f tej jafkini?

[Villemo]

Świerzbica:
Podchodzę do smoka:
- Masz wszy? Nieee? To masz! <rzucam w niego kolonią wszów>

[M_M]

Smok zaczął się drapać. W końcu obniżył głowę na wysokość Umca Umca Techno Shamana i dmuchnoł ogniem.

Ogniem nazywam malutki kłębek dymu.

- Cholera, kiedy w końcu zaczne ziać ogniem?!

W tym momencie macie niepochamowaną chęć śmiechu *Smok nieumiejący ziac ogniem*

[Epyon]

Umca Umca Techno Shaman

-Ziefff....
Wychodzę z jaskini.
-BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!
Wracam jakby się nigdy nic nie stało.

[Kloner]

Dżon

-Kim jesteś?-zwracam się do smoka

[M_M]

Smok wkurzony z całych sił dmucha w Umca cośtam.

Umca cośtam: Trudno określić gdzie teraz jesteś. To jakaś palneta. Czerwona. Podchodzi do ciebie jakiś zielony ludek i mówi spokojnym tonem - skja oiajsdla ksakda iwdwkd askdakncow qoiw jas sddddd.

Dżon: Podmóch wiatru spowodował że walizka wyleciała Ci z rąk i udeżyła o kamień. Jesteś zły. Bardzo zły.

[Epyon]

Umca Umca Techno Shaman

-O, a jednak ci z Archiwum Iks mieli rację! Oni naprawdę istnieją

PS> Yeah,przegoniłem MAda

[Villemo]

Świerzbica
Podchodzę do smoka i podnoszę rękę do góry (zapach powinien zabić go na miejscu)

[M_M]

Umca Umca Techno Schaman: Ludek jescze coś powiedział i gdzieś pobiegł. Wkrótce wrócił z innyjm ludkiem i zaczeli o czymś żwawo rozmawiać:
- fjkl ifdod mn sos sdm eweiw
-wejej jssd
-aiwiw as qwwek pskd
-s asokdoas dkad askd asiiwd ask
-a sjdiwi qp
-qwp
-qiwjdd dd dd
-opfok sdfk sddd dd

Villemo: Smok zwraca się do Ciebie - Cześć. Może herbatki?

[Villemo]

Świerzbica
- Jasne. Masz wszawiankową?

[Epyon]

Umca Umca Techno Shaman

Prostuję się przed ufolami.
-JESTEM WASZYM KRÓLEM, MACIE MNIE CZCIĆ!

[Kloner]

Dżon

-Aghrrr smoku co wolisz pozwanie do sądu za złamanie artykółu 1 prawa o ochronie prywatności, i danych osobowych, czy prawa o ochronie zwierząt artykół 23?-Mówiąc to staje się coraz bardziej czerwony, wyjmuję pozew do sądu i zaczynam pisać (wystawiam na okaziciela)

[M_M]

Dżon: Smok zwraca się do Ciebie wyjmując, jak teraz zauważyliście z dużych zielonych w czrewone kwiatki hawajskich spodenek, długopis - Gdzie podpisać?

Świerzbica: - Mam wszawską. Zaparzyć?

Umca Umca Techno Shaman: Ludki gdzieś pobiegły w popłochu. Po chwili wróciły całym stadem. 4 wzieło Cię na ręce a reszta zaczeła się kłaniać.

[Kloner]

Dżon

-Tu- mówię wręczając smokowi pozew-i tu -mówię wręczając smokowi inny dokument

[Epyon]

Umca Umca Techno Shaman

-O lol! To bardzo podbone do Hiper Naparzanki w Ufole 666!