Sesje w autorskim świecie- "Apokalipsie"

[Owca11]

Rorix-wywarzasz drzwi bez problemu
Keth-w szafkach sa:
-sztylety (5)
-drucik (1)
-bandarze (7)
-skórzane rękawice (4 pary)
-3 kartki papieru
-atrament
-pióro (łamliwe )
-krzesiwo
-butelka (szklana )
-metal (kolo 1 kg)
-gęsie pióra (kolo pol kilo)
-liście (różne)
-jedzenie (zgnile )
-szafki są drewniane

[Owca11]

aha, jeszcze jakies jakby nitki, ale wytrzymale i dlugie

[BLACKs]

Yavandar

- Rorix, użyczysz jednego sztyletu?

[Owca11]

szafki sa z wytrzymalego ale elastycznego drewna

[Zapał]

Keth

Biore 4 pary rękawic, 5 sztyletów, 1kg metalu i krzesiwo. Reszta mi nie potrzebna. Można by zobaczyć co jest na zewnątrz, i zorientować się gdzie my wogule jesteśmy?

[BLACKs]

Yavandar

(Ech mała pomyłka) - Keth, mógłbyś mi dać jeden sztylet?

[Zapał]

Keth

No dobra, jak ktoś jeszcze chce sztylet to niech woła, w końcu przyjaźń góra. Tylko 2 zostawiam dla siebie

poza sesją: No dobra niech będzie skoro jesteśmy przyjaciółmi od ponad roku to nie będe taki skąpy, a swoją drogą to ciekawa z nas ekipa

[Krzys_ek]

Jestescie druzyna przyjaciol, znacie sie ponad rok

Keth

Czemu nie, ale to jest wyjątek, za każdy następny chce zapłaty!

Ciekawa forma przyjaźni

W sesji: Biorę pozostałe rzeczy z szafek tzn. bandarze, nitki, papier, atrament i pióro. Czekam aż ktoś się wychyli za drzwi i sprawdzi czy droga wolna. Jak nic się nie dzieje wychodzę z celi.

Czy jako kapłan mam jakieś czary? (leczące, klątwy, błogosławieństwa na ten przykład )

[Owca11]

Wychylasz sie i widzisz 10 straznikow biegnacych do "celi"

Czary dla Krzys_ek: oślepienie, hipnoza, lekkie leczenie (1000), zmniejszenie ataku przeciwnika (o 10)

[Epyon]

Rorix

Pakuję w nich czym się da (;P)

[Zapał]

Keth

Hoho!!! Dajcie ich mi tutaj!!! Jeżeli tylko przecisne sie między balrogiem a futryną, to wychodze na korytarz i atakuje pierwszego lepszego strażnika!!!

[BLACKs]

Yavandar

- Walczymy! Osłaniajcie mnie bo nie jestem zbyt dobry w walce. Niech balrog Rorix pójdzie na pierwszy ogień. W końcu ja jestem... nekromantą.

[Villemo]

Villemo
Biorę od Ketha sztylet i staram się podciąć gardło najbliższemu ze strażników krzycząc przy tym : Dzieci! Podnieść rączki, które chce umrzeć?

[Krzys_ek]

Urd

Chcąc nie chcąc włączam się do bitwy rzucam na jednego z dalszych strażników hipnozę. Jeśli poskutkuje każę mu wywyijać mieczem, toporkiem (czy co tam ma ) jakby oszalał, robiąc jak najwięcej zamieszania.

[Owca11]

ma mlot czar sie udaje i zabija swoich 2 kolegow, a xp idzie dla ciebie, Krzys_ek

[Epyon]

A co z resztą?

[M_M]

Ivor:

Jak mam zapchany nos to dłubie w nim. Potem walę głową w ścianę sprawdzając jej wytrzymałość (głowy nie ściany ) Na koniec rozpendzam się przez cały pokój i atakuje z byka (z głowy) w stado żołnierzy.