Sesja [D&D] Zaginęła dziewczyna.

[M_M]

Ivor:

<Pomagam w budowie obozu ale przed tem zwracam się do marynarzy> "Jakie nosicie imiona"

[Radar]

Grimm Evenwood - Nie napotkałeś żadnego z koboldów. Jednak znalazłeś grotę.

Marynarz 1

"Jestem Iwan"

Marynarz 2

"Igor"

[Sabrae Xoraim]

(jak długo szedłam zanim ją znalazłem?? Znalazłem coś z w/w rzeczy??: zioła/runo leśne/ etc cokolwiek {patrz poprzedni post} Jak późno jest, za ile mniejwięcej zajdzie słonko?)

[Radar]

Żadnych liści, ziół.
(Słońce zajdzie za około godzinę)
Jest runo leśne, pod którym znajdujesz różne grzyby.

[Kloner]

Randal

<wracam z lasu z chrustem (?)>

[Radar]

Słońce opadło, znów zrobiło się bardzo cicho...

Marynarz 1

"Co to będzie, co to będzie?"
<powiedział załamany zdarzeniami po cichu, sam do siebie>

Marynarz 2

"hrooo... psiuuu..."
<przysnął, głośno hrapie>

[Kloner]

Randal

<przygotowuje miejsce na ognisko. Następnie układam watre i rozpalam ogień>

[Sabrae Xoraim]

Grimm Evenwood:
<Zbieram grzyby, i całą resztę zdatną do jedzenia, następnie wracam do obozu> "Panowie i panie mam tu malutkie co nieco, ale zawsze coś."<przyrządzam to co znalazłem, tak, żeby dało się zjeść>"Znalazłem też jakąś jaskinię, wartało by do niej zajrzeć rano." <jem poje się i kła i idziemy spać, opieram głowę na jego boku i śpimy niedaleko ogniska>

[Vijas]

Valius

Idę w głąb lasu się rozejrzeć

[Radar]

(Jak głęboko?)

[Vijas]

(tak długo aż coś zobaczę)

[Kloner]

Randal

<zaczynam smarzyć na ogniu mięsko >

[Radar]

A więc widzisz w końcu (po 30 minutach) ognisko (odległość 100 m), przy którym widać kilka małych stworków - prawdopodobnie koboldów. Niedaleko za nimi widać kilka pali, na które nabite są podobne stwory. Gdy idziesz dalej widzisz niewielki obóz kodoldów (mieszkają w dziwnych budyneczkach wyglądających jak namiot / tipi)...
Nikt cię nie zauważył...
(Stwory na palach wyglądają (mniejwięcej) tak:
)

[Craw]

Vincent

Siedze przy ognisku i przygotowuje sobie jakis posilek, od czasu do czasu delektujac sie bimbrem. Wzdycham [Niestetym musze go oszczedzac]
jak juz jedzenie sie upiecze tosobie je zjadam, zas po posilku zapalam fajke. Od czasu do czasu puszczam kuleczka z dymu.

[Sabrae Xoraim]

Grimm Evenwood:
Zbieram grzyby, i całą resztę zdatną do jedzenia, następnie wracam do obozu, przyrządzam to co znalazłem, tak, żeby dało się zjeść
-Znalazłem też jakąś jaskinię, wartało by do niej zajrzeć rano.
jem poje się i kła i idziemy spać, opieram głowę na jego boku i śpimy niedaleko ogniska

[Kloner]

Randal

<jak mięsko się usmaży dziele się nim z kompanami, a resztę zjadam. Następnie układam się w jakimś miejscu i zasypiam. Śpie czujnym snem>

[Vijas]

Valius

Wracam do obozu i mówię że znalazłem obozowisko koboldów