Nie podnieca, ale fajnie jest tak czasami kogoś zabić. Po prostu, próbuję wczuć się w swoją postać (za co dostaje dodatkowe 20 PD ). Jeśli robicie parodię z takich rzeczy, to w jaki system wy gracie? Bo na pewno nie w WFRP, a w szczególności przygody z kultami.
Właśnie że gramy w WFRP, a sesyjki to przecież sami robimy... Co do kultów to nasze postacie mają np. w specyfice że się z tego śmieją i gramy dalej... i jest klimatycznie, bo od czasu do czasu tylko coś powiemy... Ale zazwyczaj nie robimy sesyjek z kultami bo jest to temat na tyle oklepany że praktycznie przewidywalny... Wolimy ciekawsze scenariusze.
Tak wiem, że scenariusze z kultami są już oklepane (teraz bawię się wampirami i kultem Morra ), ale można je wziąć tylko jako tło i nie trzeba ich aktywnie wykorzystywać w przygodzie. Poza tym, nigdy nie robię tak, że na ofiarze jest wymalowany pentagram, ponieważ pentagram od razu zdradza, kto zabił tą ofiarę. Gracze wtedy już wiedzą, że chodzi o kult. Wolę brzydkie i brutalne pocięcia nie zdradzające zbytnio charakteru ich wykonawcy. Wtedy bohaterowie mogą mieć wątpliwości, czy ofiara została zabita przez gildię skrytobójców, kult, czy też coś innego.
I tak tego typu klimatów nie wykorzystuję. Ciekawsza zabawa i większe możliwości na zabawę są nie gdy jest "mrok i gotyk" a zwykły często dobry klimat, to naprawdę jest więcej możliwości, gra bardziej wciąga i jest... że tak powiem bardziej "kolorowo".
Wybrałem chaotyczny zły, bo jak inaczej nazwac postac, która w zależności od humoru idzie albo pomagac wieśniakom w walce z "potworem z lasu" albo pali wieś, bo mu starosta wlazł na buta hehe
Ja też grałem raz demonologiem. Koleś z drużyny nie chciał mnie wziąć na konia i pojechać do miasta (byliśmy gdzieś w lesie), to poszedłem sam w przeciwną stronę. Zabiłem trolla i zarobiłem 60 ZK. Gdy doszedłem do miasta zabiłem moją drużynę. Chaotyczne charaktery są super.
A ja lubię dostawać PO, a później choroby psychiczne. Tworzą postać bardziej chaotyczną i fajniej sie ją odgrywa, szczególnie jak dostaniesz takiego "Urojonego zbawcę" i wyznajesz w dodatku Khorne'a .
Nie ale jak na przykład coś się stanie w środku miasta, to moja postać krzyczy "Khorne zlitował się nad wami!" i wtedy wypadają na mnie łowcy czarownic i cała sesja to uciekanie przed nimi.