Sesja [D&D] Zaginęła dziewczyna.

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

(trochę się rozpastwiliśmy. Poczekajmy lepiej na MG :))
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Ouzaru

Post autor: Ouzaru »

Kurai

<odwracam sie do Grimm'a i lekko klaniam slyszac komplement>
"Sa po prostu pewne zasady, ktorych nalezy przestrzegac... Oby Umberlee oddala ciala marynarzy, bysmy mogli ich pozegnac. Lecz jesli taka bedzie wola Bogini, niech ich grobem stanie sie morze, ktore tak sobie ukochali za zycia" <to mowiac odwroce sie w strone morza i zloze hold bogini>
[Morska Bogini, badz laskawa]

(mam nadzieje, ze tak sie pisze "Umberlee" ale chyba wszyscy wiedza, o kogo mi chodzi ;) )
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

(Woda wyrzuciła na brzeg sporo kawałków statku, po ciałach ludzi ani śladu... Znaleźliście troche (1kg) jedzenia zdatnego do spożycia.)

Żeglarz 1

"Boże."
<szepnął załamany patrząc na morze>.

(Ouzaru, zauważasz, że coś czai się w lesie, jest "tego" sporo i wygląda groźnie (nie wiesz za bardzo co to jest))

Poza sesją: Sory za zwłokę, ale w całym budynku internetu nie było i przed chwilą dopiero się pojawił... Na szczęście.
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Randal

<Rozglądam się uważnie, poczym patrze jak daleko za mną idzie drużyna>
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Z lasu wybiega nagle masa (ok. 45) stworów - Koboldów, a każdy z nich ma kuźnie (słabą i ciężką zbroję) oraz dzidy. Mają wzrost Niziołka, a głowe nieco spłaszczoną, spod której wystają ostre zembiska. Może nie wyglądają bardzo groźnie, ale ich ilość mówi sama za siebie.

Obrazek

Kobold 1

- Sharkass... Sharkass...
<"powiedział" dziwnym głosem>

Kobold 2

- Breek...
<"odpowiedział" Koboldowi 1 równie dziwnym, przeraźliwym głosem>

Kobold 20

- BATEL!!!
<głośno zaskrzeczał, a w tym momencie Koboldy rzuciły się do ataku>[/img]
Ostatnio zmieniony sobota, 26 listopada 2005, 17:18 przez Radar, łącznie zmieniany 4 razy.
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

(na kogo? Przeszły obok mnie? Wiesz skradałem się z przodu przed drużyną)
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

(Koboldy od 1-4 zaatakowały ciebie, a reszta popędziła na innych...)
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

(rozumiem)

Randal

<podbiegam do najbliższego drzewa i wchodze na nie. Z góry prowadze ostrzał z procy do koboldów>
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

W trakcie, gdy biegłeś na drzewo kobold 1 lekko drasnął cie nogę, jednak pod wpływem emocji nie czujesz bólu, wchodzisz na drzewo i nie przeszkadza ci on (ból) w walce.
(Czekam na odpowiedzi, co robią inni.)
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

(oki. Jakby co to ja strzelam z góry.)
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

(Jest was 10, koboldów 45+, więc na każdego z was przypada średnio 4 koboldów. Kloner wszedł na drzewo, więc jest 9, których koboldy są w stanie atakować. Teraz na każdego z was przypada 5 (Oprócz Klonera))
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

(tak ale niezpominaj że ja też biorę udział w walce :) poprostu niziołek niesprawdza się najlepiej w zwarciu)
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

(Spokojnie, nie zapominam. Koboldy rozdzielają się po 5 na każdego krzycząc/skrzecząc Sharkass, BATEL!!!)

Żeglarz 1

"Arght! UGRYZŁ MNIE! UGRYZŁ MNIE!"
<krzyczy walcząc i broniąc się wiosłem>

Żeglarz 2

"Aaaa!"
<uderza wiosłem w Koboldy>
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

(Ja mam pytanko: ja i Mistrz miecza poszlismy na zwiad do lasu. Zauwazylismy koboldy czy moze nie wiemy co sie dzieje?)
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Usłyszeliście odgłosy walki i krzyki żeglarzy UGRYZŁ MNIE, UGRYZŁ MNIE! Aaaa!!!...
Villemo
Bombardier
Bombardier
Posty: 622
Rejestracja: wtorek, 4 października 2005, 15:21

Post autor: Villemo »

Villemo
<Nadal pod postacią kota wspinam się na drzewo>
Fie fye foe fum,
I smell the blood of the asylum.
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Villemo, koboldy zupełnie nie zwróciły uwagi na twoją osobę. Zupełnie Cie "olały". Spokojnie i z łatwością wchodzisz na drzewo.
(przypada 6 koboldów, na każdego z wyjątkiem Klonera i Villemo, którzy są na drzewie)
Zablokowany