Przeklęte drowy

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
Hagen
Marynarz
Marynarz
Posty: 199
Rejestracja: wtorek, 25 października 2005, 20:56
Lokalizacja: Z pól mej wyobraźni, wypełnione są tańczącymi z wiatrem miłości iskrami i pięknem Harmonii życia.
Kontakt:

Post autor: Hagen »

Zbadam tylko co to za papiery jednym lotem Oka. A jeśli to klucz do sejfu to jestem szczesliwym czlowiekiem. I udam się znim w trymiga do sejfu sprawdze czy nie ma przy otwieraniu zadnych mechanizmow pulapek i z radoscia otworze :)
Gorin-no Sho ... moją drogą jest pokonywanie innych bez szansy na przegraną. Jam jest wasalem samego siebie, me imie Hagen.
whitehead
Majtek
Majtek
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 10 października 2005, 21:10
Lokalizacja: Szczecin / Świnoujście

Post autor: whitehead »

Ituriel
Pantera ochoczo połyka to, co dałeś jej do zjedzenia. Mruczy zadowolona. Wygląda na to, że jest tobie przeznaczona !!!! Oswajasz się z nią i czekasz na resztę drużyny

Hagen
Papiery są nudne, nie ma nic w nich ciekawego. Gdy już masz je odrzucić, zaciekawia cię kombinacja cyfr napisana na odwrocie jedego z nich 40 67 92 Z taką informacją i kluczem udajesz się pod sejf. Zauważasz jednak, że twoja ofiara zaczyna się ruszać po podłodze i pełznie w stronę drzwi wyjściowych
No one like us, we don't care
Ouzaru

Post autor: Ouzaru »

Patrze sie na Drow'a szczerzac biale zabki od ucha do ucha :D
- Nie, dziekuje... Pozdrow go tylko. Xun izil dos phuul quarthen, lueth dro.
whitehead
Majtek
Majtek
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 10 października 2005, 21:10
Lokalizacja: Szczecin / Świnoujście

Post autor: whitehead »

Kurai
Drow znika niepostrzerzenie. Rozwijasz pergamin. Wiadomość jest krótka, ale treściwa:Za wszelką cenę udaj się do tych kopalni. Tam najprawdopodobniej działa konkurencja. Nie uzywaj lustra !!!! Może być podsłuch !!! Zwijasz kartę. Gdy zaświeci słońce, litery znikną. Podążąsz dalej, w końcu znajdujesz się w umówionym miejscu. Na razie jest tylko Ituriel, który bawi się z panterą ( taką całkiem malutką i milutką - słodki widok :) )
No one like us, we don't care
Hagen
Marynarz
Marynarz
Posty: 199
Rejestracja: wtorek, 25 października 2005, 20:56
Lokalizacja: Z pól mej wyobraźni, wypełnione są tańczącymi z wiatrem miłości iskrami i pięknem Harmonii życia.
Kontakt:

Post autor: Hagen »

- przepraszampana ze to tyle zajmuje ale ostatnio robie sie strasznie flegmatyczny , nie chcialbym jednak zeby pan sie cuzl zaniedbany i w dyskomforcie wiec zabezpiecze panu wszelkie problemy

wiaze go i knebluje , jelsi robi problemy to zaaplikuje piachopiryne i wruce jak najszybciej do swoich czynnosci :)
Gorin-no Sho ... moją drogą jest pokonywanie innych bez szansy na przegraną. Jam jest wasalem samego siebie, me imie Hagen.
Ouzaru

Post autor: Ouzaru »

- Ssinjin... - wymamrotala Kurai. - To mi przypomina taka bajke, ktora moj ukochany ilharan opowiadal mi na dobranoc...
Elfka usiadla na jakims korzeniu i popadla w chwilowa Zadume. Myslami odplynela do miasta swego dziecinstwa i niemal beztroskiej mlodosci...
whitehead
Majtek
Majtek
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 10 października 2005, 21:10
Lokalizacja: Szczecin / Świnoujście

Post autor: whitehead »

Hagen
Mężczyzna nie stawia oporu - jest za słaby, więc unieruchomienie przebiega wzorowo. Sejf wygląda bardzo ładnie, szczególnie, gdy klucz znaleziony w biurku idealnie do niego pasuje. Kod również działa !!! Otwierają się drzwi i ........ przed tobą ładnie ułożony stosik złotych monet ( twoje oko szybko skanuje zawartość stosiku - 498 złotych monet) oraz nóż. Wygląda zwyczajnie.
No one like us, we don't care
Hagen
Marynarz
Marynarz
Posty: 199
Rejestracja: wtorek, 25 października 2005, 20:56
Lokalizacja: Z pól mej wyobraźni, wypełnione są tańczącymi z wiatrem miłości iskrami i pięknem Harmonii życia.
Kontakt:

Post autor: Hagen »

Moje KOchane , wkońcu tatuś was znalazł mam nadzieję że nic sie wam nie stało. Z cudownym usmiechem dziecka ktoremu wreczono wlasnie czekolade, wpelni profesjonalnymi ruchami dloni które zdawaly sie tylko do tego stworszone i czynila to z nieslychana gracja poczal przesypywac calosc sejfu do torby. A na koniec pieczolowicie zapakuje sztylet, to musi byc wartosciowy nóż do masła. Po czym nie opre sie pokusie i zamontuje w sejfie swoista pulapke przypominajaca budowa mine kierunkowa ktora za zadanie bedzie miala pokazac ciekawskiemu co znaczy BÓL i nowa twarz co ranka. wszystko oczywiście tak aby nasz gość wieczoru tego nei widziała , po tych skromnych a jakże bardzo przyjemnych czynnościach ewakuuje sie z domu irusze do Gnoma, zamykajac wcześniej drzwi , postaram sie zjaiwc ugnoma jak najszybciej i nei wdawać się w próżne rozmowy, chciałbym zniknąć z tejokolicy. Czyżbym zapomniał o kims ? hmmm ... Neee ...
Gorin-no Sho ... moją drogą jest pokonywanie innych bez szansy na przegraną. Jam jest wasalem samego siebie, me imie Hagen.
whitehead
Majtek
Majtek
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 10 października 2005, 21:10
Lokalizacja: Szczecin / Świnoujście

Post autor: whitehead »

Hagen
Wracasz do Gnoma. Ten wygląda na bardzo zadowolonego, ba SZCZĘSLIWEGO, gdy mu opowiadasz, jak się wywiązałeś z zadania.
He he, dobrze tak staremu pajacowi, bardzo dobrze. I mówisz, że został tam związany.... bła ha ha ... nie zdycha. Mam nadzieję, że nikt go nie odwiedzi w ciągu tygodnia. A teraz zwraca się już bezpośrednio do Ciebiepytaj, mój mistrzu kochany. Pytaj, co chciałbyś wiedzieć !!!
No one like us, we don't care
Hagen
Marynarz
Marynarz
Posty: 199
Rejestracja: wtorek, 25 października 2005, 20:56
Lokalizacja: Z pól mej wyobraźni, wypełnione są tańczącymi z wiatrem miłości iskrami i pięknem Harmonii życia.
Kontakt:

Post autor: Hagen »

Ba ... istnioeje taka blyskotka pokaze Ci jas w wielkim sekrecie ale obiecaj ze nikomujej nie ujawnisz sam nie mam teraz ni czasu ni ochoty grzebac sie w ksiegach a oko tak wspanialego rzemislnika jak Ty z pewnoscia rozpozna go odrazu

Pokazuje mu klejnot

tak nawiasdem mowiac ,c zy nmmasz gnomie jakeis kamienie które ,maja w sobie zaklete plomienie , chetny bylbym calkiem na kupna takowego ktory pali wnetrznosci po dotknieciu a wkuty w bron nadaje plomienie jej ostrzu
Gorin-no Sho ... moją drogą jest pokonywanie innych bez szansy na przegraną. Jam jest wasalem samego siebie, me imie Hagen.
marqus
Marynarz
Marynarz
Posty: 211
Rejestracja: wtorek, 25 października 2005, 15:19
Lokalizacja: świnoujście
Kontakt:

Post autor: marqus »

-Hmmm niewiem co powiedziec,chyba dziekuje.Jakie jest twoje imie zebym mogl cie zapamietac?

Ide droga ktora mi wskazal,trzymam bron w pogotowiu(to moze byc pulapka zalozona przez kogos innego)
...be like GSE...
whitehead
Majtek
Majtek
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 10 października 2005, 21:10
Lokalizacja: Szczecin / Świnoujście

Post autor: whitehead »

Hagen
Gnom ogląda kamień z wielkim zaciekawieniem, następnie oddaje ci go
zaczekaj chwilę, za parę sekund jestem z powrotem i znika na zapleczu sklepu. Po chwili wraca z jakimś kawałkiem metalu i zwraca się do Ciebie Popatrz, ten twój kamień to połowa dość ciekawego przedmiotu magicznego. Tak się składa, że ja posiadam drugą połowę. Działanie jest bardzo proste. Po połączeniu w całość i krótkiej koncentracji wyzwala energię, która wystrzelona w kierunku jakiegoś zwierza, człowieka czy innego paskudztwa paraliżuje go na pół godziny. Można tego ustrojstwa użyć trzy razy dziennie. Potem musi się zregenerować, trwa to około dwunastu, czternastu godzin. Jeżeli cię to interesuję, mogę tobie tą broń złożyć. Oczywiście, za mój wkład w postaci rękojeści tej różdzki będziesz musiał hm... trochę zapłacic kończy i czeka na twoją odpowiedz

Marqus
NIe dziękuj mi, młodzieńcze starzec się uśmiecha. Moje imię nic dla ciebie nie będzie znaczyło. A gdybyśmy się kiedyś mieli spotkać, to i tak się rozpoznamy. Żegnaj !!! macha ci ręką i znika w ciemnościach. Zostajesz sam. Ruszasz do przodu. Najpierw na dach składziku, potem na mur i skok na drugą stronę. Lądujesz bezpiecznie na drugiej stronie poza murem. Nie ma tam nikogo, zaczynasz oddalać się od murów w stronę lasu. Bezpiecznie docierasz do przyjaciół. Widzisz, że Ituriela, który ma nowego przyjaciela - małą, młodą panterę, oraz Kurai, która znudzona siedzi i odpoczywa. Brakuje tylko Hagena...
No one like us, we don't care
Hagen
Marynarz
Marynarz
Posty: 199
Rejestracja: wtorek, 25 października 2005, 20:56
Lokalizacja: Z pól mej wyobraźni, wypełnione są tańczącymi z wiatrem miłości iskrami i pięknem Harmonii życia.
Kontakt:

Post autor: Hagen »

Naturalnie że z przyjemnością polączete Dwa artefakty gdybys jeszcze był na tyle miły i rzekł mi słowo na mozliwościach zawarcia magii ognia to z przyjemnością równiez skorzystałbym z twych usług. Powiedz mi jeśli byłbys tak miły nazwe tego artefaktu i skąd pochodzi gdyz miło by wiedziec było skąd i czego strzec sie powinienem i jak bardzo. A pozatym obiecac Ci moge ze każdego kupca napotkanego do Ciebie przyśle jako do przetniego pracodawce i rzemieślnika. Gdybyś takim miłym był i powiedział mi czy ten ów sztylet jakąś moc kryje w sobie a jesli nei czy jakąś da się go obdarzyć poprzez magiczne Kamienie które z pewnościa posiadasz ?
Gorin-no Sho ... moją drogą jest pokonywanie innych bez szansy na przegraną. Jam jest wasalem samego siebie, me imie Hagen.
marqus
Marynarz
Marynarz
Posty: 211
Rejestracja: wtorek, 25 października 2005, 15:19
Lokalizacja: świnoujście
Kontakt:

Post autor: marqus »

-Witajcie,milo widziec ze zyjecie,ktos zastawil na mnie pulapke ale pomogl mi jakis staruch(opisuje im go)znacie go moze?Po co ci ten kocut Ilutriel?Hagen,wiecie co znim?

siada na ziemi i zajmie sie konserwacja broni
...be like GSE...
Ouzaru

Post autor: Ouzaru »

Kurai

Elfka pograzona jest gleboko w jakby "niby" snie, badz rozmyslaniach. Twarz ma lagodna i spokojna, acz nie wyrazajaca zadnych uczuc. Oddycha glaboko, siedzi prosto, dlonie trzyma splecione na kolanach. Odpoczywa...
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Ituriel

Daje pumie jeszcze kawałek mięsa i sam coś jem. Zastanawiam się gdzie może byc reszta.
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
whitehead
Majtek
Majtek
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 10 października 2005, 21:10
Lokalizacja: Szczecin / Świnoujście

Post autor: whitehead »

Hagen
Gnom zaczyna się śmiać pod nosem. Skąd ten przedmiot, to nie wiem za bardzo. Moją część dostałem kiedyś od pewnego człowieka, który ... a nieważne zresztą. Cena za przedmiot to jak dla Ciebie tylko 450 złotych monet. Patrzy na ciebie dość chytrym wzrokiem. Co do sztyletu, to cuż. Ogląda go przez chwilkę On sam zawiera pewną magię. Jeśli będziesz umiał ją wydobyć, to osiągniesz jakiś sukcesz. Zresztą ...gnom patrzy na ciebie ... mógłbym go odkupić od ciebie. Za jakieś 130, no może 140 sztuk monet. Złotych, oczywiście

Ituriel, Marqus, Kurai
Jesteście razem, czekacie na Hagena. Zaczyna robić się naprawdę późno i ciemno. Zrywa się wiatr, zbiera się na deszcz.
No one like us, we don't care
Zablokowany