[sesja]Sesja w świecie WARHAMMER'A [made by Ouzaru]

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Poza sesją: Wiesz co denerwójesz mnie. Myśl sobie co chcesz. Wiedz że grałem i gram przez neta. Zobacz sobie na dział sesje tu na tawernie.
Jakoś tylko ty się czepiasz i odpisujesz rozciągle. Każdy odpisuje jak chce więc nieczepiaj się mnie. Ja się ciebie nieczepiam.
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
fds
Tawerniany Che Wiewióra
Tawerniany Che Wiewióra
Posty: 1529
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: fds »

Ernst

Wygodnie rozłożony na koźle krasnolud zachwycał się narastającą ciszą. Już miał dość tego upierdliwego i gorącego miasta. Może to dziwne ale z przyjemnością oczekiwał rozpoczynającej się podróży. Nawet trzeszczenie wozu oraz jego podrygi na kamienistej drodze nie były w stanie pozbawić Ernsta uczucia blogiego spokoju. Wręcz przeciwnie, rozpoczynająca się jazda powodowała że wszystkie charakterystyczne dla podróży odgłosy (no może oprócz głupich przyśpiewek, których akurat na szczęście nikt nie śpiewał) oddziaływały na niego usypiająco. Z błogim (i durnym) wyrazem twarzy trwał dalej w swojej wizji krótkiej drzemki.

Poza sesją:
A mogłem napisać:
"Ernst

Śpi dalej"
Obrazek
Podręczniki za darmo:
Shadowrun 2ed
DnD v3.5
Hikari
Majtek
Majtek
Posty: 133
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 15:42
Lokalizacja: Glenshee, Scotland
Kontakt:

Post autor: Hikari »

[Poza sesja]

A na sesji frpg w realu pewnie Kolner jak twoja postac spi to wskakujesz pod kolderke MG przykrywasz sie i udajesz ze spisz nie ? :P
Ernst u`ve got a good point in that.
Jak widzisz Kloner nie tylko ja mam poglady takie jakie mam.
Pomijajac fakt ze te twoje orty juz tak w oczy szczypia ze glowa boli =/
No nic, jak trafi sie kolejna okazja to znow wyraze swoje jakze skromne poglady i wytkne ci twoje bledy i wypowiedzi pelne niedociagniec.
Poki co, Over and Out.
btw.
Nie umiesz przyjmowac krytyki, a szkoda.
Obrazek

Zapraszam w progi Bram Snów
Obrazek
Ouzaru

Post autor: Ouzaru »

Na sesji:

Beorn

Mag wszedl do karczmy uregulowac rachunek, zerknal na stolik i lekko zbladl na twarzy. Pochwycil pozostawione broszki, wybiegl z karczmy niemal wpadajac na ciebie w drzwiach. Poprawil swoja szate, odkaszlnal.
- Beornie, zapomnieli... zapomnieli wziac swoich broszek. Nie wiem konkretnie, kto zostawil, ale czy mozesz im je pozniej zaniesc? Bez tego elfy nie beda chcialy z wami rozmawiac <zmartwil sie i spojrzal na ciebie wyczekujaco>
Hikari
Majtek
Majtek
Posty: 133
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 15:42
Lokalizacja: Glenshee, Scotland
Kontakt:

Post autor: Hikari »

Beorn

Spojrzawszy na maga twierdzaco pokiwal glowa na znak zgody.
- Oczywiscie ze tak Antalis`ie. I tak wyrusze dopiero nazajutrz wiec wezme je.
Wyciagajac reke odebral od maga zielone broszki ze znakiem wiewiorki.
- Coprawda nie wiem nadal czemu akurat taki ksztalt i takie logo maja ale mniejsza z tym.
Usmiechnal sie radosnie po czym nieznacznie uklonil sie w strone czarodzieja.
Dzisiejszy dzien byl jeszcze cieplejszy niz poprzednie, promienie slonca wrecz zmienily sie w ogromne strugi goraca ktore destruktywnie wysuszaly i powoli niszczyly zycie w tym miescie.
Bylo kolo poludnia, najwiekszy upal, susza....
- Kiedy to sie skonczy.... Powodzenia przyjaciele....
Mruknal pod nosem.
- Duszno nie uwazasz? Mielismy jeszcze cos do zrobienia czyz nie magu?
Wtracil niedbale fechmistrz.
Obrazek

Zapraszam w progi Bram Snów
Obrazek
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Prosze bardzo

Kirkor

Kiedy wkońcu wsiadłem na konia(jedną nogę wkładająć do strzemiona, a drugą przekładając nad siodłem). Ruszam zwolna do przodu. Trzymam się mocno wodzy. Staram sie jechać raczej z tyłu całego pochodu. Jade powoli. Moja głowa cały czas obraca się naboki, tak zeby nic nieumkło mojej uwadze.


Poza sesją: Zadowolony?
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Hikari
Majtek
Majtek
Posty: 133
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 15:42
Lokalizacja: Glenshee, Scotland
Kontakt:

Post autor: Hikari »

[Poza Sesja]

Jak najbardziej.
Obrazek

Zapraszam w progi Bram Snów
Obrazek
whitehead
Majtek
Majtek
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 10 października 2005, 21:10
Lokalizacja: Szczecin / Świnoujście

Post autor: whitehead »

Poza sesją
Witam wszystkich !!! Przepraszam, że tak późno, ale lepiej później niż wcale, jak to mawiali starożytni górale

Sesja
Storri
Cholera, gdzie oni są !!! zastanawiam się ledwo dysząc. W końcu matka natura nie obdarzyła mnie, krasnoluda, w długie nogi. Za to w duży brzuch napewno. O, w końcu są dopadam do grupy ledwo dysząc.
Czcigodni !!! Czy to ktoś z was pożyczał posrebrzany młot na wilkołaki ??? pytam się z nutką nadziei w głosie.
No one like us, we don't care
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Kirkor

Zwracam swoją głowę w stronę krasnoluda. Na mojej twarzy maluje się zdziwienie.
-A po co ci przyjacielu młot na wilkołaki? Przecierz raczej niebiędziemy z nimi walczyc? Choć ja jak zawszę jestem przygotowany. W końcu tropi się te cholerstwa juz kilka lat.-Mówię lekko się śmiejąc.
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
whitehead
Majtek
Majtek
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 10 października 2005, 21:10
Lokalizacja: Szczecin / Świnoujście

Post autor: whitehead »

Storri
Drapię się po brodzie. Jestem Storri. Rano był u moich kuzynów, niech ich szlag trafi, jakiś mag. I ci kretyni pożyczyli mu najwiekszą pamiątkę rodzinną !!!!Młot na wilkołaki po dziaduniu, niech mu Grungni zleca prace w wiecznej kuźni. Nie mogłem dopuścić, żeby poszedł - młot oczywiście - w świat bez opieki naszego rodu. Dlatego też, jeżeli to wyście pożyczyli to cudo, to idę z wami !!!! kończę.
No one like us, we don't care
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Kirkor

-Wiedz przyjacielu że mi nic o żadnym młocie niewiadomo-po chwili zastanowienia dodaje- Nasz krasnolud dziś rano w karczmie jakimś się bawił może to on? Krasnoluda znajdziesz z przodu, na wozie.
Mówię lekko zdziwiony

(666 post. Zło jest Złe :P)
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 21 listopada 2005, 16:25 przez Kloner, łącznie zmieniany 1 raz.
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
whitehead
Majtek
Majtek
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 10 października 2005, 21:10
Lokalizacja: Szczecin / Świnoujście

Post autor: whitehead »

Storri
Idę na przód grupy. Na wozie jest jakiś krasnolud.
Bracie tangarze !!! Czy pożyczałeś może od mistrzów kowali młot posrebrzany ??? zwracam się do niego
No one like us, we don't care
fds
Tawerniany Che Wiewióra
Tawerniany Che Wiewióra
Posty: 1529
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: fds »

Ernst

Nagle z miłej drzemki wyrywa go głos Storriego. Złość krasnoluda z powodu przerwania odpoczynku trwa zaledwie mgnienie oka, gdyż od razu rozpoznaje głos jednego ze swojej rasy. Odwróciwszy się na wozie spostrzega podbiegającego do wozu krasnoluda. Z widoczna radością na twarzy Ernst woła:
- Na brodę Grungniego! Jak dawno nikt do mnie powiedział tangarze! Jaka to przyjemna odmiana po tym pospolitym per "krasnoludzie". Witaj bracie tangarze, witaj! Z przyjemnością widzę w końcu mężną krasnoludzką twarz. Zatrzymaj się Klaus! Trza pogadać z rodakiem.

Ernst wyjmuje młot ze schowka i zeskakuje z wozu. Następnie odwraca się do nowoprzybyłego krasnoluda i wyciągając w jego stronę prawicę mówi:
- Jestem Ernst. Miło poznać. Czy pożyczałem jakiś posrebrzany młot? Dokładnie to nie. Raczej to mnie pożyczono. Dał mi go na pewien czas fechmistrz Beorn. Podejrzewam że jeśli o to ten młot ci chodzi ...

Ernst wyciąga lewą rękę z młotem.

- ... to on właśnie musiał go pozyczyć. A swoją drogą to naprawdę wspaniała broń. Poznaję robotę Boringa. Naprawde wspaniała broń. A więc mówisz że to broń na wilkołaki? Jeszcze nie miałem w ręku tak dobrego oręża. Nie sądze żebyśmy jakiegoś spotkali po drodze. Ale chyba można go używać także przeciwko innym stworzeniom prawda? Jest przecież taki lekki, mocny, bardzo dobrze leży w dłoni, jest idealnie wyważony...

Nagle przerywa swój gwałtowny słowotok, patrzy się przez chwilę na Storriego i dodaje smutnym tonem:
- Ale mam nadzieję, że nie przyszedłeś tutaj, żeby go z powrotem zabrać, prawda?

Ostatnie słowo wypowiedział z nieukrywaną nadzieją w głosie.
Obrazek
Podręczniki za darmo:
Shadowrun 2ed
DnD v3.5
M_M
Kok
Kok
Posty: 951
Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 10:00
Numer GG: 0
Lokalizacja: Sosaria... Kraina rozpusty :]

Post autor: M_M »

Ivor

Jadę. Jadę. Jadę. Jadę. Jadę. Jadę. Jadę. Jadę. Jadę.

Poza sesją: Ja chyba wziąłem brożke???
whitehead
Majtek
Majtek
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 10 października 2005, 21:10
Lokalizacja: Szczecin / Świnoujście

Post autor: whitehead »

Storri
Uśmiech przebiega mi po twarzy na widok znanego orężą
Nie, nie przybyłem tu po to, by zabierać tą broń. Powinna służyć w walce, a nie gnić gdzieś pod strzechą chaty. Niech Ci służy !!! Ja mam zamiar tylko mieć ją na oku, żeby nie wpadła w niepowołane ręcę.

Poza sesją
Od MG mam opis, że to był młot :)
No one like us, we don't care
Ouzaru

Post autor: Ouzaru »

Poza sesja:
Jak najbardziej mlot :)

fds
Tawerniany Che Wiewióra
Tawerniany Che Wiewióra
Posty: 1529
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: fds »

Ernst

Słysząc, że nowy młot nie będzie mu odebrany krasnolud wydał z siebie okrzyk radości.
- To wspaniale! Już się martwiłem. No ale jeśli masz zamiar z nami jechać, to chyba nie będziesz jechał na tych bydlakach.

To mówiąc Ernst wskazuje konie.
- Zapraszam na wóz, tylko przesuniemy tego patałacha z tyłu i od razu się znajdzie miejsce. A jeśli umiesz powozić to jestem pewien że Klaus z radością przesiądzie się na konia i udostępni ci miejsce na zydlu woźnicy. Prawda Klaus?

Nie czekając na odpowiedź od Klausa krasnolud gada dalej. Schowawszy młot z powrotem do skrytki, wdrapuje się ponownie na wóz.
- Na razie nie ma tu zbyt dużo miejsca ale jestem pewien, że jakoś damy sobie radę.
Obrazek
Podręczniki za darmo:
Shadowrun 2ed
DnD v3.5
Zablokowany