[Warhammer] Sesja w Warhammerze

[Villemo]

Poza sesją: Czy "na idę" znaczy nie idę, czy hmmm...coś innego?

[whitehead]

Poza sesją
Villemo - zwykła literówka, już poprawiona

[Zapał]

Tarex:

Ja też ide, jeszcze nigdy nie byłem w Altdorfie, no i mam nadzieje że nie omine nas nagroda.

A co do obrażania krasnoludzkich kobiet to mówiłem to do balmunga

[Epyon]

Niebiański Balmung

-Ja druzyny nie opuszczam, idę z wami.
A Czteropalcego muszę mieć na oku

[Kloner]

-Widze że moądzi z was podrużnicy- mag zwraca się do Ellen- Mam wrażenie że nieufasz mi memu znajomemy czteropalcemu ale ja tobie ufam. Jako dowud tego- tu mag podaje ci skrzynke i list- daje to tobie na przechowanie. Zaraz was przeniose za pomocą magi za daleko za mury miasta. Czy chcecie coś jeszcze zanim to uczynie?

[Epyon]

Niebiański Balmung

-Masz jakiś magiczny ekwipunek w ramach zaliczki?

[Seth]

Czteropalcy

- Tak. Czy mogę dostac zwój niewidzialności... i miksturę?

[Villemo]

Ellen
- Czy ci orkowie którzy nas atakowali nie zyja?

[Zapał]

Tarex

Właśnie zaliczka... przydałaby się chociaż mikstura leczenia...

[whitehead]

Ragnar
Gdybyś mógł nas wyposażyć w mikstury leczące, to bylibyśmy wdzięczni. Droga może być niebezpieczna dodaję

[Villemo]

Ellen
-Baaaardzo niebezpieczna...

[Krzys_ek]

Czekam spokojnie, aż mag rzuci czar przeniesienia.

[Kloner]

-Dobrze niech wam będzie.-Mag na chwilę odchodzi, poczym wraca z niewielką szkatułką- tu macie 8 eliksirów magicznych. Kożystajcie z nich rozwarznie-wręcza ją wam- A teraz jeśli pozwolicie-Mag unosi ręce- Rzuce zaklęcie-Mag zaczyna tworzyć w powietrzu jakieś znaki magiczne i wypowiada nieznaną wam formułę. Niebieski obłok zakrywa was w całości. by po chwili... Błysk. Otwieracie oczy. Leżycie w jakimś lasku. Gdzieś nad choryzontem widać dym. Coś się pali. Wstajecie. Widziecie że niedaleko od was(jakieś 200m) jest kamienista droga. Zapewne szlak handlowy.

[Villemo]

Ellen
Idę w stronę drogi.

[Seth]

Czteropalcy

Rozglądam się dookoła, nasłuchuję...
- Radziłbym unikac drogi... Tam będą nas szukac w pierwszej kolejności.

[Krzys_ek]

-Czteropalcy ma rację. Lepiej by nas nie widziano. chodźmy lepiej przez leśne ostępy i pozostańmy pod opieką Taala.
Czekam na reakcję reszty, gotowy poprowadzić ich przez las.

[Zapał]

Tarex

Dobrze prawisz, choć ciężko krasnoludowi biegać po jakiś gąszczach... Trzeba sprawdzić skąd ten dym, proponuje wysłać jednego ochotnika na zwiady.