Sihamaah pisze:Osobiście chciałbym polecić coś innego typu, niż wypisujecie tutaj.
Zaciekawiła mnie ostatnio książka "Polska Piastów, Polska Jagiellonów" Pawła Jasienica. Powinniście znaleźć w bibliotece. Lektura jest ciekawa sama w sobie, ale trzeba mieć na uwadze, że powstała w czasie komunizmu, cytat:
"A więc już cztery tysiące lat temu nie było równości między ludźmi" - zalatuje komunizmem, co?
Sama w sobie opowiada świetnie historię okresu czasu panowania ów królów - i nie tylko.
Poza tym, zawiera ciekawostki. Pamiętacie w Wiedźminie motyw wioski, w której same z ziemi rosły garnki? W Polsce rzeczywiście byłą taka wioska Oczywiście - logiczne wytłumaczenie znajdziecie już w samej książce. We wstępie, żeby nie zniechęcać długim szukaniem.
Kto interesuje się historią? Zapraszam do wartościowej lektury.
Widać jak mało wiesz na temat Pawła Jasienicy i jego życia.
Ja teraz czytam Czarne kamienie Anne Bishop i Jedz, módl się, jedz Michaela Bootha.
Pierwsza, pewnie Wam znana to cykl 9 książek o ... Piekle, w którym chciałabym żyć. Podobają mi sie jego prawa dotyczące kobiet, które w nim rządzą.
Druga to opis podróży po Indiach, którą odbył autor wraz z rodziną.
Obecnie kolejna pozycja Carlosa Ruiz Zafona, czyli Gra Anioła. Serdelecznie polecam, naprawdę mega wciągająca lektura, super napisana, ciekawa fabuła, nic tylko czytać.
_________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ sinking into the world of battleships
Ja dzisiaj zakupiłem pierwsze dwa tomy Gry o Tron ( tytuł oryginału inny, ale tak to wiadomo o co chodzi ) w każdym razie cena jest dość powalająca ( łącznie 120zł) Czyta się bardzo dobrze i trochę różnic między książką a serialem jest ( i nie chodzi mi o typowe różnice) - np Jon Snow ma 14 lat, Joffrey 12 i jest od niego sporo wyższy Robb jest w wieku Jona. I teraz dziwnie wrażenie robią dwudziestoparolatkowie z serialu
Trzeba mieć starsze rodzeństwo jeszcze Przeczytałem 3/4 pierwszego tomu już i naprawdę dobrze napisane Teraz wstrzymuje się z oglądaniem drugiego sezonu- który skończyłem na 4 odcinku- do czasu przeczytania drugiego tomu
No Name pisze:
Chcecie czytać fantastykę za darmo? Przekonajcie starsze rodzeństwo. W razie wątpliwości należy polecić WP albo Wiedźmina, to zawsze działa.
Starsze rodzeństwo ew. rodziców (w moim przypadku matkę. Ojciec jest czuły na sztukę jak głaz na retorykę). Wciągnąłem ją w Pratchetta i Białołęcką, a jak raz wylądowała w szpitalu do dała mi koło stówki i powiedziała żebym "kupił coś do czytania". Okej...
W moim wypadku jest to młodsze rodzeństwo- idzie od września do gimnazjum i w życiu przeczytało PARĘ książek. Zaczynam wątpić czy to na pewno mój brat W jego wieku byłem już po lekturze Pottera- który wciągnął mnie w czytanie, za co jestem niezmiernie wdzięczny- Wiedźmina, książek Browna (ah ten Kod da Vinci ) itd
Nie mów hop. Ja czytać cokolwiek z własnej woli zacząłem pod koniec gimnazjum i dużo tego nie było. Teraz nie wytrzymam bez jednej książki powiedzmy przez miesiąc. Więc kto wie co z kogo wyrośnie.
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"
Pomnik cesarzowej Achai. Nie mam w sumie bladego pojęcia czemu to czytam, ani nie lubię autora, ani książka nie jest jakoś specjalnie wybitna... No ale jak już zacząłem, to trzeba skończyć...
Przebrnąłem przez "Dzienniki Gwiazdowe" Lema, pod koniec już mnie trochę to męczyło (ale raczej to nie jest negatywna opinia na temat książki tylko coś strasznie długo się z tym borykałem i miałem chętkę na coś bardziej przyziemnego [dosłownie]). Tak czy siak, bardzo lubię przygody Ijona Tichego i pewnie jeszcze nie raz będę wracał.
Tymczasem zabieram się za "Zew Krwi" Londona bo, o dziwo, nigdy nie czytałem i stwierdziłem, że wypadałoby nadrobić.
Skończyłam "Piraci" Celia Rees, nudne jak diabli i dennie napisane, zero napięcia. Napisane zupełnie bez polotu, a widać, że autorce bardzo zależało na napięciu, na uczuciu, że główna bohaterka cały czas jest prześladowana przez głównego złego...
Po czym na sam koniec książki pojawia się główny zły, cały opis jego poczynań jest do przeczytania w 5 minut... po czym.... główna bohaterka i jej przyjaciółka ścinają głowę głównemu złemu (piratowi murzynowi XD) jego własną szablą kiedy on jest zajęty rozmową