Daleko nie zajedziesz tworząc sobie problemy
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
W miejskich bibliotekach rzeczywiście łatwo dostać "Oko" (półeczka z fantastyką, jak już kolega wspomniał: pod literką "s", tudzież w katalogu głównym pod hasłem 'Sapkowski', tudzież przy biurku bibliotekarki pod hasłem "czy macie 'Oko Yrrhedesa' Sapkowskiego?"
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
)
Gdyby jednak okazało się, że jej nie znajdziesz, to z tego co wiem, jeszcze nie tak dawno ta książka chodziła za około 16 zł. To nie jest jakiś specjalnie wielki wydatek. Rozumiem, że można się wzdrygać przed kupieniem podręcznika, który ma Cię kosztować od pięciu dych do stówki, ale 16 zetów?
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
No daj spokój, odstawisz na tydzień fajki, żelki, czekoladę czy czym się tam sztachasz na co dzień i po kłopocie
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Skoro Ci zależy to chyba nie problem, a i zaoszczędzisz sobie zachodu z cudowaniem nad światem, scenariuszem, magią, mechaniką i całą resztą brudnej roboty, z którą musi się męczyć mistrz na dalszych etapach. Nie ma co się od razu rzucać na głęboką wodę.
Naprawdę, spróbuj
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Marudo
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Następnym razem, gdy poczujesz się doskonały, spróbuj się przejść po wodzie.