50 zł za tomik? I to cienko wydanySłyszałem, że tym razem znacznie odbiegli od książki, może warto się za nią zabrać przez wakacje.
Ceny książek
-
- Marynarz
- Posty: 210
- Rejestracja: czwartek, 21 kwietnia 2011, 22:09
- Numer GG: 19534484
- Skype: arctoris
- Lokalizacja: Meklemburgia
- Kontakt:
Ceny książek
Kocham śpiewać, ku rozpaczy moich sąsiadów
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
-
- Marynarz
- Posty: 210
- Rejestracja: czwartek, 21 kwietnia 2011, 22:09
- Numer GG: 19534484
- Skype: arctoris
- Lokalizacja: Meklemburgia
- Kontakt:
Re: Gra o Tron
50zł za Ch*jowe wydanie? Co z tego, że wiele stron, jak taka książka rozwali się po drugim czytaniu. Już 40zł to jest sporo, ale np fabryka bardzo elegancko wydaje książki (chociaż ostatnią kupowałam jakiś rok temu a obecnie okupuję antykwariaty :/).
I nikt mi nie wmówi, że koszty wydania były sporo dlatego ta książka tyle kosztuje -_-
50zł dam tylko za dodatki do Monastyru (pieści swoją Nordię)
I nikt mi nie wmówi, że koszty wydania były sporo dlatego ta książka tyle kosztuje -_-
50zł dam tylko za dodatki do Monastyru (pieści swoją Nordię)
Kocham śpiewać, ku rozpaczy moich sąsiadów
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Gra o Tron
Nie roztrząsam tutaj czy to drogo czy nie drogo tylko stwierdzam fakt, że książki w Polsce wahają się w przedziale cenowym 30-50zł (zależnie od objętości).
.
-
- Majtek
- Posty: 78
- Rejestracja: sobota, 13 grudnia 2008, 13:45
- Numer GG: 0
Re: Gra o Tron
fabryka to może i ładnie je wydaje, ale chyba głównie za oprawę płacimy, bo tekstu tam coraz mniej, a cena taka sama...Iblisiątko pisze:50zł za Ch*jowe wydanie? Co z tego, że wiele stron, jak taka książka rozwali się po drugim czytaniu. Już 40zł to jest sporo, ale np fabryka bardzo elegancko wydaje książki (chociaż ostatnią kupowałam jakiś rok temu a obecnie okupuję antykwariaty :/).
-
- Marynarz
- Posty: 210
- Rejestracja: czwartek, 21 kwietnia 2011, 22:09
- Numer GG: 19534484
- Skype: arctoris
- Lokalizacja: Meklemburgia
- Kontakt:
Re: Gra o Tron
Ja bym z kolei ponarzekała na jakość, "Zbieracz Burz" Kossakowskiej czy jak to się tam zwie jest po prostu żałosny -___-, nie wspominając już o tym, że autorka pisze o tym, że Frey zabija Lokiego. A w ostatniej części "Kłamcy" Ćwieka możemy przeczytać, że to jednak Loki zabija Daimona, do cholery po co takie durne dowcipy, już i tak cholernie modny się stał nurt tzw. fantasy humorystycznej.evilmg pisze:fabryka to może i ładnie je wydaje, ale chyba głównie za oprawę płacimy, bo tekstu tam coraz mniej, a cena taka sama...Iblisiątko pisze:50zł za Ch*jowe wydanie? Co z tego, że wiele stron, jak taka książka rozwali się po drugim czytaniu. Już 40zł to jest sporo, ale np fabryka bardzo elegancko wydaje książki (chociaż ostatnią kupowałam jakiś rok temu a obecnie okupuję antykwariaty :/).
Romanse z kiosku rządzą , no tak. Ale na szczęście większość tych książek zupełnie nowiutkich można po roku znaleźć w antykwariacie za 5-15 złDeep pisze:Nie roztrząsam tutaj czy to drogo czy nie drogo tylko stwierdzam fakt, że książki w Polsce wahają się w przedziale cenowym 30-50zł (zależnie od objętości).
Niedobrze mi się robi na samą myśl o tym, jeszcze raz gdzieś zobaczę fanarta ze słodziaszną Deneris to się po prostu porzygam , a jak jeszcze będę słuchać przez dwa miesiące jak Weve podnieca się drugą serią to mi się żyć odechciewaJa tak jak wevewolf robię niedługo seans drugiej części gry o tron. Wszystko przede mną i się z tego cholernie cieszę!
No, ale zawsze jest Jon Snow, humor mi się poprawia jak widzę tą postać
Kocham śpiewać, ku rozpaczy moich sąsiadów
-
- Marynarz
- Posty: 293
- Rejestracja: wtorek, 21 października 2008, 19:47
- Numer GG: 11883875
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gra o Tron
Wydanie wcale nie jest złe, skoro u mnie wytrzymała i się nie rozpadła to na pewno nie jest tragiczne
A co do Fabryki Słów, to nie powiem. Naprawdę zajebiście wydają swoje książki, jeśli chodzi o jakość produktu. Gorzej jednak tak jak wspomniał @evilmg z samą treścią. Cena to wciąż około 40 zł, a książka ma zazwyczaj trochę ponad 300 stron i jest pisana dość grubą czcionką. Po góra 2 wieczorach spędzonych nad lekturą, można się poczuć nieco rozczarowanym...
Ale, żeby nie offtopować więcej - Pieśń Lodu i Ognia skończyłem aktualnie na 'Żer dla Wron' i jestem zachwycony. Początkowo byłem sceptyczny, ale po przeczytaniu Gry o Tron zacząłem się wkręcać... A serial? Początkowo mi się spodobał, oglądałem każdy odcinek po premierze niemal, jednak coś sprawiło, że przerwałem cotygodniowe seanse. Nie wiem co to było, ale w każdym bądź razie pierwszego sezonu nie ukończyłem. Na drugi... Jakoś nie mam ochoty. Trudno powiedzieć co to sprawiło, ale pewne jest, że po przeczytaniu książki apetyt był duży...
A co do Fabryki Słów, to nie powiem. Naprawdę zajebiście wydają swoje książki, jeśli chodzi o jakość produktu. Gorzej jednak tak jak wspomniał @evilmg z samą treścią. Cena to wciąż około 40 zł, a książka ma zazwyczaj trochę ponad 300 stron i jest pisana dość grubą czcionką. Po góra 2 wieczorach spędzonych nad lekturą, można się poczuć nieco rozczarowanym...
Ale, żeby nie offtopować więcej - Pieśń Lodu i Ognia skończyłem aktualnie na 'Żer dla Wron' i jestem zachwycony. Początkowo byłem sceptyczny, ale po przeczytaniu Gry o Tron zacząłem się wkręcać... A serial? Początkowo mi się spodobał, oglądałem każdy odcinek po premierze niemal, jednak coś sprawiło, że przerwałem cotygodniowe seanse. Nie wiem co to było, ale w każdym bądź razie pierwszego sezonu nie ukończyłem. Na drugi... Jakoś nie mam ochoty. Trudno powiedzieć co to sprawiło, ale pewne jest, że po przeczytaniu książki apetyt był duży...
“Better to fight for something, than live for nothing”
General George S. Patton
Fortis cadere, cedere non potest
General George S. Patton
Fortis cadere, cedere non potest
-
- Bombardier
- Posty: 676
- Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)
Re: Gra o Tron
Ze swoją lasencją-dzikuską i jej "You know nothing, Jon Snow.". Już nawet jest taka grupa na FB, ech...Iblisiątko pisze:No, ale zawsze jest Jon Snow, humor mi się poprawia jak widzę tą postać
A wracając do książki, słyszeliście kiedyś o bibliotekach?
Odkąd mieszkam w Krakowie nie kupuję żadnych książek, bo Biblioteka Jagielońska dysponuje takim zbiorem, że wszystkie Empiki bledną. Dodatkowo mamy elektroniczny system rezerwacji, więc każdy wcześniej czy później dostanie swoją książkę. Jeśli mieszkacie w dużym mieście to polecam się rozeznać.
Ale fakt, jeśli już kupuję książkę to, lubię ją mieć dobrze wydaną. To nowe wydanie Gry o Tron (To z filmową okładkę), z tego co widziałem jest znacznie lepsze. Przynajmniej czcionka jest w miarę duża i czytelna.
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"
May the Phone be with you!
May the Phone be with you!
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Gra o Tron
Słyszeliśmy, ale osobiście nigdy nie lubiłem bibliotek. Zniszczone, rozsypujące się książki, które strach otworzyć, żeby się nie rozleciały to nie to.
00088888000
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Ceny książek
@up: To zależy w jakiej bibliotece. W mojej osiedlowej bibliotece są w bardzo dobrym stanie, nawet te często używane.
.
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Ceny książek
To masz fajnie, u mnie naprawdę ciężko jest Jest Wiedźmin, ale w stanie wołającym o pomstę do nieba Już nie mówiąc o bazgrołach na 90% książek
00088888000
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Ceny książek
Teraz w zasadzie i tak nie korzystam z biblioteki bo sprawiłem sobie Kindla i wszystko ściągam z internetu
.
-
- Majtek
- Posty: 78
- Rejestracja: sobota, 13 grudnia 2008, 13:45
- Numer GG: 0
Re: Ceny książek
Możecie mówić, że mam wracać do jaskini, ale takie wynalazki do mnie nie przemawiają... nic nie zastąpi uroku papierowych książek.Deep pisze:Teraz w zasadzie i tak nie korzystam z biblioteki bo sprawiłem sobie Kindla i wszystko ściągam z internetu
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Ceny książek
Zgadzam się. Też nie lubię czytać dłuższych tekstów w formie innej niż na papierze.
00088888000
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Ceny książek
Takie opinie słyszałem tylko od ludzi, którzy nigdy nie mieli Kindla w ręku. Powiem szczerze, że mi się dużo wygodniej czyta na e-papierze bo czytnik jest mały, lekki i pomieści do kilkuset pozycji. Wyjeżdżając gdzieś pakuję sobie takie cacko do plecaka i mam dużo więcej miejsca niż jakbym miał zapakować tam trzy grubsze książki.
Co to papieru - jak dla mnie wartością książki jest jej zawartość a nie okładka ale co ja tam wiem
Co do samego ekranu e-czytnika to nie emituje on żadnego światła więc czyta się na tym naprawdę jak na zwykłym papierze i oczy się nie męczą wcale.
Co to papieru - jak dla mnie wartością książki jest jej zawartość a nie okładka ale co ja tam wiem
Co do samego ekranu e-czytnika to nie emituje on żadnego światła więc czyta się na tym naprawdę jak na zwykłym papierze i oczy się nie męczą wcale.
.
-
- Marynarz
- Posty: 303
- Rejestracja: piątek, 16 lutego 2007, 14:55
- Numer GG: 4382272
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Ceny książek
Miałem kindla w ręku i powiem jedno - to urządzenie nigdy nie zastąpi zwykłej książki. Co z tego ze mało zajmuje, że mieści setki pozycji skoro najzwyczajniej w świecie nie czyta się z niego tak wygodnie jak z książki. No ale wiadomo, kto co lubi. Niektórzy lubią książki a niektórzy są hipsterskimi gadżeciarzami.
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Ceny książek
Mi tam się czyta dużo wygodniej niż z książki. Trochę marna prowokacja z twojej strony z tymi hipsterskimi gadżeciarzami - obecnie coraz więcej rzeczy ma swój elektroniczny odpowiednik i można albo iść z duchem czasu i zacząć korzystać z rzeczy, ułatwiających życie albo można dalej żyć w latach 90. i narzekać, że kiedyś było lepiej. Muzyki też słuchasz tylko z płyt winylowych czy może masz komputer zawalony empetrójkami?
.