Eragon i kontynuacje
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Eragon i kontynuacje
co ty piszesz? Dziwne że jeszcze nie dostałeś bana! Nie zgadzam się że jest to książka na dwa razy!
00088888000
-
- Marynarz
- Posty: 361
- Rejestracja: poniedziałek, 21 lipca 2008, 21:44
- Numer GG: 12362182
Re: Eragon i kontynuacje
To nie jest książka. To grafomaństwo w czystej postaci.
A bana nie dostałem dlatego że dostrzegając idiotyzm tej chały nie łamię w żaden sposób regulaminu.
A bana nie dostałem dlatego że dostrzegając idiotyzm tej chały nie łamię w żaden sposób regulaminu.
"Umysł rozkazuje ciału i ono jest posłuszne. Umysł rozkazuje sobie samemu i natrafia na opór."
- Lady Jessika Atryda, "Diuna" Herbert
- Lady Jessika Atryda, "Diuna" Herbert
-
- Bombardier
- Posty: 895
- Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
- Numer GG: 0
Re: Eragon i kontynuacje
książka paoliniego to strasznie kontrowersyjny temat, cholerka, można by dyskutować przez lata bez przerw...
A co sądzicie o filmie na podstawie książki? ( to chyba nie grzech, w końcu nie napisano w topicu że rozmawiamy TYLKO o książkach, nie?) Bo mi się nie spodobał. Wywalono sporą część fabuły, Brom nie miał długiej brody a walka z Durzą - tam już przesadzili. Ja rozumiem że musi być efektownie, ale bez przesady! Nie można odwracać scenariusza!
A co sądzicie o filmie na podstawie książki? ( to chyba nie grzech, w końcu nie napisano w topicu że rozmawiamy TYLKO o książkach, nie?) Bo mi się nie spodobał. Wywalono sporą część fabuły, Brom nie miał długiej brody a walka z Durzą - tam już przesadzili. Ja rozumiem że musi być efektownie, ale bez przesady! Nie można odwracać scenariusza!
to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Eragon i kontynuacje
Ja kiedy oglądałem w kinie miałem mieszane uczcucia. Z jednej strony podobały mi się efekty specjalne(między innymi Saphira) a z drugiej odbieganie od fabuły. Chętnie oglądnąłbym po raz drugi
00088888000
-
- Bombardier
- Posty: 895
- Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
- Numer GG: 0
Re: Eragon i kontynuacje
ja też, choć film w gruncie rzeczy mi się nie spodobał... jak wspomniał Alien za dużo odbiegania od fabuły... za dużo naciągań.
Ciekawe kiedy będzie film na podstawie części drugiej.
Ciekawe kiedy będzie film na podstawie części drugiej.
to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił
-
- Marynarz
- Posty: 293
- Rejestracja: wtorek, 21 października 2008, 19:47
- Numer GG: 11883875
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Eragon i kontynuacje
Dla mnie film można określić jako: "porażka" albo "totalne nieporozumienie". Jestem fanem książki, a ten film według mnie to jeden wielki bełkot pod względem fabularnym. Smok ewoluujący jak pokemon (znalazłem kiedyś to określenie w necie - według mnie bardzo pasuje ). Jedynym plusem są znakomite efekty specjalne (i dobry aktor do roli Broma, Jeremy Irons - według mnie oryginalny powinien być w takim wieku). Ogólnie bardzo się rozczarowałem
Mam nadzieję, że jedynkę nakręcą po raz drugi zanim dobiorą się się do "Najstarszego"
Mam nadzieję, że jedynkę nakręcą po raz drugi zanim dobiorą się się do "Najstarszego"
“Better to fight for something, than live for nothing”
General George S. Patton
Fortis cadere, cedere non potest
General George S. Patton
Fortis cadere, cedere non potest
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 9
- Rejestracja: sobota, 8 sierpnia 2009, 12:56
- Numer GG: 0
Re: Eragon i kontynuacje
Eragon jest moją pierwszą z lepszych książek, znajduje się po "Władcy Pierścieni", a ten jest na pierwszej pozycji. Christopher Paolini stworzył nowy świat tak samo jak świętej pamięci Pan Tolkien. Świat który wciąga, który trzyma w napięci.
-
- Majtek
- Posty: 91
- Rejestracja: środa, 6 sierpnia 2008, 23:51
- Numer GG: 8941160
- Lokalizacja: Szen-Berk
- Kontakt:
Re: Eragon i kontynuacje
Świat, który jest jak tysiące światów z innych książek. Wg. mnie Eragon i kontynuacje są jak odgrzewane kotlety. Ponadto- wszystko jest tam proste i sztampowe. Zachowania, charaktery. Z góry wiadomo, jak potoczy się fabuła.Divus pisze: Christopher Paolini stworzył nowy świat tak samo jak świętej pamięci Pan Tolkien. Świat który wciąga, który trzyma w napięci.
-
- Pomywacz
- Posty: 20
- Rejestracja: sobota, 5 marca 2011, 13:22
- Lokalizacja: Wszechświat
Re: Eragon i kontynuacje
Książki, których czytania odradzam - cały ten temat jest poświęcony Eragonowi i spółce
Tylko Chuck Norris potrafi spaść z dywanu na podłogę i złamać rękę w kolanie xd
-
- Pomywacz
- Posty: 69
- Rejestracja: wtorek, 17 sierpnia 2010, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Eragon i kontynuacje
Dobrze się czyta, zwłaszcza 2 część. Film jest beznadziejny. To tyle w tym temacie.
-
- Majtek
- Posty: 96
- Rejestracja: środa, 10 sierpnia 2011, 19:50
- Numer GG: 7459427
Re: Eragon i kontynuacje
Oczywiście, że film był całkiem, całkiem, ale co do wersji pisanej nie ma porównania
Czyta się wspaniale, płynnie i wciąga na długie godziny (na upartego można ją przeczytać w ciągu jednego dnia)
Hmm co tu jeszcze dodać ? A tak ! po zakończeniu lektury czuć było, że książka została napisana, przez młodego autora
Polecam każdemu fanatykowi dobrej fantastyki. Iście wyborna lektura
Czyta się wspaniale, płynnie i wciąga na długie godziny (na upartego można ją przeczytać w ciągu jednego dnia)
Hmm co tu jeszcze dodać ? A tak ! po zakończeniu lektury czuć było, że książka została napisana, przez młodego autora
Polecam każdemu fanatykowi dobrej fantastyki. Iście wyborna lektura
"Prawdziwych bohaterów poznajemy w najtrudnejszych chwilach"
-
- Marynarz
- Posty: 346
- Rejestracja: piątek, 7 grudnia 2007, 09:48
- Numer GG: 0
Re: Eragon i kontynuacje
Hahah normalnie rozbawiliście mnie, zarówno co do filmu jak i książki. Film? FIlm był tak cienki że przeleciał jakwoda przez sitko, nie ma w nim niczego wartego zapamiętania czy godnego uwagi. Fabuła któa już w książkach nie była wybitna tu jest jeszce bardziej skopana i naciągana, 80% postaci wychodzi 10 razy gorzej niż w książce. FIlm jest w zasadzie wyprany z emocji i nie porusza żadnej struny. Nie no szkoda aż się rozpisywać, bo nie ma o czym. Film był i minał. Koniec. Przeleciał. Wyparował. Finito.
Inna sprawa dotyczy książek. Gdy czytałem pierwszą część byłem w wieku twórcy tego dzieła ( a raczej w wieku w jakim zaczał to pisać) i cholernie mi się podobało. Wciągneło mnie i to ostro, łykałem kolejne rozdziały jedne po drugim i z niecierpliwością czekałem na część drugą która na szczeście mogłem niemal od razu kupic po przeczytaniu egzemplarza Eragona. ( tak mi się wydaje kwestia czasu trochę mi szwankuje). Druga część, Najstarszy, była nawet lepsza i ciekawsza.(pomijając wątki z Roranem które kartkowałem z bólem i wściekłością że autor każe mi czytać dzieje jakiegoś wieśniaka z młotem kiedy prawdziwy bohater trenuje. Na pojawienie się Brisibgr czekałem już długie lata. I emocje opadały. Przejrzałem starsze części raz i drugi i doszedłem do wniosku że zwyczajnie nie chce mi się do nich wracać. Obejrzałem i przeczytałem w tym czasie sporo lepszych i ciekawszych powieści choćby rodzimego Wiedźmina żeby nie szukać daleko. Mam wrażenie że z Eragona zwyczajnie się wyrasta.Gdy usiadłem do Brisingr czytałem je już bardziej z chęci skończenia tej serii niż dlatego że seria mnie dalej wciągała. "Dzieła" Paoliniego są zwyczajnie infantylne i naiwne, nie znaczy to że to zła lektura, przeciwnie, ale sądzę że wyrasta się z niej w pewnym wieku. Brisingr nie zbudził większych emocji. Kurde sama nazwa już była dla mnie idiotyczna gdy wyczytałem ją w necie i poszedłem wypytwać o nią w księgarni czułem się zwyczajnie zażenowany. Jełśi ostatnia część w końcu do cholery wyjdzie i tak ją kupię. Chociaz jak to wszystko się ksończy wiem już od bardzo dawna.
Inna sprawa dotyczy książek. Gdy czytałem pierwszą część byłem w wieku twórcy tego dzieła ( a raczej w wieku w jakim zaczał to pisać) i cholernie mi się podobało. Wciągneło mnie i to ostro, łykałem kolejne rozdziały jedne po drugim i z niecierpliwością czekałem na część drugą która na szczeście mogłem niemal od razu kupic po przeczytaniu egzemplarza Eragona. ( tak mi się wydaje kwestia czasu trochę mi szwankuje). Druga część, Najstarszy, była nawet lepsza i ciekawsza.(pomijając wątki z Roranem które kartkowałem z bólem i wściekłością że autor każe mi czytać dzieje jakiegoś wieśniaka z młotem kiedy prawdziwy bohater trenuje. Na pojawienie się Brisibgr czekałem już długie lata. I emocje opadały. Przejrzałem starsze części raz i drugi i doszedłem do wniosku że zwyczajnie nie chce mi się do nich wracać. Obejrzałem i przeczytałem w tym czasie sporo lepszych i ciekawszych powieści choćby rodzimego Wiedźmina żeby nie szukać daleko. Mam wrażenie że z Eragona zwyczajnie się wyrasta.Gdy usiadłem do Brisingr czytałem je już bardziej z chęci skończenia tej serii niż dlatego że seria mnie dalej wciągała. "Dzieła" Paoliniego są zwyczajnie infantylne i naiwne, nie znaczy to że to zła lektura, przeciwnie, ale sądzę że wyrasta się z niej w pewnym wieku. Brisingr nie zbudził większych emocji. Kurde sama nazwa już była dla mnie idiotyczna gdy wyczytałem ją w necie i poszedłem wypytwać o nią w księgarni czułem się zwyczajnie zażenowany. Jełśi ostatnia część w końcu do cholery wyjdzie i tak ją kupię. Chociaz jak to wszystko się ksończy wiem już od bardzo dawna.
For Honor & BIG Money!
-
- Majtek
- Posty: 96
- Rejestracja: środa, 10 sierpnia 2011, 19:50
- Numer GG: 7459427
Re: Eragon i kontynuacje
Grim pewnie masz racje, lecz ja np. mam sposobność czytania książki raz, nie więcej
Nie widzie w tym sensu i przy okazji omijam rozczarowanie brakiem wciągnięcia sie w fabułe po raz drugi.
Tak jest łatwiej i mniej boli
Nie widzie w tym sensu i przy okazji omijam rozczarowanie brakiem wciągnięcia sie w fabułe po raz drugi.
Tak jest łatwiej i mniej boli
"Prawdziwych bohaterów poznajemy w najtrudnejszych chwilach"
-
- Marynarz
- Posty: 346
- Rejestracja: piątek, 7 grudnia 2007, 09:48
- Numer GG: 0
Re: Eragon i kontynuacje
Może i tak, ale dla mnie ksiązki maja największa wartośc w tedy gdy wracam do nich po kilka razy i czytam swoje ulubione fragmenty raz po raz, w tedy wiem że książka jest naprawdę dobra. W Wypadku Eragona tak nie miałem. ;(
For Honor & BIG Money!
-
- Majtek
- Posty: 96
- Rejestracja: środa, 10 sierpnia 2011, 19:50
- Numer GG: 7459427
Re: Eragon i kontynuacje
Chciałbym przeczytać najstarszego, ale jak narazie nie miałem okazji dostać go w swoje ręce
"Prawdziwych bohaterów poznajemy w najtrudnejszych chwilach"
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Eragon i kontynuacje
Po dwóch latach od ostatniego swojego posta w tym temacie stwierdzam, że książka wypada po między "słabo", a "znośnie". Film naprawdę beznadziejny. Wyłączyłem po pięciu minutach.Alistar pisze:Oczywiście, że film był całkiem, całkiem, ale co do wersji pisanej nie ma porównania
Czyta się wspaniale, płynnie i wciąga na długie godziny (na upartego można ją przeczytać w ciągu jednego dnia)
Hmm co tu jeszcze dodać ? A tak ! po zakończeniu lektury czuć było, że książka została napisana, przez młodego autora
Polecam każdemu fanatykowi dobrej fantastyki. Iście wyborna lektura
00088888000