Kreskówki!

[Solarius Scorch]

Ostatnio przypomniałem sobie Batman: The Animated Series. I wiecie, ten serial nadal kopie i potrafi zaskoczyć. Nawet takiego grumpa jak ja.

[Enrike]

Cóż, w końcu Batman: TAS to jedna z najlepszych rzeczy, które mamy z lat 90. i prawdopodobnie najlepsza kreskówka o superbohaterze (i nie zapowiada się by coś miało to zmienić). Batman: The Brave and the Bold jest... innym, ale ciekawym podejściem do Batmana (srebrna era, niczym ten film z 1966). Opening: http://www.youtube.com/watch?v=MBs5ki9atbI

Co do filmów pełnometrażowych, to chyba na pierwszym miejscu postawiłbym Żelaznego Giganta (pamięta to ktoś? ). Zaraz po nim Księcia Egiptu (zawsze dostaję ciary jak słyszę tę piosenkę. Po prostu epickość. Chociaż inne jej nie ustępują). Jeśli chodzi o filmy CGI to raczej ich nie lubię, może prócz Toy Story (1 i 2), Ratatuj i Iniemamocnych.

[Brzoza]

Co do filmów pełnometrażowych, to chyba na pierwszym miejscu postawiłbym Żelaznego Giganta (pamięta to ktoś? ). Zaraz po nim Księcia Egiptu (zawsze dostaję ciary jak słyszę tę piosenkę. Po prostu epickość. Chociaż inne jej nie ustępują). Jeśli chodzi o filmy CGI to raczej ich nie lubię, może prócz Toy Story (1 i 2), Ratatuj i Iniemamocnych.

Piekna i Bestia. Ostatnio jak oglądałem to sie pod koniec popłakałem. Król Lew - zawsze płaczę kiedy umiera Mufasa.

A co do kreskówek o superherosach, to BTAS jest taki zajebisty bo ustanowił pewien kanon w kreskówkach o herosach. Mianowicie kwadratowa szczęka - duże bary i łapska i chude smukłe nogi. Teraz wystarczy zanalizować wszystkie kreskówki o superherosach po Batmanie Tasie. X-Men Evo, Wolverine and the X-men (nowy serial, dopiero pierwsza seria poszła, całkiem fajny), JLA, Teen Titans. W sumie jeszcze jakieś by były kreskówki tylko teraz nie moge złapać w glowie.

No i znów wracajac do Batmana TAS - jest niesamowicie przemyslany, jezeli chodzi o scenerię - mocno burtonowska, bohater naprawde jest mroczny, czołówka jest tego dobrym przykladem. Pierwsze ilestam serii odcinkow jest robione starą dobrą animacja rysunkową, która (zupełnie jak kreskówki disneya) jest na naprawdę dobrym poziomie, jeżeli chodzi o jakość, dokładność, płynność i przekaz. No i czym byłby ten serial bez muzyki. Zresztą - ten Batman to pociągnięcie Burtonowskiego pomysłu na Gotham.

BTW. Nie moge się doczekać Wolverine and the Hulk ( dla niewtajemniczonych Wolverine pojawił sie pierwszy raz w komiksie z Hulkiem i jego strój był bardzo ciotowaty, ale potem się zrobił z tego motyw komiksowy że Wolverine jest wysyłany przeciw Hulkowi) http://pl.youtube.com/watch?v=AsKzfApcbt4 No i nie moge sie doczekac na Iron Mana nowego, tylko bedzie w chujowej technice robiony. Ale to pół biedy.

[BAZYL]

Wyspa Totalnej Porażki - nie pamiętam kiedy się tak ubawiłem...



Nawet Szczepan Marszał tu jest

[Solarius Scorch]

Dziś doznałem szoku czytając tvtropes. Wiecie jak nazywa się kot Klakier ze Smurfów po angielsku (a może i w oryginale)? Azrael. For fuck sake, AZRAEL!

[kkopi]

http://www.youtube.com/watch?v=Q0I2o_4R-Ok
Nowa kreskówka Angelo Rządzi
Wymiata

[ardek123]

Dziś doznałem szoku czytając tvtropes. Wiecie jak nazywa się kot Klakier ze Smurfów po angielsku (a może i w oryginale)? Azrael. For fuck sake, AZRAEL!

o.O Azrael to anioł śmierci w islamie.

[Diabeł]

Tak, tylko u nas Azrael był Klakierem. Takie katopaństwo

Teraz na tapecie nowe Thundercatsy, nowy Voltron i Iron Man: Armored Adventures

[Strider]

A mnie, nie wiedzieć czemu skoro szerokim łukiem omijałem wcześniejsze serie, wzięło na Ben 10: Ultimate Alien... Niby nic szczególnego (w polskiej wersji), ale obejrzeć można (w oryginale). Tyle tylko, że przyszyły wakacje, emisję nowych odcinków zawiesili, trzeba wziąć się za coś innego - chyba najwyższa pora obejrzeć wszystkie odcinki Chowdera.

[Alistar]

No ludzie, współczesne kreskówki są wg mnie głupkowate. Nie ma to jak Tom & Jerry lub Kaczor Duffy ;D to są wg. mnie historyczne postacie i zawsze będą mi bliskie sercu. Wiele godzin za dzieciaka spędziłem przy oglądaniu ich na moim zabytkowym odtwarzaczu kaset wideo ;D

Ostatnio nawet odpaliłem i szczerze powiedziawszy jak na moje lata radocha z oglądania tego dzięła nie zmalała
Jeszcze dodam, że jestem fanem kota Gafielda ;D

[Diabeł]

No za to Tom & Jerry głupkowaty nie był wcale, jasne ;] . Brakuje ci dobrej wykładni oceniania przez sentyment. Zresztą, ile było produkcji które nawet w pamięć nie zapadły albo nie dotarły nawet do polski.

[Alistar]

Diabeł spójż o co chodzi w temacie. Jest po to by każdy wyraził SWOJE zdanie na temat ulubionej kreskówki, tak też zrobiłem. Cartoon Network nie jest dla mnie niczym nadzwyczajnym, a takie bajki jak Ed, Edd i Eddy są żałosne, bez sensu, obleśne i w ogóle

[Grim]

Łe, nikt nie pamięta starego dobrego Spider-Man Animated series? Też jestem fanem batmana, ale u mnie to spidey stał zawsze na pierwszym miejscu. Do tego uwielbiałem sposób w jaki był narysowany, dużo bardziej realistyczny niż większość kreskówek i sądze że jeden z lepszych dubbingów polskiej wersji jakie mogło mieć. Dobija mnie trochę że teraz większość superbohaterskich kreskówek tak dalece odchodzi od realizmu ; /

[Solarius Scorch]

Pora na edukację.

[Diabeł]

Diabeł spójż o co chodzi w temacie. Jest po to by każdy wyraził SWOJE zdanie na temat ulubionej kreskówki, tak też zrobiłem. Cartoon Network nie jest dla mnie niczym nadzwyczajnym, a takie bajki jak Ed, Edd i Eddy są żałosne, bez sensu, obleśne i w ogóle

A jaki jest sens we wspomnianym przez ciebie Tomie i Jerrym? Co go czyni takim cudownym? Właśnie zupełnie nic poza sentymentem. Wyraziłeś swoje zdanie, a ja najzwyczajniej w świecie się z nim nie zgadzam i wskazuje ci czemu tak jest. To nazywa się dyskusja, a my jesteśmy na forum dyskusyjnym gdzie dyskusje się prowadzi. Jak każdy tylko by wyrażał swoje zdanie i nie podejmował rękawicy to fora były by nudne . Ale spoko, jak nie chcesz, to nie. Głową muru nie przebije...

@Solarius - brakuje mi tam np Marka Hamilla, który zrobił przecież niesamowitego Jokera w Batmanie:TAS czy Larrego 3000 z Time Squadu ;> . Zresztą warto sobie spojrzeć na jego dorobek w voice actingu

@Grim - kto nie pamięta, ten nie pamięta. Co do realizmu kreski, myślę że akurat nie to jest najważniejsze w tego typu produkcjach. Ale jeśli się upierasz, to oczywiście że Liga Sprawiedliwych ma bardziej realne postacie (poza tradycyjnymi kanciastymi twarzami) a z obecnych kreskówek, Wolverine and the X-men miał też mocno przyjemną i realną kreskę. A co do dubbingu, to cóż, ja jednak mimo wszystko wolę oryginały, choć faktem że sporo z tego miało dobre głosy...

[Grim]

@Diabeł jeśli o to chodzi, miałem raczej na myśli to, że wnerwia mnie jak widze co zrobili ze Spider-Manem w serii Spectacular, gdzie zmienili to w bajeczkę dla dzieci z kretyńsko przerysowanymi postaciami. I pozwolę się nie zgodzić bo seria z Ligą Sprawiedliwych była rysowana mniej więcej tak jak swojego czasu Batman, tj. kanciaste postacie, prostokątne szczęki szerokie bary i małe nóżki. Co do X-Menów to się zgodzę. Co prawda kreska nie jest najważniejsza a uproszczona stylistyka potrafi dać kreskówce niepowtarzalny graficzny styl jak np. Samuraj Jack, ale z tego co widze ostatnio wszycy starają się tylko wcisnąć w jeden popularny styl a nie robią czegoś innego i innowacyjnego graficznie. Nie potępiam tych kwadratowych batmanów itd. przeciwnie bardzo lubię ten styl, ale patrząc na dopracowane, realistyczne postacie z Animated Series, wiem że rysownicy się postarali a nie poszli na łątwiznę. A jeśli chodzi o dubbing uważam że jeśli chodzi o Polskę to mieliśmy jedną z najlepszych kadr dubbingowych, często sporo lepszą niż oryginalne drętwe angielskie głosy. Problem w tym że wszyscy aktorzy już się zajebiście mocno osłuchali i ma się ich dość jak słyszysz ich w kolejnych produkcjach. Mam zresztą wrażenie że to co swojego czasu było dobrym dubbingiem też mocno zeszło na psy, mniej więcej w momencie przemianowania Fox Kids na Jetix, kiedy to zaczeły się pojawiać autentyczne faile dubbingowe, a wiele epickich kreskówek zostało zastąpionych żałosnym chłamem.

[Diabeł]

Wiesz, Liga rysowała tak tylko postacie które były mięsniakami. A gdzie masz taką szczękę przy Flashu czy Sokolicy? Albo Wonder Woman? Batman:TAS miał problem, że tam była rysowana lwia część postaci w ten sposób, w JL i JLU problem ten już znika. Ładnie realnie narysowany jest też Ben 10 i jego kolejne części, Generator Rex też nie ma uproszczonej kreski. To że np Super Hero Squad ma taką a nie inną kreskę jest spowodowane grupą docelową, tak samo Iron Man: Armored Adventures (+ założenie, że wykorzystujemy CGI, choć same postacie poza ochydnym CGI od realnego modelu człowieka nie odchodzą). Swoją drogą, obejrzyj sobie Young Justice, które też ma cholernie dobrą kreskę. No i masz całą serie Marvel Anime, o ile będziesz w stanie strawić podejście japońców do tematyki.. (ja tylko 2 serie byłem w stanie przetrawić).