z przykrością stwierdzam, że jestBAZYL pisze:Wiedziałem! Czułem, ze to UK w opisie "skąd" nie jest przypadkowe!
artykuł Falki z numeru 57 tak mnie poruszył, że aż zdecydowałem się jej pomóc i powiedzieć gdzie w Londynie są sklepy z RPGami. Maile nie dochodziły więc wysłałem jej priva na forum, a do tego musiałem się zarejestrować...inna sprawa, że Luton jest położone jakieś 45 minut jazdy pociągiem od centrum Londynu i jeśli Falka chciałaby kiedyś pograć to istnieje taka możliwość