
http://www.sadistic.pl/bartek-emo-w-you ... t35831.htm
ps. avatar ssie
Nie widziałem Pocahontas, ale taka ocena Avatara wydaje mi się głęboko krzywdząca. Przypomina mi to trochę wynoszenie pod niebiosa Matrixa, tylko na odwrót...Phoven pisze:Niby z 2006 roku, ale nigdy tego nie widziałem:
http://www.youtube.com/watch?v=FQMbXvn2RNI
Ps. Za paręnaście lat pewnie też będę dostrzegał niewidzialne zdania (i jednorożce). Bo gdzie niby napisałem, że oczekiwałem od Avatara Bóg wie czego. Zamiast dobrego filmu akcji z efektami podbitymi 3D dostałem przeróbkę Pocahontas w wykonaniu Greenpeace'u. A Disneya - owszem nie lubię z dwóch powodów. Pierwszy to moje żydowskie pejsy a drugi to popsucie Alicji.
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie![]()
Jaka babkaPhoven pisze:Och, babka z porem - jestem pewien, że nigdy jej w tym temacie nie było, nie mówiąc już o tysiącu przeróbek.