Czyli o kwiatowatych tekstach w sieci - mam nadzieję, że na moim
wpisie się nie skończy. Ostatnio jakoś tak jakby na onet.pl
pojawił się świetny inaczej tekst o konsolach. Spotkał się z
poklaskiem 15-latków i potępieniem ze strony Urala, który
napisał dobrą kontrę. Ja i Aras dorzuciliśmy swoje trzy grosze:
Bezpośredni link do ubertekstu:
http://gry.onet.pl/28061,1587140,artykul.html
Arek:
http://peacegrenade.wordpress.com/2009/ ... -polemika/
„Jak kraść to miliony”, jak kłamać to też… dzisiaj przyszedł
czas na mały komentarz dotyczący naszego polskiego dziennikarstwa
i jego mocy, do czego skłonił mnie artykuł Krzysztofa Woźniaka,
jaki ukazał się na Onecie już jakiś czas temu, na który jednak,
ze względu na olewanie polskich portali growych wpadłem dopiero
teraz. I się przeraziłem. Już sam tytuł „Mity na temat
konsol” sugerował, że coś będzie nie tak, nie spodziewałem
się jednak, że do tego stopnia.
Ja:
http://ihejtju.wordpress.com/2009/12/09 ... to-szynka/
"Polska i gry wideo. Temat rzeka, temat godny opracowań naukowych na
światowym poziomie. Temat… nudny. Bo można go opisać zdaniem
“w Polsce jest jedna religia dotycząca gier wideo”. Ale od
początku:
Polscy gracze to ogólnie rzecz biorąc hobbiści, którym wydaje
się, że są rodzajem wyższego odbiorcy, jednak interesuje ich
głównie granie tanie, lekkie i przyjemne. Jednak powoli coś się
dzieje – konsole z dnia na dzień stają się coraz bardziej
popularne. Rozrywka jaką są gry wideo od dawna jest już masowa i
oczywiście nie ma w tym nic złego. A raczej nie byłoby, gdyby nie
dorabiano im ideologii tam gdzie nie jej nie ma lub być nie
powinno. Niestety, w krajach, gdzie nie ma tolerancji pomiędzy
posiadaczami różnych platform sprzętowych – jakoś tak jest
dziwnie."
Poradnik - jak nie zostać dobrym dziennikarzem o grach
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
-
- Mat
- Posty: 518
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51
Re: Poradnik - jak nie zostać dobrym dziennikarzem o grach
Dobrze ujęte. Choć to pasuje do wielu innych rzeczy, jak choćby filmy, literatura fantasy itd. "Elitarizm" made in poland jest wszechobecny i śmieszny nie zależnie czego dotyczy.którym wydaje się, że są rodzajem wyższego odbiorcy
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: Poradnik - jak nie zostać dobrym dziennikarzem o grach
Jest, oj jest tylko, że pisałem akurat o grach, żeby byś jasnym - jeśli ktoś by napisał podobne steki bzdur o PC, to broniłbym PC. Niestety u nas każdy gracz to elita, elita elit, smakosz, gustowny geniusz, który oczywiście w razie czego powoła się na średnią gry w internecie. O ile to mu będzie pasowało, ma się rozumieć. Wiem, że mój tekst niewiele da, nic nie zmieni, że tekst na onet mógł być zlecony żeby nabić popularność, ale pokazuje to zarazem jak bardzo trzeba uważać: A) co się czyta, B) co się chce robić (bo młodsi gracze mają zazwyczaj marzenie pracować na jakimś portalu/gazecie).
Har Har Har
-
- Bosman
- Posty: 1691
- Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39
Re: Poradnik - jak nie zostać dobrym dziennikarzem o grach
Oj tam, przesadzasz. Ja mam wrażenie, że statystyczny polski gracz taki typowy casual który traktuje gry jako jedną z wielu form rozrywki, a o tych wszystkich bzdurnych wojnach konsole vs PC nawet nie słyszał. Tak samo jak stosunek kinomanów do ogółu ludzi chodzących do kina stosunek uberprograczy do zwykłych graczy jest wielki. Tylko, że oczywiście tak jak przeciętny człowiek nie siedzi całe dnie na filmwebie i ubóstwia/wylewa żale na jakiegoś Tarantino, tak i nie emocjonuje się jakimiś przepychankami w społeczności graczy - więc i nie jest widoczny w takich dyskusjach.Pita pisze:Niestety u nas każdy gracz to elita, elita elit, smakosz, gustowny geniusz, który oczywiście w razie czego powoła się na średnią gry w internecie.
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: Poradnik - jak nie zostać dobrym dziennikarzem o grach
Obyś miał rację, obyś miał rację !
Har Har Har
-
- Mat
- Posty: 518
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51
Re: Poradnik - jak nie zostać dobrym dziennikarzem o grach
W tym artykule rozwalił mnie tekst o kosztach konsol (że niby drogie). Nie no, sry ludzie ps3 drogie? To przecież komputer (ok, trochę mało ramu ale są dystrybucje linuxa dla których taka ilość to aż za wiele, tak czy inaczej odpalisz przez WINE gry takie jak fallouty 1/2, baldury 1/2 i masę innych klasyków które działały bez problemu na nawet 128 mega RAM), odtwarzacz Blue-Ray i konsola w jednym, a jeszcze gry z ps2 i PSX. Kurde, ludzie... gdybym chciał pograć w nowe tytuły to nie pakowałbym CIĘŻKIEJ kasy w PC tylko kupiłbym ps3 i cieszył się nie tylko konsolą ale też komputerem który potrafiłby bardzo szybko uporać się z np. konwersją filmu w jakości HD.
tak tylko piszę, bo strasznie cicho na forum
tak tylko piszę, bo strasznie cicho na forum