Koncerty

[Brzoza]

Zabili mi żółwia

w pogo

oksymoron

wogole widze ze te igry to niezly crap.

[LOD]

W sobotę KNŻ, w listopadzie zaś jest wielki plan by wyrobić Kult i Marilyna Mansona. Więc koniec końców zapowiada się fajnie

[Tevery Best]

W sumie aż zaskoczony jestem, że dotąd nikt nie napisał o Płock Cover Festival, zwłaszcza, że na liście dyskusyjnej TRPG aż zawrzało, jak się ludzie zaczęli spraszać. Ale nic straconego. Moje skrócone wrażenia z koncertu:

Hunter - fajnie chłopaki pograli. W sumie pierwszy raz słyszałem, więc nie bardzo wiedziałem, czego się spodziewać, ale byłem przyjemnie zaskoczony. Nie jest to może najlepszy zespół na świecie, ale dobrze zamłócili. Chociaż z drugiej strony niektóre tytuły piosenek mają kijowe, za to same utwory spoko.

Acid Drinkers - kupili mnie sobie, jak na początku weszli z coverem "Hells Bells" AC/DC. Potem było tylko lepiej. Zagrali "24 Radical Questions", "Anybody Home", pizgnęli po coverze "Smoke on the water" i "I can't get no satisfaction", a na wyjście puścili z taśmy "Always look on the bright side of life". Good times. Teraz się zastanawiam, czy nie iść na dwudziestolecie.

Blind Guardian - no, pierwszy koncert w Polsce, ergo publika dopisała. Zupełnie im nie wyszło, jak udawali, że chcą zejść ze sceny bez "Bard's Song". Genialnie, super uczucie, jak cały naród pod sceną i na błoniach śpiewał. Wprawdzie niektórzy nie znali tekstu, ale śpiewali i tak. Wielki plus.

[Zielony_14]

czyli jesteś kinderem

Tu cię zaskocze- NIE nie jestem. To że nie byłem na żadnym PORZĄDNYM koncercie mnie chyba nie wyklucza no nie?? A na RB to akurat kupmel zaciągnął, ale lubie punk (chociaż RB to pop-punk i słabi są) Tak w ogóle to każdego tak atakujesz?? Nie wypowiadaj się o czymś, lub o kimś ,o czym nie masz zielonego pojęcia .

[LOD]

czyli jesteś kinderem

Tu cię zaskocze- NIE nie jestem. To że nie byłem na żadnym PORZĄDNYM koncercie mnie chyba nie wyklucza no nie?? A na RB to akurat kupmel zaciągnął, ale lubie punk (chociaż RB to pop-punk i słabi są) Tak w ogóle to każdego tak atakujesz?? Nie wypowiadaj się o czymś, lub o kimś ,o czym nie masz zielonego pojęcia .

1) Tak, każdego atakuje
2) Często wie o czym mówi
3) Wkurzanie się o to czy jest się kinderpunkiem, czy nie i przyznawanie, że chodzi na do dupy koncerty pod presją innych JEST kinderpunkowe

[Zielony_14]

Wmawianie innym że jest się kinderpunkiem też jest kinderpunkowe

[Deep]

Zabili mi żółwia

w pogo

oksymoron

wogole widze ze te igry to niezly crap.

W tym roku był niezmierny. Jedyny porządny zespół jaki miał grać to Acid Drinkers. Ale też na ich miejscu bym nie zagrał. Wcisnęli ich pomiędzy Tede i Happysad.

Z roku na rok Igry coraz słabszy set mają :/

[Brzoza]

czyli jesteś kinderem

Tu cię zaskocze- NIE nie jestem. To że nie byłem na żadnym PORZĄDNYM koncercie mnie chyba nie wyklucza no nie?? A na RB to akurat kupmel zaciągnął, ale lubie punk (chociaż RB to pop-punk i słabi są) Tak w ogóle to każdego tak atakujesz?? Nie wypowiadaj się o czymś, lub o kimś ,o czym nie masz zielonego pojęcia .

aha, ok, czyli jesteś.

[Matt_92]

Nikt Ci tu nic nie wmawia, Brzoza zazwyczaj tylko stwierdza fakty

[gaudat]

Brzoza napisał(a):
czyli jesteś kinderem

Tu cię zaskocze- NIE nie jestem.

Póki co pasujesz idealnie w schemat

Wmawianie innym że jest się kinderpunkiem też jest kinderpunkowe

<FACEKICK>

[Zielony_14]

Dobra, ok przepraszam nie chciałem nikogo obrazić. To ostatnie to było już nie na serio, sami wiecie. Ale to nie zmienia faktu że Brzoza racji nie miał pochopnie mnie oceniając. Kończę tym samym dysksję na mój temat.

[Brzoza]

jezu.

[Deep]

Ach, zaliczyłem wczoraj koncert Vespy. Fajnie było. Bardzo wesoło i żywiołowo. Nie ma to jak porządne ska

http://w66.wrzuta.pl/audio/8HEZw7onCBe/ ... a_przygoda

[Sihamaah]

25 październik 2009 - przyjazd Sunn O))) wraz z Atillą Csiharem (wokalistą na "De Mysterium Dom Sathanas" Mayhemu).
http://www.last.fm/event/1235026+Sunn+O ... at+Unsound

To może być ciekawe, jeśli kogoś faktycznie kręci Drone. Sami zobaczcie zresztą jak wyglądają koncerty:
http://www.youtube.com/watch?v=7a0Z2yndlOs
Szaleństwo, co?

[Ardel]

nikt nie napisał o Płock Cover Festival

No to może ja coś napiszę. Jeśli chodzi o Huntera - także nie znałem. I w sumie to dobrze. Zespół kapelusznika raczej mnie rozbawił niż nadał jakieś uczucia muzyczne.
Kwasożłopców nigdy nie lubiłem i ten czas spożytkowałem na jedzeniu pizzy.
A Blindzi... W sumie cudownie. "Dziękujaaah!" i podobne ogólnie nadały temu wszystkiemu jakiegoś takiego przyjemnego klimatu. No i to, ze kilka razy oberwałem kimś w głowę. Nie ma to jak nurkowie pod sceną.

A w listopadzie, dokładniej 24, wybieram się na Żywiołaka w Katowicach. Będzie brum.

[LOD]

Rock in Rio w Poznaniu. Jak wypali to w ciemno mówię, że idę na pewno

[jokemaster]

W sumie aż zaskoczony jestem, że dotąd nikt nie napisał o Płock Cover Festival, zwłaszcza, że na liście dyskusyjnej TRPG aż zawrzało, jak się ludzie zaczęli spraszać. Ale nic straconego. Moje skrócone wrażenia z koncertu:

Hunter - fajnie chłopaki pograli. W sumie pierwszy raz słyszałem, więc nie bardzo wiedziałem, czego się spodziewać, ale byłem przyjemnie zaskoczony. Nie jest to może najlepszy zespół na świecie, ale dobrze zamłócili. Chociaż z drugiej strony niektóre tytuły piosenek mają kijowe, za to same utwory spoko.

No to może ja coś napiszę. Jeśli chodzi o Huntera - także nie znałem. I w sumie to dobrze. Zespół kapelusznika raczej mnie rozbawił niż nadał jakieś uczucia muzyczne.

A mi się hunter podobał. Może dlatego że już 2 razy na nich byłem.

Blind Guardian - no, pierwszy koncert w Polsce, ergo publika dopisała. Zupełnie im nie wyszło, jak udawali, że chcą zejść ze sceny bez "Bard's Song". Genialnie, super uczucie, jak cały naród pod sceną i na błoniach śpiewał. Wprawdzie niektórzy nie znali tekstu, ale śpiewali i tak. Wielki plus.

Podpisuje się oboma rękoma. W niedziele miałem tak zryte gardło że nie mogłem mówić. A i jeszcze jedno - czy oprócz mnie ktoś widział kolesia który w samych spodenkach wlazł na rusztowanie nad sceną i palił sobie fajki ?