Sihamaah pisze:
Ostatnio sobie słucham sporo klasyków, jak The Doors, Pink Floyd czy Deep Purple. Pojedyńczych kawałków nie ma co wklejać, te zespoły wszystko grają piękne

Polecam.
Pierwsze i drugie (ze wskazaniem na drugie, co zresztą lans.fm potwierdza) lubię

Drugiego nie znam na tyle, ale na razie nie mam ochoty poznawać. Ja nurkuję coraz głębiej w starocie i katuję Simona i Garfunkela, a także pierwsze płyty Dylana. Co do tego ostatniego, to dopiero teraz widzę, jaką masakrą jest "Knockin' On Heaven's Door" w wykonaniu Gunsów. A wcześniej uważałem je za w miarę przyzwoite

Ponadto Damon Albarn we wszystkich wcieleniach. O ile głównie staroci słucham, to jedyna płyta na którą ewentualnie czekałbym z niecierpliwości, to coś Blura albo Gorillaz (podobno w drodze!). Ale może ja mam wąskie horyzonty, jeśli chodzi o współczesną muzykę
Lubię The Who i tę piosenkę też, ale tylko w ich wykonaniu (Limp Bizkit mi nie podchodzi jakoś, poza tym zazwyczaj wolę oryginały). Tekst może tró emo, ale w 1971 jeszcze nikt o emo nie słyszał nawet

A Bryana Adamsa najbardziej lubię z wykonania "What Shall We Do Now?" i "Young Lust", jak Waters wystawiał "The Wall" w Berlinie w 1990
