![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
tez pociski 0.50 BMG, bez pociskow i trojnoga wazy... 38 kilo... amerykanie na swoich humvee maja m60, a jak widzicie wojskowego hummera z takim WIELKIM czyms na dachu to wiecie, ze to browning...
Apropo siekająco machającej miecz półtoraręczny z magicznymi dodatkami mówi wam coś?Falka pisze:Geez, laRy, wklejaj Ty linki po ludzku!
granatnik automatyczny laRy'ego
A swoją drogą fajnie toto wygląda. Ale ja i tak wolę broń machająco-siekącą
Tak? A co powiesz jeśli przeciwnik odporny jest na broń białą i na ogień. Wtedy trzeba brać się za łuk i kołczan pełen zamrażających strzałUważam, że broń palna jest bezsensowna - zby łatwo nią zabić, przeciwnik nie ma szans na parowanie. Wolę zwykłe miecze obosieczne 1k8 +2 od płomieni, dają więcej satyskfakcji ze zwycięskiej potyczki niż granatniki i inne panzerfausty.
jak walczysz bronia palna to niestoisz jak idiota na srodku jakiegos placu i czekasz az twoj pancerz cie ochroni przed atakiem, walka bronia palna polega na taktycznym ustawieniu, dobrej kryjowce (ja moge strzelac do kogos, a on mnie niemoze traficerbello pisze:Uważam, że broń palna jest bezsensowna - zby łatwo nią zabić, przeciwnik nie ma szans na parowanie. Wolę zwykłe miecze obosieczne 1k8 +2 od płomieni, dają więcej satyskfakcji ze zwycięskiej potyczki niż granatniki i inne panzerfausty.