@Szelmon: wiesz, że w ten sposób tylko zachęcasz?Szelmon pisze:Nie pijcie wodki z redbullem!
Zlo, zlo, zlo!
Juz lepiej nawpierdalac sie amfetaminy i ja przepic. Powaznie mowie. Wodka z redbullem to zlo.
Alkohole
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Alkohole
-
- Mat
- Posty: 403
- Rejestracja: niedziela, 19 listopada 2006, 21:36
- Numer GG: 7230085
- Lokalizacja: Sagan
Re: Alkohole
No w sumie to prawda, ale się nie będzie miało wyrzutów sumienia że się nic nie zrobiło(ja tam bym tego nie miał ,ale są ludzi co mają ;])Sihamaah pisze:@Szelmon: wiesz, że w ten sposób tylko zachęcasz?Szelmon pisze:Nie pijcie wodki z redbullem!
Zlo, zlo, zlo!
Juz lepiej nawpierdalac sie amfetaminy i ja przepic. Powaznie mowie. Wodka z redbullem to zlo.
Więc ponownie napiszę ;] = 2 wina i spokój czyli do 10 zł się idzie zmieścić, a największy rekord jaki widziałem to było 5,60 zł ;] dwa wina Kici kici ;]
-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Alkohole
Zło, choćby z powodów zdrowotnych- organizm dostaje sprzeczne impulsy, wódka rozluźnia (wiadomo o co chodzi) i spowalnia pracę serca, a Red Bull nakręca (też wiadomo) i przyspiesza tętno. Od tego można się przekręcić.
PS- taki drin kosztuje w knajpach (przynajmniej tam gdzie miałem okazję go wyhaczyć w menu) ok 15 zł (po 100ml każdego specyfiku). Łatwo policzyć, że koszt produkcji wynosi 5zł max, ale to już inny temat rozmowy.
PS- taki drin kosztuje w knajpach (przynajmniej tam gdzie miałem okazję go wyhaczyć w menu) ok 15 zł (po 100ml każdego specyfiku). Łatwo policzyć, że koszt produkcji wynosi 5zł max, ale to już inny temat rozmowy.
Od dziś płacę Eurogąbkami.
-
- Bombardier
- Posty: 676
- Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)
Re: Alkohole
Mnie się zdarzyło mieć do czynienia z dwoma winkami o łącznej wartości trzech złotych (bodajrze jakaś poziomka za czasów kiedy jeszcze kryzysu nie było)
Stara zasada: tanie wino nie pije się ze szkła! Nie wiem jak to działa ale jak ciągniesz z gwinta to wszystko przełkniesz...
Imo trunek dobry raczej dla zdesperowanych gimnazjalistów (ech, to były czasy) później się chyba mądrzeje.
Widzieliście letnią edycje Warki (1,5l)? Dla mnie rewelka- taniej, praktyczniej, no i więcej
A dzięki plastikowej butelce świetnie wchodzi (tzn. jakby orenżada )
Stara zasada: tanie wino nie pije się ze szkła! Nie wiem jak to działa ale jak ciągniesz z gwinta to wszystko przełkniesz...
Imo trunek dobry raczej dla zdesperowanych gimnazjalistów (ech, to były czasy) później się chyba mądrzeje.
Widzieliście letnią edycje Warki (1,5l)? Dla mnie rewelka- taniej, praktyczniej, no i więcej
A dzięki plastikowej butelce świetnie wchodzi (tzn. jakby orenżada )
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"
May the Phone be with you!
May the Phone be with you!
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Alkohole
Nie wiem, ja jakoś Warki nie potrafię przełknąć. Ale o mnie mówią, że dziwny jetem bo Żubr mi smakuje
.
-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Alkohole
Dziwnych to masz znajomych, wszak Żubr to piwo polskiej młodzieży Tak samo jak Lech, ale z powodu zbieżności z obecnym wodzem jakoś tego trunku nie tykam.
Od dziś płacę Eurogąbkami.
-
- Mat
- Posty: 403
- Rejestracja: niedziela, 19 listopada 2006, 21:36
- Numer GG: 7230085
- Lokalizacja: Sagan
Re: Alkohole
U nas "trendy" jest Goolman bo jest tani(2,30) i lepszy od żubra(zdaniem mojej ekipy).Tori pisze:Dziwnych to masz znajomych, wszak Żubr to piwo polskiej młodzieży Tak samo jak Lech, ale z powodu zbieżności z obecnym wodzem jakoś tego trunku nie tykam.
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Alkohole
Lecha to ja się wystrzegam jeszcze bardziej niż Warki
Warkę mogę pić ale przy Lechu mam odruch wymiotny.
Warkę mogę pić ale przy Lechu mam odruch wymiotny.
.
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Alkohole
Najlepsze to są Dębowe Mocne i następnie Strong. Dobry jest też Desperados.
BTW. Co sądzicie o ciemnych piwach?
Goolman to woda. Już bym chyba Redsa wolałU nas "trendy" jest Goolman bo jest tani(2,30) i lepszy od żubra(zdaniem mojej ekipy).
BTW. Co sądzicie o ciemnych piwach?
-
- Bosman
- Posty: 1691
- Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39
Re: Alkohole
Żubr jest całkiem dobry, Warka zresztą też - ale absolutnie do mnie nie przemawia piwo w PETowej butelce. Tym bardziej, ze ten rodzaj ma być swoistą 'edycją na wakacje' (o ile coś mi sie nie pomyliło ;P) a na przeróżne wypady jest zwyczajnie niepraktyczny - w razie wypadu w teren 1,5 litrowy PET zajmuje znaczną część plecaka, nie da sie zmiescic wiele więcej. Na plaże z dziewczynami go nie wezmę bo wygląda żałośnie, przy piciu na niej z kumplami jest zwyczajnie nieporęczny - znacznie bardziej komfortowa jest sytuacja w której każdy ma swoją butelkę niż jedna, wielka butla z plastiku na wszystkich. Nie wspominam już o resztkach 'po wczoraj' - oczywiście nic innego jak tylko to wyrzucić.
Dobra, odchodząc na chwile od tradycyjnych piw i win - wakacje, to i mam ponowną fazę na Desperadosa. To chyba jedyne piwo smakowe jakie mi rzeczywiście smakuje - w sumie dobrze smakuje zawsze ale rozwalenie się na plaży i popijanie D. w dobrym towarzystwie przebija absolutnie wszystko. Jedyny problem to cena - liczą sobie czasem i dwa razy drozej niż za normalne piwo.
EDIT: O kutwa, pisałem tego posta ze sporymi odstępami na różne pierdółki - i juz się 4 nowe pojawiły. Jestem zbyt leniwy, zeby posta zmienić wiec zostanie taki - jako odpowiedz do Deepa. :p
Dobra, odchodząc na chwile od tradycyjnych piw i win - wakacje, to i mam ponowną fazę na Desperadosa. To chyba jedyne piwo smakowe jakie mi rzeczywiście smakuje - w sumie dobrze smakuje zawsze ale rozwalenie się na plaży i popijanie D. w dobrym towarzystwie przebija absolutnie wszystko. Jedyny problem to cena - liczą sobie czasem i dwa razy drozej niż za normalne piwo.
EDIT: O kutwa, pisałem tego posta ze sporymi odstępami na różne pierdółki - i juz się 4 nowe pojawiły. Jestem zbyt leniwy, zeby posta zmienić wiec zostanie taki - jako odpowiedz do Deepa. :p
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Alkohole
Ano Desperados jest całkiem niezły. W sumie Redd's też jest całkiem spoko jeśli się go nie pije jako piwo tylko popija nim czpisy na przykład Albo nie ma się swojego piwa i żebrze się u znajomych, którzy mają
.
-
- Mat
- Posty: 403
- Rejestracja: niedziela, 19 listopada 2006, 21:36
- Numer GG: 7230085
- Lokalizacja: Sagan
Re: Alkohole
To żeś zamkowego nie pił albo złotego denara ;]Sihamaah pisze:Najlepsze to są Dębowe Mocne i następnie Strong. Dobry jest też Desperados.
Goolman to woda. Już bym chyba Redsa wolałU nas "trendy" jest Goolman bo jest tani(2,30) i lepszy od żubra(zdaniem mojej ekipy).
Z ciemnych piw wolę "porterówkę" ;]
Ale i tak najlepsze są LAGERY(ze względu na nazwę)
-
- Mat
- Posty: 470
- Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: poza zasięgiem
Re: Alkohole
Ja zawsze jak jest tak gorąco to sobie mieszam zimny soczek jabłkowy i jakieś piwko. W sumie dobre, tylko nie gasi pragnienia, co najwyżej orzeźwia.
-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Alkohole
Desperados dobry, Redds też. Tylko... Nie wiem jak to określić, ale piwem bym tego nie nazwał (szczególnie Reddsa, Depserados jeszcze jako tako coś z piwem ma wspólnego).
PS- poszukajcie sobie piwa Mocarz (9%, butelka 0,5l, ok 1,8-2zł) W Stonce bodajże do kupienia.
PS- poszukajcie sobie piwa Mocarz (9%, butelka 0,5l, ok 1,8-2zł) W Stonce bodajże do kupienia.
Od dziś płacę Eurogąbkami.
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Alkohole
A słyszeliście o piwie eee chyba Belzebub, z ~20%?
Tej Goolman jednak ma pewną zaletę - tani Ostatnio jestem spłukany, i akurat za 2,09 był Goolman Strong, więc nie mogłem nie kupić. Ale są i tańsze... Bolt czy jakoś tak - dobre to?
Tej Goolman jednak ma pewną zaletę - tani Ostatnio jestem spłukany, i akurat za 2,09 był Goolman Strong, więc nie mogłem nie kupić. Ale są i tańsze... Bolt czy jakoś tak - dobre to?
-
- Bosman
- Posty: 1691
- Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39
Re: Alkohole
Czekaj, czekaj - chodzi ci o Volta?
Przy tym nawet Wojak smakuje jak rarytas. Taki typowy sikacz dla żuli których nie szanują już nawet inne żule. ;P
Przy tym nawet Wojak smakuje jak rarytas. Taki typowy sikacz dla żuli których nie szanują już nawet inne żule. ;P
-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Alkohole
Vipy, Van Gersty (a może Gresty?) Dragony... Cuda w Biedronkach, Plusach i Lider Priceach
Od dziś płacę Eurogąbkami.