Howard Phillips Lovecraft
-
- Mat
- Posty: 470
- Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: poza zasięgiem
Howard Phillips Lovecraft
Ach Lovecraft, polecam "Przypadek Charlesa Dextera Warda". Dawno temu czytałem, jakieś 8 lat będzie ale wrażenia do dziś pozostały.
-
- Majtek
- Posty: 91
- Rejestracja: środa, 6 sierpnia 2008, 23:51
- Numer GG: 8941160
- Lokalizacja: Szen-Berk
- Kontakt:
Re: Co obecnie czytacie?
Słyszałem właśnie, że Lovecraft pisał opowieści wybitne, w pełnym tego słowa znaczeniu. Nareszcie miła odskocznia od Orków...
- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
Re: Co obecnie czytacie?
Pisarzem był dość kiepskim, ale mimo to w jakiś sposób wybitnym. Polecam.Odium pisze:Słyszałem właśnie, że Lovecraft pisał opowieści wybitne, w pełnym tego słowa znaczeniu. Nareszcie miła odskocznia od Orków...
-
- Tawerniak
- Posty: 1616
- Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
- Numer GG: 5879500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Co obecnie czytacie?
O jego kiepskości pieją głównie z uniwersyteckich gmachów (to jakaś dziwna zawiść względem literatury grozy ;P). Nie do końca wiem, co to znaczy "kiepski", ale opisy ma fajne i jego opowiadania mają 'to coś' - choć nie wszystkie (te, które pisał wespół z innymi autorami są takie sobie). Poza tym inspirował wielu innych wybitnych pisarzy, nie tylko z kręgów fantastyki naukowej/horroru.Solarius Scorch pisze:Pisarzem był dość kiepskim, ale mimo to w jakiś sposób wybitnym. Polecam.Odium pisze:Słyszałem właśnie, że Lovecraft pisał opowieści wybitne, w pełnym tego słowa znaczeniu. Nareszcie miła odskocznia od Orków...
Jego opowiadania może nie są wybitne, ale są kamieniem milowym horroru i fikcji naukowej. Warto je znać. Osobiście uważam, że są ciekawsze i strawniejsze niż np. utwory Poe'go, które są dość... ciężkostrawne dla współczesnego CoBa
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
Re: Co obecnie czytacie?
Chodziło mi raczej o to, że jego sposób narracji był dość drętwy, a słownictwo ograniczone (bynajmniej nie przez głupotę czy niedokształcenie, raczej styl pisarski) - sztandarowy przykład to to, że wszystko co obce jest "nieopisane" i "bluźniercze".CoB pisze:Solarius Scorch pisze:O jego kiepskości pieją głównie z uniwersyteckich gmachów (to jakaś dziwna zawiść względem literatury grozy ;P).
Ale co tam, mimo ograniczonych środków w jego opowiadaniach i tak wszystko świetnie działa - a to się liczy.
-
- Marynarz
- Posty: 165
- Rejestracja: piątek, 28 lipca 2006, 17:27
- Lokalizacja: 8540463
Re: Howard Phillips Lovecraft
Mimo częstego powielania wątków (ale to nie do końca jego wina tylko tych co dokończyli większość jego tekstów po śmierci) zasługuje na wszystkie pochwały jakie otrzymuje od innych pisarzy. Stworzył świetną mitologię a zagranie z Necronomiconem to geniusz. Mi tam jego styl i zasób słów specjalnie nie przesadza.
- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
Re: Howard Phillips Lovecraft
Właśnie mnie też nie, i w tym jego geniusz.dante_tha_don pisze:Mimo częstego powielania wątków (ale to nie do końca jego wina tylko tych co dokończyli większość jego tekstów po śmierci) zasługuje na wszystkie pochwały jakie otrzymuje od innych pisarzy. Stworzył świetną mitologię a zagranie z Necronomiconem to geniusz. Mi tam jego styl i zasób słów specjalnie nie przesadza.
-
- Tawerniak
- Posty: 1616
- Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
- Numer GG: 5879500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Howard Phillips Lovecraft
HPL nie stworzył mitologii, w wielu opowiadaniach pojawiają się nawet sprzeczności Mitologię dorobiono później, co było niezłym pomysłem, ale niezainicjowanym przez samego autora. Hmmm... mnie najbardziej w Necronomiconie zadziwia jego siła przebicia, ponieważ naprawdę istnieją ludzie twierdzący, iż istnieje on naprawdę i zawiera opisy autentycznych zaklęć Niektórzy to nawet z niego korzystają!
Lovecraft się pewnie w grobie przewraca jak to słyszy. Chociaż to wcale nie jest takie śmieszne...
Lovecraft się pewnie w grobie przewraca jak to słyszy. Chociaż to wcale nie jest takie śmieszne...
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
-
- Majtek
- Posty: 117
- Rejestracja: poniedziałek, 16 lutego 2009, 21:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Howard Phillips Lovecraft
Mi w pamięć zapadły ,,Model Pickmana" i ,,Kolor z Przestworzy", które przeczytane w IV klasie podstawówki jeszcze długo odzywały się w wyobraźni. Z utworami Lovecrafta zetknąłem się w publicznej bibliotece gdzie na regale (a wówczas jeszcze 3/4 regału) tkwiły podniszczone, ale praktycznie nigdy nie wypożyczane (co wynikało z historii wypożyczeń na przestarzałych kartach) egzemplarze zbioru ,,Zew Cthulhu". Opatrzone wstępem pełnym przekłamań i mitów dotyczących autora oraz napuszonej propagandy typu ,,Ludzie czytali Lovecrafta, bo mieli ciężko na co dzień, nie to co u nas w bloku sowieckim". Karty były pokreślone adnotacjami jakiegoś domorosłego i średnio bystrego badacza, być może RPG-owca?
Najbardziej w pamięć zapadł mi wówczas właśnie ,,Kolor..." który według mnie jest najlepszym z opowiadań Samotnika.
Zainteresowań tych nie udało się zaszczepić dalej, a u jednego z graczy poskutkowało to trwałą awersją na czytaną przeze mnie literaturę (nie, nawet do tekstu nie spojrzał). Inny odłożył tomik na półkę po kilku stronach ze względu na ,,Zbyt dużą ilość opisów"
Edit: Co do Poe'go to wszystko zależy od tłumacza i opowiadania... Np.,,Zabójstwa na (szlag, nie pamiętam)", pierwszej powieści detektywistycznej nie byłem w stanie rozszyfrować, ale z większością opowiadań nie miałem problemu. Wielkim hołdem dla Poe'go wydaje mi się ,,Usher II" z ,,Kronik marsjańskich", książki również genialnej.
Najbardziej w pamięć zapadł mi wówczas właśnie ,,Kolor..." który według mnie jest najlepszym z opowiadań Samotnika.
Zainteresowań tych nie udało się zaszczepić dalej, a u jednego z graczy poskutkowało to trwałą awersją na czytaną przeze mnie literaturę (nie, nawet do tekstu nie spojrzał). Inny odłożył tomik na półkę po kilku stronach ze względu na ,,Zbyt dużą ilość opisów"
Edit: Co do Poe'go to wszystko zależy od tłumacza i opowiadania... Np.,,Zabójstwa na (szlag, nie pamiętam)", pierwszej powieści detektywistycznej nie byłem w stanie rozszyfrować, ale z większością opowiadań nie miałem problemu. Wielkim hołdem dla Poe'go wydaje mi się ,,Usher II" z ,,Kronik marsjańskich", książki również genialnej.
Sporne jest nie to, czy świat materialny zmienia się za sprawą naszych idei, lecz czy na dłuższą metę zmienia się za sprawą czegokolwiek innego.
Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań.-Gilbert Keith Chesterton
Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań.-Gilbert Keith Chesterton
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 4
- Rejestracja: środa, 4 sierpnia 2010, 22:38
- Numer GG: 7521236
- Kontakt:
Re: Howard Phillips Lovecraft
Z twórczością Lovecrafta planuję zapoznać się już od dłuższego czasu... Co polecacie na początek?
http://www.lastfm.pl/user/GhaashAghAkul
"The thunder's noise is our delight
And lightning makes us day by night
And in the air we dance on high
To the loud music of the sky"
Summoning - The Loud Music of the Sky
"The thunder's noise is our delight
And lightning makes us day by night
And in the air we dance on high
To the loud music of the sky"
Summoning - The Loud Music of the Sky
-
- Majtek
- Posty: 78
- Rejestracja: sobota, 13 grudnia 2008, 13:45
- Numer GG: 0
Re: Howard Phillips Lovecraft
Zew Cthulhu - dobry zbiór opowiadań, ale w empiku kiedyś widziałem, że "Zew" wchodzi w skład jakichś kompilacji opatrzonych komentarzami i innymi cudami na kiju więc w zasadzie nie ma znaczenia od czego zaczniesz...
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 4
- Rejestracja: środa, 4 sierpnia 2010, 22:38
- Numer GG: 7521236
- Kontakt:
Re: Howard Phillips Lovecraft
Jasne, dzięki, jak następnym razem zajrzę do Empiku, to poszukam. Dzięki.
http://www.lastfm.pl/user/GhaashAghAkul
"The thunder's noise is our delight
And lightning makes us day by night
And in the air we dance on high
To the loud music of the sky"
Summoning - The Loud Music of the Sky
"The thunder's noise is our delight
And lightning makes us day by night
And in the air we dance on high
To the loud music of the sky"
Summoning - The Loud Music of the Sky
-
- Mat
- Posty: 473
- Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
- Numer GG: 12563782
Re: Howard Phillips Lovecraft
Jeżeli nie zależy tobie na nowej książce, to może na aukcjach internetowych coś znajdziesz [Niestety nie wiem, czy dostaniesz coś używanego, ale warto szukać].
Dobry klimat ma "W górach Szaleństwa". Jest tam trochę z mitologii pradawnych. "Zew Cthulhu" to tytuł opowiadania, jak i całego tomu. Napisał on [Lovecraft] całą masę opowiadań, na pewno znajdziesz coś ciekawego dla siebie.
Dobry klimat ma "W górach Szaleństwa". Jest tam trochę z mitologii pradawnych. "Zew Cthulhu" to tytuł opowiadania, jak i całego tomu. Napisał on [Lovecraft] całą masę opowiadań, na pewno znajdziesz coś ciekawego dla siebie.
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
-
- Tawerniak
- Posty: 1616
- Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
- Numer GG: 5879500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Howard Phillips Lovecraft
Ja odradzam Zew Cthulhu i Góry Szaleństwa na początek, bo można się zniechęcić przydługimi opisami, niezbyt wartką akcją i "mhrocznością absolutną". Za to jak najbardziej polecam wszystko związane z Krainą Snów: Zagładę Sarnathu, Koty Ultharu, Srebrny Klucz, W poszukiwaniu nieznanego Kadath
Zresztą nowele Lovecrafta (oprócz ostatniej pozycji wymienionej przeze mnie wyżej) są dość ciężkostrawne. (Z dłuższych form można jeszcze przetrawić Przypadek Charlesa Dextera Warda).
Odradzam też wszystkie opowiadania gotyckie, w których Lovecraft wzorował się na Poe'm - chyba, że cierpi się na bezsenność.
Zresztą nowele Lovecrafta (oprócz ostatniej pozycji wymienionej przeze mnie wyżej) są dość ciężkostrawne. (Z dłuższych form można jeszcze przetrawić Przypadek Charlesa Dextera Warda).
Odradzam też wszystkie opowiadania gotyckie, w których Lovecraft wzorował się na Poe'm - chyba, że cierpi się na bezsenność.
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
-
- Pomywacz
- Posty: 56
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 12:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z miejsca gdzie psy d**ami szczekają a wrony zabijają się o znak "koniec świata"
Re: Howard Phillips Lovecraft
Znawcą może nie jestem bo zdobyłem tylko stare wydanie "Zew Cthulhu" (chyba pierwsze w Polsce), ale... uważam, że każde z zawartych tam opowiadań ma coś w sobie. Czasami faktycznie irytuje dobór często powtarzających się epitetów (wszystko jest posępne, mroczne, niezbadane...), ale cholerka sekundę po zauważeniu tego faktu człowiek już o tym nie myśli, bo klimat pochłania go całkowicie. Pokochałem to Zło.
Polecam:
Duch ciemności- Świetny motyw... nie zdradzę nic więcej...
Muzyka Ericha Zanna- Inne niż cała reszta zbioru. Bardzo plastycznie, według mnie, napisane. Sam widziałem dokładnie każdą scenę w wyobraźni...prawie czułem tą muzykę.
Polecam:
Duch ciemności- Świetny motyw... nie zdradzę nic więcej...
Muzyka Ericha Zanna- Inne niż cała reszta zbioru. Bardzo plastycznie, według mnie, napisane. Sam widziałem dokładnie każdą scenę w wyobraźni...prawie czułem tą muzykę.
Does it matter what is on the top?
Way too down below, that's how this werewolf burns in me
O God, I see the light again
I'm gonna be getting someone in my brain
Way too down below, that's how this werewolf burns in me
O God, I see the light again
I'm gonna be getting someone in my brain