Nasze Avatary...

[Brzoza]

W tej disnejowskiej Anastazji kozacki był Rasputin. I jego Fiolka Czynienia Wszelkiego Zła +1 do Nikczemności.

BTW. Czy tylko ja mam często wrażenie, że bardziej sprzyjam czarnym charakterom z filmów Disneya, niż ich przeciwnikom?

Anastazja jest FOX'a. ;[ Częsty błąd.

[Nhunter]

Nie dziwię się. W końcu ona wygląda tak disneyowsko.

[Bussumarus]

Rasputin był zajebisty.
Prawdziwy ZUOL.

[Sihamaah]

Buss, a Ty jeszcze ava nie zmieniłeś?

[Nhunter]

A własnie. Tak z perspektywy czasu jak patrzę.
Przyjął się ten Twój avek nowy Sih
Własciwie dużo bardziej teraz pasuje, niż tamten stary.

[Deep]

Phi, mi tamten stary av wsiąkł za bardzo w pamięć. A ja nie lubię zmian
Ale ten av też jest dobry. Swoją drogą - Ty chyba nie miałeś żadnego wczesniej przed turbanem, c'nie Sih?

[Brzoza]

Phi, mi tamten stary av wsiąkł za bardzo w pamięć.

a z jakim mnie kojarzysz?

[Deep]

Z tą pierwszą Rudą :>
I z tym, że wszyscy mysleli, że jesteś kobietą :>

[Sihamaah]

I z tym, że wszyscy mysleli, że jesteś kobietą :>

Nawet jak miał w podpisie "Jestem facet a nie baba"

Ty chyba nie miałeś żadnego wczesniej przed turbanem, c'nie Sih?

Miałem przez krótki okres trenera Naruto. To był po prostu losowo wybrany avatar z sieci Potem tylko turban, który miał przebić z czasem długością używania nawet avka Heimdalla (tego Odysa na koniu czy jakoś tak). No, ale jednak mi się znudził.

Miałem też sobie wrzucić tego gościa z prawej

...czyli pierwowzór Spidera Jerusalem z mojego ava, Huntera S. Thompsona. Obie postacie to świetne osobowości. Zresztą, pisałem już chyba o tym. Ale ten w avie ładniej wygląda od oryginału, więc został.

EDIT: Właśnie, Deep, ten pajączek do Ciebie najlepiej pasuje. Pamiętam, że jak miałeś inne, to nie poznawałem.

[Deep]

Mialem kiedyś kota co jak go zmieniałem to wszyscy krzyczeli
Ale pajonk jest faktycznie najlepszy
A Heima Odyn dalej cwałuje

[Cyprian]

A ja mam strasznego króliczka zachęcającego do złych uczynków.

Serio! Popatrzcie na niego przez kilkanaście minut i zaraz będziecie mieli ochotę coś małego i pluszowego podziurawić nożem.
(ew. jeśli jesteście z tych nietego spodoba wam się i będziecie mieli ochotę na co innego)

[Deep]

Ja jak tak na niego patrzę to zjadłbym marchewkę.

[Nhunter]

A ja jak na niego patrzę, to mam ochotę na pieczone mięso

[Blue Spirit]

A ja mam strasznego króliczka zachęcającego do złych uczynków.

Serio! Popatrzcie na niego przez kilkanaście minut i zaraz będziecie mieli ochotę coś małego i pluszowego podziurawić nożem.
(ew. jeśli jesteście z tych nietego spodoba wam się i będziecie mieli ochotę na co innego)

we francuzkim jest na to takie jedno, krótkie powiedzenie... o ile pamiętam w tłumaczeniu będzie : "Ma ryj że aż się prosi żeby go w niego pierdolnąć"

[Cyprian]

Ja jak tak na niego patrzę to zjadłbym marchewkę.

Widocznie jesteś z tych nietego

[gaudat]

we francuzkim jest na to takie jedno, krótkie powiedzenie... o ile pamiętam w tłumaczeniu będzie : "Ma ryj że aż się prosi żeby go w niego pierdolnąć"

Gdzie byli wtedy rodzice, ja pytam, gdzie byli wtedy rodzice do cholery ?

[Brzoza]

A ja mam strasznego króliczka zachęcającego do złych uczynków.

Serio! Popatrzcie na niego przez kilkanaście minut i zaraz będziecie mieli ochotę coś małego i pluszowego podziurawić nożem.
(ew. jeśli jesteście z tych nietego spodoba wam się i będziecie mieli ochotę na co innego)

we francuzkim jest na to takie jedno, krótkie powiedzenie... o ile pamiętam w tłumaczeniu będzie : "Ma ryj że aż się prosi żeby go w niego pierdolnąć"

fancuskim.

francuzka to kobieta
francuska może byc pralka albo piosenka