Kod: Zaznacz cały
Serge, dawaj upka, przecież nie musimy czekać na Nin, bo nic szczególnego się nie dzieje
Kod: Zaznacz cały
Serge, dawaj upka, przecież nie musimy czekać na Nin, bo nic szczególnego się nie dzieje
Ja też mam sytuacje "życiowe", Ninerl - pracuję, studiuję, a jednak znajduję czas na odpisanie do sesji, zwłaszcza, że śledzę ją i zawsze czekam z utęsknieniem na upka, bo jak dla mnie ta sesja jest po prostu zajebista i świetnie się bawię. Jaki wniosek? Ten, komu zależy przykłada się i pisze dobre posty, a ci, co grają bo grają, piszą tak jak Ty . Ostatnio pokazałaś jak się ustosunkowujesz do sytuacji - podnosiłaś Taranisa będąc ranna w łopatkę? Bez komentarza .Ninerl pisze:Zaznaczam od razu, Acid, że z przyczyn tzw. "życiowych" raczej będę odpisywać co 2-3 dni (no, chyba że tak jak dziś w nocy/wieczorem będę mieć kawałek czasu)- ostatnio mam nieco inną prace niż dtychczas ...
No właśnie, zero. Gdzie tu konsekwencja w pisaniu? Jak jestem ranny to siedzę pod ścianą ew. gdzieś, gdzie jest ciepło i się regeneruję... a nie dźwigam kolegów z drużyny, gdy sam ledwo chodzę xD. Dobrze, że nasz MG to wychwycił i odpowiednio się odniósł do sytuacji .zero pisze:Mnie szokuje tylko jedno. Że na początku posta elfka była obolała i syczała z bólu przy każdym ruchu, a pod koniec miała tyle adrenaliny we krwi, że wzięła się za podnoszenie kolegi. Hmm...
Ja wiem, że Warhammer to nie D&D i dlatego wiem też, na co mogę sobie pozwolić, a co zostawić MG. W Starym Świecie jest się kimś, kto może zginąć zanim zaliczy drogę z punktu 'A' do punktu 'B' i tak piszę swoje posty, by jak najlepiej oddać charakter swej postaci, ale i tak, by jej nie robić na wielkiego herosa. A że Throrgrim teraz rzucił się w wir walki? Cóż, swoje przeżył i umie się bić... zresztą, Serge wie najlepiej na co stać krasnoluda .zero pisze:Spokojnie, Serge ma łeb na karku i jest wyczulony na postacie z syndromem... hmm... jak to było? Mary Sue? Nie pamiętam ^^' Jak będziemy robić głupoty, to i nam nieźle dowali, jak z tymi wilkami, kiedy Vinn sobie polazł
Pokażemy . A Vinn to w ogóle taka cipkazero pisze:Tamten ork to była tylko rozgrzewka, nie, długobrody? Pokażemy tym zapchlonym człekom, gdzie jest ich miejsce Tylko że Vinn nie lubi zabijać ludzi ^^'
Już przejąłem, szefowo xDzero pisze:Człowiek, mag, romantyk, ekscentryk, cipka... Ej, wszystko się zgadza Vinnred lubi Taranisa, jest fajniejszy od maszkary i nie wtrąca się ^^
Kiedy przejmujesz dowodzenie, szefie? xD