Światło przełamuje
I skupia (i nic nie trwoni!)
W Twą białą źrenicę.
Tęgo sutek krzyżowany
W głąb kościoła idzie,
Przyjemnością ukochany,
W jedwabnych skarpetach.
Bóstwo! - Twoje pocałunki
Złotem strasznie cuchną.
Kocham Twój dotyk kochanki -
- sroczymi palcami.
Tylko purpurowa woda,
Purpurowe niebo.
Coś odmiennego niż zwykle. Ale możecie mnie zmieść jak zwykle. Nie obrażę się
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Pozdrawiam Was moi kochani krytycy