Zlot TRPG

[Kloner]

A może by tak kiedyś zalkoholizować się razem? Jakieś spotkanie Tawerniaków, czy coś w ten deseń. Co wy na to?

Kloner takie spotaknia się odbywają tylko mają charakter nieformalny ale gdyby tak tawerna cos zorganizowala i zafundowała ..... nei to bym coś sugerował

Czemu nie formalny? Z tego co wiem CD-Action Co roku organizuje oficjalne zloty forumowiczów we Wrocławiu. Jakby BAZYL zechciał, można by nawet kilkudniowego larpa dla Tawerniaków zrobić. W końcu znamy się nie od dziś, a to czym nas połączyło, to to forum, czemu więc nie mielibyśmy się w końcu poznać?

Inicjatywa ciekawa to wydzielam wątek - czy coś z tego wyjdzie, czy nie i tak warto przedyskutować.



Wątek do którego już od jakiegoś czasu wracam...

[Sihamaah]

Ech, co zin w necie, to chcą zloty robić. Wątpię, żeby coś takiego wypaliło Chyba, że przy okazji np. tego właśnie CD Actionowego zlotu... No i zresztą - po co?

[Kloner]

Jesteśmy jednym z największych zinów o tej tematyce. Ja osobiście działam na Tawernie 4-5 lat i jak na razie poznałem osobiście tylko BAZYLa i CoBa, a nie powiem wasze mordy też chętnie bym zobaczył

[Eglarest]

trzeba sobie zadać podstawowe pytania
1. czy jest chęć i odzew wśród tawerniaków ?
2. gdzie?
3. kiedy?
4. ile alkoholu wziąść?

[Adamir]

Zależy gdzie i zależy kiedy. Ja chętnie bym się spotkał z innymi Tawerniakami. A propos, Nyano, kiedy do mnie zawitasz?

[scorez]

1. czy jest chęć i odzew wśród tawerniaków ?

Z tym kłopot, ale po to w końcu jest ten wątek :E

2. gdzie?

Zależy kto będzie organizował, najlepiej miasteczko studenckie
z tanimi akademikami, a pytanie zadać nie 'gdzie' a 'jak długo
ma to trwać.' Szczerze mówiąc zakładam, że 2-3 dni będzie dobrze.

3. kiedy?

Jakieś ferie najlepiej, czyli zakładamy, że dopiero w 2009 roku co jest bardzo dobrą opcją.

edit.1 Albo sylwester ;>

4. ile alkoholu wziąść?

Hmm.. jak brać alkohol to jakieś winko albo piwko z dalekich miejsc.. wiecie, coś
czym można by się pochwalić przed innymi tawerniakami. Dla przykładu, ktoś
bierze piwo 'Perła' skądś tam, ktoś bierze bieszczadzkie wino skądś tam, ktoś bierze
coś innego skądś tam. Resztę alkoholu bierze się z sklepów. Proponuję miasteczko
studenckie z tego powodu, że tam jest duuużooo pubów w których można przesiadywać.

[Kloner]

Ja bym kraków zaproponował, ale wiem, że nie każdemu będzie pasować. Najlepiej jakieś miasto w centrum polski, np. Łódź. Ja bym proponował wakacje. Będzie ciepło to raz, a dwa będzie czas by to zorganizować. Co do Alkoholu, niech każdy weźmie jakiś wyrób ze swoich stron. Co do długości to najlepiej weekend (piątek-niedziela)

[Eglarest]

myślę że łódź odpada z racji tego że jest paskudna, mało tam atrakcji i w ogoel wieje beznadzieją najbardziej optymalny byłby chyba Poznań.

[LOD]

myślę że łódź odpada z racji tego że jest paskudna, mało tam atrakcji i w ogoel wieje beznadzieją najbardziej optymalny byłby chyba Poznań.

Poznań piękny, piwo tu jest dobre, lokalizacji na wypady sporo, a i spokój można znaleźć w kultowych miejscach, pubów też jest kilka, a i w miarę pośrodku od północy Polski i od południa.

[scorez]

Najlepiej wyznaczyć kogoś odpowiedzialnego za organizacje zjazdu.

Najlepiej żeby to była nie jedna osoba ale kilka. Jakaś rozrywka, żeby był nocleg. Proponuję dwie osoby
w wieku studenckim (19-25 lat) najlepiej, dwóch facetów lub facet i kobieta. Nie 2 kobiety, bo gdzie
kucharek 6 tam nie ma co jeść (mowa o kucharkach, a nie kucharzach). (Wiem, wiem, szowinizm). Taki
przedział wiekowy to.. znając życie wiemy, że studenci potrafią się bawić, nocleg też załatwią raczej.

Kurdee.. problemem jest tu chyba tylko nocleg, nie uważacie?

Co do miasta to czy mamy kogoś w Toruniu? To bardzo piękne miasto.

[Kloner]

Jak wybierzemy miasto,to najlepiej by było, by zajęły się tym osoby tam mieszkające, no chyba, że stwierdzicie innaczej, to mógłbym się tym zająć z czyjąś pomocą

[scorez]

Czyli na razie co do miast do wyboru mamy:

) Toruń (miasto znam tak trochę, znam 3 niezłe puby na miejscu)
) Łódź (nie wiem, piszecie, że nic tam w końcu ciekawego nie ma)
) Poznań (hmm..a jako atrakcje turystyczne co? Występ raperów)
) Wrocławiu (będzie okazja zwiedzić redakcję cd-a jak ktoś nie był)
) 3-miasto (dodałem po namyśle, będzie gdzie się kąpać i myć xD )

Na razie sfera marzeń. Mieszkam 40km od 3mia100'a jak co mogę pomóc,
ale organizować nie będę. Nie da rady, ja głowy do organizacji nie mam.

(...) mógłbym się tym zająć z czyjąś pomocą

Mamy już jednego chętnego. Czekamy na propozycje.
czekamy na odzew reszty ludzi. Ile by się ludu zebrało.

[mone0]

Można by gdzieś się razem pokazać ;p

Ogólnie powiem tak:
Eksperymentowanie z winkami mam już za sobą [rożne komandosy, bociany i inne się piło i wątroba mi tego nie trawi] ;p
Piwko "wchodziło" jak lat miałem 18
Teraz jedyne co przełknę to 40% i więcej [mile widziane naleweczki smakowe] ;p

Pora istotna, znaczy się w środku semestru jak dla jednych i przed maturą jak dla drugich.

Co do miejsca to tu zaczynają się schody, ale coś można tam zaproponować
Bydgoszcz-Toruń [są blisko siebie i w miarę niedaleko od reszty miast] [niedaleko Bydgoszczy mam znajomego, ale to może być za mało scorez :/]
Poznań [tu bracia z politechniki wszystkim by się zajęli]
Wrocław [też w sumie niedaleko]

Co do atrakcji to tu już nie pomogę. Koncerty raperów w Poznaniu to raczej nie ma aż tylu ;p a pubów tu ci w bród [różnej maści "dziki" "owce" i inne zwierzątka, ale nie tylko takie ]

[Kloner]

Najlepszy będzie lipiec. Wtedy każdy ma wakacje

[Nyano]

A propos, Nyano, kiedy do mnie zawitasz?

Jakoś po Nowym Roku pewno, jeszcze się zobaczy jak to wyjdzie

1. czy jest chęć i odzew wśród tawerniaków ?

Naprawdę musisz pytać?

2. gdzie?

Nie ukrywam, że najbardziej pasowałby mi Gdańsk, choć prawdopodobnie i w dalszych miejscach bym się zjawił.

3. kiedy?

Na ogólny zlot to tylko wakacje. Wszystkim raczej będzie pasować, a co za tym idzie więcej luda się zjawi

4. ile alkoholu wziąść?

IMO raczej niewiele - na miejscu można zawsze kupić, a tłuc się przez pół Polski z wielkim zapasem alkoholu, szczególnie w butelkach, może nie być wygodnie

[CoB]

Hmmm... wszystko pięknie i ładnie, sam bym chętnie znów się spotkał z Tobą Klonerze Prawda jest jednak taka, że ciężko coś takiego łatwo zorganizować - nie wyobrażam sobie 200+ km przejazdu do miasta, którego nie znam i spania na dworcu PKP. Naprawdę wystarczy czyjaś działka, kilka namiotów i już można zrobić sobie fajny zlot. Nie proponuję w tym przypadku swojego województwa, chociaż w tym przypadku nie byłoby dużych problemów z noclegiem i zakwaterowaniem. Dlaczego? Bo do Opola daleko z każdego miejsca na świecie

[Kloner]

CoB, na dworcu spać nie będziesz, sam chętnie bym się z Tobą spotkał, nawet nie wiesz jak miło ostatnie spotkanie wspominam, masz fotki z tego?