Róg obfitości

[Eglarest]

Aparat: ten sam złomix co zawsze Lumix LS60

bez przerobek

[Brzoza]

rozumiem że to miało wyglądac tak jakby kula światła wychodziła z rogu. Ale niestety nie jest to fajne. Róg wyglądałby wiele lepiej gdyby nie był ściety z prawej. Moznaby pobawic się kontrastem żeby pewne rzeczy wyciągnąć (dokładniej ławkę/stół) ponieważ przy tym świetle swiatło padające zza fotografa nadaje i rogowi i ławce/stołowi takiego samego waloru. Kompozycyjnie spoko jest to że jest ten łańcuch zwisający, duzo daje, bo widać że ma swoją wagę i ściąga obraz nieco w dół, jednak kompozycja nie leci (w dół, bo leci na prawo z powodu ścietego rogu)

[Eglarest]

nie nie kula niemiała wychodzić z rogu a zza niego wlasnie, sciecie musialo byc gdyż niemam takiego obiektywu w zlomiksie by chwycic wszystko tak jak chce.

[Narmo]

Egl, pomysł dobry, ale wykonanie leży.

[Kloner]

Słońce trochę za mocno zamazało zdjęcie. Pomysł ciekawy i róg ładny, ach, ile wspomnień przywołuje

[Eglarest]

tobie Kloner zamazało nie słońce ale to co wypiłeś z tego rogu

[Kloner]

Z tego rogu nic nie wypiłem, a z innych, to oj prawda wypiło się sporo Chodziło mi o to, że zdjęcie jest niewyraźne

[Eglarest]

Kloner ty jesteś niewyraźny weź rutinoskorbin albo przestań pić ;P
co do zdjecia hmm pewnie masz racje.

[Kloner]

Czekaj, może jak monitor umyję, to będzie lepiej.... szuru, szuru, myju, myju... Ty, faktycznie jest lepiej
Co do słońca, to sądzę, że poprostu filtra na obiektywie Ci zabrakło