Fallout 3

cRPG Corner
ODPOWIEDZ
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Fallout 3

Post autor: Phoven »

Powtarzam: żaden z was nie jest wyrocznia i takie ciągłe opluwanie gry która jeszcze nie wyszła nie świadczy o specjalnie wysokiej inteligencji. Może F3 będzie beznadziejny, a może będzie klasyką - a moze bedzie zwyczajnie dobrą, porządną grą. Nie wiem i nie dowiem się póki nie kupię (pewnie wersje pl, chyba, że Cenega coś dokumentnie spartoli to sie rozejrze za eng). Prawda jest taka, że bluzgalibyście na każdego sequela który nie byłby w 95% identyczny z poprzednimi Falloutami.
Sam mam pewne wątpliwości (vide mniejsza ilość NPCów chociażby) - ale czułbym się jak ostatni frustrat gdybym obwieszczał światu swoje prawdy o porażce tytułu który nie wyszedł.
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Fallout 3

Post autor: Thurs »

Ja tylko przedstawiłem pewien prawdopodobny scenariusz. ;)
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Fallout 3

Post autor: BAZYL »

Phoven, ja Ciebie nie rozumiem, bo robisz to samo, tylko z przegięciem w drugą stronę - rozstawiasz po kątach sceptyków, biorąc w obronę grę, której dotąd nie widziałeś ;]
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Fallout 3

Post autor: Phoven »

BAZYL pisze:Phoven, ja Ciebie nie rozumiem, bo robisz to samo, tylko z przegięciem w drugą stronę - rozstawiasz po kątach sceptyków, biorąc w obronę grę, której dotąd nie widziałeś ;]
Bo równowaga w naturze musi być ;]
Jabberwocky
Majtek
Majtek
Posty: 100
Rejestracja: sobota, 23 sierpnia 2008, 03:29
Numer GG: 12017892
Lokalizacja: Cieplice

Re: Fallout 3

Post autor: Jabberwocky »

Skoro ma być równowaga to ja tak pośrodku stanę, sam mam nadzieję że F3 wyjdzie równie dobrze co jego legendarni poprzednicy ale nie zamierzam nadmiernie się nim ekscytować dopóty dopóki nie przejdę go choć raz. Bądźmy szczerzy, co można powiedzieć o grze, widząc jedynie kilka screenów i trailer? Co najwyżej ocenić wygląd otoczenia i npców oraz ich "klimatyczność". Widok Fpp wcale nie musi być zły (a widziałem wiele takich opini w internecie), ja Morrowinda tak właśnie przechodziłem i było to bardzo wygodne, czemu i tu ma się nie sprawdzić. Czasami czytałem też użalania się nad małym światem gry, też mi coś, włączcie sobie jeszcze raz poprzednie części, hmm, dalej nic nie świta? Bo jak dla mnie to światy zarówno jedynki jak i dwójki były w zasadzie malutkie, owszem długo się wędrowało, ale przez co? Kawałki terenów generowane losowo z małej puli, na okoliczność spotkań z wrogami, a same miasta nie były znów tak wielkie, tym razem jest szansa że przynajmniej zapamiętamy sobie ze świata gry coś poza głównymi loacjami.

ps. To mój pierwszy post tutaj a więc... witajcie.
"Beware the Jabberwock, my son!
The jaws that bite, the claws that catch!
Beware the Jubjub bird, and shun
The frumious Bandersnatch!"

Wkrocz w świat mrocznego milenium
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Fallout 3

Post autor: Phoven »

Ależ ja mógłbym się podpisać pod niemal całym tym postem. Niemal całym - bo nie podpisałbym się pod "doputy dopuki". ;)
A świat? Rzeczywiście jest mniejszy... tylko, że od wielkosci map TESów. :P I bardzo dobrze - Oblivion był tak cholernie pustawy, że aż nudny.* I z tym właściwie wiąże sie moja jedyna poważna obawa** co do F3 - jeszcze mniej NPCów. Jakby akurat mniej niż w TES4 się dało. ;P Toć pustkowia nigdy nie były bezludne.

*W przeciwienstwie ofc do TES3 ;]
**Na zabijanie dzieci w końcu na pewno powstanie jakiś mod. ^__^
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Re: Fallout 3

Post autor: Tori »

Chyba jeszcze nie było, a przynajmniej nie zauważyłem... Gameplay
Spoiler: Zaznacz cały
Wyrzutnia małych atomówek? Ech...
Ale nadzieja jest, nie wyrzucili możliwości rozmawiania...
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Tibo
Szczur Lądowy
Posty: 18
Rejestracja: niedziela, 24 sierpnia 2008, 16:01
Numer GG: 0

Re: Fallout 3

Post autor: Tibo »

A moim zdaniem Fallout 3 nie zapowiada się dobrze.Przede wszystkim nie podoba mi się kilka rzeczy:
1.Brak Widoku izometrycznego.
2.Brak walki turowej.
3.Umieszczenie cech w profitach.
4.Prawdopodobnie w grze nie będzie humoru.
5.Wyrzutnia atomówek.
6.Laser, który topi.Moim zdaniem lepsze byłoby cięcie na kawałki ; p
7.Nie można zabijać ważnych NPC-ów

Oprócz tego w grze zauważyłem 2 dziwne motywy:
1.wybuchające,100 letnie wraki samochodów.
2.Ghule przedstawione jako tępe zombie.

Obawiam się również o jakość dialogów ponieważ na każdym screnie jakim widziałem rozmowę ilość możliwych odpowiedz nie przekracza liczby 3 (mam nadzieje że w finalnej wersji będzie większą liczba możliwych odpowiedzi).Jest jeszcze jedna rzecz która mnie niepokoi.Mianowicie pomysłowość Bethesdy.Czytałem kiedyś na takiej jednej stronie poświęconej serii gier Fallout że w FO 3 miał być wprowadzony mechaniczny koń (jak by nie mogli zrobić samochodu śmierdzące lenie).Na szczęście zrezygnowano z tego pomysłu.

Trzymam kciuki z Fallouta 3 ;) ale z 2 strony obawiam się że będzie to Oblivion 2.
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Re: Fallout 3

Post autor: Tevery Best »

Tibo pisze:A moim zdaniem Fallout 3 nie zapowiada się dobrze.Przede wszystkim nie podoba mi się kilka rzeczy:
1.Brak Widoku izometrycznego.
No cóż, izometria to jakby nie patrzeć pieśń przeszłości. Nie robi się już wielkich, mainstreamowych gier w dwóch wymiarach, poza liczącymi sobie miriady części bijatykami na konsole. Gdyby nawet ludzie chcieli tam zrobić izometrię, daliby najwyżej widok bardziej z góry, jak w Wiedźminie. Ale i tego nie zrobią. Wciąż jednak twierdzenie, że brak takiego to a takiego ustawienia kamery przesądza o mierności gry jeszcze przed premierą to gadanie głupot.
Tibo pisze:2.Brak walki turowej.
Interplay* już od czasów pierwszego Baldur's Gate odchodził od wszelkiego typu tur, naprzemienności i tego typu rzeczy. Jestem przekonany, że gdyby to oni robili trzeciego Fallouta, również by tego nie zaimplementowali.
Tibo pisze:3.Umieszczenie cech w profitach.
Nie wiem, może nie nadążam za twoim tokiem rozumowania, ale jakoś nie łapię.
Tibo pisze:4.Prawdopodobnie w grze nie będzie humoru.
5.Wyrzutnia atomówek.
Może jestem nienormalny, ale dla mnie ta wyrzutnia atomówek jest wstawiona do gry właśnie dla śmiechu. Raczej wątpię, żeby dali ją graczom do ręki, jeśli będą mieli <10 Luck i sporo Outdoorsmana :P.
Tibo pisze:7.Nie można zabijać ważnych NPC-ów
Podaj źródło, bo o tym nie słyszałem. A nawet jeżeli - no cóż, to już byłby błąd, bo tym, co tak naprawdę wyróżnia Fallouta, jest właśnie swoboda działania. Gdyby nie ona, byłby tylko jeszcze jeden erpeg.

*Czytałem wywiad z którymś z tzw. ważnych kolesi od Baldura, w którym odpowiadano tak na zarzut o braku tur w którejś grze. Mógł to być nowy Fallout, ale równie dobrze koleś mógłby być z BioWare, a treść dotyczyłaby czegoś zupełnie innego.
Tibo
Szczur Lądowy
Posty: 18
Rejestracja: niedziela, 24 sierpnia 2008, 16:01
Numer GG: 0

Re: Fallout 3

Post autor: Tibo »

No cóż, izometria to jakby nie patrzeć pieśń przeszłości. Nie robi się już wielkich, mainstreamowych gier w dwóch wymiarach, poza liczącymi sobie miriady części bijatykami na konsole. Gdyby nawet ludzie chcieli tam zrobić izometrię, daliby najwyżej widok bardziej z góry, jak w Wiedźminie. Ale i tego nie zrobią. Wciąż jednak twierdzenie, że brak takiego to a takiego ustawienia kamery przesądza o mierności gry jeszcze przed premierą to gadanie głupot.
1.Nie powiedziałem że to oznaka mierności tylko że mi się to nie podoba.
2.Mogli by zrobić kamerę jak w World of WarCraft i nikt by nie miał problemów
3.Nie odpowiada mi gra z pierwszej osoby.
4.A widok kamery za ramienia prawdopodobnie nie będzie za najlepszy.Czytałem że zaleca jest gra z pierwszej osoby ponieważ podczas gry za ramienia wszystkiego nie widzimy.
nterplay* już od czasów pierwszego Baldur's Gate odchodził od wszelkiego typu tur, naprzemienności i tego typu rzeczy. Jestem przekonany, że gdyby to oni robili trzeciego Fallouta, również by tego nie zaimplementowali.
Co z tego jak obecny system w FO 3 się nie sprawdza.
O to cytat z krótkiego Raport GamersGlobal z GC
"skuteczną okazała się taktyka szybkiego podbiegania do wroga tylko po to, by gdy już jest się blisko włączyć V.A.T.S. i go zabić celnymi strzałami o prawdopodobieństwu trafienia w wysokości 80-95%"
Nie wiem, może nie nadążam za twoim tokiem rozumowania, ale jakoś nie łapię.
Chodzi o to że podczas tworzenia postaci nie będzie można wybrać cech jak to był w klasycznym FO (krwawa jatka,mięśniak,drobna postura itp).Będą one profitami
Może jestem nienormalny, ale dla mnie ta wyrzutnia atomówek jest wstawiona do gry właśnie dla śmiechu. Raczej wątpię, żeby dali ją graczom do ręki, jeśli będą mieli <10 Luck i sporo Outdoorsmana :P.
Bethesd już dawno mówił w grze będzie tak broń jak wyrzutnia atomówek.A co do 4 punktu Bethesd mówił że gra będzie raczej poważna i bardzo brutalna i raczej nie będzie w niej humoru.
Podaj źródło, bo o tym nie słyszałem. A nawet jeżeli - no cóż, to już byłby błąd, bo tym, co tak naprawdę wyróżnia Fallouta, jest właśnie swoboda działania. Gdyby nie ona, byłby tylko jeszcze jeden erpeg.
Wątpię żebym znalazł ten artykuł ponieważ czytałem go na 13 schronie a na tym serwisie czasami pojawia się kilka newsów dziennie.
Ostatnio zmieniony czwartek, 28 sierpnia 2008, 16:45 przez Tibo, łącznie zmieniany 1 raz.
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Fallout 3

Post autor: Phoven »

Tori pisze: Ale nadzieja jest, nie wyrzucili możliwości rozmawiania...
Tori, sory ale tylko dlatego, ze Cię lubię - to nie objadę. ;P
Phoven parę (dosłownie ;P) postów wyżej pisze: 145 fotosów z F3, w tym z dialogami.

A tu, tylko te ciekawsze. ;P
A gameplay był pokazywany chyba przez wszystkie portale prócz Pani Domu. ;)
2.Ghule przedstawione jako tępe zombie.
I dlatego jeden z ważniejszych NPCów jest ghulem.
"Ja tam jestem wyjatek, bo rodzinka to darujta, chłopy - nawet do wychodka muszą iść z instrukcją"? ;P

Wyrzutnia atomówek to najpotężniejsza broń w grze, taki jakby Bozar^2. Akurat tu nie mam nic przeciwko - Fallouty zawsze podchodziły przymrużeniem oka do promieniowania, nuklearnych katastrof etc. A - nie oszukujmy się - kto nie chciałby podziwiać takiego wybuchu :D. Tu nie chodzi przecież o jakis realizm bo, kurde - seria Fallout nigdy nie była trve wizją postapokaliptycznego świata. Ghule, mutanty i Święty Grall są nie mniej izzy niż przenośna atomówa. ;)
4.Prawdopodobnie w grze nie będzie humoru.
Prawdopodobnie masz krzywy ryj.
Nie bierz tego do siebie. ;) To tylko miało pokazać w dosadny sposób, że opieranie swoich sądów na przypuszczeniach nie podpartych żadnymi dowodami
2.Mogli by zrobić kamerę jak w World of WarCraft i nikt by nie miał problemów
Ja bym miał. Dlaczego? Bo nie lubie MMORPGów i jestem fanem F2. :>
A widok kamery za ramienia prawdopodobnie nie będzie za najlepszy.Czytałem że zaleca jest gra z pierwszej osoby ponieważ podczas gry za ramienia wszystkiego nie widzimy.
Pardon - ale gdzie czytałeś? Chłopcy z B. taki komunikat zapodali? Czy raczej jakiś geniusz z kolejnego serwisu dla nerdów z małymi pe... kolejnego amatorskiego serwisu o grach sobie to wymyślił. I, z całym szacunkiem - wypowiedzi ze słowem "prawdopodobnie" są denne. ;P Akurat w Wiedźminie widok zza ramienia był tak absolutnie genialnie zrobiony, że przekonał mnie do porzucenia mrzonek o izometryczności. :P
O to cytata z krótkiego Raport GamersGlobal z GC
"skuteczną okazała się taktyka szybkiego podbiegania do wroga tylko po to, by gdy już jest się blisko włączyć V.A.T.S. i go zabić celnymi strzałami o prawdopodobieństwu trafienia w wysokości 80-95%"
Szkoda, że nie cycata z Raportu. ;)
Dla porównania z F2:
"Skuteczną okazała się taktyka podchodzenia tuż do przeciwnika i walenie mu z bozara po oczach."
Może nieprawda? :>
Nie można zabijać ważnych NPC-ów
O ile to ma być TES postapo to taki zonk nie ma prawa bycia. Też bym prosił o postaranie sie o linka - bo ja póki co słyszałem tylko o tym, że dzieci są nieśmiertelne (ofc do czasu moda pt. "Der Kinderkiller" ;)).
A co do 4 punktu Bethesd mówił że gra będzie raczej poważna i bardzo brutalna i raczej nie będzie w niej humoru.
F3 wg zapowiedzi ma być bardziej jajcarski niż F1 i bardziej poważny niż F2. Trochę szkoda, ale z drugiej strony na załączonych screenach widać, że bohater potrafi sobie i zażartować. IMO nie bedzie zwyczajnie tylu easter eggów co w F2. ;P
Tibo
Szczur Lądowy
Posty: 18
Rejestracja: niedziela, 24 sierpnia 2008, 16:01
Numer GG: 0

Re: Fallout 3

Post autor: Tibo »

Wszystkie informacje znalazłem na tych stronach

13 schron:
http://www.fallout3.net

No Mutants Allowed:
http://pl.nma-fallout.com/

Co do NPC-ów:
Wywiad Fanów z bethesda punkt 2
http://www.fallout3.net/ie_index_f3.htm
Pardon - ale gdzie czytałeś? Chłopcy z B. taki komunikat zapodali? Czy raczej jakiś geniusz z kolejnego serwisu dla nerdów z małymi pe... kolejnego amatorskiego serwisu o grach sobie to wymyślił. I, z całym szacunkiem - wypowiedzi ze słowem "prawdopodobnie" są denne. ;P Akurat w Wiedźminie widok zza ramienia był tak absolutnie genialnie zrobiony, że przekonał mnie do porzucenia mrzonek o izometryczności. :P
Tak tak powiedzieli chłopcy z B a w Wiedźminie o ile pamiętam był widok za pleców(TPP) a nie za ramienia

Dla porównania z F2:
"Skuteczną okazała się taktyka podchodzenia tuż do przeciwnika i walenie mu z bozara po oczach."
Może nieprawda? :>
Ta tylko że w FO3 podczas gry bez V.A.T.S.A nie tracisz punktów akcji z chodzenie 8)

PS:
I dlatego jeden z ważniejszych NPCów jest ghulem.
Szkoda że tylko jeden

http://img172.imageshack.us/my.php?imag ... 38bxi8.jpg
http://cdn1.gamepro.com/article_img/gam ... 88-3-1.jpg
http://news.filefront.com/wp-content/up ... medium.jpg
Ostatnio zmieniony piątek, 29 sierpnia 2008, 11:06 przez Tibo, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Fallout 3

Post autor: BAZYL »

Phoven pisze:Wyrzutnia atomówek to najpotężniejsza broń w grze, taki jakby Bozar^2. Akurat tu nie mam nic przeciwko - Fallouty zawsze podchodziły przymrużeniem oka do promieniowania, nuklearnych katastrof etc. A - nie oszukujmy się - kto nie chciałby podziwiać takiego wybuchu :D.
No i właśnie - to przykład efekciarstwa ponad klimat.
Phoven pisze:"Skuteczną okazała się taktyka podchodzenia tuż do przeciwnika i walenie mu z bozara po oczach."
Może nieprawda? :>
Raczej nie bardzo. Stojąc blisko z takich giwer jak bozar, rifle, czy minigun zadawałeś mniejsze obrażenia niż stojąc kilka heksów dalej.
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Fallout 3

Post autor: Phoven »

No i właśnie - to przykład efekciarstwa ponad klimat.
Wszystkie EEowe-spotkania to zapewne też przykład efekciarstwa ponad klimat. ;P
Raczej nie bardzo. Stojąc blisko z takich giwer jak bozar, rifle, czy minigun zadawałeś mniejsze obrażenia niż stojąc kilka heksów dalej.
W F2 grałem ostatni raz.. ee.. dawno - ale pamiętam jeszcze, ze zawsze starałem się podbiec z bozarkiem jak najbliżej by mieć maksymalnie wysoką szansę na trafienie oczu/głowy*. Być może i mniej obrażeń sie zadawało - ale w wiekszości przypadków seria z B. po oczach była definitywnie śmiertelna więc nie robiło to żadnej różnicy. Inna sprawa oczywiście była z gauss rifflem - ale przecież snajperka jest od tego, żeby walic z daleka. ;P

*Nogi wchodziły w grę jeśli delikwent uciekał. :P
Jabberwocky
Majtek
Majtek
Posty: 100
Rejestracja: sobota, 23 sierpnia 2008, 03:29
Numer GG: 12017892
Lokalizacja: Cieplice

Re: Fallout 3

Post autor: Jabberwocky »

BAZYL pisze: No i właśnie - to przykład efekciarstwa ponad klimat.
Blah, a powiedz mi, skąd ta pewność że klimat nie dorówna efekciarstwu ;), takie "to musi być kiepska gra bo są tam ładne wybuchy" jest nieco głupie, nie sądzisz?

Ps. Kurde, co wy tak z tym Bozarem, sam F2 przelazłem kilka razy, ale jakoś nigdy go nie polubiłem, trzy strzały między oczy z Gaussa, mmm, to dopiero było coś :smile: , szczerze to jakoś legendarności tej zabawki nie rozumiem.
"Beware the Jabberwock, my son!
The jaws that bite, the claws that catch!
Beware the Jubjub bird, and shun
The frumious Bandersnatch!"

Wkrocz w świat mrocznego milenium
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Re: Fallout 3

Post autor: Tori »

Nie, nie o to chodzi. Chodzi o sam fakt broni nuklearnej na małą skalę, to jest głupota wykluczająca samą siebie. Gdyby to była mini-wyrzutnia napalmu, gazów bojowych, bomby miotającej ług, to ok, ale nie atomówka... Przypomniało mi to taką staaarą gierkę, Scorch się nazywała...
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Fallout 3

Post autor: BAZYL »

Klimat Falloutów był taki, że chodziło się przez pustkowia z hunter rifle i modliło o krytyka. Jaki klimat jest w chodzeniu z wyrzutnią atomówek i killowaniu wszystkiego co się rusza jednym strzałem? Dla mnie zero w tym klimatu...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
ODPOWIEDZ