Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Ja tam uznałem swego czasu Silmarillion za najfajniejszą pozycję ze świata Śródziemia. Czy dziś bym się tym zgodził? Chyba nie. Ale i tak uważam, że to było wspaniałe doświadczenie. Cóż, sam jestem zapalonym światotworzycielem, a Simarillion tyle mnie nauczył...
-
- Mat
- Posty: 473
- Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
- Numer GG: 12563782
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Nie przeczytałem Silmarilliona, chociaż mam go. LotR wciągnął mnie już od samego początku, zanim nakręcono film. Opisy świata działają na wyobraźnię fantastycznie. Niestety polskie słownictwo jest ograniczone i wszystkiego nie da się opisać tak jak jest w oryginale. Trylogia urzeka i to nie podlega dyskusji. Hobbit jest natomiast niezłym wstępem do LotR'a. Trochę bajkowy ale mimo to przeczytałem od deski do deski.
Dla znających angielski polecam oryginał [dla tych co nie za bardzo znają zawiłe słówka proponuję słownik angielskiego, który wyjaśnia poszczególne słowa, oczywiście po angielsku ;p]
Dla znających angielski polecam oryginał [dla tych co nie za bardzo znają zawiłe słówka proponuję słownik angielskiego, który wyjaśnia poszczególne słowa, oczywiście po angielsku ;p]
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: niedziela, 20 lipca 2008, 20:58
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Skąd? Z nienacka!
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Ja z kolei Silmariliona przeczytałem raz, z dużym trudem i zupełnie mi ten raz wystarczy (strasznie ciężko to się czyta). Mimo tego uważam, że ta książka jest prawdziwą encyklopedią Śródziemia, z której można całymi garściami czerpać o nim wiedzę.
Do hobbita z kolei za każdym razem podchodzę z równie dużym entuzjazmem.Według mnie jest to najlepsza przeczytana prze ze mnie książka Tolkiena. Wspaniale opowiedział on historię skromnego hobbita z humorem opisując jego przygody. Za każdym razem zachowuje ona równą ,,świeżość" co przy pierwszym przeczytaniu. I nigdy się nie nudzi.
Do trylogii ,,Władca Pierśćieni" z początku podszedłem z wielkim entuzjazmem, lecz przy następnych podejściach zaczęła mnie już nieco nudzić, choć napisana jest z wielkim rozmachem. Niestety nie jest ona już taka hmm... ciekawa.Tak czy inaczej również jest piękną opowieścią o Śródziemiu.
Do hobbita z kolei za każdym razem podchodzę z równie dużym entuzjazmem.Według mnie jest to najlepsza przeczytana prze ze mnie książka Tolkiena. Wspaniale opowiedział on historię skromnego hobbita z humorem opisując jego przygody. Za każdym razem zachowuje ona równą ,,świeżość" co przy pierwszym przeczytaniu. I nigdy się nie nudzi.
Do trylogii ,,Władca Pierśćieni" z początku podszedłem z wielkim entuzjazmem, lecz przy następnych podejściach zaczęła mnie już nieco nudzić, choć napisana jest z wielkim rozmachem. Niestety nie jest ona już taka hmm... ciekawa.Tak czy inaczej również jest piękną opowieścią o Śródziemiu.
Oto mój podpis. Może skromny i nieduży, ale za to jaki funkcjonalny!
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Silmarillion czyta sie topornie, bo toporne jest polskie tlumaczenie. Niestety, tlumaczom nie udalo sie przeniesc lekkosci czy tez charakteru opowiesci, ktore mozna znalezc w oryginale.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 18
- Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 12:26
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Może i nasze tłumaczenie pozostawia wiele do życzenia, ale ciekawa jestem jak z tłumaczeniem poradzili sobie Japończycy ;D
Ja samica, tak właśnie ;P
-
- Mat
- Posty: 473
- Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
- Numer GG: 12563782
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Z tego co się orientuję to język japoński jest językiem bardzo rozbudowanym [pewnie bardziej niż język polski] i zawiera w sobie większą ilość słów. Z pewnością Japończykowi łatwiej nauczyć się języka angielskiego, niż polskiego.
Tu macie z wiki na jakie języki został Lotr przetłumaczony [japoński też jest ]
http://en.wikipedia.org/wiki/Translatio ... anslations
Tu macie z wiki na jakie języki został Lotr przetłumaczony [japoński też jest ]
http://en.wikipedia.org/wiki/Translatio ... anslations
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 18
- Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 12:26
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Nie byłabym tego taka pewna z tym angielskim. Ostatnio widziałam jak jedna Japonka miała problem z wypowiedzeniem słowa refrigerator i wychodziło jej coś jakby refurijareita ;D I mimo iż języka angielskiego Japończycy mają obowiązkowo uczyć się w szkołach tylko niewielka część potrafi coś z tego zapamiętać Poza tym wydaje mi się, że już prędzej Japonka powiedziałaby coś poprawnie po polsku, a jeśli chodzi o naukę to faktycznie, gramatyka pewnie by ją powaliła na kolana ;D
Natomiast jeśli chodzi o Władcę to chodziło mi nie o pokaźny zasób słów ale o ewentualne modyfikacje nazw własnych i imion ;D
Natomiast jeśli chodzi o Władcę to chodziło mi nie o pokaźny zasób słów ale o ewentualne modyfikacje nazw własnych i imion ;D
Ja samica, tak właśnie ;P
-
- Mat
- Posty: 470
- Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: poza zasięgiem
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Haha .
Czyżbym był jakąś osobliwością? Mi się najbardziej podobał Silmarillion. Może dlatego: zaczynałem od Hobbita w podstawówce, potem przyszedł czas na władcę pierścieni, a na końcu - Silmarillion na studiach. Co najciekawsze - dopiero w Silmarillionie wyobraźnia pozwoliła mi dostrzec tą magię w całej krasie. Innymi słowy: wsiąkałem powoli, aczkolwiek skutecznie, a hobbit i władca pierścieni, to był tylko wstęp. Z tych 3 pozycji najwyżej cenię właśnie encyklopedię Śródziemia - jaką jest Silmarillion.
Czyżbym był jakąś osobliwością? Mi się najbardziej podobał Silmarillion. Może dlatego: zaczynałem od Hobbita w podstawówce, potem przyszedł czas na władcę pierścieni, a na końcu - Silmarillion na studiach. Co najciekawsze - dopiero w Silmarillionie wyobraźnia pozwoliła mi dostrzec tą magię w całej krasie. Innymi słowy: wsiąkałem powoli, aczkolwiek skutecznie, a hobbit i władca pierścieni, to był tylko wstęp. Z tych 3 pozycji najwyżej cenię właśnie encyklopedię Śródziemia - jaką jest Silmarillion.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 18
- Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 12:26
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
O, proszę..."Gollum → ゴクリ" Co czyta się Gokuri....słodko ;D
Ja samica, tak właśnie ;P
-
- Mat
- Posty: 470
- Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: poza zasięgiem
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Nie chciałbym jednak urodzić się japończykiem i czytać tego wszystkiego po japońsku. Już to sobie wyobrażam... Gokuri...gokuri...gokuri... ^^Isztar pisze:O, proszę..."Gollum → ゴクリ" Co czyta się Gokuri....słodko ;D
lol
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 18
- Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 12:26
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Bo Japończycy w ogóle są bardzo, że tak powiem, pomysłowi ;D Jak czegoś nie przeczytają to zamienią na coś co się da przeczytać, a jak. Byle do przodu (ważne że na G) ;D
A myślałam że Czesi też walną czymś w ich stylu ale nie...oni mają Gluma ;D
A myślałam że Czesi też walną czymś w ich stylu ale nie...oni mają Gluma ;D
Ja samica, tak właśnie ;P
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Widac, ze nie wiesz o czym piszesz. To drugie (ゴラム) czyta sie jako Goramu (jak mozna sie bylo spodziewac ) Ta pierwsza nazwa to jego oficjalne imie w ksiazce, a oznacza taki specyficzny, gardlowy dzwiek. W fimie bylo juz to drugieIsztar pisze:O, proszę..."Gollum → ゴクリ" Co czyta się Gokuri....słodko ;D
Coz... po dluzszym namysle tez moge stwierdzic, ze Silmarillion najbardziej urzekl mnie z calej trylogii.Thurs pisze:Czyżbym był jakąś osobliwością? Mi się najbardziej podobał Silmarillion.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 18
- Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 12:26
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Mimo wszystko nazwali go Gokuri, więc wiem o czym piszę To że zmodyfikowali jego imię na potrzeby filmu to już inna bajkaCraw pisze:Ta pierwsza nazwa to jego oficjalne imie w ksiazce, a oznacza taki specyficzny, gardlowy dzwiek. W fimie bylo juz to drugie
Ja samica, tak właśnie ;P
- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Nie zmodyfikowali, tylko powrócili do brzmienia oryginalnego, tyle że w japońskiej wymowie. Tak w ramach czepialstwa.Isztar pisze:Mimo wszystko nazwali go Gokuri, więc wiem o czym piszę To że zmodyfikowali jego imię na potrzeby filmu to już inna bajka
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 18
- Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 12:26
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
To nie ja zaczęłamSolarius Scorch pisze:Nie zmodyfikowali, tylko powrócili do brzmienia oryginalnego, tyle że w japońskiej wymowie. Tak w ramach czepialstwa.
Ja samica, tak właśnie ;P
-
- Majtek
- Posty: 116
- Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 14:09
- Numer GG: 21666460
- Skype: rata_el_deserto
- Lokalizacja: Mnichowice
Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion
Władca pierścieni jako książka jest naprawdę świetną lekturą, tak samo Hobbit i Silmarillion. Czyta się fajnie, bo takie opowieści wciągają. Ekranizacji nie widziałam i nie chcę widzieć, bo nigdy nie lubiłam takich filmów. Poza tym czytając książki poszerzamy wyobraźnię.
"Widzieliście go? Rycerz chędożony! Herbowy! Trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"
-
- Marynarz
- Posty: 170
- Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2008, 17:30
- Numer GG: 0
Kultura Śródziemia
Jest pewnie gdzieś na tawernie temat w którym omawiacie książki Tolkiena, ale nie mogłem go znaleźć, a w dodatku zależy mi na czasie, którego aktualnie nie mam.
Biedactwo. I nie możesz poświęcić dwóch minut na poszukanie, bo liczysz, że przez te dwie minuty ludzie zaleją Cię odpowiedziami? No akurat na większości forów ludzie odpisują w dość szybkim czasie, no i tu pomocy już nie potrzebuję
Przeniosłem posta.
Niedługo będę brał udział w sesji osadzonej w Śródziemiu i mam do was następujące pytania:
1. Jak to było z elfimi czarodziejkami? Naturalny dar, który nielicznym przychodził z wiekiem, czy może lata nauk?
2. Jak to było z ich rzucaniem zaklęć? Wydaje mi się, że w tym świecie nie ma konkretnych formułek, ale jak to wygląda?
3. Istnieje w tym świecie szlachta? Jak z tym jest u ludzi, jak u elfów?
4. Jak nazywała się fiołka, którą od Galadriel otrzymał Frodo i jak rzadkim artefaktem ona była?
Czytałem książkę kilka lat temu, a mimo to nic na ten temat nie pamiętam. Z góry dziękuję za odpowiedź i od razu prosiłbym o jakąś stronę gdzie znalazłbym praktyczne informacje na temat Śródziemia.
Biedactwo. I nie możesz poświęcić dwóch minut na poszukanie, bo liczysz, że przez te dwie minuty ludzie zaleją Cię odpowiedziami? No akurat na większości forów ludzie odpisują w dość szybkim czasie, no i tu pomocy już nie potrzebuję
Przeniosłem posta.
Niedługo będę brał udział w sesji osadzonej w Śródziemiu i mam do was następujące pytania:
1. Jak to było z elfimi czarodziejkami? Naturalny dar, który nielicznym przychodził z wiekiem, czy może lata nauk?
2. Jak to było z ich rzucaniem zaklęć? Wydaje mi się, że w tym świecie nie ma konkretnych formułek, ale jak to wygląda?
3. Istnieje w tym świecie szlachta? Jak z tym jest u ludzi, jak u elfów?
4. Jak nazywała się fiołka, którą od Galadriel otrzymał Frodo i jak rzadkim artefaktem ona była?
Czytałem książkę kilka lat temu, a mimo to nic na ten temat nie pamiętam. Z góry dziękuję za odpowiedź i od razu prosiłbym o jakąś stronę gdzie znalazłbym praktyczne informacje na temat Śródziemia.