http://www.gametrailers.com/player/35602.html
Ps. FPS =/= FPP ;P
Bo akurat F3 jako FPS to i dla mnie ohyda jest. ;P Co innego rpg z widokiem z pierwszej osoby. ;]
*Wystarczy przyjrzeć się dokładniej.

Jesli to miało mi wbić do głowy,że F3 nie wyglada jak FPS to sprecyzuje że mialem na mysli obrotową kamere jako słabość tej dosłony sagi Fallout.Phoven pisze:Czyli tak jak podejrzewałem - ignorancja zmieszana z beznadziejną podatnością na głupotę i iście żenującą bezczelnością.
Doktorze, chyba potrzebna będzie lewatywa.
Opinie mają to do siebie, że nie są faktami - wiec powoływanie się na nie jest samo w sobie błędem logicznym. O ile jeszcze byłyby to opinie specjalistów-dziennikarzy, ale nie... Ja mogę napisać teraz, że planuje się wydać Simsy 3 jako mrocznego FPSa w realiach polskiego sejmu. Uwierzyłbyś?Gdzieś na necie przeczytałem taką opinie i sam tak sądze.
Parę ładnych obrazków:Po screenach można wywnioskować,że będzie to FPS.
Screen z nowego FPSa osadzonego w realiach II wojny światowej.
Fanowska mapa do BF2.
Arbuz dla kogoś kto zgadnie co to za rzeźnicki FPS.
Kolejny klon Unreal Tournament
Jeden z pierwszych FPSów online.
Post z tematu o F3 na gram.pl :Reszty posta nie zamierzam komentować - jak bowiem można dyskutować z kimś go zakłada, że gra będzie zła tylko dlatego, że tworzy ją inne studio. Co więcej - studio posiadające spore doświadczenie w tworzeniu dobrych gier fabularnych. Klimat starych Falloutów rzeczywiście trudno odtworzyć ale ja wierzę Bethesdzie - tyle czasu już sie meczą nad trójką, że spokojnie mogą dopracować wszystko na ostatni guzik.
I jeszcze link do całego tematu :Tak żałosnej gry już dawno nie widziałem:
1. Efekty trafień - rozumiem, że w starych falloutach też było brutalnie i mimo np. strzału w oczy, rozrywała się klata , to myślałem "mmm, jaki ten Bozar mocny" (EDIT: to tylko przykład, zapomniałem, że Bozar nie ma opcji strzału mierzonego
). Ten piękny efekt utwierdzał mnie w sile mojego herosa i broni. Tymczasem tutaj po trafieniu z byle jakiej broni w każdą część ciała, koleś się ROZLATUJE (sic!), jak szmaciana lalka...
2. Patrząc na reakcje gości w studiu, mam wrażenie, że bawili się metalowymi zabawkami przykręconymi do podłogi (tymi misiami ?) - "whooooaaaaaaaaaaaaaaa jak się fajnie rozbebeszył ŁOOOŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" - faktycznie teraz wiemy dla kogo ta gra...
3. Wyrzutnia misiów - na początku pomyślałem, że fajny pomysł na broń własnej produkcji strzelającą wszystkim co popadnie. Ale widok raidersa rozrywanego po spotkaniu z pluszakiem utwierdził mnie, że to gra dla ludzi opisanych w punkcie 2.
4. System VATS został dołączony tylko dla tego, by ludzie nie umiejący trafić na Xklocu (bo myszki brak) mogli sobie celnie strzelać. A system wygląda na tak zrobiony, by nawet przy skuteczności 1% trafić.
O grze powiem tyle, że jest marna jako RPG i jako FPS.. Czyli do niczego - idę grać w Fallout 1 i 2.
Obrotową kamerę...Lorandilas pisze:Jesli to miało mi wbić do głowy,że F3 nie wyglada jak FPS to sprecyzuje że mialem na mysli obrotową kamere jako słabość tej dosłony sagi Fallout.
Ja tam jestem chodząca legenda - co jasno wynika z tej jakże radosnej wymiany zdań** - więc nie grzeszę "większą dozą tradycji" (cokolwiek miałoby to znaczyć).Od siebie dopowiem,że większej dozy tradycji się spodziewałem od usera forum, strony traktującej o RPG...
Dużo tu fajnych, miłych dla oka akcentów i solidnego, RPG-owego rzemiosła, ale. Straciłem już resztki złudzeń, kochani. Fallout już nie jest Falloutem – jest post-nuklearną przeróbką Obliviona.
Nie ma co podejmować się wiążącego opiniowania Fallouta 3, ale moje osobiste odczucia już znacie. Dużo tu fajnych, miłych dla oka akcentów i solidnego, RPG-owego rzemiosła, ale. Straciłem już resztki złudzeń, kochani. Fallout już nie jest Falloutem – jest post-nuklearną przeróbką Obliviona. Na dobre i na złe, bo przecież Oblivion to świetna gra, a Bethesda to jedna z najlepszych RPG-owni na rynku. Wszyscy musimy przestawić się na trochę inny odbiór tego tytułu. Może następnym razem będę już na to gotowy.
Ale Diablo to nie RPG...Zauważ, że jakoś Blizzardowi udało się zapowiedzieć Diablo 3 w duchu poprzednich części...
Ja po zapowiedziach miałem nadzieję, że zabiję go taktycznie w kilku rundach a nie rozwalę celnym strzałem nadbiegające bydle.Ja czekam z niecierpliwością. Nie obawiam sie o stronę graficzną, która wg mnie nie mogła być już w takiej formie jak poprzednie części. Ale poniektórzy zapomnieli za co wszyscy kochali Fallout'a... za klimat i wszystko co się na niego składało (świat, muzyka, fabuła). Nie oszukujmy sie grafika zawsze była w tej grze na drugim miejscu. Ja osobiście nie mogę się doczekać kiedy ponownie uruchomię Pip Boya i rozwalę jakiegoś mutanta.
Oby to był "Nowy ŚWIETNY Fallout".BAZYL, co w tym takiego smutnego? To oczywiste, ze to nie będzie "stary, dobry" Fallout - czasy takich gier mineły bezpowrotnie.